lukano

Termostat w Ursusie C360

Polecane posty

waldi1986    0

Witam ja jeszcze w temacie.

Wiadomo ze znakomita wiekszosc C-360 (tak mi sie zdaje) jeżdzi na wodzie i nie zaleznie czy jest to lato czy jest to zima.

I tutaj się zatrzymajmy na moment.

Załóżmy ze jedziemy zima w las, zalewamy układ ciepłą woda i ogień na tłoki. Po dojeżdzie gasimy silnik tniemy drzewo, ładujemy i chcemy jechac. I teraz: pamiętam jak mój tato wspominał czasy pracy w nadleśnictwie bywały przypadki ze jak był założony termostat to w zimie lubiło rozsadzić chłodnice dołem z uwagi właśnie na termostat który nie dopuszczał ciepłego w cały obieg! I nie koniecznie mówi trzeba było gasic silnik, jak mróz był solidny to w czasie jazdy potrafił złapać chłodnice.

 

Także rzucam temat do dyskusji ale wnioski nasuwaja sie takie:

-jak termostat to pasuje zalac płynem żeby mieć spokój (ale płyn ubywa szybko odparowywuje z doświadcznia zaobserwowałem)

-rozwiercony termostat ryzykujemy szybsze zuzycie silnika ale zero problemów z zamarzaniem i przegrzaniem i spokojnie woda czyli tanio

-jak termostat i woda to lepiej na zime wkładać rozwiercony termostat (kupa zabawy)

To tak w ramach przestrogi zeby ktos sobie nie zalał wodą sprawnego termostatu w zimie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asharot    446

Jeżdżę na płynie od kilku lat i jakoś nie zauważyłem żeby płyn odparowywał,przez rok dolewam może z 0,5 litra.

Z tym że układ chłodzenia mam solidnie i czysto zrobiony bez druciarstwa i papraństwa

Termostat założyłem z 5-lat temu i działa bezawaryjnie,oczywiście fabryczny ze sklepu bez wiercenia jakiś dziur.

Wentylator mam 7-łopatkowy.


Naklejki piktogramy: http://tiny.pl/g7fxv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

śmiechu warte.... 14 stron tematu o termostacie w c360 ;D ludzie na siłę widać problemów szukają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Witam ja jeszcze w temacie.

Wiadomo ze znakomita wiekszosc C-360 (tak mi sie zdaje) jeżdzi na wodzie i nie zaleznie czy jest to lato czy jest to zima.

I tutaj się zatrzymajmy na moment.

Załóżmy ze jedziemy zima w las, zalewamy układ ciepłą woda i ogień na tłoki. Po dojeżdzie gasimy silnik tniemy drzewo, ładujemy i chcemy jechac. I teraz: pamiętam jak mój tato wspominał czasy pracy w nadleśnictwie bywały przypadki ze jak był założony termostat to w zimie lubiło rozsadzić chłodnice dołem z uwagi właśnie na termostat który nie dopuszczał ciepłego w cały obieg! I nie koniecznie mówi trzeba było gasic silnik, jak mróz był solidny to w czasie jazdy potrafił złapać chłodnice.

 

Także rzucam temat do dyskusji ale wnioski nasuwaja sie takie:

-jak termostat to pasuje zalac płynem żeby mieć spokój (ale płyn ubywa szybko odparowywuje z doświadcznia zaobserwowałem)

-rozwiercony termostat ryzykujemy szybsze zuzycie silnika ale zero problemów z zamarzaniem i przegrzaniem i spokojnie woda czyli tanio

-jak termostat i woda to lepiej na zime wkładać rozwiercony termostat (kupa zabawy)

To tak w ramach przestrogi zeby ktos sobie nie zalał wodą sprawnego termostatu w zimie.

Tu nie ma nad czym dyskutować. Tak jak pisze kolega @asharot płynu nie ubywa tak szybko, jak Tobie ubywa to znaczy, że masz niesprawny silnik. Jeżdżenie na wodzie wcale nie jest tańsze, bo trzeba wliczyć zwiększoną korozję silnika i późniejszą jego naprawę (ilu ludzi pisze, że jeździli na wodzie xx lat, a teraz mają takie wżery w bloku, że nie mogą uszczelnić tulei, więc gdzie tu oszczędność?), następuje szybsze zużycie uszczelnień pompy wody a więc szybsza jej wymiana. A jak ktoś próbuje sam siebie oszukać, że na wodzie jest taniej to zalewa wodą. Aha, tak dla Twojej informacji, to płyn niezamarzający wymyślono nie po to żeby wyciągać Ci pieniądze z kieszeni, tylko po to żeby nie zamarzł zimą. A jak nadal będziesz próbował uskuteczniać swoje druciarskie metody to Twoja sprawa, tylko nie udzielaj takich porad innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
waldi1986    0

Dzieki za info. Widocznie faktycznie cos jest nie tak z moim ukladem chlodzenia bo ja to wody z litr co tydzien leje

A i nie szukam problemow tylko mowie jak moze sie stac jak ktos wode wleje w sprawny termostat zima!

Dzieki za info o niezamarzalnosci plynu, no rzeciez pojecia niemialem, czlowiek uczy sie jednak cale zycie :P!

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izydor6280    1153

całe życie żyłem w przekonaniu że taki płyn zamarza w ok. -40st. jak podaje producent

 

jeśli lejesz po korek to normalne że wywali przelewem  ;)


Polska B

Kupię zwrotnicę lewą oś okrągłą c330/360

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawido15    1

to jak to w koncu powinno być z tą chłodnicą i weżami w c330. dół chłodnicy powinien być zimny czy nie ? No i z przewodami też ma tak być? I czy przewody powinne być twarde czy miękkie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolek2000    8

ja powiększyłem otwór w termostacie na 4mm ale przy wywiercaniu wgniotła mi się trochę podstawa termostatu (zamykający obieg mały)  i mi się wydaje że jak się będzie domykał to i tak się przelewać może woda i będzie nadal mały obieg. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaul    16

A mnie nurtuje jedno pytanie. Oddałem silnik do remontu i tam założyli termostat. No Ok. Ale ja niestety jeżdżę na wodzie a nie na płynie. I teraz jak zalewam go woda to czy termostat przepuści wodę aby chłodziła silnik czy woda pozostaje w chłodnicy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

a jaki sens używania wody? ona nie ma żadnych zalet w porównaniu do płynu. A jak Ci cieżko pali to załóż sobie grzałke. Za chwile następny bedzei jęczał że mu sie grzeje traktor a silnik i chłodnica zawalone kamieniem

A woda czy płyn dotrze w każdy zakamarek silnika więc nie wiem skąd te obawy.. wszyscy leja do pełna chłodnice, najwyżej raz uzupełni i tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izydor6280    1153

jedyna zaleta wody to dostępność, w każdym domu dostaniesz  :lol:

 

termostat nie puści na duży obieg i może przy większych mrozach złapać chłodnicę

 

lepiej zainwestuj w płyn i świecę płomieniową w kolektor lub opalarkę i grzejesz w kolektor powietrza  ;)


Polska B

Kupię zwrotnicę lewą oś okrągłą c330/360

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adi96    1848

Co mu da te grzanie skoro nie będzie mial dobrych baterii  to nie odpali a to podstawa  uruchamiania dieslu w niskich temperaturach.Wystarczy świeca płomieniowa dobre baterie i przy -20 powininen odpalić bez większego problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolek2000    8

wiele użytkowników posiadających ursusy nie mają termostatów i  silniki pracują  z 30 lat i nic się źle  nie dzieje ,każdy to wie.

 

Ja założyłem termostat ze względu na to,  żeby silnik pracował ekonomicznie,mniej spalił paliwa,zmniejszyła się emisja spalin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adi96    1848

Nie dogrzanie silnika jest złe i może wpływać na stan techniczny  silnika po latach.Skoro tam termostat  jest to musi być jeśli się grzeje trzeba szukać przyczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

już to gdzieś pisałem. ten sam traktor, identycznie załadowana przyczepa, ta sama górka. raz wyjechał bez mieszania biegami przy odpowiedniej temp silnika a za drugim razem (termostat umarł) silnik niedogrzany i już trzeba było mieszac biegami... Jakby to było niepotrzebne to nikt by tego tam nie wkładał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adi96    1848

W pełni normalne że silnik nie dogrzany nie ma mocy.Dobrze ktoś ujął tyle stron  na temat termostatu  i szukają problemu na siłę a to akurat święta racja 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Jednego raczej nie. Kolega wspomniał że redukować musiał. Mógł jechać na granicy "mocy" to wiele do redukcji nie potrzeba. O ile historia prawdziwa. 

W 4011 założyłem woskowy i żaluzje to różnica w pracy silnik  na właściwie rozgrzanym jest. Trudno wytłumaczyć jaka ale chodzi jakoś inaczej. 


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolek2000    8

Koszenie trawy kosiarką rotacyjną jest pracą ciężką  to czy do sześdziesiątki jest potrzebny termostat?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

a co przed koszeniem nudzi Ci się i planujesz wyjąć termostat? co post to głubszy. pora zamknąć ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adi96    1848

Jeżeli gęsta trawa i kosisz w samo południe temperatura ponad 30 stopni to nie ma lekko ale ogólnie nie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUMIKO    62

a co przed koszeniem nudzi Ci się i planujesz wyjąć termostat? co post to głubszy. pora zamknąć ten temat

Proponuję udać się do Polskiej szkoły a nie wypisywać " głuboty''   :lol:  :lol:  :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukbold    1054

ojej... ależ ma uciechy bo znalazł literówkę... twoja polonistka może być z ciebie dumna. Może jeszcze dowiemy się czegoś nowego w temacie termostatu jesli już chciałeś zabrać głos?? Jeśli nie, to polecam pisać sobie w dziale  HYDE PARK

Edytowano przez lukbold

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukum    9

Im gówno częściej obracamy tym bardziej śmierdzi :D Tak dziadek zawsze mówił jak ktoś miał duzo argumentów  nie prawidłowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Tadeusz1212
      Duzo jest roboty zeby wymienić uszczelka pod głowica w Ursusie C-360 ??? Pobawić sie samu czy lepiej dać do mechanika ??? Musze wymienić bo olejek zaczyna lecieć jeszcze nie wydmuchuje ale czym prędzej tym lepiej.
    • Przez Waldek66
      Witam, czy może ktoś mi podpowie co może być przyczyną przedostawania się oleju do paliwa? Silnik jest po wymianie tulei i tłoków, głowica po naprawie. Ropa ze zbiornika do pompki paliwowej idzie czysta, ale powraca do filtra paliwa według mnie z olejem. Rurką nadmiarową ropa spływa, paliwo jest ciemne, w zbiorniku widać że ropa jest z olejem. Odjąłem sprężarkę, przewody zaślepiłem, bo uważałem że olej ubywa przez sprężarkę. Problem nie zniknął, nadal są duże ubytki w oleju z silnika.
    • Przez tom31
      Witam! mam pytanie czy juz ktos sie spotkalz czyms takimjak;otoz moja 60 rok temu miala kapitalny remont silnika wal tuleje itd wszysko bylo ok ale w tym roku po zrobieniu 54 mth zxaczela walic olejem (chyba z paliwem} w kolektor wydechowy,dodam dzieje sie to wtedy gdzy silnik chodzi na malych obrotach i nie jest zbytnio rozgrzany to wtedy po przegazowaniu pluje kolankiem i dym jest taki siwawy ale jak idzie w pole to ok zadnych wyciekow,dodam sprawdzalem wtryski ,pompe paliwowa bo moze sekcja puszcza badz sprezyna pekła ale wszystko ok zawory tez sprawdzone,pierscieni niepodejrzewam bo oleju ani krzty niebierze ani tez nic nieprzybywa,niewiem co moze byc przyczyna?????
    • Przez mkrystian90
      Odebrałem swojego Ursusa c-360 3p od mechanika gdzie naprawiana była skrzynia biegów z uwagi na dziwny dźwięk jaki wydobywał się z niej na 5 i 4 biegu, a w szczególności gdy ciągnik jechał bez obciążenia na 5 biegu i przy małych obrotach, m. in. z górki. Po wymianie łożyska (wszystkie łącznie z igiełkowymi) dolnego wałka, i wałka pośredniego II stopnia, oraz sprzęgła problem dalej ma miejsce. Poniżej załączam dźwięk.
      https://drive.google.com/file/d/1dnjIngmihRuNg3TEbQcxsllgV0_mwWW-/view
      Według mechanika problem jest z tylnym mostem, według niego jest za duży luz na wałku atakującym i mechanizmie różnicowym. Dodam że próbowałem już rozłączyć reduktor wolne szybkie biegi i załączyć 5 bieg, i nie słychać jest tego dźwięku jedynie pojawia się na szosowym biegu 5.
      Czy spotkał się ktoś z takim problem i czy może to być wina mechanizmu różnicowego i koła atakującego z satelitą ?
       
    • Przez Rafał2222
      Witam. Mój traktor Zetor 5011. Zauważyłem że za pompą paliwa jest jak by wyciek. Troszkę się przestraszyłem że mi blok pękł, ale tak bliżej patrzę dokładniej to nie wygląda na blok a na łączeniu pompy z blokiem tam jest wszystko opaprane i cieknie po bloku może nie cieknie a bardziej poci. Poszperałem w necie i gdzieś  tam ma być jakaś rurka od nadmiaru ropy. I tutaj pytanie czy to możliwe aby nadmiaru ropy pocił się na bloku? Nie jest to że jeci potokiem, raczej takie lekkie zapocenie. Może i banalne pytanie, ale warto wiedzieć o co chodzi.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj