yacenty

Orka pługiem bez kółka

Polecane posty

bartekvet    11

mój wuja renaultem orze rabe 3 obrotowa bez kóka w zeszłym roku jak kupił ten pług to nieciekawie ta orka wygladała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wacek21    35

U nas to ojciec zawsze orze z kółkiem, ale znam goscia co wgóle nie uzywa kółka i nawet ładnie mial zaorane :D


Fendt 400tyś,John Deere 200tyś,Zetor 150 tyś,jazda 60tką, bezcenna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzysiek89    23

Ja osobiście zakupiłem kilka lat temu Lemken Opal 3-skibowy bez koła i niestety bez koła nie szło aż tak dobrze oranie więc dorobiłem według własnej koncepcji koło podporowe i orka idzie teraz o wiele lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CIAPEK1981    8

BEZ KÓŁKA TO NIE ROBOTA, KÓŁKO KOPIUJE CI POWIERZCHNIE POLA, ORKA JEST RÓWNA(RÓWNA GŁĘBOKOŚĆ ORKI), ORKE BEZ KÓŁKA MOŻESZ STOSOWAĆ JAK ORZESZ URSUSEM C-330(PŁUG 2 SKIBOWY JEST KRÓTKI TO JESZCZE JAKO TAKO MOŻNA ORAĆ,WIĘC DOBRZE CI RADZE DORÓB SOBIE KÓŁKO (NA SAMYM KOŃCU) W KOLUMNIE PŁUGA BOLEC GÓRNEGO ŁĄCZNIKA UMIEŚĆ W FASOLCE I ORZ PO SAME RAMY :D POZDRAWIAM

 

AHA JESZCZE JEDNO TO KÓŁKO KOPIUJĄCE ZAMOCUJ PRZY OSTATNIM KORPUSIE,I NIGDY ALE TO PRZENIGDY NIE ZAKŁADAJ KOŁA OD MALUCHA JAK JUŻ TO COŚ LEPSZEGO (JAKIŚ VW ALBO AUDI) :) POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ferdek1    8

@CIAPEK

Edytuj posta i małe litery bo będą %


wniosek o płatność złożony,kontrola przeprowadzona-czekam na kasę...no i kasa wpłynęła na konto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dare0x    1

Kupić bez kółka możesz ale dorobić będziesz musiał bo jak masz trochę pola do orki , a domyślam się że masz to koło musi być . Chociaż dlatego żeby się nie męczyć z siłownikiem góra i dół cały czas . :D


---->> Władymirec, nie ma to jak mieć wschód pod domem <<----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal124    0

Jeżeli ciągnik ma EHR to kółko nie jest potrzebne, ja w fendzie mam EHR i pokrętłem na panelu ustawiam glębokość i to wszystko, no i oczywiście nie mam kułka przy plógu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samczyk1991    83

Ja czasem orze bez kółka. To znaczy jest kółko ale tylko tyle ze jest bo nie trzyma głębokości. Głębokość utrzymuje na siłowej.

 

Mam MF'a 255 i UG 2+1. Jak ty ustawiasz głębokość orki na siłowej bez kółka. Ja mam z kółkiem, to ustawiam głębokość na kółku, potem pług w ziemie na siłowej i skręcam łącznik aby pług się wypoziomował. Czy wszystko dobrze robię czy popełniam gdzieś błąd ?


Wieczny kawaler ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja próbowałem orki a raczej podorywki bez kółka, w ciągniku mam EHR ale mimo wszystko na nierównym terenie orka gorzej wyglądała na nierównościach pług brał głębiej albo płycej, z kółkiem orka ładniej wychodzi :D


Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janusz20    106

Ja u siebie na piaskach jak orałem pługiem 3 to się te smieszne blaszane kułko ciągle zapadało i zapychało wię wziełem sobie piaste z tylnego koła od laguny II dorobiłem oske i pług teraz jeździ na ładnym kole 16cali szerokość205 i jest bajka.koło toczy sie kekko nie zapada się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazik189    0

Bamboocha ja np. mam dlugie kawalki i jak orze to zdazaja sie rozne rodzaje gleb, np glina, torf

a plug mam polzawieszany na 2 kolkach.

To jesli ustawie na kolku to wtedy idzie na bardzo zroznicowanej gleboksci, szczegolnie na torfie sie zaglebia a na glinie plycej,

ale jak ustawie na ciagnik(kolko max do gory) to wtedy mnej wiecej idzie rowno.

 

Zgadzam sie z MEchanizatorem ze mniej pali bez kolka.

 

Oczywiscie przy polzawieszanym-ciaganym ostatnie kolko idzie caly czas normalnie, tylko pierwsze moge max do gory, ale to duzo daje nawet przy samym uciagu.

 

pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gregorfik    1

Orka z kółkiem to podstawa dokładnej równej orki zwłaszcza pługami długimi. To ono pozwala na równe kopioewanie pola i zapewnia dokładnośc orki. Najlepsze pod tym względem bedzie koło z tyłu pługa wtedy tył opiera się na kole więc głebokośc reguluje własnie ono a przód opiera się na ciągniku którym to podnośnikiem reguluje się głębokość pracy przodu. Łącznik górny w takim przypadku na równym polu powinien być ZAWSZE na środku fasolki bo pług nie powienien wisieć ani być wciskany przez ciągnik w glebe tylko powienien swobodnie być ciągnięty przez traktor. W przypadku wpadnięcia na dziure kamień to własnie ten luz gdy mamy łącznik na środku fasolki powoduje że pług nam nie podskoczy ani nie zostanie nadmiernie zagłębiony w tym momnecie. On musi swobodnie pracować i być ciągany tylko na 2 pkt zawieszenia a łącznik górny ma służyć do podnoszenia pługa, w momencie orki może go teoretycznie nie być i to jest sukces do dobrej orki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Tylko orka na fasolce to strata paliwa. :) Siły nie są przenoszone na górny łącznik. :)Ja jak orzę na "siłówce" , to rozkręcam delikatnie śrubę i reguluje, tak aby uzyskać w miarę równą orkę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlody28    39

W książce piszą tak:

 

Niestosowanie zatem (co się często zdarza w praktyce) tych nowoczesnych (nowoczesnych w latach 70-tych :blink:) sposobów współpracy ciągników z narzędziami tam, gdzie podnośniki umożliwiają taką współpracę (np. Ursus C360 i C385 jest wysoce niesłuszne i prowadzi do niepotrzebnych strat

Podręcznik traktorzysty - operatora, J.Mazur, Z.Stolarczyk, Warszawa 1982

 

Podają też że wzrost wydajności wynosi ok 10% przy jednoczesnym zużyciu paliwa niższym o ok 13%.

 

Wynika to z lepszego dociążenia tylnych kół traktora i równomiernego obciążenia silnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek926    3

Mi się zdaje że pługiem bez kółka nie da sie orać. I będziesz je musiał raczej kupić albo właściciela dopytać co sie stało z kółkiem w tym pługu.

i tu jesteś w błędzie w Zetorze i jak Ursusie da się orac bez kółka wystarczy tyko ustawienie podnośnika ustawic na wydajośc siłowom i bez kółka idzie ciągnikowi lżej sam oram bez kółka i idzie super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kam92    0

Moj tata odkad pamietam jezdzi bez kołka a orka wychodzi bardzo ładnie, jak i na prostych tak i na ''pofalowanych'' polach

 

Sens w tym ze przed robota trzeba se dobrze ustawic łącznik i orka bez kołka to zaden problem.

 

Dla niedowiarków którzy twierdza ze sie nie da.

 


Ursus Power

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piootrek    6

Zgadzam się z kolegą nie ma problemu z orką bez kółka, tylko trzeba umieć ustawić podnośnik. I faktycznie zmniejsza to zużycie paliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pimper21    61

może da się ale jak ja mam orać 4*40 obrotowy i po lekkich górkach i na cięgle ustawiać i co górka pług wychodzi to bardzo dziękuje :unsure:


Zetor Team
Massey Ferguson 255 Zetor 8011 Zetor 10045 <-- moje sprzęty, 40 ha.
Zetor Is Power, Power Is Zetor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KacperMTZ10    0

takim plugiem to musial bys go na pompie caly czas trzymac.. ciagnik by w tylek wtedy dostawal :D ja oram plugiem z kolkiem i to bardzo duzo daje :D pozdrawiam ...


MTZ 82 + UNIA Combi 3,7 = Dobrze uprawione pole :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MF2007    1

My orzemy Ursusem 1224 z pługiem wahadłowym bez kółka na mozaikowatych glebach i nie ma z tym żadnego problemu. Może poprostu potrzeba do tego wprawnego traktorzysty i w tym problem. Jazda z kółkiem to straszne marnotractwo dociążenia ciągnika. Nie dość, że ciągnik jest mniej obciążony to jeszcze trzeba pokonać opory toczenia samego kółka podporowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Maksol
      Witam mam pytanie jaki pług byłby najlepszy do ciągnika mtz 892.2? (Trochę gliny,torfu i piachu)
      PS.Tylko nie ażurowy
    • Przez krzysiek323i
      Witam. Przychodzę z pytaniem czy tą wierzyczkę można jakoś ustawic "pochylić" żeby pług bardziej wchodził dłutami? Obecnie podczas orki jest bardzo pochylony na odkładnie. 

    • Przez Piotrek2203
      Witam, mam problem z pługiem staltech u006 4+1  i ciągnikiem Case mx 135 mianowicie pług orze równo, nie mam problemu z głębokością pługa, niestety mam inny problem, ciągnik nie chce iść prosto, ściąga mnie w stronę zaoranego, przez co nie jestem w stanie uprowadzić go prosto. Muszę skręcać kolami w lewo aby nie wypadł z bruzdy przez co sam ciągnik idzie po soosie.Case na przodzie ma tylko zaczep, jest bez obciążników. Pług robił wcześniej na 4 skibach i nie było problemu, została dołożona jedna Skiba i został zmieniony ciągnik właśnie na Case. Czy problemem może być brak dociążenia na przodzie? Powiem tylko że podczas jazdy nie podrywa przodu. 
    • Przez MaTi1020
      Witam, niedawno kupiłem używany pług Gregoire Besson RB41 i mam taki problem z siłownikiem liniowania, że po obrocie pług się sam nie składa tylko trzeba pchnąć wajchę od hydrauliki w drugą stronę, żeby siłownik się schował, ale przy obrocie normalnie się wysuwa i obraca bez problemu tylko się sam nie chowa, co może być przyczyną, któraś kostka obrotu? Bo są dwie, jedna przy siłowniku od obrotu a druga na wieżyczce.
    • Przez Piotrek2203
      Witam, mam problem z pługiem staltech u006 4+1  i ciągnikiem Case mx 135 mianowicie pług orze równo, nie mam problemu z głębokością pługa, niestety mam inny problem, ciągnik nie chce iść prosto, ściąga mnie w stronę zaoranego, przez co nie jestem w stanie uprowadzić go prosto. Muszę skręcać kolami w lewo aby nie wypadł z bruzdy przez co sam ciągnik idzie po soosie.Case na przodzie ma tylko zaczep, jest bez obciążników. Pług robił wcześniej na 4 skibach i nie było problemu, została dołożona jedna Skiba i został zmieniony ciągnik właśnie na Case. Czy problemem może być brak dociążenia na przodzie? Powiem tylko że podczas jazdy nie podrywa przodu. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj