timasz

Jaką kosiarke dyskową wybrać? [2,60-2,80m]

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
damiano32    0

Pierwszy pokosy to ponad 14 ha a następne ponad 10 ale mam dużo mniejszych kawałków. A kosze to w jeden dzień na raz bo potem sieczkarnią zbieram. Obecnie mam zwykły talex 1,6m ale nie jestem z niego zadowolony.

Edytowano przez damiano32

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tak tylko kolego patrz  że każda centralna jest cięższa i potrzebuje troche więcej mocy 

A dlaczego potrzebuje więcej mocy? One są minimalnie cięższe, ale dzięki możliwości transportowania z tyłu za ciągnikiem, to masa rozkłada się równo na dwa tylne koła. Ogólnie to nie są duże masy, te kosiarki ważą niecałą tonę.

 

 

damiano32 najlepiej jak dogadał byś się z sąsiadem i jednego dnia skosili byście u Ciebie, a innego u niego - na 2 kosiarki. Wtedy mógł byś kupić mniejszą dyskową. Przy zakupie używanej zwróć uwagę na jej stan techniczny. Koniecznie musisz ją uruchomić, skosić kawałek, sprawdzić czy nic się nie grzeje i nie szumi. Jaki jest stan oleju. Lepiej żebyś szukał maszyny rok niż potem naprawiał. Ceny części potrafią zwalić z nóg.

Jak masz parę mniejszych kawałków, to lepsza będzie 2,4m, bo nią łatwiej się skręca. Ja przy szerokości 2,9m zostawiam wszystkie narożniki nie skoszone(ścinam każdy róg) a na koniec koszę to co zostało(zostaje taki duży X).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damiano32    0

Wstrzymam się narazie z zakupem chyba że znajdę coś dobrego. Może jeszcze talex wytrzyma a jak nie to usługa. Zobaczymy
Wielkie dzięki za doradztwo :)
Ja bym wolał krone bo wiem że maszyny mają dobre.
No i mam jeszcze jedno pytanie: jak szeroki jest pokosy w krone am 282? Czy będę musiał jeździć po skoszonym?

Edytowano przez damiano32

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przy zakupie Krone zwróć uwagę jak kręcą się dyski. Jeśli zewnętrzne kręcą się w tą samą stronę, a nie na przemian, to jest spora szansa, że będzie wybijała kamieniami szyby w ciągniku. Koledzy, którzy mają takie Krony już parę razy wymieniali szyby...

 

Ten vicon co wkleiłeś linka ma tylko jedną przekładnię kątową więc go dość łatwo sprawdzisz, wystarczy spuścić olej z listwy, żeby przekonać się co jest w środku i z tej przekładni. Jak sprzedawca się zgodzi i nie będzie tam opiłków i nie będzie hałasowała to możesz ją brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Finlan    62

To przy okazji i ja się podepnę. Od zawsze kupowaliśmy bębnówkę 1,85m, łąki mamy nierówne, przeważnie pokosiła 4 maks 5 lat i do żyda, ostatnią była Unia Mewa którą chyba z 6 razy robiliśmy w sezonie,talerze odpadały, piasty pękały, ogółem coś z 2300 w sam remont poszedł w ostatnim roku.

 

Jest możliwość zakupu używanej kosiarki Krone EasyCut 280, 2003 rok produkcji za około 13 tyś. Stan na zdjęciach dobry,widać że lakier oryginalny, była garażowana, listwa to wiadomo,gdzieniegdzie jeszcze farba się trzyma, jeden wałek napędowy jest nowy wstawiony. Z relacji sprzedającego zero luzów, nic tylko zmieniać olej i można kosić ale to wiadomo jaką gadkę mają.

 

Jest sens wcale głowę sobie zawracać? Wiadomo, zachodni sprzęt, to kupisz oryginalne części i zapomnisz o sprawie no ale ich ceny wcale małe nie są a wpakować się na minę to średnia przyjemność. Co najczęściej siada w dyskówkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Co najczęściej siada w dyskówkach?

 

Bardzo różnie. Dużo zależy od tego jak ktoś dbał o oleje. W najbliższej okolicy to jeden kolega zamęczył przekładnie kątowe dorobił części za kilkaset złotych.

 

Inny dużą prędkością walnął w pniaczek i listwę w Krone. Naprawa wyszła go ponad 10kzł. Taką kosiarkę trzeba bardzo dokładnie sprawdzić przed zakupem.

 

Jak masz dziurawe łąki to po pierwsze wyrównaj je. Bo wszystkie maszyny na tym cierpią, nie tylko kosiarka. Po drugie kup mniejszą kosiarkę, np 2,4m, bo ona lepiej dostosuje się do terenu.

 

Kosiarki dyskowe to bardzo wytrzymałe maszyny, tego nie da się porównać z polskimi bębnówkami. Przy normalnych łąkach i dbaniu o oleje oraz używaniu sprzętu z głową, wytrzymałość dyskowej będzie co najmniej 10x większa.

 

W dyskowej jedyne co robisz to: codziennie sprawdzasz stan oleju w przekładniach i ostrzysz nożyki. Raz w roku zmieniasz wszystkie oleje. Nie ma takich jaj jak w bębnowej, że co roku kapitalny remont ;)

 

I upewnij się, czy to nie jest czasem kosiarka od tego Janusza:

http://www.agrofoto.pl/forum/topic/93295-czy-mo%C5%BCna-zmiesza%C4%87-rop%C4%99-z-olejem/

Bo po takim serwisowaniu to kosiarka nadaje się tylko na złom, nieważne w jakim stanie jest farba na niej czy na listwie...

Edytowano przez ekologicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtazz    11
Napisano (edytowany)

kazdy sie podpina i ja sie podepne. kolego damiano32 czemu nie jestes zadowolony a talexa?

 

Otoz stoje podobnie jak inni przed wyborem kosiarki dyskowej z tym ze ja z przedzialu 2.6-3m. Kosiarka z kondycjonerem na centralnym zawieszeniu.  Kosiarka bedzie uzytkowana na obszarze okolo 25 ha. Laki rozne bo mineralne polne, mineralne mokre, torf twardy i torf miekki.

 

Myslalem cos o zagranicznym sprzecie aczkolwiek ceny morduja we mnie ta koncepcje (no moze nie do konca). Z tych co sie do tej pory orjentowalem to sa

Samasz (nie wiem czy kdtc czy kt) 38.745zl brutto

Vicon (nie znam oznaczenia) 49.350 brutto

Lely tez cok kolo 3 metrow nie pamietam oznaczenia ale cena cos ponad 50k netto bez kondycjonera.

John deere (jw) 45.000 netto

Krone (jw) 54.000 netto (szok z lekka)

Pronar (pdt 300c) 30.900 brutto.

 

I teraz tak moje pytanie co do kosiarki Pronar. Czy w nich sa zabezpieczenia dyskow na kolek? Wiem ze inne to maja badz w inny sposob ale jest.

Prosil bym o wpisywanie opinii posiadaczy kosiarek chociaz podobnych z wpisaniem ile lat uzytkuja na ilu ha wzglednia jakie awarie. I ogolnie jak ktos ma jakies doswiadczenia z tymi kosiarkami.

Sam sklaniam sie do kosiarkek Polskich bardziej do samaszu ale jest CIEZKA blisko 400 kg na plus wzgledem innych. A ja mam cale hektary nie tylko latki na miekkim torfie (kto ma ten rozumie kto nie ma nie zrozumie polki nie zobaczy). Naocznie widzialem kilka opinii na temat polskich kosiarek i ogolem na + co do pronar i samasz (samasz 3m na centralnym bez kondycjonera 100-120ha rocznie 5 lat nie imponuje ale jak dla mnie moze byc, pronar 2.6 70-80  ha rocznie bez kondycjonera tez juz 4 sezony na nim lakier nie spadl nawet).

Edytowano przez wojtazz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Samasz to kdtc jak za tą cenę. Możesz tez sprawdzić kosiarki z unii. Też się rozglądam za kosiarkami tylko bez kondycjonera i mi zaproponowali ceny :

