Polecane posty

taczka11    1
Dnia 22.01.2018 o 20:26, taczka11 napisał:

Posiadam kompletny bęben wzmacniacza plus kosz wszystko

Jeździ już  w ciągniku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, przychodzę z takim pytaniem, czy w ursusach/zetorach można pomanipulować przy rozdzielaczu wzmacniacza momentu, bez większego ryzyka (w celu podniesienia ciśnienia)? Czy lepiej nic nie kręcić i brać się za wymianę lub przeróbkę mikropompki?

PS. Pytanie typowe z ciekawości czy ktoś już kombinował w ten sposób podnieść ciśnienie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie wiem ile konkretnie, bo właśnie kompletuję sobie zegar do sprawdzenia, a pytam się tak już wcześniej, żeby wiedzieć jakie potem podjąć kroki.
Wnioskuję, że za wysokie w każdym razie nie jest, bo po rozgrzaniu pojawiają się problemy z rozpędzeniem WOM-u (przy uruchamianiu trochę trzeszczy)
no i wzmacniacz wariuje na obrotach poniżej 1400.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Po uj komninować ze zmianami ciśnienia? Mikropompa jest do wymiany i tyle jak z wom też są problemy. Ja miałem wzorowe ciśnienie a mikropompa była zjechana. Dopiero po porządnym rozgrzaniu wskazówka wariowała od 8-12 bar. Wom w prasie stawał lub ruszyć nie chciał po rozgrzaniu. Przy okazji wymiany mikropompy uczelniłem wzmacniacz na tłoku, tulei, itp. Tarczki były dobre. 4 lata w Sylewestra minęło i mam spokój a paszowóz kręci codziennie przez kilka miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za linka.
W sumie pewnie racja, że lepiej to wymienić niż się bawić w jakieś regulacje, ale najpierw sprawdzę to ciśnienie manometrem jednak, bo jeżeli okazałoby się, że rozdzielacz puszcza, to podwójne koszta i robota. Dzięki wszystkim za rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Ja rozdzielacz wymieniłem i bez efektu. To ostatnia rzecz, która może się zepsuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brytan    2

Witam panowie. Wiem że temat już taki istnieje ale nie wyczytałem tam kilka informacji na które mam pytanie a mianowicie :

1. Podczas normalnego użytkowania a sensie że nie muszę używać wzmacniacza wajcha ma być na zajcu czy zolwiu? 

2. W jakiej sytuacji mogę przełączyć z zająca na żółwia i czy ciągnik musi być rozgrzany czy coś. 

3. Czy mogę używać go na drodze przy wyższych biegach tzn. Na 4 z przyczepa żeby nie redukować 

4. Czy mogę w polu robić ciągle np na 3 szosowej i zolwiu 

5. Co robić aby działał jak najdłużej? 

Dodam że to Ursus 6 cylindrowy. 

Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samtech84    101

1. zając

2. obroty silnika powyżej 1200 rpm

3. tak

4. tak

5. Czysty olej i filtry. Dbać o to by nie było strat ciśnienia mikropompki w układach wom i przystawki przedniego napędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brytan    2

 

35 minut temu, samtech84 napisał:

1. zając

2. obroty silnika powyżej 1200 rpm

3. tak

4. tak

5. Czysty olej i filtry. Dbać o to by nie było strat ciśnienia mikropompki w układach wom i przystawki przedniego napędu.

Dziękuję Ci bardzo. A powiedz bo odpowiadasz że można używać w polu cały czas żółwia a nie którzy piszą że max 5min to jak to jest? 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie wzmacniacz jest chwilowy,w praktyce wielu użytkowników w tym ja jeżdżą na żółwiu i nic złego się nie dzieje. Myślę ze najgorsze dla żółw zając jest szarpanie podczas zmiany i słabe ciśnienie na mikropompie(zajac). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samtech84    101

Generalnie to traktor jest dla Ciebie, a nie Ty dla ciągnika. 

Wzmacniacz jest po to by go używać, a nie martwić się jego awarią.

Wiadomo, na żółwiu pracuje we wzmacniaczu więcej elementów, które się zużywają. Ale nie są one drogie ani ciężkie w ewentualnej naprawie. A wbrew pozorom i ogólnie złej sławie wzmacniacza jest on wytrzymały i potrafi zrobić sporo motogodzin bezawaryjnie. A awarie spowodowane są głównie zaniedbaniami użytkownika.

Tak jak pisałem czysty olej i filtry to podstawa.

Możesz sobie dorobić manometr i np raz do roku sprawdzić jakie ciśnienie daje mikropompka, albo nawet na stałe wrzucić zegar. Jako że mikropompka zasila oprócz wzmacniacza tylny WOM i przystawkę przedniego napędu to ważne jest by te podzespoły były sprawne ponieważ mikropompka ma małą wydajność i nieszczelność w tych układach może powodować straty ciśnienia i przedwczesne zużycie tarczek wzmacniacza.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316
52 minuty temu, samtech84 napisał:

...Możesz sobie dorobić manometr i np raz do roku sprawdzić jakie ciśnienie daje mikropompka, albo nawet na stałe wrzucić zegar. Jako że mikropompka zasila oprócz wzmacniacza tylny WOM i przystawkę przedniego napędu to ważne jest by te podzespoły były sprawne ponieważ mikropompka ma małą wydajność i nieszczelność w tych układach może powodować straty ciśnienia i przedwczesne zużycie tarczek wzmacniacza.

Dokładnie, manometr+przewód hydrauliczny to max 100-120zł + wspornik żeby to gdzieś w kabinie przykręcić (ja wywaliłem wskaźnik poziomu paliwa).
Będziesz wiedział co się dzieje. Poza tym jak wyżej koledzy napisali, czysty olej (nie zmieszany z kilkoma innymi), czysty i cały filtr.
My używamy go jako półbiegu praktycznie wszędzie i od 2005 roku mając ciągnik nie zaglądaliśmy do niego (wstawiliśmy nowy bo jak zwykle jakiś kretyn zaspawał).
Na szybie powinna być żółta naklejka - używać powyżej 1200 obr/min i tak robić.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lesiu19911    25

Albo zmienic mikro na zewnetrzna pompe na pasek i zapomniec o tym.Wtedy mozesz nawet przy 800 obr zmieniac zolw/zajac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grys    279

ja u siebie założyłem owy wzmacniacz jestem z niego bardzo zadowolony jest tyle kombinacji biegami ze teraz niewyobrazam sobie pracy bez ja kupiłem używany wzmacniacz załozyłem wszystkie wymienne czesci na nowe czyli tarczki tasma tuleja pierscienie i jest bardzo mocny ja mam swoj patet na uzywanie wzmacniacza podczas jazdy po drodze przy zmianie na zajaca w momecie przełanczania naciskam sprzegło na sekundę i przełaczenie jest bez jakiego kolwiek szarpniecia a w polu pod obciazeniem puszczam na ułamek sekundy gaz i wtedy tez sie to dzieje niemal bezodczuciowo według mnie jest to bardzo zdrowe dla wzmacniacza bo nie robia sie zadne szarpniecia czy uslizgniecia  co wy na taka metode a zaczołem tak robic poniewaz ja pisałem wszystko było poskładane na nowych czesciach i nowej pompce i na poczatku działały bardzo agresywnie przy 1200 obr to nie zdazyłem dzigni do kaca przesunac a owy żółw badz zajac był jurz załaczony po kilku nastu motogodzinach sie to uspokoiło [dotarło } ale mi taki sposób pozostał

1 godzinę temu, Nikita_Bennet napisał:

Dokładnie, manometr+przewód hydrauliczny to max 100-120zł + wspornik żeby to gdzieś w kabinie przykręcić (ja wywaliłem wskaźnik poziomu paliwa).
Będziesz wiedział co się dzieje. Poza tym jak wyżej koledzy napisali, czysty olej (nie zmieszany z kilkoma innymi), czysty i cały filtr.
My używamy go jako półbiegu praktycznie wszędzie i od 2005 roku mając ciągnik nie zaglądaliśmy do niego (wstawiliśmy nowy bo jak zwykle jakiś kretyn zaspawał).
Na szybie powinna być żółta naklejka - używać powyżej 1200 obr/min i tak robić.

a gdzie sie wpiać z tym manometrem macie tak zrobione czy to teoria niektóre maja czujnik cisnienia i kontrolke ale to od chydrauliki anie mikro pompki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316

jak siedzisz w ciągniku to lewa strona przy skrzynce akumulatora - wywalam skrzynkę i tam jest przewód stalowy ciśnieniowy. Mierzysz ile Ci trzeba i idziesz do kogoś kto zakuwa i robią Ci jaki chcesz.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ptaszyna    170

Kontrolka i czujnik jest od cisnienia sterujacego (mikropompka) a nie od hydrauliki!!! Przewod mozna wkrecic w miejsce czujnika. Druga sprawa to, w teorii na zajaca powinno sie przelaczac dopiero od 1200 obr. wzwyz a nie odwrotnie. Dlatego ze spadek cisnienia lub jego brak powoduje przelaczenie na zolwia a dla przelozenia-zajac potrzebne jest cisnienie. A jak wiadomo na malych obrotach i rozgrzanym oleju moga byc spadki cisnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    316

przewód wkręcasz nie zamiast czujnika tylko trójnikiem (żeby był i czujnik że spada poniżej chyba 0,8 i zegar).
Zegar dla mnie  jest po to żeby wiedzieć na bieżąco jak ciśnienie się zmienia między zimnym a rozgrzanym, lub w momentach przełączania zółw-zając.


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, Brytan napisał:

Witam panowie. Wiem że temat już taki istnieje ale nie wyczytałem tam kilka informacji na które mam pytanie a mianowicie :

1. Podczas normalnego użytkowania a sensie że nie muszę używać wzmacniacza wajcha ma być na zajcu czy zolwiu? 

2. W jakiej sytuacji mogę przełączyć z zająca na żółwia i czy ciągnik musi być rozgrzany czy coś. 

3. Czy mogę używać go na drodze przy wyższych biegach tzn. Na 4 z przyczepa żeby nie redukować 

4. Czy mogę w polu robić ciągle np na 3 szosowej i zolwiu 

5. Co robić aby działał jak najdłużej? 

Dodam że to Ursus 6 cylindrowy. 

Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź. 

 

 

Pewnie że możesz używać,po to to jest zrobione

2 godziny temu, Lesiu19911 napisał:

Albo zmienic mikro na zewnetrzna pompe na pasek i zapomniec o tym.Wtedy mozesz nawet przy 800 obr zmieniac zolw/zajac.

Jak jest wszystko dobrze ,pompka daje już ciśnienie podczas kręceniem rozrusznikiem,a nie jakieś 1000 obr,czy 800obr.Zawór jest ustawiony na 10 atm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam mam taki problem ciągnik śmiga aż miło w.orce na żółwiu, ale jak chce włączyć zająca to silnik nie daje rady i jeżeli trochę porobie na zajście to blokują mi się koła i wajchy od biegów , muszę włączyć żółwia żeby wszystko wróciło do normy co może być tego przyczyną , wgl nie da się pracować na zajacu w polu chyba że na biegach terenowych ale orac cały czas 6 na godzinę , trzy skibowym pługiem zagonowym overum to porażka , dodam że silnik w bardzo dobrym stanie kompresja na poziomie 27 bar wtryski nowe pompa po regeneracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Popuść taśmę trochę, i radzę ci nie bawić się żółwiem, to nie jest półbieg tylko wzmacniacz momentu, o ile już nie jest za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

No to pewnie szykuj się do rozpoławiania ciągnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Szymon94
      Mam pytanie odnośnie pokrywki bocznej skrzyni biegów Ursus 1224. Chodzi o pokrywkę z prawej strony na korpusie skrzyni przekładniowej. Chciałbym ją zdemontować i obejrzeć wzmacniacz momentu. Do pokrywy jest przykręcona rurka olejowa. Od czego ona jest, to powrót oleju? Można tą pokrywkę zdemontować bez obaw że tam od tej rurki jakiś nypel nie odpadnie?
    • Przez Lukas1995
      Witam pacjent tak jak w tytule po wymianie sprzęgła nie idzie włączyć biegów dodam że przy wciskaniu sprzegła silnik przystaje na wciśnietym sprzegle traktor nie chce odpalić a gdy puszcze zapali gdzie szukać przyczyny ??? tarcz i docisk wymieniony został
    • Przez Andrzej66Lud
      Witam, wymieniam sprzeglo w mtz starego typu, czy założyć nowy typ czy słoneczko.  Które z nich jest lepsze. Zdjęcia różnych rodzajów dla podglądu 



    • Przez ursusikc330m
      Witam,co może być przyczyną że nie chce przeżucić z żółwia na zająca ani na zimnym ani na ciepłym jak jest włączony przedni napęd i przełoże dźwignie na zająca to gaśnie kontrolka od napędu i wyłącza przedni napęd ciśnienie w mikropompce chyba jest odpowiednie bo kontrolka się nie zapala,pacjent to Ursus 1634 
    • Przez Przemq
      Witam forumowiczów.  Mam problem od grudnia posiadam ursusa 1214w wersji de luxe sprowadzony z Danii w 2012 roku jestem drugim właścicielem w Polsce a mój  problem polega na tym, że przy przeglądzie okazała  się  być pęknięta obudowa skrzyni  biegów była dopiero ryska na farbie ale ze strachu , że nie  wytrzyma roboty w polu przy siewach wziąłem dobrego spawacza i mi to pospawal specjalnymi elektroda mi plus do tego całość skleilem klejem Belzona 1321 takzwanym płynnym metalem i wytrzymało to siewy lecz obawiam się czy na dłuższą metę zda to egzamin? Czy trzeba szukać  drugiej obudowy? Silnik i skrzynia mechanicznie są w bardzo dobrym stanie technicznym. Ciagnik bardzo  mało  pali około 9ltr na 1 ha przy agregacie uprawowo i 10 przy pługu 4 skibowym brix. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj