Zaloguj się, aby obserwować  
Kamyk514

MTZ czy warto?

Polecane posty

urban    0

Gusta są różne , wiadomo że nie wszystkie egzeplarze mtza są takie same ale większośc to naprawde twarde ciągniki.Można kupic nowy samochód i tez sie może psuć trzeba miec też szczęscie ale uważam że za te pieniądze i na tyle hektarów ile kolaga tam ma mtz mu w supełności wystarcza.Rozumiem jakby nie miał co robić z kasą ale to jest Polska i moim bez sensu jest kupowanie drogich ciągników typu JD , Fendt , Case , NH bo są drogie w utrzymaniu a Polski rolnik jest gnębiony cały czas i szkoda żeby wydawał niepotrzebnie pieniądze na cos drogiego nie koniecznie potrzebnego.Jak bedziemy otrzymywać takei same dopłaty jak rolnicy w krajach unii i bedziemy na równi z nimi to tak ale teraz lepiej zainwestować w co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamyk514    2

Ja bym nie powiedział ze nowe Mtz-ty są słabe wiele osób u nas pokupowało te ciągniki różne wersje i narazie nie narzekają

jeden facet u nas ma dwa starszego i nowego Mtz-ta i uważa ze nowszy jest lepszy.

Jeśli by chodziło o używany ciągnik za cenę nowego Mtz-ta to na pewno by się ojciec nie zgodził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urban    0

Mój kuzyn kupił NH o mocy 78 KM za 90 tys , ciągnik ma 2 lata a serwis był u niego 3 razy a za 1 razem w ogóle go oszukali bo skrzynia nie była oryginalna i wymieniali mu na nowy model.Dał tyle kasy a u nas są redziny cięzka ziemia szczególnie do orki mój MTZ ciągnie 3 skiby na głeboką orke nie powiem bo dostaje w dupe ale daje rade a NH kuzyna nawet nie pisnoł w 3 skibach a różnica w kasie jest znaczna.Za tą kase co On kupiłbym 2 nowsze Mtz - ty najlpiej TS z 99r na szerokich gmach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamyk514    2

Takie ciągniki to w ogóle odpadają choć NH mi się podobają ale za ciągnik 10 letni trzeba dać te 60tyś ja mam średnie ziemie więc Mtz nie miał by problemu z pługiem cztero skibowym ale nawet ze ciągnik 2 letni to za 90tyś bym miał mtz-ta z turem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcin91    286

Ci co mówią, że z MTZa bardzo leci, to pewnie nie mogą sobie z tymi problemami poradzić... ;) Mój znajomy ma MTZa 82 z 90r., pół metra spawu na głowicy [sam spawał jakieś 7 lat temu, bo mu w zime rozsadziło] i wcale wycieków nie ma... Rok temu mówił, że mu olej leciał z jakiegoś rozdzielacza to rozebrał podłogę, rozkręcił rozdzielacz, powymieniał co potrzeba i przestało lecieć... A tyle co ten MTZ na 20ha dostał po garach, to niektóre ciągniki na 100ha tego nie przeżyli... Także rosyjskiego wytworu nie ma co krytykować... Te nowe Belarusy, a jeszcze model 952.2 z turbiną bardzo mi się podoba...


Mój kanał YouTube ----> MarcinExplorer

Mój fanpage na Facebooku ----> MarcinExplorer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cannonball    0

hehe troche mnie tym rozbawiles ... napisales ze ludzie ktorzy mowia ze mtzty sie psuja nie potrafia sobie z tym poradzic ... czyli przyznales ze mtzty sie psuja ;) A swoja droga to mi sie wydaje ze Ci ludzie (a wsrod nich i ja bo tez mialem mtzta) raczej maja juz dosc tego "radzenia" sobie z mtztem bo czasem to ile mozna ? Chociaz ostatnio gadalem z kolesiem ktoremu faktycznie mtz (a dokladniej belarus) chodzi jak na razie swietnie.

 

A co do naprawiania mtzta za pomoca spawarki to widzialem mtzta ktoremu pod obciazeniem nie dzialal przedni naped .... rozwiazaniem okazala sie spawarka :) i teraz juz dzaiala ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcin91    286

Nie wiem czy zauważyłeś, ale jeszcze nic nie zostało stworzone, co by się nie psuło, a pracowało przez 15 lat bez najmniejszej awarii... Jakbym przyznał, że się nie psują, to z pewnością każdy by mnie tu wyśmiał... Tzn może to powiem inaczej: ktoś kto rozwija swoje gospodarstwo, wie, że będzie miał więcej ha albo już ma sporo i korzysta z funduszy unijnych to raczej nie kupi MTZa jako ciągnik główny... Ale ten kto ma te ha żeby mieć i nie korzysta z jakichś funduszy czy dotacji to nie kupi ciągnika za 200 tys., bo to mu się nie opłaca... W tym drugim przypadku jeżeli ktoś nie chce inwestować pieniędzy w gospodarstwo to ten ciągnik się sprawdzi, bo jest tani do kupienia, tani w naprawach i nie skomputeryzowany jak zachodnie ciągniki...


Mój kanał YouTube ----> MarcinExplorer

Mój fanpage na Facebooku ----> MarcinExplorer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamyk514    2

Inwestować to byśmy chcieli ale z gospodarstwem 45ha za dużo nie można nawojować nawet z Unią a Mtz był by tak na rozkręcenie a potem może jakiś inny bo nam się nie widzi robić tym co mamy teraz> Gospodarstwo nie stoi na pewno w miejscu z każdym rokiem się rozwija ale nas narazie nie stać na ciągnik za 200tyś więc na początku można zacząć od ciągnika za 70tys czyli od Mtz-ta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcin91    286

Na nasze ha co my mamy [ok. 15] też chcieliśmy nowy traktor... Mieliśmy w planach kupić Belarusa 952.2, ale zrezygnowaliśmy z nowego, bo u nas ha nie przybywa i na pewno nie będzie przybywać...

 

To musisz jeszcze parę ładnych ha zdobyć i za parę lat będziesz gospodarz na całego... ;) Powodzenia... :)


Mój kanał YouTube ----> MarcinExplorer

Mój fanpage na Facebooku ----> MarcinExplorer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamyk514    2

Jak by było pole było trochę tańsze a na te ceny co są teraz to tylko można czekać jak na zabawienie ze kiedyś będzie hektar kosztował 3tyś więc narazie nie ma co inwestować w ziemie bo już drugi raz tak nie będzie ze dziadek przepisze 10ha więc na te hektary to narazie by i Belarus wystarczył i reszta tego co mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cannonball    0
ie wiem czy zauważyłeś, ale jeszcze nic nie zostało stworzone, co by się nie psuło, a pracowało przez 15 lat bez najmniejszej awarii... Jakbym przyznał, że się nie psują, to z pewnością każdy by mnie tu wyśmiał... Tzn może to powiem inaczej: ktoś kto rozwija swoje gospodarstwo, wie, że będzie miał więcej ha albo już ma sporo i korzysta z funduszy unijnych to raczej nie kupi MTZa jako ciągnik główny... Ale ten kto ma te ha żeby mieć i nie korzysta z jakichś funduszy czy dotacji to nie kupi ciągnika za 200 tys., bo to mu się nie opłaca... W tym drugim przypadku jeżeli ktoś nie chce inwestować pieniędzy w gospodarstwo to ten ciągnik się sprawdzi, bo jest tani do kupienia, tani w naprawach i nie skomputeryzowany jak zachodnie ciągniki...

 

 

Przeczytaj jeszcze raz to co Ty wczesniej napisales a pozniej moja odpowiedz i jeszcze raz zastanow sie nad tym ... bo chyba tego nie zrozumiales albo sam nie wiesz co piszesz. Tak sie sklada ze kazdy kto ma IQ > 0 i posiadl umiejetnosc myslenia wie o tym ze nie ma takich maszyn ktore sa w 100% idealnie i bezawaryjne. Wiec taki argument do mnie kompletnie nie przemawia bo to tak jakby pisac ze jakis samochod duzo pali ale przeciez wszystkie samochody sa na benzyne/ON i tez pala. Z argumentem ceny zgodze sie ale rowniez nie do konca bo wedlug Ciebie to jest argument przeslaniajacy cala reszte. Jesli masz tak malo pola to szczerze po co Ci 80KM? Dasz sobie spokojnie rade i mniejszym ciagnikiem. Kupujac juz taki ciagnik powinienes miec w perspektywie rozwoj czyli zwiekszenie ilosci pola lub nastawienie sie na inna produkcje i jej rozwijanie ... ewentualnie uslugi.

 

Kamyk514 z 45ha juz mozna spokojnie startowac (jeszcze jakbys mogl to napisz jakie masz ziemie). Jak dla mne jesli chcesz kupic tylko cos takiego co ma byc i tak w perspektywie zmienione to kup sobie tego mtzta .... oj docenisz pozniej kolejny.Tak mi sie troche przypomniala historai mojego gospodarstwa. ;)

 

Ja Ci podrzuce inny pomyls czy go rozwarzysz to juz Twoja sprawa. Wiec ja bym na Twoim miesjcu poszukal uzywanego ciagnika (najlepiej takiego ktory by dobrze wspolparcowal z ladowaczem czolowym) ktory przez te pare lat do modernizacji bedzie glownym a pozniej juz zostawic go jako pomocniczy. Dla mnie mtz to nie jest ciagnik ktory by sie w tym sprawdzil.

 

A co do ceny ziemi to spokojnie ... myslicie ze te ceny beda caly czas trzymac sie na takim poziomie? zobaczycie ze bedzie tak jak z mieszkaniami i ceny spadna do normalnego poziomu juz dyktowowanego przez realia rynku i oplacalnosc a nie widzimisie ludzi ktorzy za kawalek pola po dziadku mysla ze beda mieli na wybudowanie mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamyk514    2

Ziemie mam 3i 4 klasa miejscami można spotkać się z drugą ale to tylko na dwóch polach Mtz jak byśmy kupili to około 8lat na pewno by robił jako główny ojciec ma taką regułę ze co 10lat kupuje jakiś ciągnik teraz 3512 nabiła mu już 11 więc myśli nad nowym jeśli chodziło by o używany ciągnik to mogli byśmy dać max 40tyś koni to tak max 100 może być też bez tura. A na ciągnik pomocniczy to już będzie zostawiony U3512 ojciec powiedział ze tego ciągnik nie sprzeda ma być aż się rozleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cannonball    0

Ja bym sie cieszyl gdybym mial taka sytuacje jak Ty, u mnie niestety glownie 4 i 5 klasa :/

 

W mojej okolicy jest wlasnie taki ciag na ciagniki z okolic 80KM bo sa to w miare uniwersalne ciagniki. A wiekszosc z tych ludzi szuka w cenie 30-50tys. Wiec mysle ze i Ty bys cos znalazl.

 

Mam mf255 i tak jak Twoj U3512 bedzie u nas az sie rozleci. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rino    13
hehe troche mnie tym rozbawiles ... napisales ze ludzie ktorzy mowia ze mtzty sie psuja nie potrafia sobie z tym poradzic ... czyli przyznales ze mtzty sie psuja B) A swoja droga to mi sie wydaje ze Ci ludzie (a wsrod nich i ja bo tez mialem mtzta) raczej maja juz dosc tego "radzenia" sobie z mtztem bo czasem to ile mozna ? Chociaz ostatnio gadalem z kolesiem ktoremu faktycznie mtz (a dokladniej belarus) chodzi jak na razie swietnie.

 

A co do naprawiania mtzta za pomoca spawarki to widzialem mtzta ktoremu pod obciazeniem nie dzialal przedni naped .... rozwiazaniem okazala sie spawarka :) i teraz juz dzaiala ...

 

I tu z tym przednim napędem widać jacy ludzie potrafia być zacofani przedni napęd nie działał pod obciążeniem bo zprzeło ślizgało wystarczyło podciągnąć sprzęgło na przystawce i po kłopocie ale jak myślenie boli to sie spawa. A później tacy ludzie pierd... że mtz to takie gówno!! Ale jak sie nie ma zielonego pojecia do roboty ciągnikiem to nawet john deere dla takich ludzi okaże się złomem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cannonball    0

Podalem ekstremalny przyklad tego jak ludzie zdesperowani roznymi awariami mtzta potrafia go naprawiac. (swoja droga ten przypadek jest smieszny ale jesli dodac do tego kilku mechanikow ktorzy juz przy tym siedzieli i nie potrafili tego zrobic a prawdopodobnie podciagnie sprzegla bylo pierwsza rzecza jaka robili to juz az takie smieszne nie jest). Co do tego ze Rino twierdzisz ze tacy ludzie nie maja pojecia jak pracowac ciagnikiem to dla mnie wniosek wyciagniety nie wiem skad. To ze ktos nie potrafi naprawic czegos to znaczy ze nie potrafi tym pracowac? Uzywasz komputera a jak sie popsuje to co? Bierzesz lutownice robisz czary mary i naprawione?

 

Rino a co do Twojego "pierd..."

 

Jezeli nie potrafisz powiedziec czegos normalnie to moze nic nie mow. Myslisz ze jesli wkleisz pare kropek w miejsce paru liter w wyrazie to nie urzyles tego wyrazu i nie obraziles ludzi ktorzy w przeciwienstwie do Ciebie potrafia kulturalnie napisac co mysla? No chyba ze to wlasnie Ty nie masz zielonego pojecia o czym piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rino    13

A zebyś wiedziałze jak uzywam komputera i sie popsuje to biore i go sam naprawiam, ale nie o to chodzi zeby wszyscy sami sobie wszystko szykowali. Myśle że nie obraziłem nikogo bo ja też moge kupić sobie john deera który mi sie bedzie sypał i bede wszystkim mówił ze john deery to złomy a przecież to tylko wyjątek ale jak sie uogólnia to potem cała marka okazuje sie ze jes do kitu co jest nie prawdą. Popatrz że są opinie i które chwalą mtz i które go ganią i tak jest ze wszystkimi maszynami mój kumpel ma ursusa 1224 i po 5 latach uzytkowania nie moze na niego patrzeć bo nie zdazy go naprawiać(a naprawdę dba o sprzęt) i ten jego przypadek ma świadczyć że wszystkie ursusy śa do kitu??????? Bo tak wynika z rozumowania niektórych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cannonball    0

Co do uogloniania to popatrz ile jest zlych opini o mtztach (nie mowie tu o ludziach piszacych ze mtz jest zly bo tak slyszeli) a ile o Valtrach, MF, JD, Deutz'ach juz o Fenciorach nie wspominajac. Uogolnienia maja na celu pomoc innym w wyborze tzn ... jesli ktos nie ma pieniedzy to i tak chocbys mu nie wiem jak zachwalal np. JD to i tak go nie kupi bo stac go tylko na mtzta. Za to jesli ktos zastanawia sie czy niska cena tego ciagnika nie jest spowodowana tylko zla opinia marki a nie faktycznym stanem to juz inna sprawa. Takim czlowiek musi byc swiadomy tego ze duzo mniej wydajac duzo mniej tez dostaje.

 

Faktycznie gdybysmy oceniali marki tylko na podstawie pojedynczych modeli to jestem pewny ze u kogos, gdzies znalazby sie fendt ktory sie kolokwialnie mowiac "sypie".

 

A swoja droga Rino to w koncu dla Ciebie uogolnianie jest zle czy dobre? Podales dwa skrajne przypadki (uogolnianie ktore wedlug Ciebie znieksztalca opinie calej firmy i pojedynczy przypadek ktory wedlug Ciebie nie powinien rzutowac na ogolna opinie).

 

Moje opinia opiera sie na doswiadczeniach wlasnych, mojej rodziny i roznych ludzi z ktorymi rozmawialem na ten temat. Dlatego wlasnie pisze posty w tym temacie - uwazam ze posiadam jakas wiedze o tych ciagnikach. Gdybym pisal tylko przez pryzmat mtzta kotrego mialem to sypalbym bluzgami ile by sie dalo. Ale spotaklem sie z dwoma przypadkami gdzie mtzty chodza dobrze i nie ma z nimi wiekszego problemu. Niestety tych przypadkow bylo tylko dwa. Wiekszosc ludzi niestety narzekala na te ciagniki jedni bardziej inni mniej.

 

BTW chcialbym poznac opinie uzytkowniko pronarow nowej generacji czy to jest na prawde az takie cudo jak mi wciskal deler B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbigi123    4

Ja również chwale sobie mojego Mtzta. Chodzi praktycznie bezawaryjnie. Jeżeli miałbym się wypowiedzieć na temat stosunku jakości do ceny to daje mu 9+/10. Wiadomo ze cydowne ciągniki nie istnieją, ale nie przesadzajcie że Mtzty to totalne złomy. W niedługim czasie planuje zakup nowego ciągnika i to nie dlatego ze Mtz się sypie tylko że, Zetor się wysłuzył (chodzić, chodzi ale nie chce go dojechać do końca) i po co wszystko zwalać na jeden ciągnik.

Wiadomo dużo zależy od użytkownika, ale każdy ma prawo do własnego zdania.


 Landini Powerfarm 95, MTZ 82+TUR, Zetor 7745, 3xC-360 i ich 61ha pola do popisu... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rino    13

moim zdaniem uogólnianie jest złe gdyż nie odzwierciedla całej prawdy o sprzęcie. Ja staram się opierać na własnych doświadczeniach i opiniach samych użytkowników. Natomiast do opini typu ze ktoś coś od kogoś usłyszał to podchodzę z dystansem. A co do tych pronarów to osobiście nie wierzę że to takie cuda bo sam mtz cudem techniki nie jest, ale nie narzekam na niego i jakbym miał kupić go jeszcze raz to bym się nie zawachał ani na chwilę gdyż sporo mu zawdzięczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elmech    1

Posiadam mtz ale chcę zmienić na ursusa 914 lub 1014 ja trafiłem wadliwy (delikatnie mówiąc) albo ciąży na nim jakieś fatum robiłem w nim skrzynię

3 razy, sprzęgło, hydraulika co rok i wiele innych drobiazgów których niema co wymieniać.Jak rozsypała mi się skrzynia po raz 2-gi to pożyczyłem od znajomego 912 byłem w szoku jedyne co gorsze to głośniej w kabinie a tak praca tym jak dla mnie to rewelacja,oczywiście to co porównuję to ciągniki podobnej klasy chociaż 912 jest z 1991 a mtz 1996 i osobiście uważam że mtz nie ma szansy przeżyć ursusa tylko trzeba postawić obok siebie ciągniki

które mają podobne przebiegi i rocznik bo bardzo często ursusy pochodzą z jakiś tam spółdzielni gdzie było kilku kierowców i nikt tak naprawdę o to niedbał

a mtz w większości przypadków kupowane były nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rino    13

To chyba naprawde jakiś wadliwy ten mtz m ój jest z 96 roku i prawie nic nie robione, hydraulika 3 razy i przedni napęd też 3 razy no i opony:) (bo się zdarły) a tak to nie narzekam a robi sporo o non stop z turem i w polu musi obrobić 50 ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elmech    1

Ja na szczęście nie mam przedniego bo używam go dużo w transporcie jak widzę jak się sypią mosty przednie i trwałość opon to się chyba bym pochlastał

jak miałbym jeszcze kilka razy robić przód o oponach nie wspomnę to nie chcę liczyć kosztów.Z drugiej strony przedni przydaje się w polu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez FarmerPL6075
      Trochę ponad 3000 mth i 6 lat na naszym Gospodarstwie. FT Heritage 6075 DTn chodzi głównie z paszowozem




    • Przez jakubgor123
      Tak jak w tytule poszukuję ciągnika do 40 tysięcy może być 4x4 lecz nie jest to konieczność co polecacie ? Minimum 80KM
    • Przez Janusz_m
      Witam szanowne Grono.
       Doradżcie proszę , czy  ciągnik Kubota MU 5502 sprawi się dobrze na winnicy, czy ktoś ma i jest zadowolony? Czy lepiej szukać czegoś innego między 50 - 60 Km i jaki z ciągników byście polecili?
      Z góry dziękuję i pozdrawiam.
    • Przez TomZet
      Dzień dobry,
      posiadam Zetor 5245  4x4 z 1989 roku, chcialbym wymienić na cos nowego w budżecie 130-160k brutto.
      Chciałbym żeby był 4x4 w okolicach 50kM, Zatory Major chodzą w okolicach 200k, chciałbym cos 40-50k taniej.
      Co mi polecicie sprawdzonego? 
    • Przez MalyRolnik18
      Witam. Jest kilka różnych tematów o tych ciagnikach ale jasno określonego nie ma, dlatego zakładam nowy temat dla siebie i ludzi którzy będą zainteresowani tym ciągnikiem. Mianowicie. Pytanie kieruje do osób które użytkują lub użytkowali ciągnik Renault 103.14, chciałbym się wszystkiego o nim dowiedzieć tzn. jaki komfort, jakie prędkości w pracach polowych? Jakie spalanie? Jakie awarie najczęściej występują w tych modelach, jak z dostępnością części i trudnościami w naprawach? I przede wszystkim na co zwrócić szczególną uwagę przy oględzinach?  żeby nie wpaść na przysłowiową minę. Zapraszam serdecznie wszystkich którzy mieli lub mają doczynienia z takim ciągnikiem do dyskusji i pomocy, z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj