Axial25

Jaki jest koszt zbioru 1tony słomy?

Polecane posty

Axial25    0

Co raz wiecej mówi sie ostatnio na temat słomy na cele energetyczne.

Zastanawiam sie nad działanościa zwiazaną z jej profesjonalnym zbiorem i póżniejszym jej handlem dalej przez reszte roku.

Prosił bym o jakieś szczegóły, co do sprzetu głównie pras. Jakie sa najlepsze do tej roboty i w ogóle coś w temacie kupna słomy od rolników jak to u Was wyglada?

 

Pozdrawiam

Axial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek72511    81

A więc zaczynając od początku, jeśli chodzi o pytanie zawarte w temacie to nikt Ci nie odpowie, to sam sobie musisz wyliczyć, bo to u każdego inaczej wygląda, ale musisz wliczyć: paliwo, koszt owinięcia beli, cena po której kupisz towar od rolnika.

JA Powiem tak, biznes jest nawet dobry, ale nie rozpędzaj się, nie wchodź w to z tak wielkim zapałem, lepiej się powoli rozwijać. Pokupisz maszyny, zakładając że masz na to kasę i dobra wszystko ok, ale musisz mieć kasę odłożoną na paliwo, siatkę czy sznurek, musisz ludzią zapłacić najlepiej od razu, wiec to są potężne koszty. Wszystko też zależy czy ktoś u was skupuje już taka słomę, jeśli tak to wtedy gorzej bo cena jest wyższa, jak nie ma za bardzo nikogo to słomę od rolników możesz dostać naprawdę tanio. Jak coś to zadawaj jakieś konkretne pytania, napisz jaki możesz kapitał w to włożyć, czy masz jakieś sprzęty i wtedy będziemy myśleć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Axial25    0

Nie sądziłem że to jest tam mało ciekawy temat,że taka cisza???

 

Tak słome już kupuja w 3ch dużych gospodarstwach jakieś firmy. Co do kapitału myśłałem że na poczatek, to jakieś 100tyś ewentualnie na zakup sznurka, paliwa i wynagrodzen pracowników warto, by było pomysleć o jakimś małym kredycie.

Co do sprzetu swojego to prawde mówiąc nie mam żadnego, ale pomyśłałem że bardziej opłacało by sie na ten miesiac wynajać jakiś dodatowy,a konkretnie ciagniki niż kupować je i beda stały póżniej cały rok. To sa zamrożone pieniadze. Niech wyskoczy jeszcze jakaś awarja to wogóle...

Taniej bedzie chyba wynajać. Jednak troche sie orjentowałem i szukałem nawet w necie i nie moge nić znaleść.

Może mi coś doradzisz w tej kwesti, gdzie takowe szukać u nas w Polsce. Bo na zachodzie dostaniesz je u każdego dilera.

Pracowałem w niemczech u Bauera i on co roku wynajmował 2 maszyny.

Co do pytan, to nie wiem ile potrzeba sznurka na balika? Ile paliwa wychodzi w przeliczeniu? ile kosztuje taki pracownik sezonowy na sprzed rolniczy u nas w polsce i czy kazdy sobie poradzi? Ile można maxymalnie zapłacic rolnikowi?

I jakie prasy sa najlepsze do tej roboty i czy okrągłe baliki lepiej, czy kostki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek72511    81

Raczej większość ludzi jak kupuje to tylko dla siebie, a to jakby zawsze trochę inna bajka bo inna cena pewnie i w ogóle, dlatego taka cisza.

Te gospodarstwa sprzedają tylko swoją słomę czy kupują też od ludzi? Jeśli nie kupują to lepiej bo to Ty byś ustalał jakby cenę skupu słomy od ludzi.Kwota nie jest mała ale ciężko było by Ci zakupić jakieś dobre maszyny żeby mieć dobrą wydajność. Jeśli chodzi o wynajmowanie maszyn to nie mam pojęcia bo mam swoje i nigdy nad tym nie myślałem, ale na pewno też mało nie zapłacisz, więc od razu się nie ciesz.

 

Wszystko zależy jaki będziesz miał zestaw i czym będziesz owijał. Ja robię bele 120*150 i owijam siatką. Z rolki 2000 m (koszt najtańszej koło 300 zł) wychodzi mi około 140 bel. Paliwo też ciężko obliczyć, bo zależy czym będziesz prasował, czy np jakąś sipmą która pojedziesz 5km/h czy jakąś zachodnią którą polecisz 15-20 km/h, przy czym Twoje wydajność będzie znacznie większa więc to jest ciężko wyliczyć bo za dużo rzeczy od tego zależy. Ile kosztuje pracownik sezonowy też cieżko powiedzieć, jak np masz jakiś ludzi u siebie na wsi którzy się na tym znają to możesz w sumie małym kosztem ich zatrudnić. My w tym roku planujemy zatrudnić człowieka do wożenia i dawać mu 1 zł za 1 zwieziony snopek. Ile zapłacić to wiadomo im mniej tym lepiej, jak nikt inny nie kupuje to lepiej jak najmniej, bo jak dasz za dużo i Ci się nie bedzie opylało to jak byś chciał potem zmniejszy ccene to ludzie moga dziwnie patrzeć, to lepiej mniej płacić na początek a potem zwiększyć cenę. My płacimy rolnikowi 4 zł ( 5 gdy ma jakieś dobre, długie pole) za jeden snopek. Jakie prasy lepsze to zależy od wielkości pół, jak masz duze pola to lepsza kostka , jak mniejsze to bele. Z tym że kostka duża potrzebuje minimum 160 km. Ogólnie temat nie łatwy i ciężko wbić się w to zaczynajac od zera;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Axial25    0

Chyba to coś mało popularny temat, bo prawie żadnego odzewu poza Tobą.

Co do słomy to kosztuje ona u nas 40 - 45zł. Za 15zł jak u Ciebie, to mogą Cię co najwyżej psem poszuć. :rolleyes:

A ile taka jedna prasa jest w stanie pozbierać za cały sezon?

Edytowano przez Axial25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek72511    81

Słomy można pozbierać dużo, jak byś miał dobrą prasę to z 2000 ton byś był w stanie zebrać nawet, pracując na długim dniu i gdyby pogoda dopisywała, no i jak by ze zwożeniem nadążali bo prasowanie idzie szybko, wożenie już wolniej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukaczmarek    277

Jeśli chcesz prasować słomę dużo i wydajnie to tylko prasa wielkogabarytową. Najszybciej i najtaniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fordtw15    0

tylko musisz mieć też dobrego kupca na tą słomę, ja sprzedawałem w 2009 po 120 zł za tonę a w 2010 roku 100zł za tonę(mój transport ok 20km) tylko mi dał, akurat u mnie niema taka firma konkurencji wiec za dużo rolnikom nie daję zarobić na słomie. Szczerze to jak sobie liczyłem to te 100 zł za tonę to takie minimum, wielkiego interesu z tego nie miałem tyle że obrót pieniędzy. A tegoroczne zbiory trzeba będzie przeliczyć większe koszty paliwa i w ogóle, Z pracownikiem to np w moim rejonie bardzo ciężko, myślę że 10-12 zł na godzinę taka nie szokująca stawka ale powinna być wystarczająca.

pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek72511    81

A skąd jesteś kolego? jak na ten rok to bardzo niska stawka, dużo zbóż wygniło przez ulewy i cena na słomę byłą bardzo dobra w tym roku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Axial25    0

A jaka to jest dobra cena? Kolega wyżej pisze coś innego.

Piszesz o ulewach, czyli jak pada nie zbierasz, a czas ucieka. Pozatym z rozmwiawiałem dziś z kilkoma ludzi na temat 2000ton na jedna prase rolującą ,to mnie śmiechem zabili:))

Ponoć, też w tym roku o 30% procent podrożała siatka i sznurek nie wspomne już o paliwie.

Kolega wyżej wspomina, że w zeszłym roku sprzedawał po 100zl i wyszedł na zero.

Przy cenach sznurka paliwa z zeszłego roku i podejżewam, że nie liczył swojej pracy w tym i pewnie bez pracowników tylko robił to sam z rodzinka.

Ja mam klijenta za 140 zł płaci teraz i nie może być mokra. Natomiast po żniwach chce płacić tylko 120.

Więc zaczynam sie zastanawiać. Ponoć w niektórych rolnicy dziś już wołaja za słome przy tych cenach zboża nawet 80zł za tone na pokosie.

A robić tylko żeby robić, to nie ma sesnu.

Coś mi sie wydaje że ma to chyba sens jak sie ma swoją słome z własnego gospodarstwa. I to trzeba mieć już konkretne hektary.

A ile jest wychodzi ton z 1hektara

Edytowano przez nasil90
Cytowanie posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Axial25    0

A możesz rozwinąć troche bardziej?

Edytowano przez nasil90
Cytowanie posta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek72511    81

Na logiczny rozum, na 2/3 klasie ziemi będzie więcej słomy, a jak pojedziesz na jakieś piachy to jak dobry rok to coś zbierzesz a jak słaby to na pusto będziesz jeździł. Przeliczniki Ziarno / słoma z gazety top agrar:( 1 to zawsze ziarno)

1.Pszenica Oz : 1 : 1,1

2.Pszenica Jar: 1 : 1,2

3.Pszenżyto : 1 : 1,2

4.Jęczmień Jar : 1 : 1

5.Żyto : 1 : 1,4

6.Owies : 1 : 1,4

7.Kukurydza : 1 :1,5

8.Rzepak : 1: 2,4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Axial    9

Jaki ładny nick ;). Skąd jesteś Kolego? Musisz znaleźć dobrego odbiorcę słomy, a najlepiej kilku. Zebranie kilku tysięcy ton słomy to spore wyzwanie organizacyjne i finansowe. Następnie kwestia przechowywania czyli zabezpieczanie stogów przed ogniem i wodą. I na końcu sprzedaż wypłacalnemu odbiorcy który nie będzie grymasił na zbyt wilgotną słomę, bo zawsze będzie wilgotna. Generalnie to wszyscy zaczynający ze słomą mają "słomiany zapał" ale rzeczywistość to szybko weryfikuje i pozostają nieliczni...


Wiśta, Wio! Łatwo powiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fordtw15    0

jestem z zachodniopomorskiego, powiat drawski. teraz może i dałby więcej za tą słomę, ja sprzedawałem zaraz po żniwach, wilgotność to o ile pamiętam to była do 13 procent powyżej to już potrącali. Dużo nie robiłem, około 200 ton bo za mała cena a sprzedałem to co było zrobione żeby mieć temat z głowy i zająć się inna pracą. Kiedyś czytałem w którymś tygodniku było opisane jaką słoma ma wartość bo jakby nie było sporo daje jak się zetnie i zaorze, tylko nie bardzo pamiętam w której to gazecie i jakie konkretnie były dane. Myślę, że jakbym miał klienta za 140zł/tonę to bym chętnie poszedł w ten interes. Ja za słomę nie płaciłem ale mój kolega dużo brał od gospodarzy to coś koło 4 zł za bele dawał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek72511    81

W 100% zgadzam się z kolegą powyżej;) Lepiej nie rzucać się od razu z motyką na księżyc, bo to nie tak kolorowo jak wygląda na pierwszy rzut oka;) Odbiorców trzeba znaleźć a to na pewno nie będzie łatwe. Musisz tez zastanowić się czy chcesz zakontraktować z którymś odbiorcą odbiór czy najpierw zebrać słomę a potem szukać konkretnych odbiorców. Niby na pierwszy rzut oka lepiej mieć kontrakt, ale patrząc z drugiej strony kontraktując słomę przed sezonem cena będzie np. 100 zł/t, i po tyle dostaniesz, nawet gdyby ta sama firma płaciła osoba bez kontraktów po 120 zł bo słomy było mało i wtedy się na tym traci, jednak jak na pierwszy rok to lepiej mieć kontrakt, bo tak to ryzyko że się z towarem zostanie;)

 

@fordtw15 dokładnie jest to opisane w tym artykule z którego podawałem te dane, Top Agrar 9/2010 ;)

Edytowano przez Bartek72511

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Axial25    0

Oj coś koledzy mnie zniechęcacie mnie coraz bardziej do tej słomy :mellow: .

Kolega z moim nikiem lub ja z jego :rolleyes: Ciekawie pisze. I mam do Ciebie pytanko, a nawet dwa.

Czemu trzeba znaleść kilku odbiorców? Tacy kombinatorzy są w tej branży skupowej? :rolleyes:

I powiedz mi coś o tych zabezpieczeniach stogów przed ogniem i wodą? Da sie wogóle coś z tym zrobić?

Też o tym myślałem ,bo widziałem już coś takiego, jak to sie szybko jara. I robota leci z dymem <_<

 

A co sądzicie o tych danych z TOP AGRY z tego co sie orjentuje.

Pszenicy zbiera sie od 8-10ton, czyli 11ton słomy by było?

A rzepak miedzy 3-4tony tj. również około 8-10ton słomy.

Przyznam że myślałem ze jakieś 5ton, to max i a jak rozmawiałem z znajomymi rolnikami, to mówili mi nawet że 1-3tony z hektara to wszystko, bo każdy skracaja zboże żeby sie nie położyło i nie porosło ziarno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Axial    9

Kilku odbiorców - zmniejszasz ryzyko związane np. z nieterminową zapłatą lub zupełnym jej brakiem.

Zabezpieczenie słomy od ognia i wody? Tak, da się - pod dachem, ogrodzenie, stróż, kamery termowizyjne itd. czyli... nie da się! Słomy przyjmuje się średnio 3 t/ha. W pierwszym roku wynajmij firmę usługową i zobaczysz ile Ci z tego zostanie.


Wiśta, Wio! Łatwo powiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek72511    81

8 - 10 ton pszenicy z hektara to przesada. Słomy z hektara to średnio wychodzi 3 - 4 tony. Mi średnia wychodziła około 13 snopków ( 270 kg) z hektara ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Axial25    0

Pogóglowałem troche dziś w necie i znalazłem. Dowiedziałem się nawet, troche wiecej miedzy innymi dzwoniąc do kilku firm.

I wygłąda to tak. 20zł za 300kg kostke życzy sobie firma usługowa na dzien dzisiejszy ( niewiadomo jak bedzie przed samymi żniwi), to jest 66zł/tona i do tego dochodzi jeszcze zbieranie i ułożenie w stogi, ale to ich za bardzo nie interesuje. Chca tylko prasować. Ale powiedziano mi ze jakieś 17zł do tony moge liczyć śmiało.

To jest 83zł pozatym na początek na podpisaniu umowy musisz im zapłacić zaliczke 30% wartości kontraktu, a resze do 14dni po zakończeniu roboty. Pozatym wymagają minimum 700ha na prase i pola nie mniejsze jak 10ha po kombajnach conajmniej 6-metrowych i w odległości od siebie nie dalszej jak 30km.

66+17 to Masz 83zł do tego dodaj słome u rolnika na polu za 45zł, to my 128zł no i to teraz załaduj i zawieś do klijenta, to nie wiem czy starczy Ci z 20zł do tony, to Masz 148 zł. A mi poroponują 12Ozł na kontrakt

No to odpowiec sobie sam na to , czy warto wziąść firme usługową. Nie wpomne już o tym że musisz im zapłacić poteżna kase odrazu po zbiorach , a TY dopiero dostaniesz, ja jak Wywieziesz wiekszość słomy.

To trzeba, by być Bankiem lub inna instytujcją, żeby robić coś takiego. Pozatym gdzie, tu jakąś opłącalność. Dopłacam jeszcze 30zł do interesu.

A jak nie podpiszes kontraktu i jak sie uda że bedzie mało słomy do możesz na wiosne dopłacić tylko 10zl do tony. :lol:

Zakładając ze dostaniesz 140zł, ale czy ktoś przy takiej ogromnej inwestycji dożył, by do tego czasu?

Nie wspomne ile do tego czasu sie stert do może spalić i jak bardzo zamoknie przez jesien i zime ta sprasowana słoma i co z tym zrobisz póżniej.

Jednym słowem kiepppski pomysł kolego z tą firma usługową. <_<

 

A tu jest coś co znalazłem dziś na temat stawek firm usługowych do poczytania.

 

http://www.uslugirolne.pl/_ceny.htm

 

http://www.brykieciarki.fora.pl/brykietowanie,2/biznes-plan-produkcja-brykietu-ze-slomy,913-15.html

 

http://ebiomasa.pl/index.php?option=com_kunena&func=view&catid=8&id=753&Itemid=259

 

I po tych lekturach , myśłe, że czas zakończyć marzenia o ciekawym, rzekomo bardzo przyszłościowym

biomasowym interesie <_<

A mozna, by bardziej pomyśleć o nim jako o hobby :rolleyes: Szkoda tylko że jest, to tak bardzo drogie hobby !

Edytowano przez Axial25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bartek72511    81

Firmy usługowe to był zły pomysł od samego początku, ja jak mam swój sprzęt to opłacalność wychodzi nawet nawet jednak nie posiadając swojego sprzętu to lepiej pieniądze zainwestować w coś innego, coś co może Ci się zwracać przez cały rok a nie tylko przez żniwa, w zasadzie po żniwach. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez 19Kowal97
      Witam zastanawiam się nad kupnem prasy rolujące w budżecie do 15tys ,ilość balotow rocznie to około 200 , ciągało by je Volvo Bm650 wiec około 80km. Jak myślicie co można wyrwać w takim budżecie ?
       
    • Przez Bociek51
      Poszukuję prasy pasowej która pracowała by z ciągnikiem 105km zależy mi na dobrej wydajności i dobiciu bel.Cenowo chce się zamknąć do 60 tys co byście polecili? 
    • Przez cisek9403
      Panowie stoję przed zakupem prasy, dostałem korzystną ofertę kupna prasy walcowe stało-komorowej Kuhn FB 2130. Jednak jest bardzo mało opini o tych prasach. W galerii tez takiej nie znalazłem. Czy ktoś z was posiada taką prasę? Bardzo bym prosił o jakieś opinie ewentualnie kontakt posiadaczy.
    • Przez Balzak
      piszcie jaka folie uwazacie za najlepszą i dlaczego a i jeszcze ceny tych foli mozecie podać
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Często po intensywnym uzytkowaniu naszej prasy gromadzą się zabrudzenia, nie chodzi mi oczywiscie zabrudzenia te z zewnątrz, typu kurz czy smar ale o te w środku prasy,np u nas między ścianką prasy a wałkiem zazwyczaj zapycha się ta szczelina słomą,słoma od kręcących się wałków ubija się i później nie sposób jej z tamtąd wydobyć,może także się zapalić wiadomo jak się nagrzeje od tarcia.Wiem że prasy powinno się czyścić na bierząco ale jak belujemy to to już się tworzy w trakcie prasowania więc nie bedziemy przerywać belowania żeby usunąć zapychające się wałki,skoro prasa chodzi.No ale później oczywiście chcemy wyczyścić ale już się to tak ubija że nie sposób.Próbowaliśmy sprężonego powietrza,różnych chwytaków i tylko z grubsza sie udało a reszta siedzi. Czy konieczne będzie ściąganie wałków?
      Jakimi sposobami wy usuwacie nieczystości z pras?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj