bronek25

jak naprawić wyskakujący rewers w lamborghini R3EVO85

Polecane posty

look19    30

A kiedy on wyskakuje? Na postoju czy w trakcie jazdy?


Jeśli chcesz poznać prawdę na temat Agromy pisz na PW. Na pewno odpowiem. Miałem z nimi do czynienia.

Nie polecam zgrabiarki firmy METAL-TECHNIK z powodu wad konstrukcyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro30    11

A czy masz zgrzyt podczas włączania go?Jeżeli wyskakuje to może być coś z tą wajchą nie tak musisz ją sprawdzić ale pewnie trzeba będzie odjechać tyłem ciągnika ,kabinę podwiesić i wymienić kompletny synchronizator koszt 2400netto rok temu plus robota.A ile on ma mtg że tak się w nim dzieje?A czy zawsze wyskakuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorzyk2    56

Nie znam rozwiązania technicznego więc pytam, czy wodzik przesuwający synchronizator ma sprawny zatrzask? Te wyskakiwanie na wybojach sugeruje oddziaływanie dźwigni włączającej na synchronizator lub niecałkowite załączenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro30    11

Czy jak trzymasz go ręką to też próbuje wyskoczyć czy jest dobrze i nie wyczuwasz oporu do wyskoczenia?Napisz mi czy jest zgrzytanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bronek25    0

W czasie jazdy na wybojach i szybszej jeździe jak trzymam go ręką to czuję że chce wskoczyć ,zgrzytów przy włączaniu biegu nie ma i myślę że przyczyną morze być kabina wytrąca rewers ,ponieważ jest tam niedużo luzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro30    11

A zgrzyt przy włączaniu rewersu jest?Najpierw to zobacz te mocowania wajchy przy podłodze a wajcha od rewersu lata jak psu ja..a czy jest dosyć sztywna?Ciężko jest mi tu coś sugerować ale najpierw zobacz dzwignie i jej połączenia bo tam lubią się te główki wydrzeć (podłoga kabiny).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75
Napisano (edytowany)

wszystkie r3/agrofarmy tak mają, od nowego tak nie miałeś? u mnie od nowego to było to zaraz sam wziołem się za to nie czekając na serwis, od razu zczaiłem że wina jest kontrukcyjna po prostu ogromna ciężka wajcha rewersu i kabina na poduszkach, odkręciłem mieszek od dziwgni rewersu i tam jest takie wgłębienie, dobrałem taki klocek gumowo materiałowy, że tylko w momecnie przekłądaniania rewersu z luz do przodu stawia malutki niewyczuwalny opór i to wystarczyło posmarowany towotem, co 50mt smaruje go i siedzi tam ten klocuszek w niczym nie przeszkadza, no może minimalnie jest opór przy przekładaniu rewersa ale od tamtej pory już nie wyskakuje a to było już tak że podczasz jazdy po nierównej łące potrafił wyskoczyć obserwowałem wtedy dzwignię to sama wpadała w drgania kołysała sie i sama wybijała na luz, także odpowiednio dobrany klocek coś około 1cm grubości i wymiary 5X10 cm mniej więcej, jak będę miał aparat w domu to mogę zrobić foto, heh teraz mogę ganiać 5 zając po polnych drogach to zdarzyło się że 5tka wyskoczyła na luz jak zaczoł skakać na dziurach zresztą sam mało nie wyleciałem hihi

serwisant powiedział tylko że jak będzie się powtarzać to mogą porozkręcać to ja dziękuje ;[

Edytowano przez Ferdek07

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro11    0

Ja nie słyszałem o awari rewersu mam swojeczo r3 od nowości żadnej awari nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rolnik1973    15370

Nie piszcie że się psuje bo to wstyd. Pronar, mtz, ursus ma prawo się popsuć. Ale zachodnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pioter    46

@rolnik1973 a co ten post wnosi do tematu???


Do zobaczenie na innym forum dla profesjnonalnych rolnikow, portal spolecznosciowy to nie dla mnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamil0012    2

też mam ten problem... mam r3 evo 100 i ostatnio zauważyłem że zaczął zgrzytać rewers...:/ wcześniej tak nie było. chodził ładnie i płynnie. Mam nadzieje że jeszcze zrobią mi to w ramach gwarancji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ROLOMAZ
      Cześć koledzy,
      Mam problem z moim Fiatagri F120 
      W tamtym roku padła pompa hydrauliczna, została wymieniona na nową.  Przez okres zimy nie był na tyle uzywany, żeby sprawdzić działanie "w pracy". Teraz zaczęły się roboty polowei jest ubytek oleju. Okazało się, że z tyłu pod rozdzielaczem przepuszczają simeringi. Ściągnęliśmy rozdzielacz i wymieniliśmy je, dodatkowo został wymieniony filtr od hydrauliki. Od tego czasu pompa "wyje" tak jakby pompowała cały czas olej, rurki na rozdzialaczu są gorące, co potwierdza jej ciągłą pracę. Przedni tuz jest nie do ruszenia, drążka nie można przesunąć. Znajomy mechanik doradził, abym sprawdził filtr olejowy, który wymieniłem. Po zdjęciu okazało się, że go zassało i był lekko zdeformowany. Zamówiłem już nowy filtr, prawdopodobnie źle dobrali mi go w sklepie. Aktualnie żeby sprawdzić założyłem filtr, który był przed usterką i na początku tuz chodził normalnie. Jedynie było słychać takie syczenie przy rozdzielaczu, gdy zacząłem ruszaj gałkami od tylnego rozdzielacza, to tuz znowu jakby zablokował się i nie można było go podnieść, ani opuścić. Gdy włączę kiper i w tym samym czasie dam opuszczanie lub podnoszenie przedniego tuza to wtedy działa normalnie i da się przeciągnąć gałkę od tuza. Co to może być za przyczyna ? Czy ktoś miał coś podobnego? 
    • Przez kafarek1123
      witam. mam problem z moim case 4240. nagle przestało dzialac wspomaganie.wieczorem dzialalo a rano odpalam i nie mogę skrecic ani w lewo ani w prawo. zaczalem od uszczelnienia siłownika a dziś wymieniłem orbitrol i nic.na szczescie kupilem tani zamiennik bo mialem przeczucie ze to nie wina orbitrolu bo dziwilo mnie ze stalo sie to tak nagle.ale zapasowy orbitek sie pewnie kiedys przyda. i teraz nie mam pojecia co zrobic dalej. czy do wspomagania jest dodatkowa pompa? pytam bo podnosnik pieknie podnosi nawet na wolnych obrotach z podpietym plugiem.przedni tuz tez dziala bez zarzutu i juz mi sie pomysly skonczyly. mam traktor od pieciu lat i nigdy nie bylo problemów wiec nie zdazylem poznac budowy ukladu.jesli ktos ma jakis pomysl lub mial podobny problem to prosze o pomoc bo juz rece opadaja a chcialbym sie z tym uporac bez mechanika.
    • Przez c308
      Witam zastanawiam sie czysto teoretycznie gdybym chciał założyć firmę produkującą traktory to jak taka maszyna powinna wyglądać aby z podzespołów dostępnych na rynku stworzyć tanią,prostą maszynę do której nawet za 20,30 lat nie byłoby problemu o części.I czy w ogóle w Polskich realiach takie cos (moje marzenie z dziecinnych lat)jak budowa ciągnika jest realne.
      Moja propozycja jest taka silnik 100km mocy perkins,pompa podnośnika ursus c 385 lub 1224,tuz także od nich,Kabina prosta wykonana we własnym zakresie tak samo maska i światła.Najważniejsze z czego skrzynia i mosty aby za pare lat był dostęp do części.Wałek 540 zalączany elektromagnetycznie jak noże w kosiarce,tak samo załączany przedni napęd.Cena 100 tys za egzemplarz czy to ma jakikolwiek sens.
    • Przez PatrykBesiński
      Dzień dobry, 
      Problem jaki wykryłem w Renault Dionis 130 podczas pracy na wałku WOM. Po włączeniu wałka na sucho, bez podłączonej maszyny jest wszystko ok, wałek pracuje, natomiast podczas pracy pod obciążeniem WOM wałek po chwili wyskakuje, dźwignia przeskakuje w pozycję neutralną. Trzymając dźwignię lekko palcami jest ok, ale gdy nie przytrzymuję dźwigni to po sekundzie wypada. 
      Dzieje się tak pod obciążeniem.
      Gdzie może leżeć problem? 
      Czy jest tam jakaś regulacja dźwigni i być może za lekko wskakuje czy raczej problem leży gdzieś w napędzie WOMu? 
    • Przez dominikl95
      witam pojawił mi się problem w fordzie 7910 z przednim napędem Majac wyłączony napęd uprawiałem ziemię i jechałem pod górkę i widziałem że napęd się sam załączał i wyłączał.Tak jak by dostawał prąd i się włączał Dodam że rowniez że przy włączonym przycisku nie pali mi się światełko na przycisku że jest załączony. Myślicie że to wina włącznika elektrycznego 4x4 czy głębsza usterka
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj