Zabijanie świń

[Dawid18 2]

Świnke z chlewni na powrozeczku na podwurek cyk pyk w cebanek kopytami trzaśnie i nikt za ubuj nie płaci. Samemu się robi

[jacus 3038]

rok nie wyrok,dwa lata jak dla brata-oczywiscie w zawieszeniu bo w wiezieniach miejsc brak i trzeba w kolejce czekac.

zgodnie z prawem nie wolno swiniaka w gospodarstwie zabic, mozna tylko zawiesc do legalnej ubojni[bo u nas i duze nielegalne istnieja] tam zabija , zaplacisz [chyba 80 zl] i mozesz dla siebie zrobic wyroby jakie zechcesz, a po cichu sprzedac sasiadom i znajomym, bo jakbys sie chcial bawic w legalna sprzedasz to taka biurokracja ze szkoda czasu.

[Gość Profil usunięty]

Ja robię tak wiozę świnkę do ubojni tam za zabicie oskrobanie wypatroszenie i przecięcie na półtuszę biorą 60zł na 2 dzień jadę odbieram świnkę z chłodni podroby i krew i wyroby robię sobie sam w domu u mnie na wsi wszyscy ludzie tak robią bo po pierwsze "brudna robota" zajmuję bardzo dużo czasu po drugie trzeba kilka godzi grzać parnik wody a prąd tani nie jest i po trzecie nie trzeba wozić mięsa do badania

[zonk28 1]

U nas na wsi jest spec od tej roboty bierze 50 zł i z głowy.Robi to bardzo profesjonalnie i bezboleśnie. :unsure:

[mariusz3v 4]

Odnośnie tematu:urządzenie elektryczne do oszałamiania świń nazywa się kleszcze elektryczne. Jeśli chodzi o ostatnie pytanie to możesz sprzedać miesięcznie do 500kg własnego wyrobu,większą ilość po założeniu działalności.

[marek1977 1300]

Najlepiej to zrobić "RADYKAŁEM".

[Davidastra 0]

Traktarysta Ty imbecylu bo Ci inaczej nie powiem , świnie należy porządnie ogłuszyć i w warunkach domowych robi się to siekierą lub młotkiem (czytaj niezgodne z prawem ponieważ uboju może dokonać jedynie wykwalifikowany masaż) , a następnie p-o chwili nacina sie tętnice szyjną bo bajki o trafieniu w serce nożem nalezy sobie wsadzić daleko gdzieś , ktoś już tu pisał że u przeciętnej świni aby sięgnąć ostrzem od końca mostka do serca potrzeba około 37 cm.Traktorysta robiłem na masarni i nie robi się tak jak Ty piszesz że kleszcze albo szpilka, ogłusza się je prądem kilka sekund a nieraz kilkanaście a następnie za nogę do góry nad specjalną wannę i tam stoi gościu co podcina świni gardło mniej więcej tam gdzie jest tętnica szyjna .Szpilkę to sobie wsadź wiesz gdzie ....w d..ę .

[Szydre 4]

Osobiście zabiłem już kilka świń, nauczono mnie zakłuwać w serce. Raz jedyny tylko nie trafił nóż w serce a tak to za każdym.

[Gość]

Taaaa . W serce .

Półmetrowym nożem chyba . A po za tym to niezły odkop .