zetor7745

Problem z bydlem (krowy mleczne)

Polecane posty

szatek    3

Mocznik masz niski. Krowa taka w normie może mieć do 240, a taka w szczycie nawet 270. A więc mocznik masz wręcz zaniżony. A wzrósł, ponieważ zacząłeś wypasać krowy, bo pastwisko to pasza białkowa. Problemy z rozrodem... może brak witamin i mikro-makro? Dajesz jakieś premiksy, lub inne dodatki? Chodzi głównie o witaminę E i selen. A niski mocznik jaki Ty masz świadczy o tym, że jest dużo energii w dawce, a więc z zacieleniem nie powinno być problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olsen16    0

dzieki wszystkim za porady

@Members daje im Kromilk Nutrena 38%- białka, Składniki: śruta sojowa, wywar gorzelniany zbożowy suszony, śruta słonecznikowa z obłuszczonych nasion słonecznika, śruta rzepakowa, makuch z nision słonecznika, gluten pszenny paszowy, , gluten kukurydziany, melasa buraczana ( z buraków cukrowych), gluten pszenny paszowy, kiełki słodowe, chlorek sodu, w jakim procencie te składnki są w tych 25 kg to nie wiem. Są jeszcze witaminy, prowitaminy i substancje chemiczne , mikroelementy, selen, i witamina E, i do tego jeszcze kiszonka z kukurydzy no i teraz trawa pastwiskowa, a w okresie ziomowym zamiast trawy jest siano tyle że z nim są problemy tak z 3 miesiące przed wyprowadzeniem na łąke krowy dostają mniej siana tzn. o połowe mniej a około miesiąca nie dostają go wcale. Z góry dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGHIAprvPL    1

a istnieje taka możliwość? jak pytałem weterynarza to powiedział, że u przeżuwaczy to raczej nie możliwe , a znasz jakieś środki na odrobaczenie? nigdy nie miałem takiego problemu mam jeszcze dwu miesięcznego byczka rośnie na 5 jak wszystkie dotychczas, tylko ten ma małe przyrosty nawet bym powiedział że wogóle ich nie ma :[

Oczywiście że bydło się odrobacza.

Najlepiej 2 razy w roku: przy wypuszczeniu na pastwisko na wiosnę, oraz przed zimą przy sprowadzeniu z pastwiska.

Jest iwermektyna w zastrzyku, oraz jej pochodne: doramektyna, moksydektyna itp. Też preparaty do pyska.

Na strongylozę (larwy migrują przez płuca i powodują kaszlenie) oraz na motylicę wątrobową.

 

Krowy-matki odrobacza się mniejszą dawka, taka żeby działają ale żeby nie zabiła wszystkich robaków, żeby organizm się na nich nauczył odporności własnej na następne lata.

Byczki opasowe odrobacza się wysoką dawką, często bolusami do żwacza, bo nie zależy nam na wykształceniu odporności tylko na zabiciu wszystkich robaków żeby byczki jak najszybciej przybrały na wadze.

 


www.aghia.prv.pl - mój wiejski francuski blog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plapla123    8

Nie wiem czy pod dobry temat się podpiołem ale jak możecie to pomóżcie .Mam byczka wadze ok450-500kg i od kilku tygodni ma biegunkę ostatnio zaczął krwawić z odbytu dodam ze od małego prawie wogule nie chce jeść siana tylko coś mokrego teraz jak daję mu samo siano i wodę to krwawienie ustało weteryniarz powiedział żeby go sprzedać ale trochę jeszcze go szkoda.Dodam ze matka tego byka też zawsze miała biegunkę powiecie co znim zrobić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzencia    6

Oczywiście że bydło się odrobacza.

Najlepiej 2 razy w roku: przy wypuszczeniu na pastwisko na wiosnę, oraz przed zimą przy sprowadzeniu z pastwiska.

Jest iwermektyna w zastrzyku, oraz jej pochodne: doramektyna, moksydektyna itp. Też preparaty do pyska.

Na strongylozę (larwy migrują przez płuca i powodują kaszlenie) oraz na motylicę wątrobową.

 

Krowy-matki odrobacza się mniejszą dawka, taka żeby działają ale żeby nie zabiła wszystkich robaków, żeby organizm się na nich nauczył odporności własnej na następne lata.

Byczki opasowe odrobacza się wysoką dawką, często bolusami do żwacza, bo nie zależy nam na wykształceniu odporności tylko na zabiciu wszystkich robaków żeby byczki jak najszybciej przybrały na wadze.

 

dostałam od wet zastrzyki, zaaplikowałam czterem sztukom. czego teraz się spodziewać? wyjdą te robaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGHIAprvPL    1

Nie wiem czy pod dobry temat się podpiołem ale jak możecie to pomóżcie .Mam byczka wadze ok450-500kg i od kilku tygodni ma biegunkę ostatnio zaczął krwawić z odbytu dodam ze od małego prawie wogule nie chce jeść siana tylko coś mokrego teraz jak daję mu samo siano i wodę to krwawienie ustało weteryniarz powiedział żeby go sprzedać ale trochę jeszcze go szkoda.Dodam ze matka tego byka też zawsze miała biegunkę powiecie co znim zrobić .

Jeśli od zmiany diety krwawienie ustało, i poza tym byczek czuje się dobrze nie chudnie, to nie jest to infekcja.

Może być że odziedziczył wrażliwość przewodu pokarmowego, i podrażnił go kwasicą (która ma miejsce gdy je nadmiar treściwego).

Możesz spróbować podawać mu na przemian siano i treściwe, a do tego treściwe możesz posypywać bikarbonatem sodu (dwuwęglanem sodu) żeby zneutralizować kwas.

Przy okazji sprawdź czy w tym mokrym co je nie ma czasem jakiś trująco-drażniących roślin (jest parę roślin łąkowych powodujących krwawienia)

 

dostałam od wet zastrzyki, zaaplikowałam czterem sztukom. czego teraz się spodziewać? wyjdą te robaki?

Przede wszystkim będzie widać polepszenie stanu ogólnego krów, zmniejszenie biegunki jeśli miały itp.

Robaków w kale jeszcze nigdy nie widziałam, motylice w wątrobie zostają rozłożone, a w przewodzie pokarmowym pewnie strawione

Edytowano przez AGHIAprvPL

www.aghia.prv.pl - mój wiejski francuski blog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plapla123    8

Weteryniarz jak włożył ręke do odbytu to wyciągnoł kawałki skrzepów krwi i powiedział że napewno ma wrzody w przewodzie pokarmowym i musiały mu pęknoć i że może pujść zakażenie i wtedy nie będzie ratunku . Dzisiaj go sprzedałem z wielkim żalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChiquitaB    754

a ja mam takie pytanie. Krowa ma się niedługo cielić a nie chce się zasuszyć ciągle daje mleka jak dawała tzn teraz spadło jej do 16- 18l dziennie. Co zrobić z takim fantem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChiquitaB    754

w ciągu 1tyg powinna. Wiem że późno pytam. Na szczęście równo z nią ma się cielić jeszcze jedna i z zapowiedzi wychodzi że zapewne przed nią to siarę zamrozimy od niej. Dodam że dostała zastrzyk ale nie wiem co dokładnie dalej było. Teściowa przyszła się zajmuje na razie i dopiero teraz mi o tym powiedziała. Ja nie mam za bardzo czasu bo za tydzień mam ślub i nie zaglądałem:/

Edytowano przez ChiquitaB

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rmiecz8   
Gość rmiecz8

Teraz to już zapozno ale zrób 3 dniową głodówkę i przestan doić potem dawaj same siano w małych ilościach. Tak powinieneś zrobić miesiąc temu. Teraz módl się żeby ze dwa tygodnie przechodziła to może jeszcze uzbiera mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ppp    319

Czytałem opracowanie w którym amerykanie eksperymentowali z nie zasuszaniem, lub zasuszaniem krów krócej niż na 2 miesiące. Co się okazuje, niektórzy to stosują (nie muszą wydzielać odrębnych grup etc) Nie jest to najlepsze rozwiązanie pod kątem zdrowia krowy, ale nie jest też tragedią, ważne, żeby odpowiednio taką krowę żywić. Ważna jest kondycja, żeby nie była opasiona, bo to jak przy normalnym zasuszeniu i porodzie jest bardzo nieporządane.

Problemem zdaje się być brak siary, jak jej nie zdążysz zasuszyć. Nie zgodziłbym się z postem powyżej, jeżeli został 1 tydzień do terminu, to nie ma sensu zasuszać.Moim zdaniem raptowne przejście na taką dietę (samo siano, a do tego jeszcze głodówka) w tak zaawansowanej ciąży nie da nic dobrego.

Choć osobiście nie mieliśmy takiego przypadku, czytałem o hodowcach robiących tak z premedytacją, więc nie powinno być wielkiej tragedii.

Edytowano przez ppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rmiecz8   
Gość rmiecz8

Można nie zasuszać ale dużej ilości mleka nie spodziewaj się od niej potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ppp    319

Bez zasuszenia na pewno wydajność będzie słabsza, ale nie wiem czy tak gwałtowne zmiany w żywieniu, tak krótko przed wycieleniem wyjdą jej bardziej na zdrowie. To wydaje mi się, takie mniejsze zło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rmiecz8   
Gość rmiecz8

Owszem. dlatego mówię że jak by było wiadomo na 100% że przechodzi 2 tygodnie (ocieli się za 3) to można tak zrobić ale jak nie to ja osobiście bym ją sprzedał. (Nie znaczy to że on też musi sprzedawać) tylko po ocieleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian40000    86

ja bym już nie zasuszał już na to za późno. Trzeba ją doić i karmić normalnie. Mleka po ocieleniu będzie dawała bardzo mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rmiecz8   
Gość rmiecz8

wydajność 4- 5 l się zwiększy. To samo co po poronieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suniva    0

miałam raz taki przypadek niedało sie zasuszyć krowy,dojona była raz dziennie ocieliła sie to to na pierwszy raz mleka było 2 litry potem przez trzy dni bardzo mało mleka nawet dla cielaka za mało.Ekstremalne żywienie pomogło po tygodniu doszła do normalnej mleczności czyli 36 litrów na dobe.am tą krowe jeszcze i zasuszam przed wyjściem na pastwisko,bo jak wyjdzie na trawe to już sie jej nie da zasuszyć.

 

miałam raz taki przypadek niedało sie zasuszyć krowy,dojona była raz dziennie ocieliła sie to to na pierwszy raz mleka było 2 litry potem przez trzy dni bardzo mało mleka nawet dla cielaka za mało.Ekstremalne żywienie pomogło po tygodniu doszła do normalnej mleczności czyli 36 litrów na dobe.am tą krowe jeszcze i zasuszam przed wyjściem na pastwisko,bo jak wyjdzie na trawe to już sie jej nie da zasuszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rmiecz8   
Gość rmiecz8

Jak krowę się zasusza to powoli ogranicza się jej dawkę pokarmową aby zasuszyla bo przy normalnym zywieniu to nigdy nie zasuszy. Chyba że daje bardzo mało mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ChiquitaB    754

dzięki koledzy za podpowiedzi. Mam nadzieję że jakoś to przejdzie bez zasuszenia. Sprzedać bym jej nie chciał bo to lepsza z krów w stadzie i ładnie mleko dawała i równo. Jestem zły na teściową przyszłą że mi o tym wcześniej nie powiedziała:/ Spróbuje dla niej dawkę żywieniową ułożyć indywidualnie. Zobaczymy jak będzie doiła po ocieleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
subiektywny    38

Koledzy potrzebuję szybko pomocy, przedwczoraj ocieliła mi sie jałówka przez te dwa dni nie miała dużego mleka więc jej nie zdajałem wszystko wypijał cielak ale wczoraj wieczorem podłączyłem dojarkę a tam ....., za diabła nie chce oddać mleka, wymię coraz większe a ona nic, jak przypuszczę cielaka to moment odpuści, jak podłącze dojarkę lipa, nic nie pomaga, może mieliście podobny problem, czekam na jakąś podpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wetstudent    0

pewnie:D kolego biegnij do lekarza po 2 cm oxytocyny i jak podłączysz do dojarki to w tym czasie zrób zastrzyk domięśniowy, jałówka nie chce puścić mleka bo sie boi i jest w stresie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGHIAprvPL    1

pewnie:D kolego biegnij do lekarza po 2 cm oxytocyny i jak podłączysz do dojarki to w tym czasie zrób zastrzyk domięśniowy, jałówka nie chce puścić mleka bo sie boi i jest w stresie:D

Właśnie, 2 do 5 ml oksytocyny jak nie chce puścić mleka, zastrzyk przy wejściu do sali udojowej.

Czasami trzeba przez parę dni kontynuować, za każdym razem zmniejszając dawkę o 0,5ml.

 

Co do nie-zasuszania krów, to u mnie też się czasem rolnikom to zdarza, kiedy ceny mleka idą w górę i im szkoda. Ale wtedy taka krowa dobre żywienie plus witaminy i minerały m.in. wapń magnez itp.


www.aghia.prv.pl - mój wiejski francuski blog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin2057    22

Mam taki nietypowy problem, w zeszłym roku kupiłem jałówkę i na początku lipca ma się cielić drugi raz, ma już skończone 3 lata i nic nie urosła co może być przyczyną ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rmiecz8   
Gość rmiecz8

braki m.in. różnych witamin spowodowane słabym żywieniem lub gdy była jałówką została bardzo wcześnie zacielona i wtedy już raczej nie urośnie

Koledzy potrzebuję szybko pomocy, przedwczoraj ocieliła mi sie jałówka przez te dwa dni nie miała dużego mleka więc jej nie zdajałem wszystko wypijał cielak ale wczoraj wieczorem podłączyłem dojarkę a tam ....., za diabła nie chce oddać mleka, wymię coraz większe a ona nic, jak przypuszczę cielaka to moment odpuści, jak podłącze dojarkę lipa, nic nie pomaga, może mieliście podobny problem, czekam na jakąś podpowiedź

1ml oksytocyny wystarczy i 5min po podaniu podłącz dojarkę i podaj tak ze 2-3 udoje a potem spróbuj bez. Powinno przejść a jak nie to być może będziesz musiał zawsze podawać. Edytowano przez rmiecz8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Gość Krowiara
      Przez Gość Krowiara
      13. czerwca się ocieliła i po tygodniu trochę osłabła. Dzień wcześniej zerwała łańcuch (chciała iść chrupać trawę), a później już nawet z obory nie chciała wyjść. Jest słaba i mało je, brak jej apetytu, że tak powiem. Ketoza to nie jest, bo to nie krowa mleczna, a mięsna simentalka. Dużo przeżuwa, je z wyciągniętą głową i trochę chudnie.
      Bardzo mi na niej zależy, ponieważ to moja ulubiona krówka i nigdy się tak nie zachowywała.
      Dodam też, że przed zapłodnieniem była trochę utuczona, bo jej przeznaczeniem była rzeźnia. Los się zmienił i kryliśmy ją pierwszy raz w wieku 2 lat.
    • Przez rolnik50028
      Witam mam dylemat co hodować byki mięsne czy krowy polskie czerwone zachowawcze mam 3h
    • Przez MaciejF
      Witam!
      Mam do Was pytanie - jak poradziliście sobie z błotem przy oborze? Przy samym wejściu zawsze jest meega grzązko. Jak utwardzaliście teren? Wiem że najlepszy jest beton bądź płyty drogowe, ale ja zastanawiam się nad położeniem kraty drogowo parkingowej z plastiku. Można je znaleźć na internecie. Trzeba oczywiście przygotować grunt i dobrze je położyć, potem zasypać gruzem. 
      Czy ktoś z Was zastosował tego typu materiał u siebie? Czy to zdało egzamin i czy było tańsze niż beton?
    • Przez Berciik2015
      Mam do zaoferowania 3 krowy wysoko cielne termin ocielenia  11.04. Krowy są wysoko mleczne 1 sztuka rasy hf ok 97,5% oraz 2 krzyżówki hf75%-sm25%.  Są to odpowiednio 1 pierwiastka,  2 po 2 ocieleniach i 3 po 3 ocieleniach.  Krowy dojone były dojarką[zasuszone 26 luty], dawają średnio  38 litrów dziennie. Są dużego kalibru. 22 marca dostały bolus kekstone. Zacielane były sztunie wysokiej klasy hf. Sztuki są bardzo  spokoje. Waga krów ok 670-750 kg. Cena 5500zl brutto  z możliwością negocjacji. Sprzedaję z powodu  ograniczenia  produkcji 
    • Przez kamil5421
      Sprzedam paszowóz Trioliet 12m3 . Opis w Linku https://www.olx.pl/oferta/paszowoz-trioliet-12m3-2-1200-nie-straumann-pekon-10m3-CID757-IDsQrjj.html
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj