Belarus 1025.3 vs Pol-mot h 10014

[piotrb14 192]

w 100% się zgodzę z poprzednikiem, na samo to że zachodnie mają amortyzowany przód i kabina jest na poduszkach. bo bez amortyzowanego przodu jechać belarusem 35 km/h i niech przód trafi na dołek to potem już buja całym ciągnikiem, no ale w porównaniu do 60 siątki i tych starszych ciagników komfort jest super, a myślę że gdybym się przesiadł np do fendta to bym się jeszcze lepiej czuł

[yahooo777 1285]

Ale coś autor tematu nam zacichł i nie wypowiada sie o niczym xP

[MgrLukash 154]

daj już spokój z tym WOMem

Trzeba mówic o tym otwarcie bo jednak ten WOM to największy niewypał w tych ciągnikach wczoraj sąsiadowi w półrocznym 952.3 za3mało przy prasie rolującej ciągnik ma coś ok. 150godzin drugi sąsiad w 1025 ma już 3 taśmę przy przebiegu ok. 1000 godzin ;[

[Nikita_Bennet 316]

hmm - moj 952.3 ma prawie 300godzin i robi głównie w opryskiwaczu, siewniku pneumatycznym i rozsiewaczu exacta (czasem przyczepa, pług czy brony) i ja nie mam na razie problemów z WOMem

[MgrLukash 154]

Jego pracował tylko z kosiarką 1,85 ze Zbuczyna i prasą Greenland... i to tyle z napędzanych na WOM

[piotrb14 192]

mój pracuje z broną wirnikową w zestawie z siewnikiem 2,5m i nic się nie dzieje z womem

[yahooo777 1285]

1180 mtg i nic, MTZ ponad 2 tys i nie zaglądałem do WOMu. Każdy ciągał sieczkarnie do kukurydzy, prase zwijającą, beczkowóz i rozrzutnik i nie widze żadnych defektów WOMu, na jedno rozumiem Indiane, bo w przyczepie podejrzewam że dostaje db po zaworach

[MgrLukash 154]

Serwis był u niego podrególował i znowu działa

 

Stare 82, 550 itp. były ogolnie lepiej zrobione od tych nowych Belarusów widac to w niektórych szczegółach :huh:

W 1025 po raz pierwszy za3mało przy rozrzutniku obornika (ponad 8T) i za cholere nie mógł ruszyc więc sąsiad podczepił 82 a ten normalnie "nim kręcił" mimo iż zerwały się nad nim czarne chmury a po silniku było słychac że chodzi u kresu swych możliwości ale dał radę B) opaski WOM sa w nim oryginale taki z jakimi wyjechał z fabryki nigdy nie zmieniane

MTH niewiem ile ma bo na liczniku jest 978 a on juz od kilkunastu lat niedziała Dodam iż silnik maił juz robiony a osatnio coś w skrzyni dłubane przedni most X razy rozbierany bo wspólpracuje z ładowaczem czołowym TUR 8

Ogólnie rzecz biorac watpie aby te nowe Belarusy wy3mały tyle co te stare czerwone MTZ oczywiście stanem licznika moga je dogonic albo nawet mic wieksze przebiegi tylko jest jedno ale bo 1MTH w starym MTZ to nie jedna h w nowym Belarusie

Edytowano Czerwiec 24, 2011 przez MgrLukash

[piotrb14 192]

bo trzeba wyregulować WOM, na taśmach się ślizgał, ale dlaczego zrobili na taśmach a nie na wałkach. Ogólnie mówiąc silniki w starych MTZ i w nowych to prawie to samo a reszta podzespołów chyba nie ma co bardzo narzekać oprócz skrzyni w 1025, bynajmniej takie jest moje zdanie

[MgrLukash 154]

Ale porównując starsze z nowymi widac iz na niektórych elementach sobie zaoszczędzili (min: tłumiki szyby itp) co do oceny jakości pozespołów trzeba by było znaleźc jakiegoś rzetelnego użytkownika który nakręcił nim kilka ładnych tys(6-8) a to praktycznie niemożliwe ponieważ Belarusy kupowane są zazwyczaj przez mniejsze gosodarstwa gdzie ten ciągnik robi ok. 150-300h rocznie

 

Wcześniej pisałeś że dźwignie są za krótkie - to je przedłuż tak jak tu:

[piotrb14 192]

chłopcy nagram wam kilka filmików z orki, siania moim zestawem uprawowym itp to też trochę pomoże w ocenie, filmiki pojawią się pod koniec wakacji bo będę siał gorczycę zestawem, żeby dotrzeć jeszcze trochę belarusa.

[UrsusCzesio 310]

Opanujcie się z wyciekami bo to wasze stereotypy typowe polaczki...

Fakt że pod tym względem byli w tyle zawsze bo ciekło dużo ale ostatnio poprawili się i nie ciekną nie ma z tym problemów. Jak narazie w tym roku zakupiony belarus przyjeżdza do nas tylko na przegląd i nic więcej. Czyżby ta podwyżka była z powodu poprawienia jakości? Może poszli po rozum do głowy i wkońcu przyłożą się do uszczelnień

[b0gdan 90]

w końcu się zdecyduj... to ciekną czy nie ciekną? Skoro nie ciekną, to po co mają się przykładać do uszczelnień

[piotrb14 192]

zgodzę się z Tobą w zupełności, jeśli dobre dali uszczelniacze to nic nie będzie się sączyło, a czasami jeśli coś się sączy wystarczy dokręcić śrubki. Chłopcy z serwisu mówili że ostatnio reperowali MTZ 5 lat temu. Był to fajny przypadek jak opowiadali- chłopowi skończyła się gwarancja ( serwis wymienił 3 razy olej na gwarancji po tych określonych MTG) a potem ten Pan pomyślał że nie trzeba zmieniać już oleju i tak jeździł przez 7,5l i zrobił coś dużo MTG bo ciągnik pracował non stop i w końcu zatarł się silnik - serwis przyjechał, wymienił jakąś część zalał olejem ( nowym bo ten stracił już swoje właściwości smarujące) i facet jeździ tym belarusem do dziś, 2 przypadek to jak facet orał w polu i założył sobie słuchawki na uszy i nie słyszał dźwięku, który sygnalizował spadek ciśnienia oleju i tmp. silnika - okazało się że olej wywaliło przez czujnik - od momentu wywalenia oleju jeździł około 1,5 godziny nieświadomie bo słuchał muzyki i w końcu silnik się zatarł, pomogła podbna operacja jak w 1 przypadku.

 

 

 

NIE MA ŻADNYCH PRZECIEKÓW A TE BAJKI O PRZECIEKACH I AWARIACH TO BZDURY!!! ŻE SĄ PRZECIEKI - TAK NAJCZĘŚCIEJ MÓWIĄ CI CO NIE MAJĄ TEJ MASZYNY W POSIADANIU -

Edytowano Lipiec 1, 2011 przez piotrb14

[rolnikursus 21]

Do autora tematu. Niezastanawiałeś sie nad jakims zachodnim? Cena polmota wynosi około 130tyś dołożyłbyś 40-50tyś i masz 100 konny zachodni ciągnik. Ja bym na twojim miejscu zastanowił sie i dołożł żeby to było raz na kilka-kilkanaście lat.

[Skamp 0]

@rolnikus tylko weź pod uwagę, że nie każdego stać żeby dołożyć te kilka tyś. i kupić coś innego... przeważnie jak ktoś podaje przedział to on już jest "naciągnięty".. tzn. jest max. ile może dać..

[piotrb14 192]

@rolnikus - a czy nie sądzisz że polmotem albo belarusem pojeździsz też długo ??

[UrsusCzesio 310]

w końcu się zdecyduj... to ciekną czy nie ciekną? Skoro nie ciekną, to po co mają się przykładać do uszczelnień

Zdażały się wycieki głównie rozdzielacz, czasami na wale koła puściło. Ale to tamte lata jak narazie roczniki 2011 a kupowane były już od połowy lutego nic się nie dzieje a dajmy przykład że znajomy w kwietniu kupił 820 z rocznika 2010 i pekła zakówka węża i most się spocił. Nie cieknie ale się spocił bo widać że wm iejscu połączeń kurz sie przylepił

Ale inny przykład. Mój jako typowa wersja eksportowa na niemcy Avto w białej masce. rozdzielacz nie ruszany od nowości i suchutki a jego rówieśnicy z importu do polski z ZSRR gorzej wyglądają więc do niemiec też lepiej robili

Edytowano Lipiec 1, 2011 przez UrsusCzesio

[TTjarek 1]

@rolnikursus Kwota na ciągnik jest bardzo ograniczona w grę wchodzi belarus lub pol-mot na którego i tak trzeba dołożyć 20tyś.

 

Co do silników mmz, jakieś 12 lat mój ojciec pojechał z burakami na skład buraczany mtz-tem, rozrusznik był spalony więc wiadomo nie można było zapalić, jak wracał po południu do domu to mtz zaczął słabnąć okazało się że nie ma wody w chłodnicy. Do tego jeszcze był 3 razy zagotowany. Do silnika nie było jeszcze zaglądane mtz z 94roku.

[ltz55aluki 0]

pamietajcie cieknacy ruski dluzej pojezdzi niz jaki kolwiek inny taraktor!!!

ale mysle ze w tych nowych nie ma z tym z problemu...

sam mam t 25 i ltz 55a....no jakos z nich nie kapie tak jak to niektorzy okreslaja....a jesli gdzies sie pojawi "pocenie" pare zloty wnieniasz uszczelke i dalej smigasz:)

[piotrb14 192]

bo MTZ to MTZ sprawdzona konstrukcja, sam posiadam go co prawda 65 mtg ale jestem zadowolony

[ltz55aluki 0]

jak dla mnie te 65mth troche malo jakbys mial na nim 650mth to tak:)

[kris19911 9]

Wycieki u wschodnich maszynach są do opanowania Wiosna się o tym przekonałem Wybór należy tylko i wyłącznie do autora, ale Ja na rusa złego słowa nie powiem

[TTjarek 1]

Chyba wybór padnie na mtz. A czy tur hydramet 15 będzie pasował z mtz 82 na 1025.3 mocowania są takie same chyba?

[Rolnikix 4]

Raczej ten tur nie będzie pasował, sam chciałem z jednego starszego 82 przełożyć na nowego 1025, wprawdzie innej firmy ładowacz, ale jednak rozmiary ciągników się trochę różnią. Najlepiej sam zmierz i będziesz wiedział czy pasuje. Poza tym strach się bać jak będzie się sypał z ładowaczem, skoro teraz jak(przy 160h pracy) coś się nim robi, to tylko człowiek myśli 'aby tylko znów coś nie nawaliło'.. Lepiej nie ryzować bo stary mtz jeszcze 'przeżyje' tego nowego...