Samasz kt 301 - 32 brutto z hydraulicznym odciążeniem, szybka wymiana noży 

Vicon 332 - 38 brutto zwykłe odciążenie, bez szybkiej wymiany noży

Unia alka cl 3.2 - 29 brutto 

Claas nie pamiętam jaki ale za 38 netto więc dałem sobie spokój 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtazz    11

mk9422 dales se spokoj w sensie stawiasz na polski produkt czy na uzywany? Bez szybkiej wymiany nozy bym odradzal. mk9422 jaki masz areal czym kosiles do tej pory? Ja mialem uzywana krone am 282 gdzie kondycjoner to byl taki bemben z potrojnymi palcami. Powiem szczerze ze niepolecam uzywanych moze zle trafilem moze zle patrzylem (fakt kosilem nia moze z 10 lat ale bylo tez kilka napraw niezbyt tanich). Wujek tez kupil uzywke i w pierwszym pokosie kupil nowa bo tamta zawiodla. Teraz nastawilem sie na nowa i bral bym samasz gdyby nie jego waga troche mnie to przeraza zwlaszcza ze grunt mam po sporej czesci miekki. Jest moze ktos kto kosi kosiarka samaszu na miekkim torfie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Do tej pory koszę od 7 lat samaszem na bocznym zawieszeniu i złego słowa nie powiem. Nic przy niej nie robiłem. Na pokos mam około 40 ha. Dałem sobie spokój z claasem ze względu na cenę. Szkoda tyle kasy na tak mały areał. Te 10 - 15 tyś można przeznaczyć na coś innego. Jestem ciekaw jak się sprawdzają kosiarki unii. Składana do transportu jest jak claas czy vicon czyli pod kątem 125 stopni. Co za tym idzie dobrze jest masa rozłożona. Jej waga też jest ok. Nie jest jakimś dużym ciężarem. Tylko nie znalazłem informacji na temat skąd mają listwę i jak mają rozwiązane w niej zabezpieczenia. Nie widziałem tej kosiarki na żywo więc nie mogę nic o niej powiedzieć. Najbardziej do gustu przypadł mi jak narazie vicon. Maszyna wygląda potężnie i solidnie a waży coś około 850 kg. No i cena też nie jest tak wysoka jak reszty zachodnich maszyn. Pottinger na centralnym 3 m 43 brutto. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danielhaker    6846

Szybka wymiana noży w dyskówkach nie jest koniecznością, to nie bębnówka że noże trzeba obracać co 2ha. Jeśli nie masz na łąkach kamieni to nawet sobie tym głowy nie zawracaj (chyba że masz ze 40ha na pokos).

Ja w Viconie na nowych nożykach na jednej stronie skosiłem ok. 50ha zanim obróciłem na drugą stronę (mam szybką wymianę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MafiaIspina    24

Witam !

Widzę dużo osób ma coś mądrego do powiedzenia na temat kosiarek dyskowych. Czy mógł by mi ktoś powiedzieć czy taka kosiarka to dobry wybór konkretnie mowa o kosiarce Lely (link pod spodem)  jak myślicie ciągnik ma 130 koni (w 6 cyl. i posiada przedni tuz) i gdyby dostał taką kosiarkę 3,20m i np. za 2 latał dostał drugą na przód 3 m poradził by sobie w lucernie tak aby wydajnie pracować ? Jakie macie zdanie na temat tych kosiarek? Może jest tu jakiś użytkownik takiej kosiarki ?

Wszelkie opnie na jej temat mile widziane :) Z góry dziękuję :D

 

 

[galleryimg=364230]

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Mogło by być ciężko chociaż znam osobę co deutzem agrofarmem 110 km też ciągała zestaw kosiarek tylko nie wiem jakiej szerokości ale z tego co się dowiedziałem to nie było zbyt wydajne. 6 cyl  i 130 km powinno dużo lepiej sobie radzić. Jaka cena tej kosiarki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtazz    11

130 kucy poradzi szalec pewnie nie bedziesz ale normalnie pracowac bedzie. 135 kucy deutz fahr (nie wiem czy nie wzocniony byl) dzialal u nas na wiosne z 9m zestawem samasz na torfach twardych i srednich.

 

Powtorze pytanie bo troche szukalem ale znalezc nie moge. Czy w kosiarkach dyskowych pronar jest indywidualne zabezpieczenie dyskow przed cialem obcym? Chodzi mi tu dokladnie o zabezpieczenie kolkiem na osce dysku czy tam na trybie nie wiem jak to dokladnie nazwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MafiaIspina    24

Cena kosiarki to 52 tys (bez negocjacji) A Wy co myślicie o kosiarkach lely ? Czy lepiej kupić coś tańszego ? A może coś z innej firmy? Np. Pottinger, Claas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Lely robi dobre maszyny to nie podlega dyskusji tylko ta cena. Claas wyjdzie pewnie podobnie z ceną. Pottinger 3 m na centralnym koło 43 brutto. Chociaż spotkałem się z opinią gościa który miał pottingera, samasza a teraz ma vicona to mówi że vicon najlżej chodzi i cena 3.2 m to koło 38 brutto. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MafiaIspina    24

A mógł by ktoś powiedzieć na co zwrócić uwagę przy wyborze kosiarki dyskowej ? Na pewno ma być ona z centralnym zawieszeniem ale na co inne warto popatrzeć ? Za co warto dopłacić ? Może jakieś wasze sugestię ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtazz    11

znaczy zalezy ile masz ha do koszenia na pokos i jak szybko chesz to zrobic. przydatna jest szybka wymiana nozy, w samaszu widzialem zabezpieczenie najazdowe taki jakis automat hydrauliczny ze uchyla kosiarke do tylu i w tym samym czasie unosi do gory iles tam cm. nastepnie jezeli przeszkode kosiarka przeskoczyla to powraca sama do pozycji startowej. u nich na stronce sa filmiki z kosiarkami i tam to jest pokazane. rowniez w samaszu widzialem kolkowe zabezpieczenie dysku przed uderzeniem w kamien. dziala to tak ze jak dysk przywali w (DUZY) kamien to scina to zabezpieczenie a nie kosi zeby na trybach i listwa do remontu. krone zdaje sie tez to ma. takie szmery bajery ale wsumie dobra rzecz.vicon ma 3 nozyki na dysku ludzie pisza ze to faktycznie wplywa na jakosc koszenia, deutz fahr kosiarki chyba tez maja 3 noze.

Edytowano przez wojtazz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MafiaIspina    24

Zależy od pokosu ale od 27-32 ha na pokos ;) Na przyszły rok jest planowana budowa wiaty na byki i wtedy ilość sztuk i ha na pokos się zwiększy dla tego w przyszłości w planach był by zakup drugiej czołowej :) z Samasz raczej odpada ze względu na złe opinie znajomych którzy posiadają maszyny tej firmy ;) Co do Vicon 'a można by się zastanowić bo cenowo wychodzi bardzo fajni :) Jak na dzień dzisiejszy mam propozycje  od Pottinger 'a Claas 'a i Lely i jestem skłony najbardziej ku Lely ale nie mówię ,,Nie"  pozostałym dwóm firmą ;) Popytam sie gdzieś jeszcze i zastanowię się ale do maja trzeba będzie coś kupić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtazz    11

mafialspina mozesz cos napisac o tej lely? ile szerokosci jakie zawieszenie czy ma kondycjoner? tak dokladniej i cene tez podaj jaka oferta? bo nie wiem czy u mnie niedaleko poprostu zglupieli z cena czy po tyle zwyczajnie chodza. bo jak mi powafialspina iedzieli 54 netto za 2,8 na centralnym bez kondycjonera to tak trochu mnie zniechecil. z jakoscia nie wiem jak to liczyc. widzisz bylem u czlowieka w sasiedniej wsi co ma samasz 5 sezonow i kosi po 120ha i tylko tloki mu troche olejem pluja. a sasiad z mojej wsi ma krone czolowa kosi na 2 kosiarki 120ha rocznie i po 7 latach lozyska mu sie sypnely w listwie i cala listwe remontowal. dodatkowo jak mowil serwis mu musial przerobic korek spustowy oleju bo byl w takim miejscu ze nie dalo sie starego oleju spuscic (moze opilkow narobili i temu lozyska padly). i w tym roku kupuje podwojna na tyl od wlasnie samaszu. i wez tu badz madry. a jeszcze mafialspina pytanie te opinie w okolicy to o dyskowych samaszu czy o bebnowych? i samasze na bocznym czy na centralnym zawieszeniu? bo z tego co ja sie dowiedzialem i doczytalem to dyski na bocznym samaszu to slaby sprzet a te na centralnym to niby zupelnie inna listwa, ale tak zeby jakies dowody na to to nie mam.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Samasz samba ma inną listwę niż np kt. Cena ładna jak za 2,8m. Moim zdaniem bezsens tyle zapłacić za taką kosiarkę. Max 40 brutto za 3 m. Chyba że ktoś kosi setki ha w sezon to mógłby zapłacić i więcej ale według mnie lely nie jest jakimś cudem za który warto dopłacić tyle kasy. Vicon 3,2 m za niecałe 40 brutto można kupić, pottinger 3 m za około 42 brutto czy krone 3.2 m. Jak dla mnie 65 brutto za kosiarkę 2,8 m to przesada. Nie wiem za co oni się tak cenią 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MafiaIspina    24

a więcej  52 tys to cenna jaką dostałem propozycję i jest to cenna brutto :) szer 3,2m centralne zawieszenie (innego nie chcę) bez kondycjonera ;)

Jeżeli chodzi o maszyny Samasz to ogolnie jako firma mają u nas zła opinie :huh: A co do listw też MI się obiło że te z centralnym mają lepszą niż te z bocznym zawieszeniem :) Mnie mimo wszystko kusi ta Lely  :rolleyes: Nie daleko w spółdzielni mają zestaw kosiarek Lely i jak widziałem kiedyś jak kosili to kosiarki marzenie  :D  :rolleyes:  Po prostu pierwsza klasa  B)  Zobaczę jeszcze może podjadę tam i z kimś pogadam na ich temat i będę chciał negocjować jej cenę jak coś spuszczą to chyba ją wezmę  :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapsel1m    21

istotny też jest transport kosiarka 3,2 m    wystaje 1,5m nad kabinę  jak się ma łąki z dobrym dojazdem to ok.  Przez las z taką nie pojedziesz jak jest do pionu . Pottinger ma 3 opcje transportowe jedna z nich daje przejechać w niedostępnych miejscach i garażowanie jest łatwiejsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MafiaIspina    24

Z dojazdem problemu nigdzie nie mam, co do garażowania też problemu nie bedzie bo miejsca nie brakuje  :)  jedyne o co się martwię to nie raz mam dojazd do pol po sporych górach i teraz pytanie Czy Lely składam się jak Claas na zdj czy bardziej do pionu ?

[galleryimg=506726]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez kamil5421
      Witam . posiadam do sprzedania zgrabiarke krone swadro 12.50 2000r . stan b.dobry . cena 28500 do negocjacji .. Wiecej informacji prosze pisac

    • Przez AgroRolnikŚląskiTeam
      Witam drogich Agrofotowiczów i Agrofotowiczki ... mam dylemat , planuję zakup prasy zmiennokomorowej ale nie zabardzo wiem jaka prasa jest najlepsza . Budżet to około 50 tyś zł +/- , siatka , rotor i noże to podstawa . Boję się pras pasowych bo najczęściej dochodzi do samozapłonu ... pasy podobno lubią pękać ... widziałem prasę lely rp  445 niby fajna prasa ale te pasy gdzieś na siebie nachodzą podczas prasowania ... widziałem też John Deere 582 jak w suchej jęczmiennej słomie ślizgał się balot w środku ... Urzekła mnie prasa Krone Vario Pack 1800 / Comprima (ale ta jest poza moim budżetem +/-80 tyś ) . Nie sugeruję się ile ta prasa miałaby robić bo 2 tyś belek na sezon to nie jest dużo ale ma ona robić głównie na usługach i musi być konkurencyjna . Może ktoś z was odpowie mi od czego zależy że niektóre prasy nawijają poza krawędź belki siatkę a niektóre nie ? 
    • Gość
      Przez Gość
      Zastanawiam się nad zakupem prasoowijarki jak w tytule. Mógłby ktoś podpowiedzieć na co zwrócić uwagę podczas zakupu. Jakie podzespoły są najbardziej awaryjne i jak sprawdzić np stan bel na sterowniku 
    • Przez Ceres96
      witam, mam zamiar kupić prasę rolujaca, która lepiej wybrać? robię tak rocznie około 500bel korzonki i z 400 słomy.
    • Przez marioc14
      Witam
      Czy ktoś z uzytnikow pras promujących krone spotkał się z takim problemem że w momencie uruchomienia prasy z nożami materiał zamiast dostawać się do komory zwijajacej przedostaje się pomiędzy górnym wałkiem a belkami łańcucha komory zwijajacej co w konsekwencji powoduje gięcie się belek oraz tej blachy z przodu co jest za rolka z siatką i mechanizmem siatki co może być przyczyną takiego stanu rzeczy ? Dodam że łańcuchy w komorze zwijajacej zostały wymienione na nowe rok temu. Pozdrawiam 
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj