Czy talerzówką da się zastapic orkę?

[andrzej3560 32]

https://raportrolny.pl/uprawy/item/1535-będzie-rewolucja-w-rolnictwie

 

http://www.bactrem.pl/blog/119-prezes-firmy-prof-magdalena-popowska-wyglasza-referat-na-posiedzeniu-komisji-sejmowej

 

Byłem na PolAgrze i z tego wynika że w uprawach uproszczonych np. Strip Till tendencja jest do płytkich uprawek które zastępują glifosat a następnie spulchnić glebę nie odwracając i zasiać. Myślę że wywarzają drzwi choć brama była otwarta. Pisałem o tych uprawkach doprawiających i niszczących samosiewy i chwasty kilkanaście lat wcześniej. Gdy glifosat będzie zabroniony wracają do płytkich uprawek pożniwnych niszczących samosiewy i chwasty. A ogólnie to co? Wykłady/szkolenia bardzo dobrze.

Edytowano Styczeń 17, 2020 przez andrzej3560

[karbex 91]

Witam koledzy, potrzebuje porady. Przymierzam sie do zasiewu gryki bezorkowo ale mam dylemat. Na polu teraz jest mulcz z seradeli, gorczycy i facelii i sie zastanawiam czy nie ruszać tego do maja a w maju przed siewem gruber , czy lepiej gruber w marcu na płytko żeby troche przemieszać i pobudzić chwasty do skiełkowania i poprawić jeszcze raz przed siewem głębiej i zniszczyć skiełkowane chwasty. I który warian lepiej zaoszczędzi wode bo gleby lekkie i susza często daje sie we znaki? 

Pozdrawiam

[karbex 91]

Cześć koledzy i koleżanki. Nikt nic nie doradzi?

Pozdrawiam

[kb4512 358]

Każde ruszanie przesusza, obserwuj pole czy będzie potrzebny wcześniejszy przejazd do zniszczenia chwastów czy nie.

[blondynek2004 84]

Jak masz czym to siej bezpośrednio w mulcz. Jak nie to uprawa i siew jak najszybciej. Ja na jesieni po zbiorze łubinu bezpośrednio siałem pszenżyto bez żadnych uprawek.

Edytowano Styczeń 28, 2020 przez blondynek2004

[kb4512 358]

@blondynek2004 masz siewnik no-till?

[blondynek2004 84]

niestety jeszcze nie. Siane w uproszczeniu zestawem agregat talerzowy plus siewnik talerzowy. 

[andrzej3560 32]

Lepiej w marcu płytka uprawa i pobudzić chwasty. Natomiast jak zasiejesz na raz w maju to bez zastosowania totalnego środka będzie trudno.                  Po zasiewie spadnie duży deszcz i chwasty przeżyją. Upraw płytko, a mały kawałek zostaw na raz, będzie porównanie. A jeśli miałaby by być to plantacja prowadzona bez chemii to pierwsza uprawka w marcu powinna być głębsza, oczywiście dobrze przyduszona walcem niż uprawka przedsiewna w maju, bo wtedy płytsza uprawka nie wyrzuca świeżej gleby z nieskiełkowanymi nasionami. Tak jak mówiłem zostaw pasek do uprawy na raz, najlepiej z tej strony pola, gdzie najłatwiej będzie zastosować ochronę chemiczną chwastów. 

Edytowano Styczeń 28, 2020 przez andrzej3560

[karbex 91]

Bardzo dziękuje wszystkim za włączenie sie do dyskusji.

Herbicyd totalny dopuszczam bo nic w tym złego nie widze ( mówie o zwalczaniu chwastów a nie o desykacji bo tu już nie jestem zwolennikiem). Jednej rzeczy nie rozumiem - bo niby im mniej ruszane tym mniejsze straty wody a z drugiej strony profesory zalecają bronowanie wiosną lub podciecie ścierniska latem w celu ograniczenia parowania - to jak to w końcu jest - mieszać czy nie mieszać? U mnie zasoby wody są kluczowym czynnikiem wpływającym na plony.

[kb4512 358]

Nie truj siebie i innych glifosatem. lepiej mieć perz na polu jak raka w sobie...

[karbex 91]

4 minuty temu, kb4512 napisał:

Nie truj siebie i innych glifosatem. lepiej mieć perz na polu jak raka w sobie...

Dzięki za komentarz.

No tutaj to chyba troche wchodzimy w przekonania i filozofie życiową 🙂

Ze środkami ochrony roślin jest tak (i innymi chemikaliami), że jak coś w toku wieloletnich badań okazuje sie szkodliwe to sie wycofuje środek z rynku i wprowadza nowy "nie szkodliwy". On jest nie szkodliwy bo nie ma dowodów na to że jest szkodliwy, po czym za pare lat sie okazuje że ma wpływ na to czy na tamto i koło sie zamyka. Fakt jest taki że na chwile obecną jest coraz mniej głodu na świecie bo są skuteczne i wydajne metody uprawy (z zastosowaniem środków ochrony roślin). Oczywiście to ma wpływ na nasze organizmy, ale kwestią dyskusyjną jest czy statystycznie to jest bardziej szkodliwe niż niedożywienie. Myślę że szereg insektycydów jest dużo bardziej szkodliwych niż glifosat zarowno podczas stosowania jak i spożywania opryskanych np. owoców. Generalnie temat na nowy wątek na tym forum, bo argumentów za i przeciw są setki, a co do szkodliwości glifosatu to uważam że to i tak jest jeden z mniej szkodliwych substancji skoro jest już kilkadziesiąt lat na rynku a i tak nie ma jednoznacznych dowodów na jego wpływ na raka ( mój wywód dotyczy stosowania glifosatu do likwidacji chwastów a nie do desykacji - tu jestem zdecydowanie na nie)

Pozdrawiam wszystkich 🙂

[ansu 392]

Przynajmniej tydzień przed uprawą siewem jak nie ma perzu i dużych chwastów to nawet 1,5l glifosatu360 w wodzie z siarczanem amonu wystarczy. 

[karbex 91]

Dzięki ansu, no to jest wiosna i młode siewki chwastów przytrzyma. Czyli konluzja taka że na początku maja herbicyd, uprawa i jak najszybciej siew żeby wode zaoszczędzić?

1 godzinę temu, andrzej3560 napisał:

Lepiej w marcu płytka uprawa i pobudzić chwasty. Natomiast jak zasiejesz na raz w maju to bez zastosowania totalnego środka będzie trudno.                  Po zasiewie spadnie duży deszcz i chwasty przeżyją. Upraw płytko, a mały kawałek zostaw na raz, będzie porównanie. A jeśli miałaby by być to plantacja prowadzona bez chemii to pierwsza uprawka w marcu powinna być głębsza, oczywiście dobrze przyduszona walcem niż uprawka przedsiewna w maju, bo wtedy płytsza uprawka nie wyrzuca świeżej gleby z nieskiełkowanymi nasionami. Tak jak mówiłem zostaw pasek do uprawy na raz, najlepiej z tej strony pola, gdzie najłatwiej będzie zastosować ochronę chemiczną chwastów. 

Dzięki Andrze za porade - ma to logike

Pozdrawiam

[jacek472 40]

1 godzinę temu, andrzej3560 napisał:

Lepiej w marcu płytka uprawa i pobudzić chwasty. Natomiast jak zasiejesz na raz w maju to bez zastosowania totalnego środka będzie trudno.                  Po zasiewie spadnie duży deszcz i chwasty przeżyją. Upraw płytko, a mały kawałek zostaw na raz, będzie porównanie. A jeśli miałaby by być to plantacja prowadzona bez chemii to pierwsza uprawka w marcu powinna być głębsza, oczywiście dobrze przyduszona walcem niż uprawka przedsiewna w maju, bo wtedy płytsza uprawka nie wyrzuca świeżej gleby z nieskiełkowanymi nasionami. Tak jak mówiłem zostaw pasek do uprawy na raz, najlepiej z tej strony pola, gdzie najłatwiej będzie zastosować ochronę chemiczną chwastów. 

Co dziadku byś mi doradził w sprawie siewu kukurydzy?

Przedplon rzepak ozimy, a po nim wsiany poplon, głównie ze względu na zazielenienie, aktualnie na polu jest ten właśnie poplon, miejscami do pasa, a miejscami do pach, rzodkiew oleista, gorczyca i od bidy gdzie niegdzie facelia, poplon ma być chyba do 1 marca, 

Myślałem posiać trochę kredy w zimie w szczególności na kwaśniejszych polach, ale problem bo poplon stoi i nie rozrzucę tego równomiernie.

Potem w marcu/początek kwietnia chcę dać gnojowicę świńską około 25m3/ha i potem chyba talerzówka z 5cm, lub przed gnojówką 

i dalej nie wiem co robić, czy siać nawóz i potem gruber 10-15 cm czy siać nawóz i płytko talerzówka, czy nie siać nawozu tylko dać w striptillu pod korzeń wszystko, nie mam pojęcia jak to ogarnąć.

Pytam bo rok temu posiałem tak i wyszła lipa

 

[kb4512 358]

 

[Tomek90 2248]

Stanowisko pod gryke ma być suche i pulchne.

[karbex 91]

9 godzin temu, Tomek90 napisał:

Stanowisko pod gryke ma być suche i pulchne.

U mnie z nadmiarem wody problemu nie ma 😀 dlatego sieje gryke i inne uprawy na lekkie ziemie. Zrobie tak że tam gdzie bedzie spore zachwaszczenie dam herbicyd i całość puszcze na głęboko gruberem tuż przed siewem i sie zobaczy co nam urośnie

[andrzej3560 32]

"Pytam bo rok temu posiałem tak i wyszła lipa" z tego mam rozumieć, że dawałeś cały nawóz w striptillu pod korzeń tak? A, że gnojowica świńska, stawiam, że uprawa pod kukurydzę na ziarno. Po pierwsze, na pewno musi być odpowiedni odczyn. Bez tego na pewno będzie lipa. Można by dać gnojowicę i talerzówkę a następnie uzupełnić brakujący nawóz po tej talerzówce, nie mieszając z glebą. Przykładowo możesz wykonać podorywkę tego mulczu talerzowego z nawozem na głębokość np. 12 cm. Pług przykryłby nawóz na głębokość tych 12 cm a koncentracja tego nawozu w górnym pasie siewnym byłaby niższa. Można w tą podorywkę zasiać striptillem. Trudno doradzić, bo ja nie używam pługa, najlepszy byłby pług z pogłębiaczem bruzdy za każdym korpusem, tak aby orać np. na 12 cm a spulchniać dno bruzdy o dalsze 24 cm na przykład i mamy orkę praktycznie na 36 cm. Wtedy możemy zasiać zwykłym siewnikiem, bez striptillu. Ja w moim gospodarstwie nie używam pługa więc po rozlaniu gnojowicy i uzupełnieniu nawozem brakującym składników pole głęboko bym talerzował a następnie głęboszem w moim przypadku z czterema łapami co 75 cm spulchniłbym tą glebę na 55 cm, głębosz zagregatował bym z obsypnikiem talerzowym, który formowałby redlinę za kłem głębosza. Radlina ta byłaby dognieciona walcem, następnie wjezdżając w dno redliny, zwykłym siewnikiem zasiałbym kukurydzę na pasach siewnych po kłach głębosza. Myślę, że przejście z uprawy orkowej do bezorkowej rozwiązałby tzw. pług który płytko orze a głęboko spulchnia, pozwala na płytkie przykrycie materii organicznej i nawozów np. na 12 cm a górny pas siewny praktycznie pozostaje żyzny, ale z małą ilością nawozów w okolicy nasion kiełkujących, a ok 10 cm pod nasionem znajduje się zapas rozrzuconych nawozów. Następuje dobry start rośliny uprawnej a nawozy i składniki są wolniej wypłukiwane z warstwy ornej, bo muszą przebyć dalsze 24 cm aby opuścić warstwę płużną.( Ja bym w przyszłości brakujące nawozy fosforowo-potasowe które wysiewa się pod kukurydzę, wysiałbym już na jesień pod poplon. A na wiosnę tylko gnojowica i uprawa)  

[jacek472 40]

-Tak cały nawóz szedł pod korzeń

-qq na ziarno

-ph w większości uregulowane

Z pługiem będzie problem bo stracił moc przerobową  i nie chcę go remontować bo już w tym roku nic nie zaorałem (tylko ugór na którym  się zepsuł)

Tak wogóle to myślę że problem jest z uprawą/ temp gleby, a nie aż tak z nawożeniem, bo zasobności mam fosforu prawie wszędzie wysokie-b.wysokie, a potasu średnie- wysokie i ph 5,6-7,2

Nie wiem dlaczego tam gdzie posiałem kukurydze po kukurydzy na części nawet w ściernisko kukurydziane striptillem  cały nawóz pod korzeń dałem tam kukurydza była perfekcyjna, a w takim samym siewie po rzepaku/zbożu już nie było dobrze, 

kukurydza po kukurydzy jeszcze widać rządek ścierniska i tylko nawóz pod korzeń plon około 14t wilg 30%

kukurydza po pszenicy i poplonie, gnojowicy w marcu i talerzówce, potem striptill z całym nawozem pod korzeń, wapno przed siewem poplonu koniec lipca 3t/ha węglanowe 50%cao plon qq około 6t/ha wilg 30%

[andrzej3560 32]

Trudno mi powiedzieć skąd  ta różnica plonu . Miałem też problem  z pszenicą 3  lata po sobie Więc decyzja cześć pola przesiana poplonem gorczycy  która urosła do kolan i była talerzowana a cześć pola to  talerzowane ściernisko  ostatnia cześć pola pozostawione ściernisko .Dla doświadczenia czwarty rok  pszenica na tych wszystkich uprawach najlepsza pszenica w 4 roku po sobie  była siana prosto w ściernisko  a jest nawet film z siewu prosto w ściernisko .DLACZEGO nie po gorczycy 

Opinie o uprawie bez orkowej oraz striptillu  będą różne bo jak jeden zasiał kukurydze  po kukurydzy i ma  14 ton a drugi zasiał pszenicy i poplonie i ma 6 ton to opinie o takiej uprawie będą różne Z tego wynika ze im więcej wiem to wiem że nic albo mało wiem i to jest jedyny fakt 

 

[jacek472 40]

Szkoda bo myślałem że czegoś się dowiem, ale nie ma co się poddawać trzeba działać próbować i wnioski na przyszłość wyciągać. 

Przyjdzie wiosna i będę próbował.

Mam pomysł, aby między zęby stripa założyć coś ala płużki aby posiać qq na redlinach tak jak mówisz bo to może mieć sens, od góry ciepło i powietrze, a pod spodem nawóz i wilgoć.

[karbex 91]

Andrzej,

Właśnie wszedłeś na wyższy poziom uprawy bezorkowej i mądrość przez Ciebie przemawia i pokora - niczym Sokrates 😀

Uwaga:

To wcale nie ironia a pełny szacunek dla wytrwałości, chęci i potrzeby poznawania tej technologii, a w dodatku profesjonalnego podejścia i planowania eksperymentów, a w szczególności chęci dzielenia sie z innymi wynikami. 

Naprawde szacun.

Pozdrawiam

[andrzej3560 32]

Gdybym był mądry to bym wiedział  Mogę wykręcić się tylko tym ze doświadczeń z kukurydzą było bardzo mało  ale redlina dawała dużo . lepszy plon od uprawy tradycyjnej   PRZEPRASZAM  Płużki mogą się zapychać  lepszy byłby  coś talerzowego na wahaczu i sprężynie  Może nie a na to wszystko już   za stara moja głowa  rok temu była otwierana więc resztę rozumu wyparowało   PRZEPRASZAM  BĘDĘ SIĘ UCZYŁ OD NOWA 

 

[karbex 91]

Andrzej,

Mądrość i wiedza to dwie różne rzeczy i nie zawsze idą w parze, a u Ciebie jest jedno i drugie. 

😀👍

Pozdrawiam

 

[jacek472 40]

Myślę aby drugi rząd łap które dorobiłem do siewu rzepaku zastąpić jakimiś gęsiostópką czy czymś podobnym i puścić na jakieś 5cm aby narzucały glebę na pas siewny i koło dogniatające puścić z pół metra do tyłu lub dwa, aby jedno gniotło za zębem, a drugie lekko przyduszało redline, a można by było dać polifoskę za zębem, a fosforan za pierwszym kołem dogniatający i te ala płużki przyrzuciły by go ziemią, wtedy kukurydza miała by na start fosfor i azot jakieś 5cm pod nasionkiem w pasie około 10cm,