banban1

Elektryka w E-512

Polecane posty

banban1    0

Witam wszystkich w szczególności znawców i posiadaczy kombajnu fortschritt e 512. Jest taki problem w tym kombajnie jest on kupiony w tym roku i bardzo ładnie chodził do czasu gdy nie zaczęła siadać elektronika dokładniej nie można go uruchomić (dokładniej ginie gdzieś prąd po drodze do akumulatora).

Może wiecie lub macie jakieś propozycje co do miejsca lub przyczyny tej wady. Każda propozycja mile widziana oczywiście rozsądna. Podkreślam akumulatory dobre prąd wychodzi z nich przełącznik dobry lecz w którymś miejscu po drodze. prosze o szybkie odpowiedzi dzięki z góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamil496    39

Ja miałem podobny przypadek też nowe akumulatory, światła i tam te inne pierdoły działały a jeśli przyszło odpalać to ledwo co przekręcił rozrusznikiem i nie ma mowy o odpaleniu. Po ok 2-3sec. kręcenia zaczęły się iskry sypać z klemy a to dlatego że ciągnął z jednego akumulatora a z drugiego trochę. Te klemy wyglądały całkiem nieźle ale i tak wyczyściliśmy te bolce od akumulatorów i wymieniliśmy klemy na nowe i to podziałało. A jak to nie to może robi zwarcie na rozruszniku. Spróbuj może podziała a jak nie to już sam nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LOST    7

Należałoby przejrzeć kable, któryś mógł się przetrzeć.


KPK Kumurun Team

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
david697    0

Dziesiaj miałem podobny problem przy bizonie. Nie było prądu. włączyłem na przełączniku i nic. Jeden na kombajnie odpalał a ja musiałem przytrzymać włączniki przy akumulatorach. Może u ciebie jest podobny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slaw33    0

Przerabiałem to samo u siebie. Sprawdź czy masz aluminiowe kable czy miedziane ( masowy i plusowy oraz łączący akumulatory ) jeżeli masz oryginalne aluminiowe to radze wymienić na miedziane jest spora poprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bartas616    9

myśle ze moze to byc wina rozrusznika. jak sie zdejmie obudowe ( dwie śrubki 10 ) to widac taki styk ktory przyciagany jest przez elektromagnes i czasem jego prowadniczka zaczyna sie zahaczac i nie pozwala zamknac obwodu. jesli trzeba to moge podeslac foto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
langedorf    0

Często w silnikach IFA padajuą rozruszniki a dokładnie zawiesza się elektromagnes (bandix).

Na sprawdzenie najlepsza stara metoda z młotkiem. Jedna osoba wciska startez a druga stuka w rozrusznik.

Ja wymieniałem w 512 potem w 514 kuzyn podobnie w 512 inny w 514, także problem znany.

banban1 jak możesz to napisz co było w twoim kombajnie

pozdrawiam

Edytowano przez langedorf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suzuki18l    52

myśle ze moze to byc wina rozrusznika. jak sie zdejmie obudowe ( dwie śrubki 10 ) to widac taki styk ktory przyciagany jest przez elektromagnes i czasem jego prowadniczka zaczyna sie zahaczac i nie pozwala zamknac obwodu. jesli trzeba to moge podeslac foto

kolego ale mu kręci tyle że tak ciężko że prawie wcale, czyli styk zwiera, może tulejki , ja mam ten sam problem, po zakupie aku nowych, poprawa lekka, jutro się biorę za rozrusznik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suzuki18l    52

teraz mogę napisać , co u mnie było przyczyną, kupiłem nowy rozrusznik i to samo, przeczyściłem wszystkie styki, nowe klemy, i nic, co się okazało nowy aku nie trzymał prądu, i nie miał przejścia, czyli kombajn kręcił na jednym , 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radek1990    0

Witam mam problem z rozrusznikiem w 512  , bo jak chcem odpalic go to pyka  ten elektromagnes jak to naprawic ???

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez agropiotrmosz
      Witam
      Poszukuje opisu skrzynki bezpieczników w E-514. Który od czego odpowiada i jakie natężenie ma mieć.
      Z góry dziękuje :)
    • Przez KrzysztofL
      Witam mam nietypowy problem .Odebrałem silnik po kapitalnym remoncie ,założony do kombajnu pali , ciśnienie na zimnym 5,5  rozgrzany 4 atmosfery ,ale problem polega na tym że zapala mi się kontrolka zabrudzenia filtra ( ciśnienia oleju ) . Wymieniłem filtr na nowy ,nie pomogło , wymieniłem czujnik ciśnienia oleju i można powiedzieć że pomogło tylko na odwrót. Przy zgaszonym silniku kontrolka się nie świeci ale gdy odpalę kombajn to kontrolka się zapala . Nadmieniam że ciśnienie pokazuje 5,5 na zimnym . nie mogę docierać silnika bo nie wiem o co chodzi z tą kontrolką . Brak mi pomysłów . Pomocy.
    • Przez pi0tr
      Witam.
      Mam następujący problem z moją maszyną. Podczas koszenia dosyć często zdarza się że bęben młócący nie pobiera materiału. Heder i przenośnik pochyły działąją bez zarzutu, słoma gromadzi się na wysokości chwytacza kamieni (był czyszczony kilka razy, niczego to nie zmienia) i wraca górą przenośnika do ślimaka i tam kombajn go 'wypluwa'. Jak już bęben złapie to co się nagromadziło to zazwyczaj kończy się to zabiciem młocarni. Taśma przenośnika jest dosyć luźno ale to nie ona jest problemem - słoma jest wciągana do podajnika i stamtąd wraca. W okolicy chwytacza kamieni wszystko wygląda normalnie - nie ma żadnych przeszkód, nic nie jest wygiętw, wygląda jak fabryczne. Czy ktoś ma pomysł jaka może być przyczyna tego problemu? Prosze o pomoc - usterka zabiła już dwa pasy napoędzające całą młocarnię i dwa pasy od bębna.
    • Przez Michael18
      Witam Serdecznie, jak w temacie. Niestety nie wiem co mam zrobić, aby odpowietrzyć wysuw motowideł w kombajnie 514. Proszę o wytłumaczenie co mam dokładnie zrobić. Z góry dziękuję za pomoc! 
    • Gość
      Przez Gość
      Witam,
      mam problem z fortschrittem e514 dużo słomy wpada na podsiewacz i sita, co później idzie do zbiornika.
      Próbowałem już różnych rozwiązań zmieniłem nawet dolne sita na żaluzjowe, ale myślę że problem może tkwić w odrzutniku lub coś za bębnem jest nie tak. Słoma z bębna powinna raczej wpadać na wytrząsacze a dużo mam jej na sitach i już nwm co mam zrobić.
      Proszę o rady, pozdrawiam. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj