marzencia

Przechowywanie wysłodków buraczanych

Polecane posty

Stachux    6

To tylko śmiem podejrzewać że to wina złej jakości wysłodków(kulek sklejonych i przypleśniałych wysłodków) i dlatego tak się dzieje... u mnie w pryzmie jest wszystko ok...


KPK Kumurun Team...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ormor    6

Wodą polewa się dlatego że nie gnije i lepiej zakwasza i oczywiście dobrze ugnieść i wtedy jest git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bogusk    0

Być może wysłodki pochodzą z silosu a nie z taśmy zsypowej bo gdy jest duża kolejka kierowcy decydują się załadunek fadromą z silosu

 

Dodam jeszcze, że krowom cielnym staraj się nie podawać z pleśnią mogą poronić u mnie kiedyś w kiszonce z kukurydzy wykryli rodzaj grzyba który powodował ronienia w 2-3miesiącu

 

Co nie znaczy, że u Ciebie będzie tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzencia    6

Z tego co wiem to ładują je koparką, w zeszłym roku były piękne białe i pachnące, w tym są ciemne, czyli gorszej jakości, pewno leżały już trochę. Wogóle jest takie zamieszanie z tymi wysłodkami że masakra. Narazie przywieźli 28t a już tydz czekam na następny transport, w którym będzie 15t, bo tak zaczęli kombinować, przebierać transporty, że cukrownia nie chce już wcale wydawać ponad stan.

 

Tak wiem że zepsutego się nie daje, już dobrych kilka lat mam do czynienia z wysłodkami więc spoko, ale dzięki za info

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stachux    6

Tak wygląda jakby może któryś dzień już leżą na placu no i pogoda też jest jaka jest raz zimno raz ciepło i to też na wpływ... A to pierwszy transport który Ci przywieźli(w tym roku) czy poprzednie są ok( jeśli już kupowałaś w tym roku wcześniej)..


KPK Kumurun Team...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzencia    6

W tym roku pierwszy. Drugi przyjechał dzisiaj, są czyściejsze, ale widać że leżały, bo żółte już są.. ciekawe co z nich będzie bo pryzma przykryta i będzie otworzona jak skończy się poprzednia, mam nadzieję że nie będzie niemiłego zaskoczenia w formie zapleśniałej mazi.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stachux    6

Życzę Ci żebyś była mile zaskoczona. A takie już uroki są że nie zawsze dostajemy dokładnie to za co płacimy(chodzi mi o jakość) ale trzeba żyć dalej bo na to już rady nie ma..


KPK Kumurun Team...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamieniak89    31

My pierwszy raz zakupiliśmy wysłodki (za mojej kadencji bo kiedyś już były) i pryzmę usypałem turem pod wiatą, prawie za każdą łyżką ugniatałem opierając się o nie turem, to przykryliśmy płachtą, a na wierzch poszły kostki słomy, okryliśmy tak 3/4 pryzmy z przerwami, bo wujek który stosuje je kilka lat stwierdził że jak będą za "ciepło" okryte to się sparzą. I co o tym sądzicie???


Nareszcie mam nowy aparat :)

Moje filmiki na YT http://pl.youtube.com/user/michalh89

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stachux    6

Jeśli o mnie chodzi to pierwsze słysze ja robie inaczej ale to pisałem na początku tematu jak. się sprawdza to dobrze. W końcu tyle ilu rolników tyle sposobów. A nie psują się zaś nie ma pleśni albo czegoś w tym stylu??


KPK Kumurun Team...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kws    2

hej

Gdzie mogę doczytać jak naj więcej o parametrach typu białko/energia

pasz takich jak wysłodki, młóto śruty... w wyszukiwarkach jest bardzo

ogólnikowo prośba o namiar na link

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzencia    6

haaa i przestały się psuć!!! Są cudne apetyczne i pachną. Czyli całkowicie bez roboty można je zmagazynować :D noo może jest troszkę pracy ale niewiele.. ;)

 

A powiedzcie czy wasze wysłodki są zbite w silosie, czy się sypią? Ja zawsze miałam zbite że trzeba było łopatą fess docisnąć żeby "ukroić" a teraz taki wiór jaki spadł z samochodu. To źle czy dobrze? I naprawdę się nie psują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arek676    18

Jak ja jeszcze miałem wysłodki sypkie ( teraz w balotach ) to po udeptaniu wyrównaniu i polaniu dużą ilością wody miałem wszystko ładnie zlepione ze sobą i wysłodki były wilgotne i bydło wg mnie lepiej jadło i nie ma tej chemii co jest w balotach, z jednej strony z luźnymi dużo zachodu i czekania z drugiej strony ludzie zachwalają sobie wysłodki w balotach, fakt nie psuja się bo u mnie ponad rok leżały i zero odpadu ale trzeba uważać na folie czy jest cala... kiedyś moglem dawać cielakowi normalnie wysłodki w tym roku dałem w balotach i od razu biegunka, weterynarz stwierdził ze to przez zakiszacze w tych balotach i małym lepiej nie dawać, fakt faktem przestałem dawać małym biegunka zniknęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzencia    6

U mnie wcześniej po wysłodkach odrazu sr.ły rzadziej a teraz są ładne kupy choć nie mam kiszonki z qq. idzie tylko młóto wysłodki siano i treściwe. No i woda do woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arek676    18

Masz krowy mleczne tak? I tylko wysłodkami i młótem dasz rade uzyskać zadowalającą ilość mleka od krowy? Nie ma problemu z tłuszczem i białkiem w mleku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak ja jeszcze miałem wysłodki sypkie ( teraz w balotach ) to po udeptaniu wyrównaniu i polaniu dużą ilością wody miałem wszystko ładnie zlepione ze sobą i wysłodki były wilgotne i bydło wg mnie lepiej jadło i nie ma tej chemii co jest w balotach, z jednej strony z luźnymi dużo zachodu i czekania z drugiej strony ludzie zachwalają sobie wysłodki w balotach, fakt nie psuja się bo u mnie ponad rok leżały i zero odpadu ale trzeba uważać na folie czy jest cala... kiedyś moglem dawać cielakowi normalnie wysłodki w tym roku dałem w balotach i od razu biegunka, weterynarz stwierdził ze to przez zakiszacze w tych balotach i małym lepiej nie dawać, fakt faktem przestałem dawać małym biegunka zniknęła

Po ile płaciłeś za belkę i jak waga ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arek676    18

Chyba 95 zł a waga od 1000 do 1250 kg. zresztą z wagą to trudno określić ale tak podają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzencia    6

arek676 szału z wydajnością nie ma ;/ obecnie doję 13 szt i mam 200L dziennie. Niestety kukurydza wymokła mi w 100% a sprzęt do sianokiszonki dopiero w tym roku nabędziemy. Poza tym siano też jest lichej jakości.

Z białkiem nie wiem jak jest bo mleczarnia nie podaje a tłuszcz waha się między 4.0 a 4.2 ale to też ściema, bo przecież nie mogę dostać za mleko 1,20,- na szczęście pszenica dopisała i jej jest na tyle że można im sypnąć. No i ziarno qq ale licha wkładka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arek676    18

Siano mi również nie mile rozczarowało w tym roku nie dość ze I pokos zebrałem w połowie czerwca to jeszcze marny ten pokos a siano się kurzy... ale chyba na wiosnę rowy w okol lak będą mi czyścic wiec jest nadzieja ze prędzej wjadę na laki :)

 

200L z I udoju czy z całego dnia ? (II doje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MATUS2    3

Tylko nie ugniataj ich traktorem, najwyżej trochę je udepcz. I nie polecam ich przykrywać oponami, dużo lepiej jest je po prostu przykryć ziemią. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andrzej2110    535

A czemu nie oponami??


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym.
ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny :D

bullet_black.png

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzencia    6

200L na dzień dwa udoje ;/ u nas łąki są w takim miejscu że rowów brak, trzeba by kopać przez działki a na to nikt zgody nie da ;/ W dodatku siano robię tylko ja i sąsiad więc trzeba by w swoim kopać a i problem byłby z odprowadzeniem. Co roku bierzemy kolejne nieużytki z tym że położone wyżej i robimy porządek na nich...

 

No tak ziemia lub piasek, dla mnie to za dużo roboty, w zimie jak zamarznie to ciężko to odsłonić wiem bo na kiszonkę z qq dawałam i to tylko na same kraje folii i była masakra, folia się targała a i kilof nie pomagał. Ja daję folię 0.3 i opony od osobówki i przez te 5 msc nic się nie psuje. A jak napada do nich to są ciężkie jak fiks

 

W tym roku oklepaliśmy pryzmę nie deptana ani nie gnieciona, z młótem też tak robimy, tyle że młóta sama woda wypycha powietrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janek82    3

Witam mam pytanie ile można dać wysłodków buraczanych na sztukę żeby nie przesadzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stachux    6

To chyba zależy od tego jakie są przywiezione pierwszy transport był wilgny to były bardziej zbite a niedawno otwarłem drugą pryzmę to są ładne sypkie mają przyjemny zapach i suchutkie są a krowy ładnie wszystko wyjadają.


