johny11901

Zamarznięty blok silnika

Polecane posty

johny11901    0

Witam i proszę o pomoc dla sąsiada . W jego wózku widłowym zamarzł silnik i chlodnica . Silnik taki sam jak w c-360-3p . Niby niestał na dużym mrozie ale w garażu gdzie miał być remontowany . Na garażu jest teraz -1 i w sumie mniejszych temp nie było tam przez ostatnie dni ale węże są twarde . Jak go rozmrozić ?? Mój pomysł jest taki ... kupic jutro palnik do papy na propan butan ,odkręcic chłodnice i pompe wodną i ogrzewać go . A może nie przemarzł cały ?? Jak myślicie ?? To nie był siarczysty mróz...

Edytowano przez johny11901

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomi382    99

przy minus 2 lub -3 to miałem trochę lodu na wierzchu chłodnicy nic poza tym więc dziwnie że przy -1 tak złapało. Idzie ocieplenie to nie musisz nic robić chyba że rak jest potrzebny na już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek84pl    41

Przy minus 1 bez wiatru raczej nic poza chlodnica i wezami nie zmarzlo.

Mialem podobnie w 60, odkrecilem oslone z przodu maski, przystawilem nagrzewnice na olej opalowy, taka z wiatraczkiem, 2h i wszystko puscilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izydor6280    1146

najlepiej gdzies do ogrzewanego garazu wjeczac


Polska B

Kupię zwrotnicę lewą oś okrągłą c330/360

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
master0608    0

Palnikiem to mozesz grzac cala noc, jak zamarzl caly to nic nie wsukrasz :huh: Tak samo mielismy gdy rura w beczce zamarzla, mozna grzac i grzac ale to nie wiele da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
johny11901    0

to czym?? toć go chyba tam niepopękało bo mrozu to naprawde dużego niebyło muwie -2 to już max i to tak przez góra 4 dni , więc chce go jakoś roztopić by sie zupełnie nierozwalił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomi382    99

piecyk wstawić do garażu i przez cały dzień trzeba palić to odtaje na drugi dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetorek1607    1

u mnie też tak kiedyś było, bo tata z C-360 nie spuścił wody, zamarzł blok i wysadziło głowicę, wtedy tata odpalił ciągnik, wyjechał z garażu i wjechał do obory na tej zamarzniętej wodzie, ale blokowi nic się nie stało, w oborze było ciepło, wiec szybko odmarzł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzegorz508    3

Niech sąsiad obejrzy w miarę dokładnie blok, w miejscach gdzie są tuleki, czy którejś czasem nie wysadziło i głowicę także. A później spróbować odpalić i niech sobie troche pochodzi na wolnych obrotach. A na chłodnicę można zrobić kopcia przy odpalonym silniku, tak żeby płomienie wciągało między rurki. Chłodnicę tak często odmrażam, bloku na szczęscie jeszcze nigdy nie rozmrażałem.

Edytowano przez grzegorz508

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

zapalić na chwilę i zgasić to przy tulejach rozmrozi i dalej powoli samo popuści jak nie to jeszcze raz i tak nawet kilka razy,nie za długo bo obiegu nie ma i przy tulejach zagotuje,radzę pasek popuścić żeby w pompie łopatek nie połamać,na chłodnice to farelka powinna wystarczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agromatik    1029

No to sąsiad zaoszczędził stówę na płynie za to wyda na remoncik parę setek. Najlepiej wstawić do ciepłego, odmrozić i ocenić szkody. Jeżeli nie ma takiej możliwości to opalarką ogrzać pompę wodną, jak puści, odpalić silnik niech pochodzi chwilę. Chłodnicę odmrozić opalarką.


"

EDYTORIAL

 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetorek1607    1

płyn też może zamarznąć, u mnie w tamtym roku tak było w Zetorze 7211, tata do chłodnicy zagląda a tam kisiel, wtedy na linkę i go z zaciągu odpaliliśmy, pochodził trochę i było wszystko ok :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertuss    4652

Tym co radzą odpalać to radzę łebki na mróz na troche dla ochłonięcia. Jakiekolwiek kręcenie rozrusznikiem spowoduje uszkodzenie pompy wodnej. Jedyny ratunek to ciepły garaż. a tak pozatym jak ktoś zostawia silni z wodą na mróz to zbyt mądry nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

@hubertuss-mojego posta dokładnie nie czytałeś(pisałem coś o pasku),a co jak zawalisz spuszczenie wody np. początek listopada,wstajesz rano i minus 2, a jeden z ciągników za stodołą i to na wietrze,ciepłego garażu brak bo wszędzie leżą płody do przerobienia,obory brak lub nie zmieścisz,mróz nie puszcza i idzie coraz większy.takie wypowiedzi że ktoś za mądry nie jest to bym nie użył,bo jeszcze parę lat będę gospodarzył i kto wie czy tym nie za mądrym czasami ja nie będę.może tak być ze dzieciakowi lub pracownikowi na myśl nie wpadnie żeby wodę spuścić,lub kraniki tylko odkręci a może czasami kamień zastawił bo pierwszy raz w sezonie odkręcane,rano przychodzisz i woda ścięta.dla niektórych listopad jest gorącym okresem co do nawału prac i to z pracownikami,a wodę się ma niekiedy bo nawet czasu oprócz niedzieli nie ma żeby wąż nowy kupić i szkoda dziennie 3 litry płynu dolewać.czasami wszystkiego po ludziach dopilnować nie da rady.to wtedy najlepszym sposobem jest uruchomienie na minutę czy dwie i przerwa,wokół tulei woda zrobi się letnia i rozpuści pozostały lód czy tam kaszkę i pompę jak ręką poruszysz to już możesz pasek naciągnąć i powoli do pracy.to jest szybki i w miarę bezpieczny sposób.po za tym tylu ludzi już silniki rozmrozili i nie wiesz czy do mich samemu się nie dołączy właśnie do tych nie za mądrych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez tom31
      Witam! mam pytanie czy juz ktos sie spotkalz czyms takimjak;otoz moja 60 rok temu miala kapitalny remont silnika wal tuleje itd wszysko bylo ok ale w tym roku po zrobieniu 54 mth zxaczela walic olejem (chyba z paliwem} w kolektor wydechowy,dodam dzieje sie to wtedy gdzy silnik chodzi na malych obrotach i nie jest zbytnio rozgrzany to wtedy po przegazowaniu pluje kolankiem i dym jest taki siwawy ale jak idzie w pole to ok zadnych wyciekow,dodam sprawdzalem wtryski ,pompe paliwowa bo moze sekcja puszcza badz sprezyna pekła ale wszystko ok zawory tez sprawdzone,pierscieni niepodejrzewam bo oleju ani krzty niebierze ani tez nic nieprzybywa,niewiem co moze byc przyczyna?????
    • Przez mkrystian90
      Odebrałem swojego Ursusa c-360 3p od mechanika gdzie naprawiana była skrzynia biegów z uwagi na dziwny dźwięk jaki wydobywał się z niej na 5 i 4 biegu, a w szczególności gdy ciągnik jechał bez obciążenia na 5 biegu i przy małych obrotach, m. in. z górki. Po wymianie łożyska (wszystkie łącznie z igiełkowymi) dolnego wałka, i wałka pośredniego II stopnia, oraz sprzęgła problem dalej ma miejsce. Poniżej załączam dźwięk.
      https://drive.google.com/file/d/1dnjIngmihRuNg3TEbQcxsllgV0_mwWW-/view
      Według mechanika problem jest z tylnym mostem, według niego jest za duży luz na wałku atakującym i mechanizmie różnicowym. Dodam że próbowałem już rozłączyć reduktor wolne szybkie biegi i załączyć 5 bieg, i nie słychać jest tego dźwięku jedynie pojawia się na szosowym biegu 5.
      Czy spotkał się ktoś z takim problem i czy może to być wina mechanizmu różnicowego i koła atakującego z satelitą ?
       
    • Przez Rafał2222
      Witam. Mój traktor Zetor 5011. Zauważyłem że za pompą paliwa jest jak by wyciek. Troszkę się przestraszyłem że mi blok pękł, ale tak bliżej patrzę dokładniej to nie wygląda na blok a na łączeniu pompy z blokiem tam jest wszystko opaprane i cieknie po bloku może nie cieknie a bardziej poci. Poszperałem w necie i gdzieś  tam ma być jakaś rurka od nadmiaru ropy. I tutaj pytanie czy to możliwe aby nadmiaru ropy pocił się na bloku? Nie jest to że jeci potokiem, raczej takie lekkie zapocenie. Może i banalne pytanie, ale warto wiedzieć o co chodzi.
    • Przez jktuning
      Witam mam pytanie czy wie ktoś jak wymontować stare tuleje i wmontować nowe w silniku perkins? bo nie są to tuleje takie jak w zwykłych silnikach z mokrymi tulejami tylko suche.
    • Przez wojtii
      dałem pompe wtryskową do naprawy,przywiozłem naprawioną , zamontowałem ,i nie chce zapalić :-[
      jak ustawić kąt wtrysku.bez momentoskopu? odpwietrzyłem dobrze,próbowałem metodą prób to ustawić i nic , nawet się nie odezwie
      pompa i wtryski są po naprawie ,co robić??
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj