Rozruch w niskich temperaturach

[atomik 148]

proszę o pomoc, mam 6210SE problem polega na odpaleniu w ujemnej temperaturze. Świeca żarowa niby jest i kontrolki przygasają ale pewnosci nie mam że działa, ciagnik ni jak nie chce odpalić brakuje werwy z akumulatora choć ma pół roku i był podładowany. Na zaciąg się nie da odpalić. Myśle o podgrzewaczu płynu w blok silnika, dziś zamówiłem firmy Defa, ma ktoś z tym do czynienia ? Jak wy radzicie sobie przy odpalaniu w temperaturze grubo poniżej 0 stopni ?

[hopper5 85]

Ja MTZa odpalam przy urzyciu grzałki w bloku, "knota" i prostownika.Czy chce czy nie-musi odpalić Knota używam przy dużym mrozie tzn. ponad -15

[krzysiek55555666 1]

Ja przy -20 MTZ ta odpalam na dotyk gorąca woda i polewam też na kolektor gorącą wodą rozruch na 24V i pali na strzała

[qazi 61]

znaczy po rozgrzaniu silnika

[wierzba1272 8]

Aby ciągnik odpalił w zimę po 1 musi mieć sprawną instalację elektryczną ( akumulatory, rozrusznik, przewody)

Grzałka bardzo pożyteczne urządzenie: nie dość, że bardzo ułatwia rozruch, to jeszcze zwiększa żywotność silnika.

[Sjergiej 0]

Sprawdź ropę w zbiorniku bo ja dziś się cały dzien męczyłem (tyle że w t-25 czyli prawie john) normalnie nie ropa tylko budyń . Mi na początku władek odpalił bez problemu ale trochu pochodził i d**a wcale obrotów nietrzymał aż wkońcu zgasł i musialem go przeczyścić, podpompować i znów troche chodził i stop no to ja znowu czyszcze ale już niechciał zaciągnąć długo pompowałem ręczną i też nic wkońcu chciałem troche ropy spuścić a to nawet leciec niechciało i dałem sobie spokó rope zmienie na zimówke i bedzie git tylko jeszcze niewiem jak tą rope=budyń spuszcze

 

Aaaa i jeszcze klemy na akumulatorze posprawdzaj bo mi w tamtym tygodniu to prawie niekrecił a jak kleme zmieniłem to normalnie jak bym nowy akumulator mu dał

[atomik 148]

po pierwsze ropa jest zimowa dobra i jest płynna, po drugie ciągnik jest na płynie a nie na "gorącą wodę", po trzecie instalacja jest ok aku jest nowy. Ma ktoś przy johnie grzałkę, jesli tak to jakiej firmy. czy przy 6210 świeca żarowa jest nad pompą paliwową obok termostatu czy źle kojarze ? bo nigdzie w kolektorze dolotowym ani koło turbiny nie mogę jej znaleźć. W katalgou znalazłem że to nazywa się cold weather starting kit chyba już nie pamiętam. Na samej świecy raczej przy -10 nie zaburzy. Jak to jest z podgrzewaczem paliwa przy filtrze paliwa, w instrukcji jest napisane że działa automatycznie aczkolwiek nie wiem czy to coś daje

[zenas 11]

podgrzewacz ON w filtrze paliwa raczej przeciwdziała zamarzaniu ropy podczas jazdy a nie podczas rozruchu,do rozruchu służy świeca płomieniowa i jeżeli jest sprawna,sprawna instalacja elektryczna,paliwo zimowe,to musi palić,łaski nie robi,mam JD ale szóstkę i nigdy żadnego problemu tak samo MF i trzy cylindrowy tak samo no problem,a wszystko mam zalane płynem

[atomik 148]

masz świece płomieniową czy żarową bo to róźnica duża ?

[pawelJD 17]

Kiedy zmieniałeś filtr paliwa? Ja miałem taki przypadek w zeszłym roku. Wszystkiemu winne paliwo, na którym jeździłem latem, dlaczego? Bo filtr wyłapał parafinę i osadziła sie na ściankach filtra. Efekt? Brak paliwa w pompie. Wykręciłem filtr, 2 godz na kaloryferze i po problemie. Teraz leje depresator.5720 w zeszłym tygodniu -15 stopni, podgrzanie świecy 2 obroty wałem i zapalił. Nie ma opcji, żeby nie :rolleyes: Pozdrawiam

[Ginterpol 20]

ja zauważyłem że płomieniówka mimo podgrzania powietrza zabiera sporo tlenu (podobnie jak tzw. kopciuch) więc spróbowałem suszarką do włosów i zapala dużo lepiej.

[atomik 148]

no ok filtr mam nowy i jeszce spróbuje go wymienić. Probowałem kopciucha w turbine żeby szło cieplejsze powietrze ale też nić. Opalarka jest dobra do podrzewania powietrza ale ja nie mam

[Gość]

Dobrym sposobe jest użycie startera w spreju ewentualnie benzyny . Zrób to w ten sposób że zdejmij wszystkie filtry powietrza tak aby użyć startera czy beznyny jak najbliżej silnika wtedy zaśsie powietrze z tym starterem czy oparami benzyny i odpali napewno :rolleyes: Może to dla silnika nie najlepiej ale jak koniecznie musisz uruchomić traktor to napewno się sprawdzi

[rafal3113 0]

po pierwsze ropa jest zimowa dobra i jest płynna, po drugie ciągnik jest na płynie a nie na "gorącą wodę", po trzecie instalacja jest ok aku jest nowy. Ma ktoś przy johnie grzałkę, jesli tak to jakiej firmy. czy przy 6210 świeca żarowa jest nad pompą paliwową obok termostatu czy źle kojarze ? bo nigdzie w kolektorze dolotowym ani koło turbiny nie mogę jej znaleźć. W katalgou znalazłem że to nazywa się cold weather starting kit chyba już nie pamiętam. Na samej świecy raczej przy -10 nie zaburzy. Jak to jest z podgrzewaczem paliwa przy filtrze paliwa, w instrukcji jest napisane że działa automatycznie aczkolwiek nie wiem czy to coś daje

1 jeśli słabo kręci a aku masz nowy to rozrusznik do naprawy lub wystarczy czyszczenie komutatora i tulejki

2 świeca jest tuż nad kolektorem dolotowym czy ona jest czy nie to ściema bez świecy odpala tak samo

3 jak będzie dobrze kręcił to należy sprawdzić wtryski są na pewno do wymiany i przy wymianie wtrysków robisz pomiar sprężania to jest mus

jak to będzie ok to masz -10 i odpali na strzał

grzałka to dobra do silnika który jest do remontu moim zdaniem nie potrzebujesz grzałki szkoda kasy i roboty tylko wtryski

[volf 3]

Ja na takie okazje używam samostartu K2, psikasz 2 sekundy do filtra powietrza i kręcisz rozrusznikiem bez grzania świec. Szybko, czysto i bezproblemowo a pojemnik za około 10 PLN starcza na całą zimę.

[qazi 61]

w tamtym tygodniu byłem u dealera pewnych ciągników, nówki sztuki, silnik JD na CR, -15 i g...o nie odpalił, w domu w 3p blisko 10tys mth, podobna temperatura grzałka pod prąd na 30min i chodzi od "strzała", więc z tym wywodem że grzałka tylko do silnika który jest do remontu możesz się schować

[atomik 148]

benzyne czy starter jakikolwiek na bazie eteru to jest akurat najgorsza rzecz dla silnika. Komutator można przeczyścić oczywiście ale przy okazji moga być i szczotki bez rewelacji już, podejrzewam że tu rozrusznik będzie na łożyskach igiełkowych. Wtryski nie wiem czy były robione przez poprzedniego właściciela ale po co mam je ruszać jak są dobre, ciągnik nawet dymka nie puszcza. Grzałka wydaje mi się dobrym urządzeniem które grzeje cały blok silnika i komorę spalania także-koszt to 260 zł (defa model 41190 do mojego ciagnika tylko okres oczekiwania ok. trzech tygodni a w serwisie 1020 zł) nie wydaje mi się z kosmosu a po 20 minutach grzania masz praktycznie ciepły silnik. Jutro zrobię zdjęcie świecy wydaje mi się że to to o czym myśle. Do rozrusznik moze zajrze. @paweljd Twój jd ma mniejszy przebieg niż mój pewnie. A reklama producenta grzałek leci na tej stronie pod postami hehe tyle że tylko jedna sieć sklepów sprzedaje te grzałki u nas jako posrednik

[pioter 46]

ja ostatnio przy MF grzałem filtr powietrza suszarką do włosów, wydaje mi się że pomogło, ale musze to jeszcze bardziej wypróbować.

[robertbara 75]

Ja na zimę zakładam akumulator od kombajnu, 150 Ah zamiast 110 robi swoje. Jak jest poniżej -20 to nagrzewnica pod miskę parę minut i burzy. Teraz w nowym to bym grzałkę płynu zamówił, może w 6320 też sobie dorobię.

[atomik 148]

trzeba jeszcze miec aku od kombajnu mocny

[pawelJD 17]

Jeśli grzałka kosztowała by do 500 zł bym kupił z chęcią. Szkoda, że dealerzy nie podsówają ciekawych propozycji co do wyposażenia ciągników podczas zakupu :rolleyes:

[qazi 61]

to trzeba samemu się dopytywać, ja gdybym miał teraz kupować ciągnik to byłby wyposażony w grzałkę oraz podgrzewacz paliwa

[atomik 148]

panowie sprawa wygląda tak że DEFA oferuje grzałki do ciągników różnych marek w tym john deere. Do serii 6x10-6x20 kosztuje przez internet 260 zł, w serwisie nie wiem jakiej firmy wołaja 1020 zł więc... więc majątek to nie kosztuje mimo wszytsko

[krypcio 1]

moim zdaniem to już ma słabe sprężanie w moim 1640 przy min nawet 30 aby dał rade pare razy obrócić akumulator i chodzi a sąsiad kupił 4 lata puzniej i guzik poniżej zera ma już problemy ale to widać po dymku z komina.Mój po odpaleniu w mrozy nie pokaże nawet deka czarnego a sąsiada w lato odpalisz to czarna smuga

[lipnicak 0]

siema wszystkim

Koledzy mam problem z uruchomieniem jd 6620 se, rok prod 2004. A sytuacja wygląda tak: z rok temu siadła mi pompa wtryskowa, oddałem ją do regeneracji naprawa 3000 zł kosztowała no i było w lato wszystko w porządku. Przyszły mrozy ciagnik uruchomiłem ale pochodził tylko z góra 30 sek i zgasł. No i dobra to zmieniłem wszystkie filtry paliwa, paliwo na zimowe i nic nie pomaga. Jak muszę koniecznie go uruchomic to psiukam samstarter no i z ledwoscią załapuje i jest ok chodzi, równo pracuje. Wyłączam go postoi dwie godziny na mrozie i jest to samo od początku: zapali pochodzi z 30 sek i gaśnie. Macie może jakieś pomysły jak go naprawić ?? Pozdrawiam