KPK Kumurun Team...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwekx25    5585

Napiszę tutaj bo temat chyba dobry do mojego problemu. Więc tak chciałbym was zapytać czy u was też wysłodki pleśnieją w pryzmie ? tnz okrywam maksymalnie na drugi dzień po przywiezieniu folią , dół foli ziemią boki i góra oponami ,pryzma jest udeptywana i formowana a potem i tak robią się gdzie niegdzie takie bryły z pleśnią. i to nie na wierzchu zaraz pod folią tylko w środku. Wie ktoś czym to może być spowodowane ? kiedyś pamiętam dawniej jak jeszcze u nas cukrownia szła i były przywożone to po prostu były zrzucone w betonowy silos przykryte z wierzchu słomą bez żadnej folii i nic się nie psuło.


 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Ursus1998
      Jak sie odbywa oprużnianie silosów płaskodennych? Czy zboże lekko wilgotne żłożone do takiego silosu nie zacznie się pażyć i pleśnieć? Czy z takiego silosu można ładować żboże od razu na przyczepe?
      Jeżeli ktoś posiada taki silos.... fajnie by było jeżeli by dodał film z jego oprużniania
    • Przez poszkodowany
      Witam !
      Co sądzicie o o tym że niektórzy ludzie domagają się zmniejszenia ceny za traktor bo handlarze wystawiają w ogłoszeniach maszyny które są przez cały rok lub dłużej trzymane poza garażem ? Czy to może jakoś uszkodzić albo zniszczyć ciągnik jeżeli jest spuszczona woda i niema otarć to mi się wydaje że to nie jest argument do zmniejszenia ceny...
    • Przez kurak
      Witam
      W związku z dużym zamieszaniem odnośnie przepisów dotyczących zbiorników na paliwa III kategorii chciałbym poruszyć ten temat. Dostępne są na rynku zbiorniki 5000 l (jednopłaszczowe) za całkiem przyzwoite pieniądze i zanim dokonam inwestycji chciałbym zaczerpnąć trochę wiedzy. Przepisy dyktują nam obowiązek przechowywania paliwa w zbiornikach dwupłaszczowych:
      natomiast po drugiej stronie znalazłem taki zapis:  
      Tak więc nie wiem gdzie leży prawda. Jedni mówią, że dopóki nikt nie będzie wymagał ode mnie "dokumentacji zbiornika" (co jest mało prawdopodobne - kontrole itp.) nie wychylać się i korzystać z takiego zbiornika, z drugiej strony rozsądek mówi, żeby zrobić to dobrze i nie martwić się o problemy przy kontrolach. Jak wszyscy wiemy zaciskają nam sznur na szyi żeby wyrwać pieniądze na utrzymanie Wiejskiej i wypadałoby się jakoś ustrzec przed karami.
    • Przez adamnow31
      Witam.
      Może ktoś praktykował już przechowywanie ziemniaków w big bagach, i ma jakieś opinie na ten temat bo zastanawiam się nad sypaniem ich prosto z pola w worki ale jak teraz jest z ich odparowaniem i ewentualnym ustawianiem w przechowalni jak wysoko jakieś odstępy itd.., Jak znoszą je odmiany wcześniejsze które jak wiadomo lubią się czasem psuć. Ja robię sadzeniaka wiec większość była by przerabiana jesienią i przepakowywana w małe worki ale tak myślę ze było by wygodniej i koszty mniejsze jak przy skrzyniopaletach.
    • Przez keroms77
      Witam.
      Bardzo będę wdzięczny jeśli ktoś odpowie mi na pytanie, czy jest możliwe, aby przy słabo działającej pompie olejowej (dwusekcyjnej) przy ciągniku zetor proxima power 95 z 2010roku, sprzęgło wielotarczowe mokre mogło się podpalić. Chodzi mi czy prawdą jest, że to ciśnienie oleju decyduje o ścisku tarcz i jeśli pompa będzie słaba to i ciśnienie oleju będzie słabe. Czy pompa olejowa może mieć wpływ na awarię sprzęgła (spalenie się tarcz)?
      Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi w temacie. Może ktoś z was miał już podobny problem.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj