tomek15h

Rzepak i nawożenie [połączone]

Polecane posty

Cihu    151

rozumiem azot przed ruszeniem wegetacji ale tu o wegetacji to można zapomnieć. Zima trzyma i ma być jeszcze po -15. Ze dwa tygodnie można się jeszcze wtrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2259

Ja to planuje jeszcze ze 2 week na desce pośmigać w podlaskim, gdzie nawozy, jakie B|

Edytowano przez Tomek90
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
d4rek    67

dokładnie Tomek90 jeszcze czas na zdobycie Szelmentu na podlasiu :)

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pabloooo    124

a u nas ani grama śniegu, temp od -5 do -8 w nocy w dzień  kilka stopni na plusie lub koło zera, nawóz już się ładnie rozpuścił. Jak na razie pogoda idealna, kilka sezonów temu wysialiśmy nawóz początek marca bo wcześniej nie szło wjechać bo w lutym było cały czas na plusie  i w nocy słabe przymrozki , a później nastała zima, mróz , śnieg i trzymała do początku  kwietnia. Wszyscy praktycznie krytykowali moją decyzje i naśmiewali się i co chwila docinali ,że na pewno azot mój w Bałtyku jest . Jakież było ich zdziwienie jak nadeszła wiosna, ich plantacje nie dogoniły  już moich. A w żniwa na pytanie ile mniej więcej sypało , najczęściej słyszałem odpowiedz , że tyle ,że nam starczy lub ładnie i nikomu już do śmiechu nie było.....a o takich jednostkach mierzenia plonu nigdy nie słyszałem i chciałem się od nich dowiedzieć ile to jest;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daro189    58

Na zamojszczyźnie sporo śniegu, i wg prognoz na początku marca ma być tak dalej. Rzepak mam posiany na rędzinach, długo nie wschodził przez zbyt głeboki siew i niedoskonałe doprawienie gleby. Ale powschodził, miał ok 5-6 liści, na jesieni dostał oprócz npk 150 saletrosanu i 100 kg kizerytu, witaminki i temu podobne. Tak czy inaczej jakoś biednie wygląda, ale z racji że to odmiany mieszańcowe to troche łysawe pole bardzo mnie nie martwi. I tak gdybam sobie, czy czasem nie rzucić już z początku całą dawkę azotu, bez dzielenia. Przepuszczalnosć rędziny jest słaba, szybko obsycha i z drugą dawką może być problem, może ale nie musi. Albo nie da się wjechać, bo błoto podniesie kabine.
W planach chce zastosować 300-350kg saletrosanu i 200kg saletry, czyli ok 150-160kg azotu na raz, oczywiscie dwa przejazdy bo mam mały rozsiewacz. Niby fajnie jest dzielić dawke, ale na słabych glebach. 

Poniżej zamieszczam artykuł który nie wyklucza takiego podejścia. Pomijam kwestie prawne.
http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:bSQD7JnnEdAJ:biblioteka.ihar.edu.pl/show_pdf.php%3Fsrc%3Dpdf/06/5777e20a.pdf%26name%3DJankowski%20K.,%20Budzy%F1ski%20W..pdf+&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cihu    151

@pabloooo Miałem podobna sytuację kilka lat temu. Podałem azot na początku marca potem nawrót zimy do kwietnia. Pszenica tam gdzie podany azot była ładniejsza. Azot zadziałał perfekcyjnie. Ale niestety jęczmień ozimy nie wytrzymał pod śniegiem i zaatakowała go pleśń i pałecznica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AleksanderX    522

jakie stratu amoniaku mogą wystąpić np. w ciągu dwóch tygodni po zastosowaniu  siarczanu amonu w warunkach obecnie panujących to znaczy temperaturze w granicach 0  gleba lekko przymarznięta okryta 3 cm warstwą sniegu z perspektywą iż pod śniegiem odmarznie Może ktoś wie ba nie chce mi się wertować opracowań w tym temacie a pamięc mnie zawiodła nie jestem pewny ale jak przypominam to nie więcej jak 1 procent  nastąpi straty z formy amonowej w formę gazowa/amoniak/ i będzie próbować ulotnić się do atmosfery

Edytowano przez AleksanderX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osmy888    1

"ADOB Mikro rzepak" - stosował ktoś ?


a ja mam Fortschritt-a E-512 !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sap    5

Juz dawno wiedzieli ze lepiej wczesniej wysiac nawozy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AleksanderX    522

Ten film nauczy więcej niż obecnie przez 5 lat w szkołach rolniczych nie nauczą

Edytowano przez AleksanderX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pabloooo    124
5 godzin temu, AleksanderX napisał:

jakie stratu amoniaku mogą wystąpić np. w ciągu dwóch tygodni po zastosowaniu  siarczanu amonu w warunkach obecnie panujących to znaczy temperaturze w granicach 0  gleba lekko przymarznięta okryta 3 cm warstwą sniegu z perspektywą iż pod śniegiem odmarznie Może ktoś wie ba nie chce mi się wertować opracowań w tym temacie a pamięc mnie zawiodła nie jestem pewny ale jak przypominam to nie więcej jak 1 procent  nastąpi straty z formy amonowej w formę gazowa/amoniak/ i będzie próbować ulotnić się do atmosfery

z tego co mi wiadomo i o uszy się obiło dając próbkę gleby, żeby zbadali na azot mineralny w glebie , aby obliczyć dawkę startową to się ją mrozi po pobraniu do badania, na resztę odpowiedz sobie sam, jakieś straty wystąpią zawsze

7 godzin temu, Cihu napisał:

@pabloooo Miałem podobna sytuację kilka lat temu. Podałem azot na początku marca potem nawrót zimy do kwietnia. Pszenica tam gdzie podany azot była ładniejsza. Azot zadziałał perfekcyjnie. Ale niestety jęczmień ozimy nie wytrzymał pod śniegiem i zaatakowała go pleśń i pałecznica.

ale to na pewno nie była wina szybko podanego azotu ,że wdała się pałecznica i pleśń śniegowa, z jakiego rejonu jesteś???

8 godzin temu, daro189 napisał:

Na zamojszczyźnie sporo śniegu, i wg prognoz na początku marca ma być tak dalej. Rzepak mam posiany na rędzinach, długo nie wschodził przez zbyt głeboki siew i niedoskonałe doprawienie gleby. Ale powschodził, miał ok 5-6 liści, na jesieni dostał oprócz npk 150 saletrosanu i 100 kg kizerytu, witaminki i temu podobne. Tak czy inaczej jakoś biednie wygląda, ale z racji że to odmiany mieszańcowe to troche łysawe pole bardzo mnie nie martwi. I tak gdybam sobie, czy czasem nie rzucić już z początku całą dawkę azotu, bez dzielenia. Przepuszczalnosć rędziny jest słaba, szybko obsycha i z drugą dawką może być problem, może ale nie musi. Albo nie da się wjechać, bo błoto podniesie kabine.
W planach chce zastosować 300-350kg saletrosanu i 200kg saletry, czyli ok 150-160kg azotu na raz, oczywiscie dwa przejazdy bo mam mały rozsiewacz. Niby fajnie jest dzielić dawke, ale na słabych glebach. 

Poniżej zamieszczam artykuł który nie wyklucza takiego podejścia. Pomijam kwestie prawne.
http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:bSQD7JnnEdAJ:biblioteka.ihar.edu.pl/show_pdf.php%3Fsrc%3Dpdf/06/5777e20a.pdf%26name%3DJankowski%20K.,%20Budzy%F1ski%20W..pdf+&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl

sam sobie odpowiedziałeś na pytanie, jak dla mnie sprawa osobiście mega prosta i wszystko dałbym w pierwszej dawce i zakończył nawożenie rzepaku, z RSM nawożą na raz  i jest ok

Edytowano przez pabloooo
nie kompletna odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proxy8441    248

po części tak, można się z tym jak najbardziej zgodzić jednak nie zapominać należy o słabych glebach gdzie nawożenie skomasowane P i K już odpada.

 

a co do wczesnego wysiewu N, kiedyś, była to chyba wiosna 2013 na 99% wysiałem jakoś poczatkiem marca chyba N na raps, wcale nie duża dawka bo ok 70kg, rzepak ruszył ładnie, wybił w pęd, miał jakieś 15 góra 20cm wysokości w międzyczasie były lekkie śniegi i topniały z 2x tak było, potem przy tej wysokości roślin przyszedł "przymrozek" mogło to być koło 1 dekady kwietnia ok. -7st i dostał po łbie, pozbierał się ale plonu nie było, także najgroźniejsze są przymrozki jak już konkretnie ruszy no a głodować nie może i być tu mądry.


My siejemy, a Bóg daje plony

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejczbio    82
13 godzin temu, d4rek napisał:

dokładnie Tomek90 jeszcze czas na zdobycie Szelmentu na podlasiu :)

A może Rybno? ;) Też jeszcze planuję zapiąć dechę na nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fugeo    281

Jak duże jest prawdopodobieństwo wymycia azotu jeśli wysieję Saletrosan w ilości 300 kg/ha, załóżmy na początku następnego tygodnia, a później będą jakieś incydenty zimowe w postaci opadów śniegu, temperatury w dzień w okolicach 0 stopni, a w nocy -6-(-10). Biję się z myślami czy siać czy czekać jak najdłużej, ale wtedy jest ryzyko, że w ciągu jednego dnia przyjdzie odwilż i o wjechaniu w pole mogę pomarzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
losktos    356

nie wiele zostanie wymyte bo saletrosan zawiera większość azotu amonowego który nie jest wymywany. Kolejna sprawa na przedwiośniu kiedy gleba zamarza w nocy a rozmarza w dzień, woda podchodzi ku górze i to również zmniejsza wymywanie.


Zapraszam na mój profil.
Pozdrawiam losktos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sumek666    5084

@Fugeo ktoś już tu pisał że trzeba nawozy siać wcześnie. Z samego rana ;)

Kiedy ziemia jeszcze jest zamarznięta a słońce nisko


 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fugeo    281

@losktos czyli teoretycznie siać i nie czekać do połowy marca albo i dłużej aż warunki pozwolą wjechać na pole, a poza tym sianie I dawki w połowie marca albo i później to jednak trochę późno. Ty praktykujesz takie wczesne sianie nawozów?

 

@sumek666 do tego trzeba uwzględnić podmuchy wiatru i kąt padania promieni słonecznych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rocco0987    112

popatrz na prognozy i podejmij decyzje, ja bym czekał...choćby nawet teraz puściło i nie dało sie wjechać pare dni to jeszcze do pierwszych dni marca napewno trafi sie pare przymrozków żeby wjechać. Najgorszy scenariusz to rozsianie na zamarzniete później przywali śniegiem pare dni dużego mrozu ziemia głeboko zamarznie a gdy zzacznie puszczać od góry i nawóz sie rozpuści a ziemia dalej bedzie trzymać rozpuszczony nawóz nie bedzie miał jak przeniknąć w zamarznietą glebe tylko popłynie z topniejącym śniegiem. U mnie na polach sporo śniegu więc nie mam dylematu, pozatym nawet jeszcze kizeryt nie dojechał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniu    841

jeszcze będą nocne przymrozki i w marcu a nawet w kwietniu i maju. Za pięknie by było żeby wegetacja ruszyła i temperatury w dzień i w nocy były tylko na plusie. My ruszamy 20 max 25 lutego z saletrosanem w rzepaku, w pszenicy z saletrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
losktos    356
13 godzin temu, Fugeo napisał:

@losktos czyli teoretycznie siać i nie czekać do połowy marca albo i dłużej aż warunki pozwolą wjechać na pole, a poza tym sianie I dawki w połowie marca albo i później to jednak trochę późno. Ty praktykujesz takie wczesne sianie nawozów?

 

@sumek666 do tego trzeba uwzględnić podmuchy wiatru i kąt padania promieni słonecznych :)

Jak dotychczas zawsze ruszałem z nawozem w okolicach 1 marca, zależnie od warunków było to max 3-4 dni wcześniej, albo później 


Zapraszam na mój profil.
Pozdrawiam losktos ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fugeo    281

W takim razie ja prawdopodobnie ruszę 19-20 lutego ewentualnie 24/26. Chociaż na najniższych polach posieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek90    2259

Sypie śnieg u nas (podlaskie) ale dobrze bo na początku marca -15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sumek666    5084
7 godzin temu, Fugeo napisał:

W takim razie ja prawdopodobnie ruszę 19-20 lutego ewentualnie 24/26. Chociaż na najniższych polach posieję.

Ja planuje 20-21 Korn Kali a poczekam marca saletrosan. Oczywiście wszystko z rana i zwrócę uwagę na wiatr :P

  • Like 1

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
master20002    228

U mnie na Podkarpaciu 10 cm śniegu, posialem sól, wszystko się w nim rozpuscilo i mam piegowaty śnieg na polacho.O


Jesteśmy różni, pochodzimy z różnych stron Polski, mamy różne zainteresowania, ale łączy nas jeden cel. Cel ten to Ojczyzna, dla której chcemy żyć i pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez damiandg
      Powiedzcie mi czy macie jakiś sposób na sarny w rzepaku bo jest kilka stad takich po 10 sztuk i wszystkie siedzą w moim rzepaku. Do wiosny chyba nie zostanie nic.
    • Przez hesus37
      Witam nie wiem czy było już na forum, ale chciałbym rozpocząć temat dotyczący melasy buraczanej jako nawozu dolistnego. Może ma ktoś doświadczenie w tyn temacie?
    • Przez Domek96
      Cześć.Chciałbym się dowiedzieć jakie najlepiej zastosować nawóz np.wapno na wiosnę lub po żniwach,klasy gleby IV-VI.Już kilka lat nie było wapnowane.Pozdrawiam
    • Przez mieczownik
      Cześć Na samym początku proszę bardzo Was bez głupich komentarzy 😘 Czy ktos z Was stosował nawóz Prosam FAC z firmy Procam 🙄😏 Jesli tak piszcie w kom 🙄 Czy ktos z obecnych dawal na zboza nawoz w plynie taki jak ;😉😉😉 ENERGY MIX 1 dawka MI ZBOŻE 2 dawka Prosze o pomoc tych ktorzy to stosowali ,ponieważ chciałbym to zastosować i porozmawiać z tymi którzy to stosują
    • Przez MafiaRuszkowo
      Witam co lepiej posiać na żyto:saletre , saletrosan 26 czy polifoske 21 ? Jesienią był dawany obornik.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj