Zaloguj się, aby obserwować  
massey12

który wybrać ? 1614,1634 czy1934

Polecane posty

kkk2006    0
kiedys ceny czesci do ursusa byly naprawdę tanie, a w porownaniu do zachodnich maszyn to w ogole przepasc, a teraz roznice sie zacieraja, tak stwierdzilismy po ostatnim remoncie U1614, juz wcale nie jest tak kolorowo.

 

a to, ze znasz jeden przypadek jakiegos makabrycznego zdarzenia, to nie znaczy, ze taka jest regula. z reszta po co pisac rzeczy oczywiste, wystarczy spojrzeć na okolice by zobaczyc, ze nikt ursusa nie kupuje :D

Wyjatek potwierdza regule :D:D a co do tematu to rowniez polecam nh bo u mnie na wiosce w bylym pgr maja chyba z 5 i gadalem z kolesiami co nimi jezdza to mowia ze w kabinie jest w miare cicho malo awaryjne no na spalanie troche narzekaja ale robote zrobia no i jeszcze cena jest nie wygurowana. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koses    13

bla bla bla !!!według was to polskie traktory kiepskie są i najlepiej kupić zagraniczne jedno tak powiem jak by konsumęci w polsce tak podchodzili do kupywania tylko tego co polskie to kto by kupił nasze zboże, rzepak, mleko, wołowinę, wieprzowinę, jajka, itd.... a wtedy to by was na konia nie było stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morpheus    0

Odejdę trochę od tematu. I powiem trochę na temat tych NH. W naszym PGR maja nh td 95 d i z tego co słyszałem to wymieniali w nim już 2 rzy skrzynie biegów. A w JD 6210 to nic nie robili. A drugi przypadek to zeszłego roku spółdzielnia kupiła sobie NH T7550 i co jeden gościu opowiadał na targu, że przetarł się im jakiś kabel pod siedzeniem i jak siadał operator to odcinało mu paliwo i takie tam. Nie wiem może to nie prawda, powtarzam że tak słyszałem.

 

Ale na marginesie musze przyznać że te Nh to musza być dobre maszyny dużo gospodarzy je kupuje mniejsi więksi, bo moim zdaniem nie są takie drogie a serwis pewnie przystępny itp.

Ale ja osobiście nie mam jakoś przekonania do tych ciągników.

 

A jeśli chodzi o nowe ursusy to nie zabardzo wiem jakie mają wyposażenie itp. Jeden nowy widziałem w firmie świadczącej usługi był to chyba 1634 ale nie wiem jak sie sprawuje, bo ta firma daleko ode mnie jest i tylko przejazdem jak do szkoły jeżdżę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

mi nie chodzi akurat o nh tylko o zachodnie maszyny bo sa lepsze i praktycznie za ta samo cene, akurat w tym roku nh ma taka oferte, ale w zeszlym to mf mial bardzo korzystna.

 

natomiast wypowiedzi @kosesa nie chce mi sie komentowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morpheus    0

Poniekąt ma racje a poniekąt nie. Bo polska żywność jest dobra więc kupują co innego jest z maszynami. Jakby Ursus robił porządne traktory tzn. nawet takie jak są tylko cenę odpowiednia to wtedy moze byłby na nie większy popyt. A na marginesie to te nowe U mają rewers?

 

A tak jak już było pisane temat troche dziwny bo to dwa te same traktory więc różnicy do płóga chyba zbytnio nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maxi777    3

Co do Ursusa to ja bym wybrał raczej 1614 ze względu na swoją mniejszą awaryjnosc (tak słyszałem coś ze skrzynia biegów).Natomiast odchodząc od tematu to przy spadającej cenie euro bedziemy miec sytuacje taka jak sprzed 2 chyba lat(euro po 3,2) ze ursus wyrówna sie cenowo z zagranicznymi traktrami.Nieczarujmy sie na pewno każdy z nas siedział w Ursusie i zagranicznym ciagniku, różnica jest widoczna i odczuwalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macius    60

No ale jak ktoś niema więcej kasy to kupi Ursusa niby 50 tyś zł różnicy ale to jest troch kasy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akinom    0

Zależy o co chodzi dla autora tego postu, czy o komfort czy o awaryjność, a i jeszcze czy to jest nowy czy używany sprzęcik.

W starszych modelach 1634 jest zamontowana synchronizowana skrzynia biegów która jest tragedią w większych gospodarstwach bo co najmniej raz do roku należy ją remontować gdyż nie wytrzymuje obciążenia (synchronizatorki puszczają), a naprawa nie jest tania, jej zaletą jest bezzgżytowe włączanie biegów.Poza tym jej bloki(tylni most i skrzynia biegów są słabsze niż w 1614 i pod dużymi zespołami siewnymi przełamują się.

1614 jest mniej komfortowa ale posiada 3-biegową skrzynie biegów (wzmocnioną i niezsynchronizowaną) co daje dłuższą bezawaryjność ciągnika.

Natomiast w nowych modelach tych ciągników są montowane szybkie, zsynchronizowane skrzynie biegów takie jak w starszych modelach 1634.

A jeżeli ciągnik ma pracować tylko w transporcie to może być też 1634 bo jest szybszy od 1614.

Jeśli ktoś myśli o kupnie nowego egzemplarzu to polecam zamówienie na życzenie: dobieranie podzespołów ciągnika takich które są wytrzymalsze. Trochę więcej to kosztuje ale się to opłaca, bo można oszczędzić na naprawach,czasie,nerwach itd.

Dla przykładu podam że znajomy kupił 5 lat temu nowego 1614 z zsynchronizowaną skrzynią i na gwarancji mu siadła. Gdy się dowiedział że tak będzie co roku lub szybciej, poprosił o wymianę skrzyni na zwykłą. Ciągnik zabrali do ZMU i to zrobili. Do dziś pracuje na 300 hektarach bez żadnej awarii mechanizmów jezdnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bsursus    0

ja bym brał 1614 ponieważ to jest stara ale sprawdzona konstrukcja i wytrzymała a 1634 niby się niewiele różni od zwykłej ale jest bardziej awaryjny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czeladnik    0

A tak apropo cen ursusów to czytałem w Agro Mechanice wywiad z prezesem URSUSA: to ceny mają się plasować między Zetorem a New Holland-em (co mi wydaje się trochę chore bo renoma Ursusa jest znacznie gorsza). A tak wogule Ursus ma dążyć do składania ciągników z komponentów znanych dostawców.Teraz z poważnych komponentów produkuje tylko skrzynie biegów ale chce żeby dostarczał je też jakiś duży producent a Ursus ma produkować do nich części zamienne, tak w skrócie mówił prezes. To znaczy stanie się firmą pokroju Landiniego ale po co skoro Landini już jest? Ciekawe, co czas pokaże w każdym bądź razie słowo "produkcja" w przypadku tej marki jest już raczej nadużyciem, no cóż niedoinwestowanie i chyba brak odwagi np. Zetor zaprzestał produkcji przestarzałej seri UR II i wyciągną "czystą kartkę" i stworzył coś nowocześniejszego. A w 1614 przedni napęd(zawór hydrauliczny) nie jest włączany na linkę zamiast elektromagnesu(1634) i 1614 nie ma pełnej blokady przedniego mechanizmu różnicowego? A tak wogule 1614 i 1634 miały być już dawno nie produkowane, a 1654(z silnkiem Perkins) też już nie jest jak i udana seria 3512 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez Mateusz100
      Witam chciałbym zmienić paski klinowe od napędu alternatora wentylatora w ursusie 1614 rocznik 1999 ten ze ściętą maską. Stare są strasznie rozciągnięte. Tata wymieniał je kiedys lecz uważam ze sa za małę nie do końca to co powinno być choć nie wiem tego. oznaczenie tych starych to Z1250 ld10x1226. Moje pytanie czy takie powinny tam być czy inne? ktoś moze podpowie? Znalazłęm te mocnijsze z morgi na necie oznaczenie ich to SPA- 1257 ich szerokosć to prawie 13mm a te stare maja 10mm czy to jest duża różnica i będzie to pasować ? Jakie tam orginalne paski były montowane? Czy te co posiadam są dobre czy jednak zbyt małe? Wydaje mi sike że są zbyt bardzo wciete w koła pasowe choc możę ze starości już sie wytarł nie wiem. Dodam iż mam alternator i koło pasowe od wentylatora na dwa paski są tam dwa paski nie jeden.
    • Przez TwojaBabcia
      Witam
      Jaka ilość oleju silnikowego wchodzi do ursusa c385 by była prawidłowa na bagnecie. ?
      Pytam ponieważ u mnie według mojego bagnetu prawidłowy stanu oleju wynosi 15 litrów. po wymianie 
      Mechanik mówi że to o wiele za dużo , i mam dylemat, i chciałbym spytać  się innych użytkowników c385, jaka jest u nich odpowiednia ilosc oleju silnikowego.  
      Pozdrawiam Artur 
    • Przez ArthuR34
      Witam wszystkich,
      wybaczcie jeśli pisze w nie tym dziale- jeśli tak to proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu, dziękuję.
      Mój ojciec jakiś czas temu nabył Ursusa 902 i chciałbym się was doradzić w kwestii wspomagania kierwolnicy, nieposiadania przedniego napędu, miękkie przednie zawieszenie.
      Otóż w wyżej wymienionym traktorze jest fabryczne wspomaganie które bardzo ciężko wspomaga (czasem trzeba dużo gazu dać), zaczynają się pojawiać spore wycieki z serwomechanizmu. Dowiedziałem się od znajomego że nieopłaca się tego regenerować ponieważ już to przerabiał i po roku znowu miał problemy- zastąpił to gotowym zestawem zastępczym jaki można kupić w internecie (siłownik, pompa itp.) i po tym zabiegu może paluszkiem kręcić kierownicą a nie tak jak wcześniej.
      czy już ktoś to przerabiał z was lub wie co i jak taki zabieg przeprowadzić ? Jaki produkt wybrać ? czy oferowane w internecie gotowe zestwy są tej samej jakości/trwałości bo jest lekka rozbieżność cenowa?
      czy moglibyście polecić dobry produkt który będzie służył i pieniądze nie pójdą w błoto?
      czy jestem w stanie zamontować to razem z ojcem?
      Następna sprawa to biegi.
      strasznie ciężko wchodzą (wszystkie cztery- prawa dźwignia) - lewa dźwignia od wstecznego i biegów bolowo-szosowych chodzi bez zarzutu. 
       
      i kolejna sprawa to hamulce, hamulce działają ale wydaje mi się że lewe koło chyba trzyma ponieważ prawe koło zaczęło boksować na trawie podczas ruszenia z miejsca i lekko (20cm) się wkopał w ziemię, ogólnie to w środę kiedy szykowałem traktor na strajk to chciałem nim troszkę pojeździć po wsi ponieważ nie jeździłem jeszcze takim traktorem tylko czasami 60-tką więc musiałem ogarnąć biegi i troszkę się do niego przyzwyczaić ale po tych wszystkich usterkach które w nim zalegają dałem sobie spokój, ale na strajku we Wrocławiu byłem, od początku do końca:)
      pozdrawiam
    • Przez Porfavor
      Witam, planuje obecnie remont silnika w swoim Ursusie 385 i myślałem nad dodaniem do niego turbiny. Wiem, że były już tutaj takie tematy ale te najpopularniejsze które znalazłem mają już swoje lata więc chciałem się spytać dziś jak to powinno waszym zdaniem wyglądać. Ursus 385 jest z rocznika 1976 i z tego co sie orientuje ma w sobie silnik z7501. Na youtube itd widziałem sporo doładowanych turbiną c385 i stąd też taki pomysł by dodać mu trochę mocy. Co by było trzeba powymieniać i czy wgl jest sens tak naprawdę? planowałem dodać na pewno wtedy intercooler i rozumiem, że trzeba by było wymienić wtryskiwacze, słyszałem jeszcze o różnicy na ilości pierścieni na tłokach. 
    • Przez Kurwer21
      Witam, w zimę będę najprawdopodobniej malował felgi w c385, i pytanie ile litrów farby około pójdzie na przednie felgi z dwóch stron i tylnie od zewnątrz (środek jest zakonserwowany). może ktoś malował i się wypowie
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj