claas consul

[mateusz1995 3]

Mógłby ktoś wrzucić fotke gazu ręcznego w claasie consulu. ma ktoś może do sprzedania albo jakieś namiary na sieczkarnie do claasa consula.Jakie oleje lejecie do niego.

[lukasz321 1]

Zdjęć nie mam ale mogę ci coś powiedzieć ma temat tego kombajnu... Mieliśmy go 16 lat no ale trzeba było zmieńić na większy. Mała rada: sito od chłodnicy staraj się czyścić jak najczęsciej...

[zenas 11]

kolego poszperaj trochę w necie,a zapewne znajdziesz sieczkarnie do Claasa ,jest sporo maszyn sprowadzanych pod kątem części zamiennych.Co do oleju to ja do swego leje Turdus,a do hydrauliki Agrol,bez zastrzerzeń

[mateusz1995 3]

W 33 sekundzie tego filmu pokazane są 2 dźwignie. U mnie jest tylko jedna od gazu ręcznego. Od czego jest ta druga?

[lukasz321 1]

od gaszenia

[mateusz1995 3]

A możliwe bo w pompie wtryskowej są 2 dźwignie ja mam to połączone.

[rafal4610 142]

u mnie 1 dźwignią sie reguluje gaz i gasi. Gasze naciskając dźwignie do dołu.

[DUCH1986 3]

U mnie też jest jedna, a oleje tak samo jak wyżej do silnika turdus a hydraulika L-hl 46

[mateusz1995 3]

A zmieniacie olej w przekładni od jazdy. Jak oceniacie te kombajny. Jakie macie w nich silniki.

[Aru 0]

Co do oleju to ja w swoim zmieniam, co kilka lat, ważne aby był i żeby smarowanie tego mechanizmu było.

 

Osobiście nie mam tego kombajnu, mój sąsiad ma chwali tą maszynkę. Są mniej awaryjne od bizonów, nie trzeba do nich codziennie zaglądać, wystarczy przed żniwami. Większych awarii nie powinno być. Jak jest zadbany to śmiało możesz kupić.

 

Jeżeli masz do 20 ha zboża to jest kombajn dla ciebie. :lol:

 

 

Silniki do tych kombajnów montowano różne;

Perkins 4/236

Mercedes Benz OM 314

Ford 2701 E

Ford 2712 E

 

Ps. Moim zdaniem Najlepszy był z silnikiem Mercedesa, mało awaryjne nie do zatarcia, jak dopilnujesz; to ci ten silnik wieki przechodzi.

[mateusz1995 3]

No ja mam właśnie z silnikie mercedesa. Jedynie miałem problem z rozrusznikiem no ale po 30 latach to chyba ma prawo się zepsuć.Mam go dopiero pierwszy rok rocznie kosi właśnie około 20ha. troche wolno sie kosi no ale lepiej wolno niż wcale.

[Bamboocha 7]

 

Silniki do tych kombajnów montowano różne;

Perkins 4/236

Mercedes Benz OM 314

Ford 2701 E

Ford 2712 E

 

Ja dodałbym jeszcze silnik Deutz-a, posiadam ten kombajn z takim własnie silnikiem chłodzonym powietrzem,dokładnych oznaczeń nie znam.

 

pozdrawiam

[DUCH1986 3]

Ja mam silnik perkinsa, chodzi jak narazie idealnie olej po sezonie wyglada jak świeżo zalany. A ogólnie kombajn godny polecenia. Prosta budowa, mało awaryjny, mało pasów (które wiadomo się zużywają) jedyne co mnie denerwuje to budowa motowidła, które często łąpie słome no i wiadomo trzeba to rozrywać, ale to tylko przy pierwszym przejeździe najcześciej.

[Przemas15 0]

Ja kosiłem pierwszy sezon to wielkich awarii nie miałem wymieniłem pasek od alternatora stacyjkę bo nie łączyła pasuje od c-360 na następne żniwa muszę wymienić 2 pasy Jest w nim silnik perkinsa Jak dla mnie sprzęt godny polecenia

[UrsusByczaSila 1]

duch- dorob nowe te listewki na motowidłach- u mnie pomogło + teraz jeszcze załozony rozdzielacz łanu- pasuje od kazdego clasa jakbys nie mial

[DUCH1986 3]

Mam rozdzielacz, ale nie zakładam bo mnie denerwuje strasznie. W tym roku może spróbuje zrobić ten układ od motowidła tak jak jest w tych nowszych, czyli z blachy, caly zabudowany.

[Ostro17 6]

Witam mam takie pytanie odnoszace sie silnika Forda w consulu jakie macie opinie o nim czy jest lepszy od Mercedes i Perkinsa ?

[Aru 0]

Powiem Ci w ten sposób:

1. Mercedes

2. Ford

3. Perkins

 

Takie jest moje zdanie, poparte kilku letnim doświadczeniem, według mnie tak się te silniki układają kolejno.

 

Oczywiście jest to sprawa dyskusyjna Ford vs Perkins ale doszedłem do wniosku że jednak Ford. Pomimo tego że Perkins był montowany w dużej liczbie kombajnów Claas.

 

Ford mniej problemowy jest.

[DUCH1986 3]

Ale jakie spalanie ma ford a jakie perkins? Ford ma takie przepały w porównaniu do perkinsa że głowa boli.

A poza tym FORD gówno wort

[UrsusByczaSila 1]

mam perkinsa i forda i wole forda bo jest szybszy i wydajniejszy, moze pali wiecej ale tez sporo wiecej nim zrobie. no a pozatym nie przesadzajmy z tym paleniem;) bez sieczkarni palą mniej wiecej tyle samo w przeliczeniu na hektar

 

 

ps. przypomnialo mi sie ford ma zwykła pompe starego typu;) co dla mnie tez jest plusem na jego korzysc.

Edytowano Luty 13, 2011 przez UrsusByczaSila

[DUCH1986 3]

Wiadomo - każdy ma swoje upodobania. Ja wole rotacyjną i stawiam jednak na Perkinsa i Mercedesa. Do forda nie jestem przekonany nie tylko w rolnictwie ale i w autach. Handlowałem troche i raz - ciężko to sprzedać; dwa - awaryjne (silniki aut) miałem dwa - raz starego escorta i teraz kilku letnie mondeo, Mondeo od pół roku po różnych warsztatach się pląta i nikt nie potrafi z nim zrobić.

Aha... wcześniej jeszcze jedno mondeo 3 letnie i też się przy nim troche nagrzebałem.

Ale jak ktoś chce to czemu nie

Edytowano Luty 25, 2011 przez DUCH1986

[Rolnik360 0]

witam.A co sądzicie o silniku vw garbusa?Czy to też taki dobry silnik jak mercedes lub perkins.Szwagier ma taki kombajn z takim silnikiem(garbusa)i pracował nim kilkanaście lat.Raz to mu się aż olej zapalił na środku pola <_< .Teraz silnik stoi w garażu bo się wał korbowy rozleciał,a wogóle to cały silnik .Szwagier planuje kupić następny ,więc czy opłaca się zakładać kolejnego garbusa

[Kipek1 7]

No kolego to chyba pomyliłeś typy kombajnu bo motor z garbuska niedałby rady consulowi nawet niebył przewidziany w tym typie.Montowali je w columbusach,europach,cosmosach,compaktach,a do consula szły mercedesy,perkinsy,deutze i fordy.Tak jak w mercatorze,protectorze,senatorze i niektórych dominatorach B)

Apozatym motor garbusa to benzyna,czyli porażka :lol:

Edytowano Luty 26, 2011 przez Kipek1

[wpsowa692 1]

Rolnik360 załóż motor diesla z jakiejś osobówki trochę rzeźby i będzie ekonomiczniej i bezpieczniej już dawno widziałem na złomie kombajnów w Łasku takie rozwiązanie bo jak zobaczyłem obok columbusa z silnikiem od garbusa to się przeraziłem i zdziwiłem .

Sorry za OT ale wiesz dlaczego alianckie czołgi w II wojnę światową doczekały się nie chlubnego przezwiska "Ronson"

Edytowano Luty 26, 2011 przez wpsowa692

[Rolnik360 0]

Sorry za pomyłkę