Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
booster12    2

Koledzy mam taki problem w układzie pnematycznym mam nieszczelność, doszłem że przewód od zaworu zwrotnego podajrze idący do ciśnieniomierza zegara przepuszcza powietrze, i bije mi takie ciśnienie na zegarze mnie wiecej 0,8 atm na luzie, natomiast na biegu dochodzi do 1.1 amosfery jak dostanie wiecęj obrotów, z tego co wyczytałem w mądrościach ciśnienie w obiegu powino wynosi do 1,4 atm . Nie mnie jednak chciałem zapytać czy przy takim ciśnieniu jaki pompuje mój ciągnik czyli 0,8 atm zawór redukcyjny zbiornika powietrza nie pownien upuszczać powietrzać ( powino być takie cykanie ) a wogóle nie reaguje boje się że jak wymienie ten przewód uszczelnie instalacje to rozpiepszy instalacje pneumatyczną. Jak sprawdzić czy zawór redukcyjny zbiornika powietrza działą ??

 

Połączone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coolman111    56

Rozumie, że te atmosfery to chodziło Ci o MPa tak jak jest na manometrze w 3512? Bo manometr w tym ciągniku masz wyskalowany w MPa czyli megapaskalach. W tym ursusie to nie usłyszysz owego cykania, tak jak np. w C 360. Tam upuszczanie odbywa się płynnie i nie ma cykania. U mnie na samym ciągniku (4514) bije 1,0-1,2 MPa, a z 2 przyczepami to tak trzyma na 0,8 (mam gdzieś małą nieszczelność na wężu i ucieka, będę musiał na sezon to zrobić aby wąż nie wystrzelił w najmniej nieoczekiwanym momencie). Te ciągniki tam mają, że spokojnie biją ponad 1,0 MPa (czyli 10 atmosfer), było gdzieś już to omawiane w innych tematach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
booster12    2

Kolego ale jakoś on te powietrze musi sobie upuszczać a zasada działania jest taka sama jak w c -360

 

Masz coś takiego jak zawór bezpieczeństwa na zaworze redukcyjnym powietrza ( jak sama nazwa wskazuje - redukowanie powietrza) koło zaworu szybiego odpowietrzania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
booster12    2

Bo ucieka mi tylko powietrze z przewodu idącego od zaworu zwrotnego do ciśnieniomierza do zegara ten taki cienki ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coolman111    56

Co do metody sprawdzenia to nie mam pojęcia jak to zbadać czy jest sprawne czy nie. Co do mojego 4514 to jak już wcześniej pisałem, mam wskazania w granicach 1,0-1,2 MPa, niezależnie czy przy 700obr/min czy 2000obr/min to do takiej wartości mi bije. U Ciebie jak pisałeś wcześniej to na minimalnych obr trzyma Ci w granicach 0,8. W instrukcji od 4514 wyczytałem, że "w reduktor ciśnienia jest wkręcony elektryczny czujnik ciśnienia powietrza, a także wbudowany zawór bezpieczeństwa, który ogranicza maksymalne ciśnienie powietrza w instalacji pneumatycznej ciągnika do hamowania przyczep". Dodatkowo napisali tam, że "zawór redukcyjny nie wymaga obsługi okresowej...". Nie wiem czy w 3512 jest takie samo rozwiązanie, ale podejrzewam, że tak, chociaż nie chcę Cię wprowadzić w błąd kolego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
booster12    2

NO ja tez mam podobnie napisane w instruckji tyle że tutaj ktoś wyżej napsiał żeby przeczyścic zawór redukcyjny, może u mnie być taki powód że jest pasek na spreżarce albo stary rozciągniety albo go dociągnoć , a ten czujnik ciśnienia to jakie on ma zastosowanie to chodzi o ta kontrolkę przy zegarze że ona sie włacza puki w butli nie bedzie powyzej 0.5 MPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coolman111    56

Uważam, że tak owy czujnik to ten co odpala kontrolkę przy manometrze. Pasek też może być przyczyną, także sprawdź naciąg. Co do moich pomysłów to już więcej Ci nie doradzę kolego. Osobiście nic tam nigdy nie grzebałem ani nie rozbierałem bo wszystko jak na razie spełnia swoje zadanie. Może inni z AF coś tu jeszcze dorzucą od siebie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukaskurp    7

W 255, a instalacja taka sama jak w 3512 jest tak. Sprężarka pompuje 12-14 barór w butle, a zawór redukcyjno-upustowy redukuje ciśnienie w obwodzie "od niego" do szybkozłącza na te 5-6 barów jakie obowiązuje w przyczepie, dodatkowo płynnie upuszcza z butli jak przekroczy 14 barów. Zegar monitoruje ciśnienie w butli a kontrolna obok zegara połączona jest z czujnikiem wkręconym z boku tego zaworu i kontroluje ciśnienie w tej części zintegrowanej z przyczepą i jak jest tam ile trzeba czyli 5-6 barów to sie nie świeci jeżeli mniej/więcej to się świeci. A czemu tam jest tak na motane, bo butla ma tylko 10 litrów to zrobili większe ciśnienie żeby tyle co w 330,360,385 powietrza upchać. a że sprężarka dostaje w kość więcej to... aa te 5-5 barów to podałem orientacyjnie więc odsyłam do instrukcji.

Osobiście zmniejszyłem ciśnienie w butli na 5 barów i tyle samo idzie na szybkozłącze, głównie po to żeby sprężarka tak nie dostawała w kość i teraz jej nie słychać. Na jedną przyczepę wystraczy a dwóch przecież do niego mie przypnę :lol:

Oczywiście do regulacji zaworu nikogo nie zachęcam, bo producent wie najlepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
booster12    2

Koledzy dzisjaj założyłem nowy przewód od zaworu zwrotnego do zegara ten masieżny, złapałem teflonem na końcowka to teraz mi bije 1,1 1,2 mpa , tylko coś mi powietrze ucieka jak go zgarze , dalej wali z tej rurki , mowicie jak dobije do 1,4 zawór upustowy powinien się otwierać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukaskurp    7

spojrzałem w instrukcje. Ciśnienie w butli 1,4-1,1MPa, a zawór redukcyjny redukuje do 0,58-0,63MPa. Wiesz 14 barów to sparo więc jak masz gdzieś przeciek to może, nie może ci dobić. A masz pląbę na zaworze. Pewnie leci ci gdzieś na pierścieniach zacinających albo uszczelkach fibrowych które łączą rurkę sprężarka-butla, rozkręciłeś tą rurkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
booster12    2

Rozkreciłem kupiłem nową i leciało mi koło zegara i teraz tez leci więcej teflonu musze podłożyc i zobaczymy w tedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
javorskyp    8

Może ktoś mi napisać szybko jakie jest minimalne ciśnienie do hamowania przyczepą? Mi ciągnik nabija do 10 barów... Czy to wystarczy?

 

 

Wielkie dzięki za pomoc ;/ Trzeba było samemu dojść do wszystkiego.

 

Zawór sam upuszcza powietrze w granicach 0,6-0,7 Mpa . Mi przy 0,5 przyczepa już dobrze hamuje. Sprężarka nabija max 0,9 ma pusto jednak to w zupełności wystarcza.

Edytowano przez javorskyp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
booster12    2

Koledzy ja mam takie pytanie jak mi zawór nie opuszcza wogóle w reduktorze to jak go naprawić zeby opuszczał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omendd    0

Witam,

wczoraj siedziałem cały dzień i dłubałem przy hamulcach u mojego 3512. Nie wiem gdzie tkwi problem, ciśnienie w zbiorniku ok.9 atm., po podłączeniu przewodu od przyczepy (układ jednoprzewodowy) delikatnie spada, ale to normalka. Sprawdzona cała instalacja pod względem nieszczelności. Gdy zaciągnę ręczny wszystko działa jak należy, zawór ręcznego spuszcza powietrze i przyczepa jest zahamowana. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy hamuję zwykłym hamulcem, ponieważ przyczepa nie hamuje. Podczas wciskania hamulca słuchać delikatne "syknięcie" wydobywające się z pedału hamulca (nie wiem jak to się dokładnie nazywa zawór precyzyjny czy jakoś tak, wtajemniczeni będą wiedzieć :) ) Rozebrałem zawór szybkiego rozprężania wszystko czyściutkie, rozbebeszyłem również pedał hamulca i wszystko poczyściłem. Efekt żaden. Nie rozbierałem jeszcze reduktora. Gdy podłączę sobie kawałek węża do złącza pneumatycznego i wcisnę hamulec powietrze znika, gdy popuszczam delikatnie hamulec powietrze zaczyna lecieć najpierw delikatnie, w miarę popuszczania pedału, następnie mocniej. Nie wiem co może być przyczyną, że to nie działa. Hamulce w przyczepie działają poprawnie, bawiłem się nawet kompresorem i pompowałem butlę w przyczepie, później odłączałem ciśnienie i hamulce zaczynały działać. Zauważyłem jeszcze, że gdy zaciągnę ręczny, następnie wcisnę pedał hamulca, spuszczę ręczny cały czas trzymając nożny to hamulce w przyczepie trzymają, dopiero po puszczeniu nożnego hamulce luzują. Kolejne wciśnięcie hamulca nożnego nic nie daje.

 

Niezbyt rozumiem idee działania tego zaworu szybkiego rozprężania (gdzie on ma to szybko rozprężyć powietrze). Po jego rozbiórce i kształcie widzę że powietrze z butli w ciągniku jest jakby cały czas przekazywane do przyczepy, a wąż odchodzący od niego leci do pedału hamulca, z pedału wąż leci do reduktora. Zamieszczam niezbyt udolny ale myślę że czytelny schemat jak to jest zbudowane.

 

Mam nadzieję że znajdzie się ktoś kto mi podpowie co to może być, bo już mnie to trochę irytuje, a tu hamulce od czasu do czasu by się przydały.

 

Z góry dziękuję za pomoc

Pozdrawiam

 

Połączone

post-92174-0-03107600-1398410032_thumb.jpg

Edytowano przez razor275

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XMK13    411

Spojrzałem w instrukcję od 5314 i tam schemat pokazuje taką kolejność elementów w układzie:

sprężarka-złącze kontrolne (do pompowania kół)-zawór zwrotny (jednokierunkowy)-zbiornik powietrza-zawór redukcyjny z zaworem bezpieczeństwa-pedał hamulca z zaworem hamulcowym nożnym-zawór szybkiego odpowietrzania-zawór hamulca ręcznego-wyjście na przyczepę.

Zawór "szybkiego odpowietrzania" służy do przyspieszenia spuszczania powietrza z przewodu przyczepa-ciągnik, kiedy się hamuje, przeważnie gwałtownie i mocno.

Działanie zaworu hamulca ręcznego i nożnego jest niezależne. W twoim wypadku zawór ręcznego hamulca działa poprawnie, a nożnego nie. Ten zawór jest jeszcze połączony z zaworem szybkiego odpowietrzania. Ten zaś zawór jest połączony z cięgłem od hamulca. Sprawdź więc, czy ten zawór jest z cięgłem połączony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omendd    0

Faktycznie trochę źle narysowałem na tym "schemacie" o ile to można tak nazwać :) bo u mnie połączenie jest tak samo jak w 5314. Dźwignia hamulca jest sama w sobie sprzęgnięta z pedałem hamulca. Nie wiem jak ma działać ten zawór szybkiego upustu bo on raczej działa jak zawór zwrotny, jeśli nie to mnie poprawcie. W środku jest taka guma, która niezbyt wiem jak ma działać. Może jutro będę miał trochę czasu to znów to rozbebeszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XMK13    411

Zawór szybkiego upustu ma wyrzucić powietrze (poza układ) z przewodu na którym jest zamontowany. To tak, jakbyś zamontował trójnik do przewodu i z 1 strony byłby dopływ powietrza z ciągnika, 2 strona byłaby podpięta do wyjścia na przyczepę, a na 3 wyjściu byłby zawór (załóżmy kulowy), a jego dźwigienka otwierania byłaby spięta z cięgłem od hamulca nożnego. Wtedy czym bardziej popchniesz pedał hamulca, tym bardziej ten zawór się otwiera i tym więcej powietrza wypuszcza z układu, a spadek ciśnienia warunkuje siłę hamowania przyczepy.

Zawór sz. u. powinien wypuszczać to powietrze z układu bardzo szybko! Musi to robić, gdy wciska się pedał hamulca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
omendd    0

Po dokładnej analizie jeszcze raz całego obwodu, wywnioskowałem, że podejrzewany zawór szybkiego upustu po prostu nie miał gdzie upuszczać powietrza bo był od dołu zaślepiony śrubą ( nie ja ją tam wkręciłem :) ) która była na dodatek nawet nie pomalowana jak reszta elementów na czarno (więc nie zainteresowała). Po jej wykręceniu hamulca zaczęły działać jak należy :)

Wniosek z tego taki że, gdy miałem nieszczelność przewodu zasilającego przyczepę w powietrze to ta właśnie nieszczelność pełniła rolę szybkiego upustu :) Wywierciłem w tej śrubie otwór 3mm i wkręciłem ją z powrotem. Hamulce działają powietrze w garze podczas jazdy z przyczepą 9 atm i wszystko gra i buczy :) ale łatwo nie było bo przez tą śrubę za nic nie mogłem pojąć zasady działania tego zaworu, bo to powietrze nie miało fizycznej drogi, gdzie miałoby być szybko upuszczone. Nie wiem kto poczynił taki "tuning" ale wiem, że to tak było odkąd kupiłem ten ciągnik :) i to mnie strasznie zmyliło przez co musiałem zawracać głowę kolegom na forum.

 

Za wskazówki dziękuję i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XMK13    411

Po to to forum jest, żeby zawracać głowę tym, co z niego korzystają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RedPower    3

Dla tych co mają zamiar rozbierać zawór szybkiego upustu powietrza mogę udostępnić zdjęcie [ prosze pisać na pw (wiadomość)]

Edytowano przez RedPower

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adrian22    1

witam. mam problem z hamulcami pneumatycznymi w moim ferdku. wymienilem wszystki zawory na nowe i teraz jest problem.a mianowicie chodzi o to ze powietrze na przyczepe leci caly czas a jak wcisne to przestaje. jestem zielony w tym temacie gdybyscie mogli powiedzcie mi czy tak ma byc bede wdzieczny za kazda rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yngel    2

Mam takie pytanie bo popękał mi ten dekielek z oringem co jest w zaworze hamulcowym (pedał hamulca) można to gdzieś dostać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
    • Przez podnośnik123
      Witam, mam problem z podnósnikiem w ursusie c 385. Gdy podniose ramiona na maxa pompa podnośnika cały czas pracuje a wąż dochodzący do pompy jest mega napiety. Spotkał się ktoś z takim przypadkiem ??
    • Przez Rolniczek95
      Z wujkiem zastanawiamy się czy dało by się przerobić instalacje elektryczną w bizonie z 24v na 12v, co sądzicie, czy gra jest warta świeczki ?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj