Rzepak i nawożenie [połączone]

[slawek2209 161]

Ile dajecie ogólnie azotu ogólnie na rzepak ?

Planowane jest 190 kg jak zima nie pokrzyżuje planów

[wyrebski1 103]

Ile dajecie ogólnie azotu ogólnie na rzepak ?

Ja nie więcej jak 190 N/ha. Wiem, że powyżej 200 jest nie uzasadniona dawka i rzepak tyle nie pobierze. Ale poprawcie mnie w razie czego.

[dyczkowski 3]

Witam, w tym roku posiałem rzepaki na dzierżawkach chcąc wyrobić ziemię. zrobiłem w grudniu badania gleby, wyszedł mi niedobór potasu w glebie. zastanawiam się nad podaniem soli potasowej wiosną, powiedzcie jaką dawkę zastosować bezpiecznie i sensownie. pozdro

[Gość Profil usunięty]

.

Edytowano Luty 19, 2014 przez e1leex

[MarcinC360 32]

Też czytałem i słyszałem, że do 200kg N/ha jest uzasadnione ekonomicznie, powyżej już nie. Ułożyłem tak: 1dawka= Saletrosan-4q, 2 dawka Saletra 34%-3q.

A jakie konkretnie dawki P i K stosujecie przedsiewnie?

 

Ja dla zasobności średniej przyjąłem:

Pod pług a nawet pod agregat podorywkowy Polidap-2q=92P (36N na rozkład słomy)

Przedsiewnie Sól potasowa-3q=180K

 

Co o tym sądzicie? PIerwszy raz będe uprawiał rzepak, jestem na 90% zdecydowany. A co do siarki na jesieni to po 4 liściu razem z Oriusem lub Toprexem siarczan magnezu 1-wodny 6kg/ha/200l wody.

[piotrb14 192]

ja bym na jesieni dodał jeszcze bor dolistnie polepszy przezimowanie. Nie wiem czy lubofos po rzepak nie wychodzi taniej, zależy kto kiedy kupuje. Osobiście licząc się że mogą byś niskie ceny rzepaku również w tym roku na jesieni zastosowałem Tebu zamiast toprexu a wyłącznie na wiosnę dam toprex lub caryx. Po doświadczeniach z cenami rzepaku z tego roku trzeba rozsądnie podchodzić do rozwiązań które się stosuje.

[dyczkowski 3]

Ile dałeś jesienią i jakiego plonu oczekujesz?

 

Z jesieni wszędzie, ponieważ nie znałem zasobności dałem 330 kg/ha yara 5-10-30.

[milanreal1 319]

Wiec wnioski nasuwaja sie same niema co sie spieszyc ale i niezabardzo opuzniac ale każdy robi jak uważa .

Nie zawsze tak jest. W tym nawrocie zimy często spadło sporo śniegu. Gdy grunt puścił w kwietniu to od razu były dość wysokie temp, wegetacja zamiast ruszać powolnie to ruszyła gwałtownie. Na polach było mokro i rośliny głodowały a my mogliśmy jedynie utopić sprzęt. Ci którzy wysieli wcześnie azot w marcu nie stracili.

Z tym mocznikiem nigdy w zyciu na 1 dawke to akurat sie nie zgodze podobnie z formami w saletrosanie i polifosce a nie zgodze sie dlatego ze gospodaruje na mokrych ziemiach i wysiac nowoy musze gdy glema jest zamarznieta a nie gdy ziemia pusci a jet przymrozek nawt -5 bo ziemia jest juz ciepla i sie utopie.

tak jak wspomniales saletrosan dziala szybko wiec wysiew go sie tylko wtedy gdy jest zapowiadana odpowiednia temp. bo inaczej po 2 tyg zimna ten saletrosan pojdzie nie wiadomo gdzie ale napewno nie w rosline a ostatnie lata nauczy wielu z nas ze wiosna przychodzi pozno i napewno gdy temp by sie utrzymywala tak jak pisales 5-10 stopni to mocznik by wygral bo jego azot by zostal w glebie a reszta by poszla w powietrze

mocznik na 1 dawke moim zdaniem jest dobrym nawozem ze wzgledu ze dziala stopniowo i dlugo i nawet 2 tyg zlej pogody mu nie zaszkodza inaczej sie to ma do saletry i saletrosanu ktora roslina moga pobierac ale nie pobieraja bo nie ruszyla wegetacjaa w temp 5-10 roslina nie zje nam tego azotu po 2 tyg azot juz slabo dziala i wtdy widac dzialanie po moczniku a po saletrze saletrosanie

Nie powiem saletriosan , polifoski 21 czy saletra na pierwsza dawke jest to dobry nawoz ale musi byc temp po jego zastosowaniu bo inaczej zasilimy azotem ale powietrze

Osobiscie juz od kilku lat robilem sobie doswiadczenia z mocznikiem i z saletra na pierwsza dawke i powiem tyle wracam do mocznika a saletra bedzie szla w 2 i 3 dawce wtedy juz sa odpowiednie temp i azot z saletry bedzie wykozystany

a siarke zamiast podowac w saletrosanach i polifosce mysle po wapnie z siarka agrosulca i wtedy problem bedzie rozwiazany

pozdrawiam

Ogólnie to jest zdecydowanie na odwrót. Mocznik nie działa wolno, przez 3-4tyg po wysiewie nie działa on wcale, i to mocznik potrzebuje temp. Saletrosn i saletra w I dawce nie ma absolutnie żadnych strat azotu. Przecież kilka godz po wysiewie ten nawóz już będzie rozpuszczony. A jeżeli mocznik u Ciebie sprawdza się lepiej to wytłumaczenie jest jedno. Masz spore zapasy azotu w glebie, w innym przypadku mimo wysokiego nawożenia azotem plon jest mizerny.

Ja nie więcej jak 190 N/ha. Wiem, że powyżej 200 jest nie uzasadniona dawka i rzepak tyle nie pobierze. Ale poprawcie mnie w razie czego.

Rzepak jest w stanie pochłonąć nawet 240kg N, ale dodatkowo potrzebuje ok 60-80kg S, NP musi być proporcjonalne, konieczne jest podawanie dolistne mikroelementów, stymulatorów wzrostu i innych odzywek wydłużających okres wegetacyjny rzepaku. Oczywiście wtedy plon nie będzie rósł proporcjonalnie do ilości N.

[Gość Profil usunięty]

.

Edytowano Luty 19, 2014 przez e1leex

[grego 385]

Ktoś wspominał o maksymalnej dawce 190Kg N na ha. Rozumie, że jesienne nawożenie N się w tym uwzględnia? Ja dla przykładu dałem jesienią w sumie 44 N na ha i wiosną planuje dać w saletre w dwóch dawkach 250kg + 200kg + w opryskach nieco

[Michalmeer 483]

.u mnie pojdzie ogolnie 500 kg saletry na ha

Edytowano Luty 2, 2014 przez Michalmeer

[pawlus224 2624]

Panowie a co proponujecie zastosować i w jakiej ilości na dawkę startową w rzepaku , klasa gleby IIIA , przedplon mięszanka zbożowa , obornik w ilości około 35 ton stosowany pod przedplon , przedsiewnie nic , po siewnie 100kg saletrzaku , rzepak przed zimą miał 8-10 liści (bez przebarwień ) .

 

Wiadomo najważniejszy Azot , a czy dawać coś Potasu i siarki w dawce startowej ? ( z nawozami mam nie wiele do czynienia bo ich prawie nie stosuję a całe nawożenie opiera się na oborniku i płodozmianie [motylkowe] ) rzepak uprawiam pierwszy raz .

 

Po przeczytaniu kilku artykułów odnośnie nawożenia zdecydowałbym się na pierwszą dawkę na Saletrosan , ale skoro nie stosowałem nawozów fosforowo potasowych przedsiewnie to może sypnąć coś tez Polifoski 6 na przykład ?

[piotrb14 192]

trudno na wiosnę uzupełnić braki nawożenia doglebowego przed siewem. Zabieg taki musi byc wykonany jak najwcześniej żeby wszystko się rozpuściło i możliwie dostało się jak najwięcej do gleby. Nigdy nie stosowałem polifoski pogłównie. Może ktoś tak robił i odpowie Ci czy to dobry wybór

[Gandzik 2]

na pierwszą dawke daj np saletrosan i sól potasową. nawozy fosforowe są za mało mobilne i nienadają się do stosowania pogłównego

[Gość lukejro]

Nie zawsze tak jest. W tym nawrocie zimy często spadło sporo śniegu. Gdy grunt puścił w kwietniu to od razu były dość wysokie temp, wegetacja zamiast ruszać powolnie to ruszyła gwałtownie. Na polach było mokro i rośliny głodowały a my mogliśmy jedynie utopić sprzęt. Ci którzy wysieli wcześnie azot w marcu nie stracili.

 

Ogólnie to jest zdecydowanie na odwrót. Mocznik nie działa wolno, przez 3-4tyg po wysiewie nie działa on wcale, i to mocznik potrzebuje temp. Saletrosn i saletra w I dawce nie ma absolutnie żadnych strat azotu. Przecież kilka godz po wysiewie ten nawóz już będzie rozpuszczony. A jeżeli mocznik u Ciebie sprawdza się lepiej to wytłumaczenie jest jedno. Masz spore zapasy azotu w glebie, w innym przypadku mimo wysokiego nawożenia azotem plon jest mizerny.

 

Rzepak jest w stanie pochłonąć nawet 240kg N, ale dodatkowo potrzebuje ok 60-80kg S, NP musi być proporcjonalne, konieczne jest podawanie dolistne mikroelementów, stymulatorów wzrostu i innych odzywek wydłużających okres wegetacyjny rzepaku. Oczywiście wtedy plon nie będzie rósł proporcjonalnie do ilości N.

Po pierwsze proponuję zainwestować w drenarkę i nie będziesz miał problemów z wjazdem w pole. Po drugie w przypadku saletrosanu to te parę godzin na całkowite rozpuszczenie można traktować jako pobożne życzenia bo ten nawóz siany w pierwszej dawce, czyli przy dużej wilgotności potrafi leżeć tydzień czasu... Po trzecie to, że rzepak potrafi "wciągnąć" nawet 240 kg N nie oznacza, że trzeba mu tyle podać wiosną w nawozach azotowych! Te 190-200kg to jest optymalne nawożenie.

[Michalmeer 483]

rzepak może nać nawet do 7 ton z ha bo to jest plenna roślina ale jest kilka wymogów gdzie w polsce nie jest sie w stanie tego osiągnąć

[piotrb14 192]

Panowie nie ma się o co kłócić, każdy ma swoje gleby, własne doświadczenie i sprawdzone metody na własnych glebach. Co to była by za gospodarka gdyby wszyscy siali jeden nawóz, dane dawki i określone środki ochrony roślin. Tu tylko dzielimy się własnymi doswiadczeniami które mg wykorzystać początkujący, bo nie ma nic bardziej wiarygodnniejszego niż opinia rolnika stosującego dane metody. Pozdrawiam

[skywalker89 831]

Aktualnie PH 6,2 a i w tamtym roku wapnowane było ; Fosfor niski; Potas średni do wysoki, Magnez średni tyle z badań wyszło. W tamtym roku średnie plony miałem 3,6t z ha i to był dobry rok bo bywało i mniej, niestety nie zwracam uwagi na poszczególne pola bo sporo kawałków jest. Dodam, że nie stosuje obornika tylko słoma zostaje na polu. Pod zboza zawsze daje Polifoske i zrobiłem tak jak napisałeś czyli wapnowałem, Polifoska i pszenica poszła. Wiem, że przydało by się coś innego posiać ale raczej nie ma na to szans. W tym roku spróbuje Polifoske dać pod rzepak może PK trzeba by zwiększyć

To Ph masz chyba dobre, zdziwiła mnie sprawa z P i K, bo ja u siebie zauważyłem, że rzepak mi wyciąga dużo potasu (próby robione po zbiorze). No to skoro taka sytuacja, to może temu rzepakowi brakuje na starcie w glebie tego fosforu i dlatego nie rośnie jak trzeba? Możesz zrobić eskperyment na jakimś kawałku, np pół pola dać nawozy jak dawałeś tzn m.in ten lubofos, a na drugiej części oprócz tego dołożyć jakiś superfosfat czy też polidap? Trzeba próbowac metodą prób i błędów bo tak teoretycznie to chyba ciężko stwierdzić o co chodzi.. Fajnie by było na pewno jakbyś zrobił zboże-strączkowe-zboże-rzepak.. Jakaś alternatywa by się przydała moim zdaniem (a jakieś te grochy siewne nie wchodzą też w grę?)

 

Też czytałem i słyszałem, że do 200kg N/ha jest uzasadnione ekonomicznie, powyżej już nie. Ułożyłem tak: 1dawka= Saletrosan-4q, 2 dawka Saletra 34%-3q.

A jakie konkretnie dawki P i K stosujecie przedsiewnie?

 

Ja dla zasobności średniej przyjąłem:

Pod pług a nawet pod agregat podorywkowy Polidap-2q=92P (36N na rozkład słomy)

Przedsiewnie Sól potasowa-3q=180K

 

Co o tym sądzicie? PIerwszy raz będe uprawiał rzepak, jestem na 90% zdecydowany. A co do siarki na jesieni to po 4 liściu razem z Oriusem lub Toprexem siarczan magnezu 1-wodny 6kg/ha/200l wody.

Ja bym dał 300 saletrosanu i 300-350 saletry (ja tak daje) i jest super. Nawożenie PK masz super jak pod rzepak na dobrej glebie (u mnie wychodzi tyle pod buraki też na dobrych glebach). Na jesieni zamiast tego siarczanu albo jak już-to dołożyć trzeba było odżywkę z borem i jakieś mikro.. Jak będzie ok to na wiosnę podaj ten bor z odzywkami ze dwa razy, dopilnuj od robaków i powinno być ok, bo nawożenie masz dobre

[Heniekii 2]

piotrb 14 dobrze gada polac mu!!!

 

moj wujek zawsze mowi kto pije wodke i zartuje wraca do domu wesoly i wstawiony a kto tylko sie kluci to wku...ny i trzezwy.

 

Wiedz wybor jest chyba panowie oczywisty

 

nie wiem czy ktos z was moze czytal ze mocznik podany roslinie przez dokarmianie dolistne jest kilka razy bardziej efektywne niz przez glebe tak samo sprawa tyczyla sie PK i reszty czytalem to kiedys w ks prof Grzebisza chyba

 

i musze powiedziec ze byl rok kiedy podalem rzepakowi tylko jedna dawke azotu i przyszla susza i 2 dwke dostal dopiero kiedy juz byly zawiazki kwiatow oczywiscie zmniejszona bo i tak by jej nie wykozystal a miedzy dawka 1 i 2 niepamietam ile razy jezdzilem opryskiwaczem i dolistnie dokarmialem go mocznikiem i siarczanem i dal mi 4t

 

i musze powiedziec ze w tej suszy rzepak zrobil sie bardzo przysadzisty i az fioletowy od mocznika czego niestety nie moglem powiedziec o pszenicy jednak korzen palowy rzepaku robi swoje i ciagnie wode

[milanreal1 319]

A powiedz mi po co dokarmiać dolistnie rzepak i ogólnie rośliny uprawne bo z tego posta wynika że wcale nie rozumiesz po co się je stosuje.

[slawek2209 161]

Ktoś wspominał o maksymalnej dawce 190Kg N na ha. Rozumie, że jesienne nawożenie N się w tym uwzględnia? Ja dla przykładu dałem jesienią w sumie 44 N na ha i wiosną planuje dać w saletre w dwóch dawkach 250kg + 200kg + w opryskach nieco

Jesiennego nawozenia azotem nie bierze sie pod uwage planujać azot na wiosnę.Dawka np. 190 kg to dawka azotu na wiosne

[grego 385]

Ja też próbki robiłem po zbiorze rzepaku tylko ja od wielu lat przyoruję słomę pewno stąd większa zasobność Potasu względem Fosforu, a dodatkowo stosuje gotowe NPK gdzie wiadomo przeważa K. Może zrobię tak jak kolega wyżej tzn na słomę przed orką dać Polidap, a potem np Lubofos ewentualnie sól, choć z drugiej strony typowego niedoboru P też nie widać. Ja sie w sumie tak trzymam tego Lubofosu ponieważ zawiera większość składników potrzebnych rzepakowi i nie zawracam sobie głowy z uzupełnianiem siarki, boru czy magnezu właściwie stosuje później tylko Saletre + mikro. Minus taki, że trzeba wysiewać ogromne ilości na ha tego nawozu.

Edytowano Luty 3, 2014 przez grego

[Heniekii 2]

A powiedz mi po co dokarmiać dolistnie rzepak i ogólnie rośliny uprawne bo z tego posta wynika że wcale nie rozumiesz po co się je stosuje.

 

 

za to z twojego posta wynika ze ty nic nie rozumiesz i nie chcech zrozumiec innych dzielacych sie swojimi doswiadczeniami

 

rzepak do paka powinien dostac 100% azotu a jak moglem mu go podac jak dostal 1 dawke i susza i na co na sucha ziemie mialem posiac zeby w powietrze poszedl???dlatego wlasnie dostawal kilka razy dolistnie i nie glodowal czekajac na 2 dawke

 

oczywiscie ty bys nic nie robil co najwyzej bys spogladal jak gloduje i patrzal w niebo kiedy spadnie deszcz

[losktos 356]

 

nie wiem czy ktos z was moze czytal ze mocznik podany roslinie przez dokarmianie dolistne jest kilka razy bardziej efektywne niz przez glebe tak samo sprawa tyczyla sie PK i reszty czytalem to kiedys w ks prof Grzebisza chyba

 

 

Zgadza się że nawozenie dolistne jest efektywne ale zapomniałeś doczytać jednej rzeczy... Nawożenie dolistne może uzupełniać ale nie zastępować nawożenia doglebowego. Ile w takim jednym oprysku podasz azotu? Przyjmując steżenie 10 % i 200 l wody/ha wniesiesz nie całe 10 kg N/ha. To teraz powiedz ile by trzeba oprysków że wnieść te 70-80 kg azotu? Tak samo z P i K gdzie wnoszona ilość składnika jest jeszcze mniejsza.

Skąd teorie ze nawóz Ci pójdzie w powietrze? Przyjmując wysiew saletry owszem część formy NH4 może się ulotnić ale forma saletrzana zostaje i nigdy po rozsianiu w susze nie pójdzie Ci w powietrze.. Nie zapominaj o wodzie np. z rosy która występuje praktycznie codziennie.

Nawożenie dolistne jak najbardziej ale nie po to by zastepować nawożenie doglebowe

[Heniekii 2]

Zgadza się że nawozenie dolistne jest efektywne ale zapomniałeś doczytać jednej rzeczy... Nawożenie dolistne może uzupełniać ale nie zastępować nawożenia doglebowego. Ile w takim jednym oprysku podasz azotu? Przyjmując steżenie 10 % i 200 l wody/ha wniesiesz nie całe 10 kg N/ha. To teraz powiedz ile by trzeba oprysków że wnieść te 70-80 kg azotu? Tak samo z P i K gdzie wnoszona ilość składnika jest jeszcze mniejsza.

Skąd teorie ze nawóz Ci pójdzie w powietrze? Przyjmując wysiew saletry owszem część formy NH4 może się ulotnić ale forma saletrzana zostaje i nigdy po rozsianiu w susze nie pójdzie Ci w powietrze.. Nie zapominaj o wodzie np. z rosy która występuje praktycznie codziennie.

Nawożenie dolistne jak najbardziej ale nie po to by zastepować nawożenie doglebowe

 

 

czy wy umiecie czytac???

 

1 pisalem dozywialem rosline w trakcie suszy zeby ja dobrze przetrwala a nie ze podaje jej 2 dawke nawozu dolistnie co wy bredzicie

 

2 tak 10N czystego skladnika 4 5 przejazdow to jest dla ciebie nic? jaki to koszt paliwa w porownaniu do utraconego plonu przez glod N albo reszty zabiegow?

 

wez mnie nie rozsmieszaj ze azot wysiany na sucha przesuszona ziemie w niej zostanie

apropo rosy i co rosa rozpusci ci azot na sucha ziemie i co??? jak ten N ma dojsc do korzenia skoro ziemia z gory jest sucha no jak?

 

3 i ten aot by sobie tak lezal w tej suchej ziemi moze by sie rozpuscil moze nie i twoim zdaniem nie bylo by strat?to ty sobie tak podawaj nawozy i nie gadaj bredni ze niema strat bo one sa

 

lata praktyki nauczylo mnie jedno roziejesz N na sucha ziemie niema deszczu 2 tyg to strata N jest spora o moczniku nie mowiac w moich stronach nawet malorolni gospodarze doszli do tego a tobie mozna tlumaczyc i ty dalej swoje robiles kiedys probe?rozsiej nawoz na sucha ziemie tak jak to zawsze robisz w suszy i niech on sobie polezy te 2tyg a 1 ha dopiero przed deszczem to zobaczysz o czym mowie

 

wiedz dlatego ja osobiscie stosuje albo na mokra ziemie albo zaraz przed deszczem i nawet w samym deszczu

 

I nie wciskaj mi ze zastepuje naworzenie doglebowe dolistnym bo nigdzie czegos takiego nie napisalem