Mucha

Jak i czym jest smarowania zwrotnica w MTZ 82??

Polecane posty

zbyszekbrzuze    297

A nie przypadkiem przelewa się tą rureczka za pompą co jest?


KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tak jeśli sekcje nie będą szczelne to tak może być że oleju w misce będzie ci przybywać ale szybciej to się dzieje od lejących wtrysków niż od pompy. Kolego zbyszek gdzie jest ta rurka przelewowa w pompie od mtz ja przez tyle lat użytkowania jej nie dojrzałem:-) ale też nie upieram się że to co pisze to jest na 100% mogły być inne typy których na oczy nie widząlem ani się nawet o takich nie słyszało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

A skąd pompa w tym temacie? Coś tu jest nie halo. A jeśli chodzi o ścisłość to pompa wtryskowa w mtz-cie jest smarowana olejem z silnika tylko przy pierwszym uruchomieniu należy ją zalać dwoma setkami oleju.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

O to dzięki o to mi chodziło. Po co zakladać new temat? Jak można zapytać się w spokrewnionym temacie o smarowaniu jedno pytanie nie przeszkodzi


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Kolego seweryn20 miło poczytać rady fachowca :-) tylko jak ja wymieniałem olej w silniku to zawsze spuszczałem też z pompy dużo tego oleju to tam nie wylatywało ale ile spuściłem tyle wlewałem świeżego tak robiłem może dobrze może nie potrzebnie ważne że mtz od początku swojej kariery u nas chodził bezawaryjnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Bardzo dobrze. Dokładnie tam gdzie ma być. Zobaczysz teraz jaki będzie spokuj z ulanymi zwolnicami.

 

pamo84 dzieki za komplement ale do fachowca jesli chodzi o mtz-ta 82 to jeszcze mam daleka drogę. Zawsze jakąś ilośc oleju spyścisdz z pompy bo zlew do skrzyni korbowej jest ileś tam nad dnem pompy. Celowo żeby nie spływał całkowicie gdy silnik nie pracuje. Powiem ci tylko że specjalnie nic nie daje spuszczanie z niej oleju.

 

 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

fachowiec nie fachowiec ale twoje wypowiedzi są trafne i konkretne można się coś z nich dowiedzieć:rolleyes: a co daje to spuszczanie no satysfakcje tego kto robił:lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mucha    5

a wracając do tej tulei. Jeżeli mam tą tuleję przed sobą i jest ona zamocowana na moście i jest zdjęta zwrotnica to ta dziurka ma być na dole tego otworu czy u góry??a najlepiej to by było jak by kolega 18mateo18 zrobił zdjęcie żeby było widać całą powierzchnie tej zwrotnicy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18mateo18    0

a wracając do tej tulei. Jeżeli mam tą tuleję przed sobą i jest ona zamocowana na moście i jest zdjęta zwrotnica to ta dziurka ma być na dole tego otworu czy u góry??a najlepiej to by było jak by kolega 18mateo18 zrobił zdjęcie żeby było widać całą powierzchnie tej zwrotnicy ;)

u góry ten otwór się znajduje to źle czy dobrze

 

u góry jest wywiercony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Trzymając zwolnicę w takiej pozycji jak jest zamontowana w ciagniku to otwór ma być na górze.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mucha    5

okej :) czyli ten olej ze zwrotnicy przez ten otwór będzie się przelewał na zębatkę przekazującą dalej napęd czyli na koło i tak na okragło??:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janek82    3

Witam kolegow mam pytanie ile powinno sie wlewac oleju do zwolnic na przodzie? mam tez wyciek oleju w jednym kole ale odkrece korek i jak powietrze zejdzie to wycieku nie ma troche sie pojezdzi i jest tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Do zwolnicy wchodzi 2,3 litra a do przekładni kątowej 0,3. Kolego janek przeczytaj temat od początku a znajdziesz odpowiedz na swoje pytanie. :)

 

Mucha nie do końca. Otwór jest za łożyskiem w miejscu gdzie jest największy spokój jeśli chodzi o burzący się olej w czasie jazdy i nigdy nie jest zalany olejem. Tamtędy powietrze swobodnie między jedną a drugą tuleją przedostaje się na zewnątrz zwolnicy nie wypychając oleju.

 

 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

w ostatnich dniach zabrałem się za te zwrotnice bo oringi juz z pół roku jak kupiłem.

roboty jest na 2,5 - 3h na spokojnie w jednego na jedna stronę więc luzik :)

 

ale jedno mi nie daje spokoju

teraz po wykonaniu tego otworu nie bedzie smarowana odpowiednio górna cześć tych współpracujących tuleji.

 

i jeszcze jedno, po jednej stronie pod tym kołnierzem trzymającym całą zwrotnicę znalazłem resztki jakiejś uszczelki, jakby twardej gąbki albo filca a z drugiej strony nic takiego nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Bo wyleciało. Pod tym kołnierzem powinna być gąbka która troche chroni przed dostawaniem się kurzu.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

tak myślałem, bo tam gdzie to było, nie było tyle brudu

jakby ktoś się za to zabierał to polecam odrazu się zapytać o te gąbki

ja znalazłem akurat filc który tam pasował więc założyłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agromatik    1029

Gąbka to kiepski pomysł, bo pozostaje cały czas elastyczna i ciągle chłonie wodę. Ta woda jest wyciskana do wewnątrz zwrotnicy, która potem lubi się zatrzeć, przynajmniej u mnie tak było. Z filcem nie ma tego problemu, po uklepaniu się, tylko uszczelnia. Dobrze jest tą uszczelkę zdrowo wysmarować s. grafitowym.


"

EDYTORIAL

 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Dzisiaj po kilku miesiącach od przeróbki wszystko suchutkie do tego stopnia że przy skręcaniu kołami przy podniesionym przodzie coś zaczęło skrzypieć. Rozebrałem jedną stronę i posmarowałem smarem ale nie uśmiecha mi się tak robić co sezon bo trzeba koło odkręcać a śruby opornie puszczają.

Dlatego też powstała w mojej głowie wizja zamontowania kalamitek.

Najlepszym miejscem według mnie będzie zgrubienie na obudowie zwolnicy na wysokości tych oringów uszczelniających wewnątrz. Górny oring do wyrzucenia i wtedy smar tym kanalikiem rozchodziłby się wkoło a później do góry

smarowani_xxppenh.JPG

Za?

Przeciw?

Edytowano przez mani51

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Mam otwory zrobione ponad rok i na razie nic nie skrzypi. Kalamitkę lepiej było by założyć pod oringami a nie między. Potem smar sam się rozejdzie.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    373

Przy składaniu po wywierceniu otworów nie posmarowałem niczym więc może dlatego tak się dzieje.

Jak dam otwór pod oringami to raczej nie puszczą go do góry a właśnie o smarowanie górnej części chodzi. Poniżej oringów tuleja jest wilgotna a wyżej suchutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Oringi raczej za długo nie są szczelne a główna część jest poniżej nich. Jeżeli tobie zgrzyta ten niewielki fragment nad nimi to lepiej wywierć otworek wyżej w tej części co trzyma zwolnicę, pod którą jest gąbka. Zrób gwint M6 np. kapnij oleju i zaślep śrubką.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klama    13

Panowie i ja zwrócę się do was o pomoc. Rok temu wymieniałem tuleję z jednej strony i kupiliśmy tą z cienkim kołnierzem. Wczoraj padło mi łożysko z drugiej strony wiec przy okazji zmiana tulei, reszty łożysk i pękniętej sprężyny. Nie wiem czemu ale kupiliśmy tą z grubym kołnierzem http://allegro.pl/tuleja-przedni-naped-gruby-kolnierz-mtz-belarus-i2638688393.html I dopiero w domu zaczęliśmy się zastanawiam czy to będzie działać jak powinno. Macie założone takie tuleje? Czy jak będzie zamontowana taka to ten pionowy wałek będzie na tyle wchodzić w ten frez by nic się nie stało ?

Pozdrawiam


KPK - Ochrona

Zapraszam na moje konto YT /user/klama958

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Maksol
      Witam chciałbym zakupić MTZ i chcę wiedzieć którą skrzynię biegów lepiej wybrać:
      -MTZ 892.2 SKRZYNIA 18/4
      -MTZ 952.2 SKRZYNIA 14/4
    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie do posiadaczy MTZ  o opinie o nowszych modelach MTZ lub konkretnym modelu 892.2. Co się w nich konkretnie psuje i czy w ogóle warto kupować nowego MTZ w dobrej cenie? Jak spisuje się w orce, talerzówce i agregacie siewnym 3m?
    • Przez Bostorn
      Witam
      Od niedawna jestem posiadaczem stety bądź niestety Jumza wersji rolniczej Koparko spycharki. Masa kasy w niego poszła i idzie dalej, gdyż nie lubię, jak mój sprzęt przypomina szajs. Porobiłem silnik, teraz czas na hydraulike. Dużo przewodów jest powymienianych, niektóre są dużo za długie, czepiają, haczą. Przewod od obrotu czepia o łapę, Jutro porobię zdjęcia i wstawię jak to u mnie wygląda. (wszystkie te operacje robił, robili poprzedni właściciele) 
      Moje pytania oraz problemy są zastępujące :
      - Czy mógłby mi ktoś pomóc z odpowiednim ułożeniem przewodów i ich podłączeniem tak, aby wszystko było tak jak należy? Może ktoś coś źle podłączył, złą stroną poprowadził? 
      - Podczas pracy masztem potrafi dziwnie działać, tzn chcę do góry coś unieść, siłownik idzie do dołu, a po chwili idzie do góry. , czasami bywa tak, że silnie i szybko podnosi, bądź obraca się w 1 stronę, a w 2gą bardzo bardzo powoli i z oporem wraca.  Ostatni z siłowników (od wideł) mocno ciekł, więc go wyjąłem, oczywiście był prawie cały schowany, podczas odkręcania przewodów, w górnym było ciśnienie i powietrze, tryskało i pluło konkretnie. Czego to może być wina? Układ jest zapowietrzony? Jak go odpowietrzyć? 

    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie co do biegów w mtz 892.2 mianowicie czy jeśli jadę ciągnikiem to muszę zmieniać w trakcie jazdy na tryb z szybszymi biegami czy mogę od stojącego wrzucić tryb z szybszymi biegami i od początku jechać tylko na nich? Zamiast zaczynać z trybu z niższymi biegami i zmieniać w trakcie jazdy na tryb z wyższymi żeby jechać po koleji czy od razu mogę z postoju jechać na szybszych nie ruszając wolniejszych?Chyba że to po prostu są biegi polowe i szosowe jak w starych ciągnikach?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj