FNMK

Jaki krajowy ciągnik o mocy 100-120KM ?

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
FNMK    0
Napisano (edytowany)

Chciałbym zawiązać luźną dyskusję na temat krajowych ciągników o podanej mocy . Moje propozycje :

 

Z firmy Farmer :

- Farmer 10244C1 (105KM) 134 000zł

- Farmer 12277 (112KM) ___

- Farmer 13277 (120KM) ___

 

Z firmy Pronar :

- Pronar 1025A (105KM) 115 000zł

- Pronar 1025A-II (104,5KM) ___

- Pronar 5135 (100,5KM) 147 000zł

 

Z firmy Ursus :

- Ursus 8024 (110KM) 148 000zł

 

Z firmy Farmtrac :

- Farmtrac 7110DT (110KM) 149 000zł

Z firmy Zetor :

- Zetor Forterra 115 (110KM) 166 500zł

- Zetor Forterra 105 (101KM) ___

- Zetor Proxima (Plus i Power) 105 (100KM) ___

 

Z firmy Crystal :

- Crystal 13 (114KM) ___

 

Z firmy Pol-Mot :

- Pol-Mot 10014H (102KM) 130 000zł

Wszystkie ciągniki mają podobny komfort podobne ceny części i ich dostępność . Ja nie chcę kupić tylko porozmawiać o nich . Ceny są ale niektórych ... bo niektórych wyceny nie znalazłem ...

Edytowano przez FNMK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qazi    61

czy aby napewno pronar P5 kosztowal tylko 119000zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Z tych wszystkich wyżej wymienionych to najbardziej znany i ceniony to Zetor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Tylko Zetor nie jest krajowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fanek    0

moim zdaniem do ursus by był chyba najlepszy :rolleyes: chodziarz nie wiem jak one się sprawują ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrb14    192

według mnie zamiast pronara 1025 warto było by zastanowić się nad belarusem 1025.3 ( lepsze wykonanie) a to że się psują to fige prawda sam posiadam 1025 i jestem z niego zadowolony, napewno zetor i farmer nie dorówna uciągowi belarusa, który naprawdę jet potężny, skrzynia trochę skomplikowana i może nie komfort nie ten ale dla osoby przesiadającej sie z 60 siątki to 7 niebo. prostota w budowie i jeden z najlepszych silników oraz cena to wielkie zalety tego ciągniczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SebsoN    23

Ja bym z tych wymienionych brał albo URSUSA albo ZETORA . tylko wiecie kasa :D


"I will never put my name on a product that does not have in it the best that is in me." JOHN DEERE .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrb14    192

a dla mnie to te nowe ursusy to nic nie mają w środku ( podobnie jak belarus ) ale cena jest dużo dużo większa, jak dla mnie warto było by też porozmawiać o polmocie i farmtracku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MgrLukash    154

 

 

Z firmy Farmer :

 

- Farmer 12277 (112KM) ___

- Farmer 13277 (120KM) __

 

A oczy tu dyskuowac jak dopiero prototypy ich powstały :P


♫Life Is Music♫
♫Music Is Life♫

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Farmer94    0

witam!

z tych marek które tu wystąpiły, wybrał bym na pewno: Zetora Proxime(nad Forterrą zawahał bym się gdyż dużo palą jak na swoją moc), Farmtracka i Farmera-są to marki które produkują dość wytrzymałe sprzęty i wyceniają je proporcjonalnie do ich wytrzymałości, komfortu, dostępności części i prostoty :)

takie marki jak Pronar czy Crystal są owszem dobre, lecz cena jaką sobie życzą za te ciągniki to istny kosmos! osobiście wolał bym odpowiedniki jak już wcześniej kolega wspomniał, MTZ 1025 to nie taki szmelc jak nie którzy myślą :( owszem komfortem brakuje mu do Zetora czy Farmera, ale to są ciągniki do pracy w polu, a nie do spania w nich czy odpoczynku - on ma pracować :lol:

natomiast takie marki jak: Ursus i PolMot to nic nie znaczą! w dzisiejszych czasach Ursus to złom( poza 3512 czy jak tam zwał - są to zaje...ste sprzęty). w porównaniu do ceny jaką sobie życzą za ursusa to jest istny cyrk :lol: ja dokładam 10 tys. i mam DF lub Same(i wiem że to marka, i wiem za co zapłaciłem)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrb14    192

przykładowo deutz fahr będzie miał już silnik napewno lepszy niż chiński perkins choć i te perkinsy chwalą za zużycie paliwa, jednak wydaje mi się że stare perkinsy były dużo lepsze od tych dzisiejszych wiem bo sam posiadam c3603p. zgodzę się z kolegą powyżej ursus ani komfortem ani czymś rewelacyjnym nie błyska a cena jak za dobry ciągnik zachodni. Ale porównując komfort c360 do belarusa powiem tak:

 

- dzień poorać 60 siątką to nie wiadomo którymi drzwiami wysiadać a w belarusie jest cicho tylko może brak klimy i elektorniki ( ale jest tego + nie ma elektroniki nie ma co się psuć, a jeśli już ci się już zepsuje to sam naładujesz a nie czekasz na specjalistyczny serwis z komputerem diagnostycznym bo tak to sam niczego nie zdziałasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FNMK    0
Napisano (edytowany)

Sory uzupełniam ofertę o Crystala i Farmtraka i o Pol-Mota .

Edytowano przez FNMK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653
Napisano (edytowany)

Fakt ursus jest za drogi. jak na to co oferuje. Dokładając kilkanaście tys faktycznie można kupić sprzęt zachodni. Nie wiem skąd w tym zestawieniu zetor i belarus, chyba niektórzy nie rozumieją słowa krajowy. Skąd wiadomo, że perkins jest z chin?

Edytowano przez hubertuss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrb14    192

oj one wszystkie są krajowe... aby składane w polsce, co do pronara i belarusa, to to samo tylko pronar jest składany w polsce a belarus w białorusi i oto cała filozofia. krajowymi ciągnikami to nie nazwał bym żadnego gdybyśmy się mięli tak czepiać bo każdy powstaje z części produkowanych poza granicami polski. Ale wytrzyamłosciowo belarus jest lepszy i dużo tanszy od pronara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4653

Jak by nie patrzyć nawet z części kupionych za granicą. Przy sporym udziale tych wyprodukowanych w polsce ciągniki takie jak pronar ursus czy polmot i kilka innych są wyprodukowane/zmontowane w polsce. Zetor czy belarus nie tak więc naciągając ten margines można do dyskucji dodać wiele innych marek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damianbizon    37

Ale weźmy pod uwagę spalanie. W silnikach Ursusa i Farmtracka są zamontowane Perkinsy które palą napewno mniej niż Zetory;]


Pozdrawiam wszystkich użytkowników af.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Fakt ursus jest za drogi. jak na to co oferuje. Dokładając kilkanaście tys faktycznie można kupić sprzęt zachodni. Nie wiem skąd w tym zestawieniu zetor i belarus, chyba niektórzy nie rozumieją słowa krajowy. Skąd wiadomo, że perkins jest z chin?

Kilkanaście? Chyba euro a nie złotych. JD, Deutz kosztuje powyżej 200tys. złotych, NH, Case około 200 tys. Wiem, że mają bogatsze wyposażenie i inny komfort ale nie każdy może sobie pozwolić na wyłożenie 30 czy 40 tys. więcej na ładniejszą kabinę i parę biegów więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrb14    192

ale MTZ BELARUS też mało pali jak na siebie, a silnik napewno jest mniej kosztowny w ewentualnych naprawach ale rzadko zdarza się żeby te silniki się psuły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Ale my piszemy o Polskich produktach a nie MTZ/Belarusach. Więc nie wiem po co się przy tym Belarusie upierasz. Zetor tak samo nie wiem co tu robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bobytempelton    161

df agrofarm kosztuje poniżej 200tys zł , a widzieliście jak wyglada środek kabiny w farmtracku ursusie farmerze czy pronarze? - jak w polonezie z 90r twarde skrzypiące plastiki,wszystko niepodręczne, brzydko słabo i ponuro i przede wszystkim niewygodnie, i jak myślicie że wytrzymacie cały dzień pracy w takim zakalcu? a jak pomyśle że jak dopłace 30tys zł i mam df to nad czym się zastanawiać? jako klient płace i wymagam!! tych kumurunów i jakiś chińskich badziewów to niechce na oczy oglądać, zetorów nowych jest sporo w mojej okolicy ,są tacy co tymi zetorami przerobią do 100mth na rok i dla nich jest to cudowny traktor, ci co robią zetorami po 500mth na rok czy jeszcze w dodatku mają tura i pracuje na okręta przy hodowli bydła to albo się ich już pozbyli albo ich klną i chcą się ich pozbyć, sypie się jak domki w czeczeni.


Ze względu na poziom niektórych użytkowników odpisuje na konkretne posty lub na pw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piotrb14    192
Napisano (edytowany)

to co napisałeś to śmiech. Nie wiesz nic o komforcie bo pewnie sam w nim nie siedziałeś, jeśli mówisz że nie da się tu pracować to chyba nie jeździłeś ursusem c360 albo podobnymi ciągnikami. Przesiadajac się z takich starszych ciągników do ursusa pronara belarusa czy farmera to wielka ulga. skoro piszesz że dołożysz 30 tys. i masz agrofarma. proszę za belarusa zapłacisz około 100 tys a za agrofarma około 170. czyli różnica nie 30 a 70 tys. a po 2 nie stać każdego na luksusy i ehr itp. Ciągniki te mają pracować bezawaryjnie a nie jak po kilku latach zacznie psuć się EHR i elektronika to pierdzielić się z tym i to kląć zamiast jechać w pole. Im mniej komplikacji i elektroniki tym łatwiej go naprawisz nawet sam bez potrzeby specjalistycznego komputera i serwisu. wiadomo deutz to deutz ale trzeba też za niego słono zapłacić zresztą jak za każdy inny ciągnik zachodni.

Edytowano przez piotrb14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
StasiekS    73

Piotr, skończ pisać ciągle o tym Belarusie bo to jest już nudne.

Bobytempelton, jeśli stać Cię dołożyć 30tys. czy i więcej aby mieć miękkie i w ładnym kolorze plastiki to proszę bardzo. Kupując ciągnik najpierw zwraca się uwagę na możliwości finansowe gospodarstwa, później na możliwości mechaniczne a na końcu na komfort i wygodę. Większość polskich rolników nie spędza w swoim sprzęcie kilkunastu godzin dziennie przez większość czasu w roku jak kierowcy Tirów, autobusów czy taksówek aby tak wielką uwagę zwracać na komfort. On jest ważny ale nie najważniejszy. Zamiast dokładać pieniądze do tego większego komfortu wolę już je gdzie indziej zainwestować tak aby po kilku latach kupić sobie kolejny nowy ciągnik a nie ciągle spłacać jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez katopo
      Jaki nowy tani ciągnik polecacie w mocy około 35km?
    • Przez molibden01
      Witajcie.
      Na wstępie chciałbym się przywitać z Wami. Odnoszę się z problemem wyboru traktoru (zaznaczam, że nowego, ponieważ sytuacja na rynku używanych ciągników mnie do tego zmusiła). Stoję przed wyborem modelu. W pierwszej kolejności od czego to się zaczęło to promocja na serię 5D i 4E w Deutz Fahre: 5080d w cenie 158 tys. zł netto.  Traktorem miałem przyjemność jeździć, fajny, zwrotny, nie głupi. Macie jakieś opinie na jego temat bo już jest kilka lat po premierze a w poprzednich postach żadnych opinii z użytkowania.
      Tylko co jak co, ma tylko 3 cylindry i turbo. Dlatego w głowie chodzi, a może wybrać co innego. Myślę o Kubocie serii M4-073. Moc podobna, ale 4 cylindry i wyższa pojemność. Jeżeli znacie obecnie ceny Kuboty (z dilerem w tym wypadku sie jeszcze nie kontaktowalem) lub polecacie inne ciagniki w podobnej mocy to będę wdzięczny za pomoc.
       
      Dodam że ciagnik ma głównie pracować w gospodarstwie przy opryskiwaczu ciąganym z nadmuchem, sadzarką karuzelowa, do jakiś prac pomocniczych ale zapewne czasem i jakiś pług 3 skibowy się zapnie lub mniejszy agregat.
       
      Pozdrawiam serdecznie.
    • Gość murtek
      Przez Gość murtek
      Witam szanownych kolegów.
      Z racji faktu, iż zbliża się nieubłaganie kolejny nabór PROW, chciałbym zasięgnąć opinii (TYLKO) użytkowników kilku marek i wersji ciągników rolniczych. Interesują mnie tylko trzy firmy, tj. John Deere, Deutz Fahr oraz ewentualnie Fendt. Mam dylemat również jakiej mocy ciągnik wybrać.
       
      W sumie 120 czy 160 KM i tak będzie raczej ciągnął 4 skibowy pług obrotowy (chyba że się mylę). Skłaniam się raczej do kupna trochę większego ze względu na moją bronę talerzową, która ma nie małe zapotrzebowanie mocy (obecnie współpracuje z Ursusem 1634 i niekiedy brakuje mocy, a raczej tej talerzówki nie sprzedam tak szybko).
       
      Ciągnik ma być z przednim TUZem wraz z obciążnikiem, raczej z resorowaną osią i kabiną. Zastanawiam się również nad TURem.
       
      Co do JD to jaką wersję proponujecie: classic, comfort czy może premium. Jakie są między nimi różnicę (oprócz oczywiście ceny)
       
      Aha jeśli ktoś się orientuje i dostał świeżą ofertę to proszę się nią pochwalić (mam co prawda cennik lecz bodajże z zeszłego roku). Dużo droższy jest JD od DF ?
       
      Dlatego proszę użytkowników tych maszyn o poradę. Proszę również o wypowiedzenie się w sprawie awaryjności, serwisowania, spalania, komfortu jazdy itp.
    • Przez bortys2001
      Witam. 
      Ktoś się pokusi o porównanie,np Deutz 5080keyline, new Holland T4/t4s
    • Przez Krzyszt0f
      Witam planuje podnieś moc w moim massey ferguson 5445 dyna 4 i teraz pytanie co sądzicie o tym podnoszeniu mocy i czy jest to bezpieczne czy nie za bardzo?
      ciągnik ma niby 90km a chce podnieś tak do 110/115km 
      a i jaka firmę polecacie do podniesienia mocy? 
      -agrotronic
      v-tuning
      -Agroecopower
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj