Zaloguj się, aby obserwować  
driffer3

Tylnia OŚ przy MTZ

Polecane posty

driffer3    0

Witam musze wyjąć tylnia oś przy MTZ jak to się robi >?? czy trzeba spuszcać olej z tylnego mostu ?? czy wystarczy odkręcić te 4 śruby po zdjęciu koła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spuszczenie oleju,to najmniejszy problem.Sprawdź na bagnecie gdzie jest poziom i będziesz wiedział.Ale jak już wyjmiesz,żeby włożyć z powrotem musisz mieć ściągniętą pokrywę tylnego mostu,żeby założyć koło zębate na półoś.Troszeczkę roboty jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
driffer3    0

KUrde nie na rękę mi za dużo roboty a problem jest taki że z tego rowka na klina na pół osi wyłupało mi troszeczkę się tego rowka zostało może ze 3 - 4 milimetry to akurat na tej stronie co ciągnie koło a wszytko przez to żę te podkładki owalne popękały i koło było luźne a nikt tego wcześniej nie zauważył;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Odwróć felgi to piasta wyjdzie w środku w nieuszkodzinym miejscy albo napawaj i strugaj nowy rowek. Nie warto tego rozbierać z tego powodu.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
driffer3    0

kirde praktycznie to jest na całej długości klina i niewiem ja niechce tego rozbierać a ojciec mówi że spaw nie bedzie trzymał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Klin trzyma piaste w jednej pozycji a cała siła która powoduje że piasta się nie obraca na osi jest w mocnym ścisku czterema srubami. Jak mocno dokręcisz to miedzy osią a piastą jest taki opór że nie pozwala się obrócić. Klin w życiu by nie utrzymał siły jaka tam występuje. Tylko utrzymuje to w stałym położeniu po popuszczeniu i regulacji żeby ślimak szedł w rowkach. Tyle.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
driffer3    0

Seweryn Wielkie dzięki:) spróbóje nadspawać lekko lub nawet troche przyspawac ten klin i dokrecić te śruby na klej do gwintów szkoda mi rozbierać tylnego mostu bo ma dopiero 4 lata a wiadamo że już tak samo nie bedzię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Spawaj rowek na klin tak po 2-3 cm a polem szlifuj, dłutuj i pasuj klin. Jak będzie ok to znowu kawałek i tok do kończ. Przyspawanie klina nic nie pomoże a narobisz sobie kłopotu jak będziesz musiał wymienić uszczelniacz.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
driffer3    0

Miejmy nadzieje że nię będe musiał bo mój Ojciec dzisiaj już zaspawał tego klina pól automatem jak wróciłem z pracy wszystko było ładnie wyszlifowane i zrobione ( no ale musiał bo ciągnik szybko potrzebny jest ;/ dzięki seweryn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez salas89
      witam mam pytanie o rade w sprawie zakupu białoruski . Uzywana była by do ladowania obornika i wapna  , co rocznego odkopania rowu , wykopania fundamentow pod budowe domu i wielu prac porzadkowych w gospoarstwie . Znajomy chce mi sprzedac 2 białoruski rolnicze w kwadratowej budzie ze wszystkimi łyzkami , widłami , itp posiadaja papiery na jego babcie , chce za to 9500zł ale jedna ma uszkodzony silnik ( brak glowicy) a druga niby sprawna ale nie odpalana od 5 lat , opony troszke kiepskie z tyłu maja (chyba jeszcze orginalne od nowosci). Cena troszke przewyzsza cene złomu wiec duzej straty by nie bylo , tylko czy jest sens sie w to pakowac ? Czy taki jumz moze cos w polu porobic czy juz tylko zlomowisko go czeka ? 
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam chciałbym zapytać posiadaczy ciągników mtz Pronar 82 w wersji sa i tsa o opinie o tych ciągnikach i o tym co należy sprawdzić przy zakupie tych ciągników.
    • Przez iridium3000
      Witam. Chciałbym się dowiedzieć w jakim zakresie obrotów najlepiej się poruszać w celu ekonomicznego spalania 952.3 w czasie transportu i prac polowych.
      W orce trzymam 1800obr w transporcie 1600obr 
      Myślicie że można by zejść w pracach polowych do 1600obr a w transporcie 1400obr czy to za mało?
      Z tego co widziałem nowy  Fendt  120koni w orce latał na 1550obr. Dla tego jestem ciekawy czy w MTZ również można zejść z obrotów w celu redukcji spalania.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj