Czy ciągniki po pokazowe są godne uwagi?

[hubertuss 4653]

A z fabryki zanim do polskiego dealera trafi to co na plecach noszą. Tak samo nim jeżdżą różni ludzie jedni wolno inni z gazem w podłodze i nikt się nie przejmuje. Co do pokazów to mimo wszystko żadko tak jest bo na większości są jacyś przełożeni tych co jeżdżą. I pilnują tego jak kierowcy obchodzą się ze sprzetem.

Gwaraqncja zależy jak dealer postanowi często dają normalną.

Edytowano Styczeń 30, 2011 przez hubertuss

[michael01989 2]

no wałsnie mowie o tym ze nie ma takiego ciagnika którym nikt wcześniej nie jeździł. nie ma co gdybać bo my tu nie wiemy jaką ofertę przedstawi zainteresowanemu w tym temacie diler jaka da gwarancje i jak ciągnik wygląda tez nie wiemy. każdy ma swój rozum i oczy i musial bym być nie odpowiedzialny żeby na 100% mówić komuś że ma coś kupować czy nie..

[limousine 38]

Ale zobaczcie na te ceny popokazowych u korbanka http://www.korbanek.pl/spolka/ws/pl/maszyny_uzywane/ciagniki_rolnicze/fendt/ciagnik_fendt_vario_412.html chyba nie odbiega zbytnio od ceny nowego.?

[janusz20 106]

Włśnie miałem ten sam link podać, ja bym się na to z tak marnym upustem nie pchał.

[hubertuss 4653]

Trudno cos o tym powiedziec niektóre sprzęty juz ponad rok tam kwitną ze statusem sprzedany np ten fendt 308 ci. Zmieniają się tylko te używki od ludzi.

[rafalkom555 13]

Co do po pokazowych ciągników to jak kosztuje 200tysi nowy a pokazowy z 50mtg o 10tysi mniej to według mnie to się nie opłaca, jak stać kogoś na ciągnik za 190tysi to i stać na 200tysi

W mojej wsi był taki festyn były 3nh, jakiś sadownik td5020 lub 30 i t5040, jakiś koleś wsiadł do t5040(nie znam go a obok siedzi koleś co te traktory przywiózł) i tak przez jakieś prawie 10minut, wolne obroty zaraz momentalnie wysokie znowu wolne znowu wysokie to ten traktor to tylko sobie dyma czarnego puszczał. Więc ja nie wiem czy to takie dobre aby nowym traktorem tak się bawić B)

A co do tych korbanków i tymi pokazowymi sprzedawanymi jako nowe to i może w tym jest prawda, weźcie pod uwagę że to jest duża firma, więc testowych maszyn to troszkę musi być, a żeby klienta złapać to mogą mu dać na testy dany ciągnik nowy(bo akurat model docelowy na testowego jest zajęty) a później temu samemu klientowi sprzedadzą ten sam ciągnik jako już nowy a nie pokazowy :unsure:

[b0gdan 90]

ależ te ceny pokazówek u Korbanka, to sa do baaardzo dużej negocjacji, zdecydowanie większej jak nowego sprzętu.

[hubertuss 4653]

Jak by mi dali gwarancje jak przy nowym i 10 tys mniejszą cene. Nie wnikał bym, że ma 50 mth. Za 5 tys jeśli w grę wchodzą dotacje z ue można kupić sporo rzeczy. A co do psucia się na af jest pełno użytkowników, którzy kupili nowy. I mieli kupe problemów na gwarancji bo się ciągle psuło.

Edytowano Styczeń 30, 2011 przez hubertuss

[JDKamil 0]

Ale jest to nabijanie człowieka w balon!

[hubertuss 4653]

Dlaczego jeśli wiesz, że po pokazowy. Zresztą jeśli ciągnik tylko stał na wystawach to dlaczego nie uznac go za nowy.

[Filipoo 14]

korbanek duzo ciagników, kombajnów jak i reszty sprzetów myje , czyści. Gdzieś tu na forum pisałem juz o tym, byłem moze nie w zeszłym roku nie pamietam dokładnie kiedy, ale na własne oczy widziałem jak myli kombajn a nie był on troszke okurzony wiec te ich sprzety troche robia. fakty stoją tez u nich fendy brudne widać je czasami z drogi (poznań-pniewy) sa ustawiane przy płocie pare sztuk i widać ze robiły. I wydaje mi sie ze do nowego ciagnika bez dotarcia, bez ułozenia sie części zakładanie pługa i dawanie go na pole w orke to nic dobrego, z resztą nie tylko to tyczy sie ciągników.

[hubertuss 4653]

Wiem, że kiedys korbanek dawał ogłoszenia na usługi na kombajny. O usługach gdzies czytałem na ich stronie. Nie wiem jak jest z ciągnikami.

[JDKamil 0]

Dlaczego jeśli wiesz, że po pokazowy. Zresztą jeśli ciągnik tylko stał na wystawach to dlaczego nie uznac go za nowy.

Kolego jasne jak stoi na wystawie, nie powiem jak nim gdzieś przejadą po placu (bo przecież nikt nie będzie na wystawę go wpychać aby nie nabić h) Ale nie jak jadą na pokaz wbiją w pole porobią nim trochę. odkurzą, umyją i wystawią jako nowy, bez przesady, w końcu jak człowiek za coś płaci to nie żeby już było tym robione w polu!

[JEDREK 22]

kamil z tym twoim ostatnim postem sie zgodze ale wez to pod uwage bylem nie raz u korbanka nawet jesli by go wymyli wyczyscili to sa elemety w ciagniku po ktorych widac ze on pracowal bo przeciez nie maluja ich od nowa wiec jesli oni wciskaja ci kit to musisz patrzec co bierzesz ale osobiscie nie spodkalem sie zeby cos takiego próbowali mi wmowic. a moje zdanie jest takie ze jesli jest on po pokazowy mi to nie przeszkadza a jezeli wytargouje np 10czy 20 tys taniej i dostane na niego taka sama gwarancje jak na nowke to jest moim zdaniem ok bo 20 kapci ulica nie chodzi a ciagnik co ma 50mtg to robil tyle co nic wachac to sie mozna jak kupujesz uzywke i ma na liczniku 5000mtg i do tego nie wiadomo jak o niego dbano. a co do tego ze bierzesz sobie na testy i latasz i oddajesz a oni sprzedaja nastepnemu to spróbuj kolego wejdz tak z marszu do korbankow i powiedz ze chcesz dostac ciagnik na testy to zycze powodzenia ze ci sie uda :lol:

 

ortografia +10%

[JDKamil 0]

Dokładnie kolego mówisz, ale jeszcze podam Ci taki jeden przykład, przywieźli nam w 2009r Fendta 820 na testy polowe z pługiem Unia Grudziąc 4korpusy (śmiech do takiego ciągnika) I tak sobie gada mój ojciec z przedstawicielem od korbanka, i się pyta, (bo widać prawie nówka sprzęt), jak go będą sprzedawać jak chodzi po takich testach? Gościu się zaśmiał tylko i powiedział tak: "Panie to jest praktycznie nowy ciągnik, który musi być należycie sprzedany za godne pieniądze" Mój Ojciec mówi że chyba jako po pokazowy sprzęt sprzedają, on się nic nie odezwał, zrobił głupią minę. Więc niech mi nikt nie pisze bajek że korbanek jest taki uczciwy, bo co jest naprawdę "podniszczone" po pokazach to może i sprzeda jako sprzęt po pokazowy ale na pewno nie maszynę co ma zrobione z 30h, bo sam wtedy by tracił.

[frycek 0]

Kolega kupił Fenda 309 Vario popokazowego co miał 12 godzin.

[JDKamil 0]

No wiesz ja nie twierdze że nie, ale weź cenowo ciągnik 95km, a cenowo 205km. więc wiadomo jaki wystawi po pokazowy ciągnik, a jaki nowy (nie twierdzę że wszystkie)

[UrsusCzesio 310]

ciagnik po pokazach jest pucowany na błysk. Kilka już pucowałem. Wszystko musi się świecić nawet opony. Ale idzie jako po pokazowy tylko U 1674 nikt jakos nie chce specjalnie :wacko: A sądze ze tam upust spory będzie

[Avendrion 40]

Przede wszystkim trzeba dobrze taki ciągnik sprawdzić zwłaszcza cięgna. Nasz Arion przed przyjazdem do nas stał na pokazach i oczywiscie jak to w Polsce bywa ukradli podkładki od sworznia. Pojechałem nim na pole, zawleczka się wyłamała bo nie było podkładki, sworzeń się zaczął wysuwać i w końcu pękł. Prawe cięgno upadło na ziemie z pługiem na szczęście nic się nie stało.

[hubertuss 4653]

"Kolega kupił Fenda 309 Vario popokazowego co miał 12 godzin."

 

Nie wiesz dużo mu z ceny zeszli, za ile kupił? 12 mth to można nabic wjeżdżając na hale wystawowe i na jakichs tam pokazach. Nie sądze, aby coś temu ciagnikowi ubyło. Pozatym tak jak ktoś pisał do testów ciągniki są z mniejszymi maszynami więc się nie męczą.

Edytowano Luty 6, 2011 przez hubertuss

[GRZESIEK1684 0]

tak to trzeba przyznać na pokazach moc ciągnika jest dużo zawyżona w stosunku do zapotrzebowania maszyny ryją ziemię jeden po drugim więc się nie męczą