lukasz612

Kara za niedostarczony rzepak do Chemirolu

Polecane posty

maniek33    35

Kontrakty i ubezpieczenia - super sprawa. Ale od idei do realizacji to nam jeszcze daleko. Faktycznie, jak tu już ktoś napisał, przydałaby się jakaś ochrona prawna uwzględniająca interesy rolników przy umowach kontraktacyjnych. A co do ubezpieczeń to Jesteś chyba pierwszą osobą, od której słyszałem, że tak łatwo poszło. Jak możesz to napisz coś więcej. Jak to dokumentowałeś? Zdjęcia, świadkowie (grad), poniesione nakłady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

 

My mieliśmy 11ha rzepaku - założyliśmy sobie plon 4t/ha. Oczekiwany zbiór 44tony. zakontraktowaliśmy 30. Ubezpieczyliśmy 44.

Zebraliśmy 37t. 30 ton poszło po cenie kontraktu, 7ton po rynkowej. Przy tym był grad - ubezpieczyciel uznał szkodę - wypłacił odszkodowanie.

Tym o to sposobem zakładane na początku produkcji limity zostały osiągnięte. Nie było żadnego kłopotu. Kwestia dyskusji czy dobrze było zrobione ze zakontraktowaliśmy tylko czy aż 3/4 planowanego plonu.

 

 

A mówiłeś że grad wymłócił wam cały rzepak :huh:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yacenty    3883

hubert chyba mnie z kimś pomyliłeś :-)

nawet są zdjęcia i filmy z koszenia rzepaku 2010

 

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/232342-new-holland-cx840-rzepaczane-zniwa/


Pozdrawiam YacentY
Drogi użytkowniku - zapamiętaj sobie, nie ponoszę odpowiedzialności za posty innych użytkowników serwisu - odpowiadam tylko za siebie!!!

Ceny Nawozów,
Najprostsza karta pola: www.AgroDzienniczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

Panowie, ja nie bardzo wiem, po co wy te kontrakty podpisujecie?Ja swego czasu też robiłem kontrakty, ale bez ceny, z kruszwicą, lub elewarrem ,ale zawsze najlepiej wychodziłem jak nie miałem żadnej umowy.W promieniu 7km mam 4 podmioty kupujące rzepak, a w 30km to z 6 czy 7.Jak nie mam umowy z nikim, to dzwonie do każdego, i wiozę tam gdzie najdrożej, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yacenty    3883

w zeszłym sezonie u nas na kontrakcie było ok 1100 bez kontraktu 800


Pozdrawiam YacentY
Drogi użytkowniku - zapamiętaj sobie, nie ponoszę odpowiedzialności za posty innych użytkowników serwisu - odpowiadam tylko za siebie!!!

Ceny Nawozów,
Najprostsza karta pola: www.AgroDzienniczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

a mozna bylo tez kontrakt po 1400 podpisac :huh: czyli prawie 2 razy wiekszy zysk - @farmerfm juz wiesz po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

hubert chyba mnie z kimś pomyliłeś :-)

nawet są zdjęcia i filmy z koszenia rzepaku 2010

 

http://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/232342-new-holland-cx840-rzepaczane-zniwa/

 

widocznie pomyliłem zboża...pamietam ze na chacie pisales ze prawie 100% plonu strat

 

Nawiązując do tematu, jezeli teraz dawano by kontrakty z ceną MATIFA 1900zł/tone to bez wachania podpisałbym na 90% areału zasianego(wyliczajac zakladany plon)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

a wiesz czy przezimuje?

 

u nas chcieli dac 1700 zl/t, ale nie wiem czy ojciec cos podpisywal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
farmermf    80

No właśnie, podpisać kontrakt w grudniu to już ostry totolotek.Zero pewności że rzepak przezimuje zwłaszcza u nas na wschodzie.Wiem brzozak że można wygrać ale czy to nie za duże ryzyko?Słuchając analityków którzy w lipcu krzyczeli że w żniwa pszenica max po 460 będzie bo urodzaj to mozna się nieźle przejechać.Aco do tych kontraktów to nie dość że klęska rzepak zabrała, to jeszcze kary.Oczywiście ci, co mieli, i sprzedali poza kontrakt bo myśleli że się wymigają, to niestety ale zabulą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yacenty    3883

z tego co pamiętam to u nas można było zgłaszać do jakiegoś czasu ze masz problemy z plantacją i wtedy można było zmienić wartość kontraktu - nie mniej nie pamiętam dokładnie szczegółów - u nas wszystko wyglądało dobrze aż do czerwca kiedy to przyszedł grad i zrobił swoje


Pozdrawiam YacentY
Drogi użytkowniku - zapamiętaj sobie, nie ponoszę odpowiedzialności za posty innych użytkowników serwisu - odpowiadam tylko za siebie!!!

Ceny Nawozów,
Najprostsza karta pola: www.AgroDzienniczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzozak2    241

ale chyba nikt przy zdrowych zmyslach nie zakontraktuje 100% zakladanej produkcji :huh:

 

ja ojcu doradzalem, zeby na 25% podpisal juz dzis, ale nie wiem co zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yacenty    3883

znam takich którzy planowali 100% nawet przy wysokim zakładanym plonie :-)

my w tym roku zakontraktujemy pewnie połowę - o ile będzie co kontraktować, a to się pewnie okaże koło kwietnia


Pozdrawiam YacentY
Drogi użytkowniku - zapamiętaj sobie, nie ponoszę odpowiedzialności za posty innych użytkowników serwisu - odpowiadam tylko za siebie!!!

Ceny Nawozów,
Najprostsza karta pola: www.AgroDzienniczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukaszjarm    4

ja nialem zakontraktowane 100% plonu przy wydajnosci 3.8 t/ha wychodzilo 44 tony

oddalem 17 i zaswaiadczenie z gminy o stratach w plonach w wysokosci 55% i chyba 10 ton zawiozlem do innej firmy :huh:

nie mialem zadnych kar a inni jeszcze wieksze przekrety zrobili albo wcale nie oddali

a wie ktos jaka cene daja w tym momencie za kontraktacje ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gather84    0

tak sobie poczytałem wszystkie wypowiedzi i dochodze do wniosku ze tylko dwie osoby na tym forum opisały fakty,

otóż po pierwsze to wszyscy mylimy podstawowe pojecia:

1. umowa kontraktacji

2. umowa kupna-sprzedaży

 

Chemirol podpisywał te drugie - sam miałem taką podpisaną po 1263 zł podpisaną. odstawiłem jakieś 98% a resztę 10 ton sprzedałem po cenie rynkowej - ponad 1550 zł.

 

Rolnik jest chroniony prawej w jednej jak i drugiej umowie, ale w innym stopniu.

Umowa kontraktacji mówi z wolnym tłumaczeniu ze firma np taki Chemirol kupi ode mnie to co mi urośnie z np 10 ha. UWZGLEDNIAJĄC wszystkie czynniki mające wpływ na na plonowanie. Jednak ceny nam nie zagwarantuje.

A druga umowa, a mianowicie umowa kupna-sprzedaży GWARANTUJE nam CENĘ, niezależnie od ceny która bedzie w momencie realizacji tejże umowy (moze być wtedy niższa to i tak zapłącą Ci tyle ile masz na umowie).

 

Także mi osobiscie byłoby głupio się jeszcze chwalić że walnąłem kogoś w rogi i uważać ze robi on niesłusznie domagając się zadośćuczynienia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj