baranek

Ceny krów

Polecane posty

baranek    3

Zamierzam kupić krówkę w celu dopuszczani do niej cieląt, dla lepszego ich odchowu.Jaką wybrać?Młodą starą, dużą, małą?Za jakie pieniądze najlepiej kupić taką krówkę, żeby zbytnio nie przepłacić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taurus83    889

najlepsza będzie młoda, duża, z małymi rogami i dużymi cyckami...trzy koła musisz dać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mora    15

Tak,jak pisze filantrop.Trudno też powiedzieć,czy pozwoli ssać obcym cielakom.No chyba że na uwięzi,ale to kłopot.Potrzeba trochę doświadczenia przy bydle,a z Twojego postu wnioskuję , że masz niewielkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mora    15

Oczywiście,że chętnie dzielę się doświadczeniem-przecież od tego jest to forum.Hoduję bydło i konie od wielu lat i trochę doświadczenia nabrałam przez ten czas. Pytaj śmiało. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baranek    3

Czy to o czym pisze, a mianowicie odchów cieląt przy krowie ma sens?

Masz jakiś sposob na krowe, która nie chce dać się doić cielakowi?

Czy krowa wymaga dużo pracy w porownaniu z cielętami, bo obecnie mam samą młodzież i nie ma tragedii.

Jakie są typowe objawy rui?

Za odp. z góry dzięki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mora    15

Ja poję cielaki "z ręki"(wiadra) i nie mam patentu na nakłonienie krowy do zaakceptowania obcego cielaka. W zasadzie poza dojeniem,to krowa nie wymaga więcej pracy niż młodzież.

Co do typowych objawów rui : zwiększona ruchliwość, pomukiwanie i oskakiwanie innych krów oraz powalanie na oskakiwanie przez inne osobniki.Częste oddawanie moczu, wydzielanie przezroczystego,ciągliwego śluzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mora    15

Mleko.Cielęta sprzedaję tygodniowe (przeważnie) porządnie odpojone siarą i nauczone pić z wiadra bez smoczka.Zostawiam sobie tylko jałówki na remont stada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vala2000    1

trochę inny temat w środku chcę wtrącić mara masz konie jaki skuteczny środek stosujesz na robaki jelit u koni dzięki od razu za odpowiedź przepraszam że inny temat poruszyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baranek    3

mora dużo masz sztuk dojnych?

Jaka rasa dominuje w twojej zagrodzie?

Da się dzisiaj z mleka godnie żyć i cieszyć się tym co lubi się tak naprawdę robić? :huh:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mora    15

Ad.Vala2000- na robaki stosuję Ivermektynę w zastrzykach(najtaniej i najskuteczniej) likwiduje wszystko,co nie ucieka na drzewo.

Ad. baranek-28 sztuk rasy simentale- dobre mleko, zdrowe,spokojne i cielęta świetnie rosną.Tak,da się spokojnie z tego żyć i robię to,co lubię.Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vala2000    1

dzięki mara a co do rasy simentala to masz racje ale hf też są spokojne mam ich kilka można z nimi spać są wprost mułowate to zależy czy podchodzisz z sercem czy z kijem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baranek    3

Też zastanawiam się nad produkcją mleka, ale boję się co może stać się z cenami po zniesieniu kwot.Zresztą musiał bym zaczynać od zera, bo jak na razie nie mam ani jednej krowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mora    15

O zera- nie radzę. To bardzo ryzykowne w dzisiejszych czasach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Moscov
      Witam. W tym roku pojawił się pewien problem z gnojowicą bydlęcą, Problem polega na tym że gnojowica się pieni. Kiedy miałem już pełne szambo, to Piana  pojawiała się na kratach, miała taką galaretowatą konsystencję. Teraz, gdy ubrałem już szamba, po włączeniu mieszadła wypycha tą pianę przez okienko. W czym może tkwić problem? Gdzie szukać przyczyny? 


    • Przez rolnik8712
      Witam,
      Czy ktoś użytkuje maty legowiskowe geyer hosaja o grubości 2.8cm?
      Mógłbym prosić o opinie z użytkowania?
      Czy jesteście zadowoleni?
       
      Pozdrawiam
    • Przez ceston
      Witam mam pytanie odnośnie dopuszczania jałówki która ma brodawki na całym ciele nawet na brzuchu. Inseminator mówi że to można leczyć ale też że to ku....stwo i będzie przechodzić na inne sztuki. Więc lepiej ją leczyć i zacielac czy podtuczyc i wypchnąć.
    • Przez rozal22
      Witam, czy ktoś zasuszał niecielną krowę aby ponowić jej laktacje za 2 miesiące, krowę która jest niecielna?
      pytam bo wet chybił z trafnością cielności w 2/3miesiacu i zbliża się jej termin cielenia a wymię nie przybiera, więc upewniłem się czy jest cielak i okazało się że jest pusta...
      w takim razie pytam się, czy da się rozdoić taka krowa, czy tylko już rzeź?
    • Przez bibon98
      Witam, miałem do zacielenia w grudniu 12 krów i 5 jałówek, po kilku powtórkach, udało się zacielić ogólnie 12 sztuk(7 krów i 5 jałówek). Problem pojawia się przy pozostałych 5 sztukach, 3 krowy gonią się regularnie, ale się nie zacielają, były zacielane już po 4-5 razy, ostatnio weterynarz wykonywał badanie usg(wszystko jest w porządku) i po tygodniu od wystąpienia rui podał dwóm z trzech krów płukanki do maciczne(z jednej krowy po płukance po dwóch tygodniach zaczęła iść biała ropa i będzie powtórka płukanki), dziś po raz piąty powtarzała trzecia z nich, więc kolejna do płukanki. Czwarta i ostania krowa(mała krowa 350-400kg, pierwiastka, bardzo mleczna) nie ma w ogóle objawów rujowych, a po podaniu zastrzyków, okazuje się że jajeczko jest gotowe do uwolnienia, ale ostatecznie do owulacji nie dochodzi i nic się nie dzieje. Był okres kiedy te sztuki nie miały rui, więc podawałem im beta karoten jakiś z witaminą e i selenem, ale weterynarz powiedział żeby przestać dawać po wystąpieniu rui. Największy problem mam z ostatnią jałówką, ma 22 miesiące, wielka jałówka, odgania inne od żarcia, nie jest zatłuszczona, ani zabiedzona, luźno biega w chlewku z dwoma jałówkami(które są już zacielone), ale ona nie ma nawet żadnych objawów rujowych. Karmię je odrobiną kukurydzy, siana i resztkami sianokiszonki od krów, ale nawet po podaniu zastrzyków(2 razy) na badaniach USG nie widać żeby się tam cokolwiek działo, żadnego jajeczka, nic. Co robić w takiej sytuacji? Jakieś witaminy, albo inne cuda? Weterynarz się poddał i kazał z jałówką czekać na wypas,  że może wtedy polatuje, a jak nie to do sprzedania, ale szkoda trochę mi tej jałówki, bo jest po bardzo dobrej krowie. Krowy za to stoją na sianie, sianokiszonce i kukurydzy + śruta rzepakowa. Co robić z jałówką? Czy jest opcja żeby coś jej podać, nie wiem jakieś witaminy czy coś? Jak tak to co jej tutaj suplementować? Co podać tym 3 sztukom na lepsze zacielanie? I co robić z tą jedną artystką co niby latuje, ale nie do końca? 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj