Biebrzak

TUR KNOCH

Polecane posty

Lukasz0401    1

Firma KNOCH nie ma w ogóle pojęcia o produkcji turów. Jak go odczepiłem to na konstrukcji wsporczej było wytarte ze 3 mm stali a turem przepracowałem może z 3 godziny przy odgarnianiu śniegu.


Pronar 1025A
MTZ 82
Ursus C360
Bizon rekord

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziomek80    0

Witam ja mam taki ładowacz i nie narzekam , może jak zaczęli robić to coś im nie wychodziło wiadomo jak to jest. Ja jestem bardzo zadowolony, nie widzę żadnych nie dociągnięć.Znam ludzi którzy mają takie ładowacze i nie narzekają więc nie wiem o co Wam chodzi. Jeden puści jakąś plotkę i zaraz idzie dalej w ludzi, mądry to nie będzie powtarzał takich głupot no , ale wiadomo różni ludzie są .Ja jestem zadowolony i polecam wszystkim ten ładowacz bez zastanowienia.Mam już go 7 miesięcy i wszystko jest ok . Zachęcam do zakupu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arturektdi    5

Chyba jakis znajomy Konacha bo tak chwali :) Moj znajomy ma od niego chwytaka na jeden siłownik porażka doszczetna pęka non stop a ostatnio wygioł nawet siłownik jakieś niedociągniecia cuda konstrukcyjne.


john deere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziomek80    0

Wcale nie znajomy nie znam tego całego Konacha. Pisze tak jak jest u mnie, a nie juz od razu znajomy. Ekipe ma w porządku bo przyjechali i wszystko sami zamontowali i jakoś nic złego się nie dzieje do tej pory,więc bez takich mi tu tekstów że znajomy. Na chwytaka nie narzekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danilko80    0

  • Cześć jestem tu nowy i mam tego ładowacza z osprzętem od Knocha od 3 miesięcy. Na chwile obecną jestem zadowolony tak ogólnie, może ma jakieś małe nie dociągnięcia, ale to nie robi żadnego problemu. Hydraulika chodzi dobrze, na chwytak i krokodyl też nie narzekam. Zajrzałem na te forum i się dziwie że jest sporo negatywnych opinii na temat tego ładowacza, może mi akurat się trafił dobrze dopracowany czy jak:) :) A jak bedzię dalej to się zobaczy. Trochę sie znam na takich konstrukcjach i małe poprawki jestem sam w stanie zrobić, więc może bedzie wszystko ok. Wam też tego życze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Firma KNOCH nie ma w ogóle pojęcia o produkcji turów. Jak go odczepiłem to na konstrukcji wsporczej było wytarte ze 3 mm stali a turem przepracowałem może z 3 godziny przy odgarnianiu śniegu.

No takiego [usunięto] i [usunięto] jeszcze nie widziałem. Przez 3 godziny pracy ładowaczem zużyło się 3mm stali i to jeszcze w konstrukcji wsporczej. Napisz [usunięto] w którym miejscu? W miejscach rozpięcia ładowacza i konstrukcji wsporczej szerokość konstrukcji jest gdzieś 7 cm. Na takiej szerokości szybciej wytrze się sworzeń w słupku a nie konstrukcja.   Szkoda że KNOCH tego nie czyta. Pewnie pozwał by ciebie  do sądu. Ja mam taki ładowacz od roku na John Deere,sprawuje się bardzo dobrze  a w dodatku dostałem wersję testową znowymi łozyskami, sworzniami i amortyzatorem..  Łożyska ślizgowe faktycznie bezobsługowe niemieckiej firmy IGUS, sworznie szlifowane aby zmniejszyć do minimum tarcie, amortyzator tłokowy niemieckiej firmy HYDAC z elektryczną funkcją załączania - drugim przyciskiem w Joysticku. Rozdzielacz o przepływie 90l/min.

Może trochę źle rozwiązane jest  zapięcie ramki bo za każdym razem muszę wysiąść z ciągnika aby zapiąć jakieś narzędzie. No i dwa razy już wymieniałem linki.

Ostatnio dowiedziałem się że w tych ładowaczach będzie montowany Joystick hydrauliczny. Zamiast linek w Joysticku będą przewody hydrauliczne co ma wyeliminować częste regulacje linek ,zużywanie się no i oczywiście poprawić komfort w sterowaniu Joystickiem  Dodatkowo zamiast dźwigni  w ramce do zapinania narzędzi  będą montowane siłowniki. Nie będzie potrzeby wysiadać z ciągnika aby zmienić narzędzie.   

 

Wiem że ta firma istniej od kilku lat.  Zawsze początki są trudne. Takie fora powinny podpowiadać producentom co należy zmienić co jest nie tak a nie mieszać z błotem nowo powstałe firmy zwłaszcza nasze rodzime firmy. Bo one w przyszłości będą gwarantem konkurencyjności dla zachodnich  wyzyskiwaczy.   Za John Deere zapłaciłem kupę kasy. Fakt ciągnik może być nie narzekam. Ale czy powinien tyle kosztować. Starczyło tylko zmodernizować nasze URSUSY. Ile nasza gospodarka zyskała  by ile my byśmy my zaoszczędzili w dodatku mając bardzo dobre ciągniki.

Ale coż jak są tacy [usunięto] w naszym kochanym kraju jak na tym forum, że zamiast wspierać, podpowiadać  to głupoty wypisują w dodatku nie mając pojęcia o czym piszą  to własnie tak jest jak jest.

Edytowano przez kris14
Pkt. 3.1, 7 dni odpoczynku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
romek6340    221

A może właśnie czyta i dodaje komentarze... No sorry ale bardziej wiarygodny jest @Lukasz0401 i inne osoby które wymieniały wady tych ładowaczy. Ledwo zarejestrowałeś się na forum i już w pierwszym poście obrażasz ludzi i już zachwalasz jaki to jest mega ładowacz. Podobnie osoby wyżej zarejestrowane aby dodać pozytywny komentarz i zjechać krytykujących.

Nie widziałem ładowaczy tej firmy podczas pracy i jestem ciekaw jak się sprawują jednak żaden z użytkowników, szczególnie polecających nie dodał jeszcze zdjęcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danilko80    0

Mam ten ładowacz po dzień dzisiejszy i nie narzekam , są tam jakieś małe niedociągnięcia ale da się zrobić , także ja nie narzekam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beti55560    0

 Również posiadam ładowacz czołowy firmy KNOCH nie polecam i przestrzegam wszystkich, którzy myślą o zakupie ładowacza w tej firmie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2165

Hmm dziwnym trafem same pozytywne komentarze u osób którzy maja ledwie parę postów. 

Tak jak mówiłem wcześniej nie polecam w 100%. Ostatnie awarie wszystkie przewody puszczają tak jak i rozdzielacz. 

Nie wiem czy pisałem wyżej, raz odczepiałem ładowacz to potrzebny był drugi ciągnik  :mellow: tak to wszystko jest zgrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beti55560    0

Hmm dziwnym trafem same pozytywne komentarze u osób którzy maja ledwie parę postów. 

Tak jak mówiłem wcześniej nie polecam w 100%. Ostatnie awarie wszystkie przewody puszczają tak jak i rozdzielacz. 

Nie wiem czy pisałem wyżej, raz odczepiałem ładowacz to potrzebny był drugi ciągnik  :mellow: tak to wszystko jest zgrane.

Ja też mam kilka postów jednakże NIE POLECAM tej firmy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ladowaczeMX    1

Drogi Kolego Krzysztofclas.

Po pierwsze: to słowo clas piszemy trochę inaczej (claas) i wygląda na to że nie masz tego ciągnika bo jakbyś miał to byś wiedział za co zapłaciłeś.

Po drugie: napisałeś wspaniałą opinię o tym ładowaczu, pewnie pracujesz w firmie produkującej owy ładowacz i bronisz marki - masz do tego prawo.

 

Pozdrawiam

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
John43    0

Witam. Zarejestrowałem się specjalnie na tym portalu, żeby wystawić negatywną opinie firmie KNOCH. Opina dotyczy właściciela firmy. Nie mogę powiedzieć nic na temat jakość sprzętu jaki produkuje, ale proszę się udać do siedziby firmy a przysłowie ,, jak cię widzą tak Cie piszą'' będzie mówiła sama za siebie. Moja przygoda z tą firma zaczęła się w lipcu i trwała do listopada. Zamówiłem ciągnik belarus, czas oczekiwania 3 tyg, wiem że występują poślizgi, ale wszystko można dogadać. Średnio jeden telefon tygodniowo, i za każdym razem inny powód braku maszyny. Podobno w cenie jest do wyboru tuz przedni lub obciążniki. Wybrałem tuz oczywiście. Belarus był wystawiony 88 tys zł, po jakimś czasie cena wzrosła do 95 tys zł. Właściciel firmy zapewniał mnie, że nasza umowa słowna dotyczy 88 tys zł. Po 5 miesiącach nadeszła długo oczekiwana chwila, belarus jest na placu i czeka na tłumaczenia dokumentów. Pomimo 450 km w jedna stronę chciałem jechać i zobaczyć belarusa i omówić warunki kupna, rejestracji, transportu. Udało się. Dotarłem na miejsce, belarus był. Pierwszy problem brak tuza, a dokładnie właściciel się  tłumaczył, że brakło siłowników, firma która je produkuje nie wyrabia sie. Poprosiłem o zrobienie samego bez siłowników a ja sam dokupię. Odpowiedz była taka, że tak się nie da i postara się to załatwić. I oczywiście został poruszony temat ceny, zostałem zapewniony, że będzie 88 tys zł. Po tygodniu nie były jeszcze gotowe dokumenty ale za to podobno TUZ się już robił. Po jeszcze jednym tygodniu belarus był gotowy, ale za 95 tys zł i bez tuza. Nie było mowy o żadnej negocjacji ceny, nawet symboliczne 100 zł. Zrezygnowałem oczywiście z kupna. Pierwszy raz w życiu wystawiam negatywną opinie, tylko nie chce nikogo obrażać, dużo słów przychodzi mi na myśli, ale wystarczy, że napisze o tej osobie, że nie ma za grosz Honoru. Mało tego z rozmowy wyszło, że jest emerytowanym starszym oficerem WP. Pech chciał, że sam jestem żołnierzem i takie pogrywanie z ludźmi nie przystoi oficerowi. Ogromny kłamca i wszystkie synonimy z tym słowem związane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariaci10    1

odradzam, odradzam, odradzam i jeszcze raz odradzam. Na początku zrobili mi za wysokie mocowanie i tur nie opadał na podłoże, co zostało niezwłocznie zgłoszone. Od samego początku tur opadał ok 1m przez noc (nie tylko... osprzęt też nie trzymał poziomu), po kilku tygodniach zaczęło przeciekać z eurozłączy przy rozdzielaczu, które nie były w ogóle odpinane... nie powiem, przyjechali wymienili mocowanie... tyle że po 4 miesiącach, gdzie w między czasie było kilkukrotnie zgłaszane to ze nie trzyma poziomu, jak również przecieki. Panowie którzy przyjechali wymieniać mocowanie nic nie wiedzieli o przeciekach i opadaniu tura. Dziś już jest ponad 6 miesięcy od zamontowania, a ten pajac dalej odciąga wymianę rozdzielacza, mało tego mówi, że to może nie trzymać rozdzielacz w ciągniku albo pompa:D szkoda kasy na takie gówno... żałuję że nie wziąłem inter techu albo jeszcze lepiej używanego zachodniego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
johnd6600    0

Witam. ja również jak kolega John43 założyłem profil specjalnie aby ostrzec wszystkich potencjalnych nabywców ładowacza tej firmy. Nie będę sie rozpisywał co i jak, bo wszystko zostało już napisane w postach powyżej: opada, przecieki itp a na własciciela jana konacha to brak słów... szkoda waszej kasy i nerwów
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariaci10    1

zapomniałem jeszcze dodać, że samopoziomowanie nie jest wymierzone i górne siłowniki są za krótkie bo na opuszczonym turze łyżka mało się zadziera do góry a przy uniesionym czasami są problemy z wysypaniem ładunku... jednym słowem ta firma to jakaś porażka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2165

Bardzo dobrze trzeba ostrzegać! Na własną rękę musieliśmy zaciskać wszystkie węże bo cieknie nie miłosiernie. Łyżka już też mało podobna do łyżki, mocowania haków spawane 2 razy - tyle z nowości chyba. 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reno13354    0

Już chyba wcześniej gdzieś wyrażałem opinię o ładowaczach tej firmy, ale nie zaszkodzi zrobić tego jeszcze raz. Nie polecam tej firmy! Mam go prawie rok, aż boję się pomyśleć co bedzie po kilku latach. Za krótkie siłowniki od poziomowania osprzętu, leje się z końcówek, serwis do du*y... zresztą cała firma do du.. Pozdrawiam wszystkich którzy dali się naciągnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miszka123    6

Witam wszystkich  ma pytanie odnośnie tej firmy mam zamiar kupować ładowacz czołowego do ursusa 1224   i znajomy powiedział  o tej firmie  w Czyżach 
i co po wiecie  o tym  bo jak czytałem to nie polecacie  możecie coś więcej powiedzieć ?   i mętlik mam w głowie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karasik    0

Witam wszystkich, przypadkowo trafiłem na te kilka postów i muszę napisać słowo o swoim doświadczeniu z firmą Knoch. W minionym roku dzięki staraniom Pana Jana Konacha zakupiłem nowy ciągnik wraz z założonym nowym ładowaczem firmy Knoch na bardzo dobrych warunkach cenowych. Ciągnik zamówiłem w czerwcu a otrzymałem we wrześniu - warto było poczekać. Wszelkie kwoty dogadane w czasie zamówienia nie zmieniły się pomimo różnych problemów z jakimi musiał się zmierzyć Pan Jan. Ciągnik nie ma u mnie lekko. Turem zdążyłem wykonać cały wachlarz prac od rolniczych po budowlane przy okazji porównując go z innymi markami. Z czystym sumieniem mogę go polecić. Nie mogę znaleźć jakiegokolwiek z wyżej opisanych problemów ani u siebie ani też u innych użytkowników u których pracują długo i przy równie ciężkich pracach. Dla przykładu jeden kolega używa tego tura przy pracach leśnych np. wyrywanie pieńków, inny w czasie jesienno-wiosennym kopie staw pod hodowlę ryb, długo by wymieniać, sam już zdążyłem zniwelować nierówności na nieużytku o powierzchni prawie hektara wywożąc przy tym dość spore kamienie. Nie stwierdziłem żadnego rwania przewodów, przecieków, wyginania się osprzętu czy temu podobne. Jedynym problemem były urywające się linki joistika - najprawdopodobniej jakaś wadliwa partia linek gdyż po wymianie na linki z innej partii problem rozwiązany - nie pękają. Z Panem Janem można się dogadać w każdej kwestii a męczyłem go bardzo często z byle problemem. Pomimo, że nie ma czasu zawsze do każdego problemu podchodzi poważnie. Po tych kilku miesiącach współczuję użytkownikom ładowaczy innych firm, gdzie skargi o wadliwości sprzętu muszą kierować, gdzie się da bo producenci zwykle twierdzą, że wszystko jest w granicach normy. Warto pojechać, zobaczyć ... Ja jestem zadowolony z zakupu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariaci10    1

chyba Tobie jednemu trafił się dobry, a w kwestii dogadywania się z p janem to poczekaj aż będziesz miał jakąś awarię... jak chciał zarobić to dało się dogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miszka123    6

że tak napiszę z innej beczki to jakiego ładowacze i nie drogiego z dobrej firmy polecacie do ursusa 1224 ?   i zaufanej firmy  a nie wynalazki jak tu  ten robi knoch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez zetor6211
      Mam taki ładowacz. Chciałem podpiąć krokodyla ale coś jest nie tak. Ulistnić na 4 guziki. Ale najpierw pytanie czy to podpięcie jest wszystko okej i po co są te 2 kostki. 3 kostki są podpięte a 2 są luźno. 


    • Przez MKHarikeen
      Witam,
      Mam problem ze znalezieniem nazwy tego typu mocowania:


      Mam taki rodzaj, posiadam łyżkę i szukam do niego wideł. Nie jest to mocowanie typu SM ani EURO
       

    • Przez waldekwaldek
      Cześć. Mam problem z ładowaczem Mailleux mx 80. Jak pociągnę yoistyk  do końca do się blokuje przepływ oleju i nie podnosi. Musze tak na minimalny przepływ oleju pociągnąć to powoli podnosi. Jak się zablokuje i nie podnosi to muszę opuścić i dopiero zacząć podnosić. 
      Gdzie jest przyczyna ? W rozdzielaczu wymienione zostały oringi i nic się nie zminiło. 
       
      Z góry dziękuję za pomoc 
       
    • Przez MiłoszKr
      Witam, ma ktoś może dane techniczne ładowaczy mx t10 lub t410 albo t12 i t412. Interesuje mnie dokładnie szerokość mocowań na haki. Jeśli ktoś ma taki ładowacz i jest w stanie zmierzyć i podesłać informacje to byłbym wdzięczny.
    • Przez Pajej
      Rozglądałem się za ładowaczem do ciągnika nh TM, ale ceny kosmos. Za te same pieniądze można kupić Ostrówek. Teraz pytanie czy warto?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj