krzysiek3490

Niedrożne strzyki wymie u krowy

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie

Witam

Dzisiaj ocieliła się krowa (pierwiastka) i z jednego strzyku nie leci mleko. Strzyk jest pusty a wymię pełne czyli zatkane jest coś w wymieniu. Próbowaliśmy przebić taką plastikową igłą i wchodzi ona daleko ale mleko nie leci. Czy da się coś zrobić z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawel20    49

Są takie dreny do jakby spuszczania mleka w takich sytuacjach, ale to nie jest żadne przyszłościowe wyjście, najlepiej to porada weterynarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Weterynarz powiedział żeby przebić strzyk tak głęboko jak się da bo może być zarośnięty kanał w wymieniu. Kanał zadaje się być drożny ale mleko do jego nie napływa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jozin    0

Pewno małe cielaki w kojcu się ssały i teraz jest nie drożny strzyk też miałem dwie takie zepsute jałówki doiłem je z 3 strzyków tą nie drożną ćwiartkę zasuszały z czasem a mleka dawały normalnie jak z 4 weterynarz mówił że nie przebije kateterem bo jak trafi w naczynie krwionośne to się wykrwawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hodowca94    168

Po prostu cycki popsute i tu chyba mało co można zrobić złe zacielanie ja mam połowę takich krów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szurik    0

Miałem taki sam przypadek weterynarz przekłuł stryk, następnego dnia jałówka padła. Doszło do zakażenia lub skrzep krwi dostał się do serca. Trzeba było nie ruszać słowa weterynarza, który wykonywał zabieg.

Ku przestrodze innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adamvet1    0

No tak i teraz cała wina na doktora.

A jałówka padła najprawdopodobniej na coś innego.

Bo od cyca to chyba naprawdę musiało być coś poważnego a nie zatkany strzyk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agromatik    1029

Jeżeli nie pomógł dren, to nic nie wskórasz, zacznij doić na 3 strzyki. Ta ćwiartka początkowo obrzęknie, a po pewnym czasie zasuszy się. Aby ulżyć krowie, smaruj ćwiartkę maścią rozgrzewającą.


"

EDYTORIAL

 
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz20    688

Miałem podobny przypadek tylko że krowa przydepnęła sobie strzyk w poprzedniej laktacji bardzo jej się to paprało ale została zdojona i ta ćwiartka została zasuszona i doiliśmy z 3 strzyków. W tym roku po ocieleniu w strzyku wyczuwalne było takie zgrubienie nie szło tego przebić chyba że mocniej by pchnął dren więc daliśmy spokój nic nie robiliśmy tylko krowa dostała jakiś antybiotyk domięśniowo ochronny i tyle nic się nie dzieje :P


Ursus 360 3p
Władimiriec T-25
dają radę:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szurik    0

Adam vet 1 nie zganiam winy na weterynarza, ale on sam powiedział, ze taka była przyczyna. Zabieg był wykonany po około miesiącu po wycieleniu przy okazji jakiejś tam wizyty weta. Po jego oględzinach krowy przedtem doiliśmy na 3 strzyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian40000    86

U nas krowa była cielna 3 raz i poroniła w 6 miesiącu. Szkoda mi jej było i zacieliłem jeszcze raz. Była zasuszona około 5 miesięcy bo już nic nie dawała. Po ocieleniu okazało się że tylko jeden kanał jest drożny. 3 były zarośnięte w środku tak że nie dało się nic zrobić. Po miesiącu poszła do rzeźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetor14    34

Witam. Otórz w ostatnim okresie ocieliła mi się krowa. Wszystko było by okej gdyby nie ten fakt iż z jednego strzyka nie chce lecieć mleko. Próbowałem dojarką, ale nie idzie. Ręcznie trzeba nieżle się "naciągnać" żeby choć odrobinę poszło. :( Wyczuwam ręką tak, jakby na końcu strzyka coś było t tamowało przepływ :huh: Co to może być i ewentualnie jak to leczyć :huh:

 

Pozdro @zetor14


Prezes z wykształcenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aster453    26

może jakiś żłów czy coś w tym rodzaju (są takie zastrzyki kóe aplikuje się do strzyka). Tak czy inaczej musisz próbować ściągnąć to co się tam zastało, być może jakieś zapalenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mora    15

Są specjalne kaniule, które zakłada się do kanału strzykowego, ale jeżeli nie masz wprawy o obeznania to lepiej zawołaj weterynarza, który zaleci stosowne leczenie i ew. założy w/w kaniulę i wyjaśni Ci jak się z tym ustrojstwem obchodzić.Lepiej się pospiesz, bo jeżeli będziesz zwlekał to stracisz tę ćwiartkę, albo gorzej.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
micnow92    0

Też mamy podobny problem z krową, weterynarz mówi że to jest zapalenie końcówki strzyka, przed dojeniem ojciec wsadza krowie w strzyk taki jakby dren(kawałek rurki) i mleko samo zlatuje, po dojeniu go wyjmuje. Trwa to już chyba dwa miesiące i żadnej poprawy.Musisz obejrzeć dokładnie końcówkę strzyka czy nie jest zgrubiona. Jeśli to nie zapalenie to możesz mieć jeszcze jakąś brodawkę w strzyku. Jak był u nas wet. to mówił że kiedyś krowie taką brodawkę ze strzyka wycisną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erciak    19

Miałem ten sam problem, na trzy dni założyłem wspomniane wcześniej kaniule i się poprawiło.

Wkładasz w uszkodzoną ćwiartkę sączek, przy udoju trzech pozostałych , chorą odsączasz w oddzielny zbiorniczek i powinno pomóc. U mnie wystąpiło to przy zapaleniu, myślałem, że strzyk jest na starty ale udało się. Życzę powodzenia i przede wszystkim reaguj szybko.

 

Nie postępuj jak micnow92. Załóż kaniule i niech będzie w strzyku minimium trzy dni. Mleko spuszczaj podczas dojenia wyciągając zaślepkę

Edytowano przez erciak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DARoROL    0

Witam. Otórz w ostatnim okresie ocieliła mi się krowa. Wszystko było by okej gdyby nie ten fakt iż z jednego strzyka nie chce lecieć mleko. Próbowałem dojarką, ale nie idzie. Ręcznie trzeba nieżle się "naciągnać" żeby choć odrobinę poszło. :( Wyczuwam ręką tak, jakby na końcu strzyka coś było t tamowało przepływ :huh: Co to może być i ewentualnie jak to leczyć :huh:

 

Pozdro @zetor14

Witam Kolegę z okolic, więc jeśli chodzi o Twój problem to w tamtym roku miałem podobny przypadek u jednej sztuki, dojarka ćwiartki nie dawała rady ściągnąć, a ręcznie tata musiał sporo się nad tym napracować, i wyczuwalny był w strzyku tak jakby guzek, wezwaliśmy weterynarza, krowa dostała ogólne znieczulenie, i lekarz przetorował jej strzyk odpowiednim narzędziem (niestety nie znam jego nazwy)ale po tym zabiegu udało się wydobyć ten "guzek" i reszta mleka została zdojona. Dodatkowo krowa dostała ogólny antybiotyk na zwalczenie infekcji, jedynie była wyłączona z produkcji na okres działania leków, i miała założoną kaniulę ale po ok tygodniu wszystko wróciło do normy i jak do tej pory jest z nią wszystko w porządku. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojo123    4

siema miałem ten sam problem co ty i jak ma ci cos polecić to jak najszybciej do weterynarza ja to zaniedbałem i po czasie dopiero wezwałem weterynarza i jest o 1/4 mniej mleka bo z tego strzyka już nigdy nie poleci mleko próbowaliśmy wszystkiego ale to już było po czasie wiec jak najszybciej do weterynarza !!!!!!


:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetor14    34

Dziś byłem u weterynarza i dał mi to coś co sie wkłada w strzyki i taką maść. W poczekalni rozmawiałem z gościem który radził żeby wymię wysmarować smalcem z olejem. Będe jeszcze próbował kilka dni z tymi wynalazkami ale ja sie nie poprawi to trzeba bedzie wezwać specjalistę <_<

@DARoRol z których okolic konkretnie jesteś?? :)


Prezes z wykształcenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
micnow92    0
Nie postępuj jak micnow92. Załóż kaniule i niech będzie w strzyku minimium trzy dni. Mleko spuszczaj podczas dojenia wyciągając zaślepkę

 

Też tak robiliśmy ale krowa po kilku dniach z kaniulą dostawała zapalenia.

Edytowano przez micnow92

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
parada    0

ja mam podobny problem z krowom wycieliła się z wielkimi problemami głowa cielaka była przekręcona i przy ciągnięciu cofała się i blokowała zanim przyjechał lekarz i pomógł mi złapać za głowe cielaka wyciągneliśmy już nie żywegopo czasie okazało się że to nie koniec problemów krowa doi tylko przednimi dytkami.Wezwałem lekarza myśleliśmy że jest nie drożny strzyk lekarz włożył kaniure okazało się że jest OK póżniej włożył coś jeszcze dłuższego aż do tzw. komory mlecznej wszystko OK dostała dożylnie oksytocyne i jeszcze jedną rzecz coś na S ale zapomniałem wiem że to było drogie około 100zł i nie ma efektów nie przypuściła tymi dytkami mleka krowa daje bardzo znikome ilości mleka tylnimi dytkami jest już około 2 tygodni po wycieleniu i daje na jeden udój około 9 litrów i doje wszystkie cztery lekarz stwierdził wade wrodzoną -więc się już pogodziłem z tym, u mnie będzie jeszcze kilka miesięcy nabierze większej masy i niestety pojedzie na ubój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Pierwiastka po wycieleniu ma niedrożny strzyk nie napływa mleko do strzyka. radzicie przebić czy nie ruszać?

.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez rozal22
      Witam, czy ktoś zasuszał niecielną krowę aby ponowić jej laktacje za 2 miesiące, krowę która jest niecielna?
      pytam bo wet chybił z trafnością cielności w 2/3miesiacu i zbliża się jej termin cielenia a wymię nie przybiera, więc upewniłem się czy jest cielak i okazało się że jest pusta...
      w takim razie pytam się, czy da się rozdoić taka krowa, czy tylko już rzeź?
    • Przez bibon98
      Witam, miałem do zacielenia w grudniu 12 krów i 5 jałówek, po kilku powtórkach, udało się zacielić ogólnie 12 sztuk(7 krów i 5 jałówek). Problem pojawia się przy pozostałych 5 sztukach, 3 krowy gonią się regularnie, ale się nie zacielają, były zacielane już po 4-5 razy, ostatnio weterynarz wykonywał badanie usg(wszystko jest w porządku) i po tygodniu od wystąpienia rui podał dwóm z trzech krów płukanki do maciczne(z jednej krowy po płukance po dwóch tygodniach zaczęła iść biała ropa i będzie powtórka płukanki), dziś po raz piąty powtarzała trzecia z nich, więc kolejna do płukanki. Czwarta i ostania krowa(mała krowa 350-400kg, pierwiastka, bardzo mleczna) nie ma w ogóle objawów rujowych, a po podaniu zastrzyków, okazuje się że jajeczko jest gotowe do uwolnienia, ale ostatecznie do owulacji nie dochodzi i nic się nie dzieje. Był okres kiedy te sztuki nie miały rui, więc podawałem im beta karoten jakiś z witaminą e i selenem, ale weterynarz powiedział żeby przestać dawać po wystąpieniu rui. Największy problem mam z ostatnią jałówką, ma 22 miesiące, wielka jałówka, odgania inne od żarcia, nie jest zatłuszczona, ani zabiedzona, luźno biega w chlewku z dwoma jałówkami(które są już zacielone), ale ona nie ma nawet żadnych objawów rujowych. Karmię je odrobiną kukurydzy, siana i resztkami sianokiszonki od krów, ale nawet po podaniu zastrzyków(2 razy) na badaniach USG nie widać żeby się tam cokolwiek działo, żadnego jajeczka, nic. Co robić w takiej sytuacji? Jakieś witaminy, albo inne cuda? Weterynarz się poddał i kazał z jałówką czekać na wypas,  że może wtedy polatuje, a jak nie to do sprzedania, ale szkoda trochę mi tej jałówki, bo jest po bardzo dobrej krowie. Krowy za to stoją na sianie, sianokiszonce i kukurydzy + śruta rzepakowa. Co robić z jałówką? Czy jest opcja żeby coś jej podać, nie wiem jakieś witaminy czy coś? Jak tak to co jej tutaj suplementować? Co podać tym 3 sztukom na lepsze zacielanie? I co robić z tą jedną artystką co niby latuje, ale nie do końca? 
    • Przez rolnik8712
      Witam,
      Czy ktoś użytkuje maty legowiskowe geyer hosaja o grubości 2.8cm?
      Mógłbym prosić o opinie z użytkowania?
      Czy jesteście zadowoleni?
       
      Pozdrawiam
    • Przez Akardin
      Witam czym dezynfekujecie legowiska , obecnie używam sandezii ale wychodzi dość drogo bo bodajże 10 kg 40 zł , stosował ktoś coś innego , może jakieś opinie o Preparat do suchej dezynfekcji, Lider Dezynfekant??
    • Przez klos
      witam.
      mam jalowke 18 mies. i nie wiem czy ja zacielac. Problem tkwi w tym, ze stoi ona w kojcu z jałoszkami 11-miesięcznymi, które powoli zaczynaja ja przerastac!! Jalowka juz od kilku miesiecy nie rosnie, jest w miare tlusta. Nie wiem czy ja zacielac teraz, czy czekac az sie zupelnie roztyje, a moze tez ja sprzedac?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj