Zaloguj się, aby obserwować  
Cineek

Obwodnice chcą przez moje pola wybudować....

Polecane posty

Jakby nie mogli pola wywłaszczyć to dosyć że budowy są mozolne to wtedy by jedną trasę budowali przez 100-lecia bo jeden by wywalił cenę z kosmosu drugiemu w ogóle autostrada czy obwodnica w pobliżu przeszkadza a każdy chce niby drogi na miarę zachodnich sąsiadów, po drugie jak działki by wykupili to by już na obwodnice funduszy nie było.


Chce kupić windę (przekładnie łańcuchową) do podnoszenia, o udźwigu powyżej jednej tony. Proszę o kontakt na PW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brunet1    0

Przez moje pola też ma iść obwodnica Pułtuska ,widziałem plany. Ale zabierają mi tylko narożnik pola więc szkoda mogli by wziąć trochę więcej to by trochą zapłacili to by coś dokupił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cineek    8

Załozylismy komitet i będziemy chcieli zmienić plan budowy drogi bo to jest niemożliwe to co teraz wymyślili. W moim przypadku obwodnica będzie ok. 100 metrów od domu, w przypadku dwóch sasiadów miedzy którymi będzie ona też przechodzić odległość od ich domu będzie wynosić 20 metrów! Najlepsze jest to że całej wsi się to nie podoba bo wieś zostanie przedzielona, ja na przykład mam do sklepu niecały kilometr, po wybudowaniu tejże obwodnicy będę musiał dojechać do najbliższego wiaduktu ok. 4 km w jedną stronę, więc do sklepu będę miał 8 kilometrów, jeden wyjazd do sklepu 16 kilometów, paranoja. Nie licząc juz tego że na pole które mam w odległości od domu 200 metrów też będę musiał jechać na wiadukt itd. Banda bezmózgów rządzi tym światem. Nie lepiej iśc z obwodnicą przez szczere pola? Nie, lepiej komuś życie uprzykrzać i pod domem mieć autostradę, super widoki i zapachy, no i odgłosy. Co za tym idzie, obniżenie wartości wszystkich gruntów w okolicy. Jeszcze może za ogrodem postawią mi ekrany dzwiękochłonne, i będę się czuł nie jak na wsi tylko w GETTCIE! Wczoraj jeszcze na dodatek na zebraniu znalazło się kilku z miasta którzy nam robili na złość, i powiedzieli że nie odpuszczą z planem budowy obwodnicy własnie w tym miejsu. Przyjdą jeszcze tacy, na nie swoje zebranie i z wielką obrazą że dwa tiry dziennie przejadą przez miasto, nie mogą zrozumieć tego że ja i wielu rolników w okolicy żyją z tej ziemi, z tego co ona wyda. Co się dowiedziałem jeszcze, bo jeden z wioski znał tego jednego, facet kupił córce działkę pod lasem i buduje jej dom, a właśnie w niedalekiej odległości miała iść ta obwodnica ale gość wystosował petycje z odpowiednią ilością podpisów o zmianę planów budowy, bo niedaleko domku jego córeczki będzie obwodnica, co z niego za człowiek... Wraz z sołtysem i całym zgromadzeniem wioski będziemy starać się o zmianę miejsca wybudowania obwodnicy, miejmy nadzieje może to poskutkuje.

żeby nie było głupich komentarzy, nie jestem przeciwny budową dróg bo przydadzą się, ostatnio czuję się jakbyśmy mieszkali na księżycu, same dziury, zobaczyć kawałek ładnej drogi to marzenie, ale niech budują tą obwodnicę w trochę większej odległości od zabudowań, nic miłego mieszkać przy takiej drodze.

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hadler    0

U nas jak wykupywali ziemię pod AOW to płacili 100zł/m. Jeden gościu zebrał dwa miliony i kupił sobie 5 ha za dwa i jeszcze sporo mu zostało :lol:

A jak masz tak blisko domu to, albo niech budują dalej albo wołaj dużo więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

mój wujek miał to szczęście że mu gospodarstwo w latach gierkowskich podzielili obwodnicą trójmiejską.pole zostało po jednej,zabudowa po drugiej.

wtedy wywłaszczali za grosze,ale i tak żyje teraz jak pączek w maśle.pole początek lat 90 sprzedał pod supermarket(wtedy wziął kilka milionów),kupił jakiś PGR,który dzierżawi,reszty kasy chyba nie rusza,bo żyje dostatnio z reklam postawionych na obejściu(z pierwszym reklamodawcą się dogadał o rachunki za prąd,bo oświetla reklamę-to nawet ogrzewanie ma na prąd).

po kilku latach od otwarcia drogi ekspresowej ziemia w pobliżu pasa drogowego zwiększa wartość,bo firmy tam budują swe placówki-nawet bez dojazdu,byle by je było widać z drogi ekspresowej.

drogi budują jak najmniejszym kosztem-czyli w linii zbliżonej do prostej,przez tereny najmniej zabudowane,lecz patrząc na mapę-takiego terenu nie ma i zawsze trafi na jakąś wieś lub kilka zabudowań.zawsze jest kilka wariantów,i wybierają najmniej uciążliwy dla grupy mieszkańców(liczone w tysiące).

weszła ustawa anty spekulacyjna-żadnych milionów za ha. nie dadzą,lecz cenę rynkową która obowiązuje w danym terenie(jeżeli zostaje kilkadziesiąt arów od działki ewidencyjnej właściciela której droga nie wymaga wykupu,wykupują te ary też).

nie ma już tego że ktoś się nie zgodzi,lub weźmie cenę z kosmosu,wtedy rozpatruje to sąd,i zasądza cenę wykupu która zawsze jest dogodna dla inwestora.

trzeba negocjować jak najdłużej,tak aby dali jak najwięcej,no i dawać do zrozumienia chęć sprzedaży,tym bardziej że negocjują z każdym z osobna.

u mnie planowana była S6,protestowali tylko mieszczuchy którzy pokupowali działki i się pobudowali,lub budują,i protestowali rolnicy którym działki rolne się nie załapały-(dajcie przez moje).

słup reklamowy przynosi więcej dochodu niż najlepsza uprawa,ważne ażeby było przy drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawidg2    31

Jak dobra klasa to problem by przekształcić na przemysłową (trzeba zapłacić), co w perspektywie budowlanej tutaj drogi by miało znaczenie, bo jakbyś trafił klienta jakąś firmę to byś mógł sprzedać za dobrą kasę część reszty lub resztę gruntów. Bo jak podejrzewam to wzdłuż drogi od wspomnianego wiaduktu zrobią jakąś drogę dojazdową. Tylko pytanie jak daleko jest do wjazdu/zjazdu z tej obwodnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mariusz b    22

@Cineek nie wiesz co tracisz. U mnie przez wieś poprowadzono obwodnicę miasta i nikt nie protestował na temat jej przebiegu. Kilku dość ładne, okrągłe sumki dostali. Jednemu z rolników przechodzi przy samej granicy budynków jakoś z tego powodu nie płacze za te pieniądze które dostał w ramach odszkodowania był by w stanie postawić sobie nowe. W planach jest budowa innej obwodnicy która być może przejdzie przez moje pole i bardzo bym się cieszył żeby chcieli ją robić tędy. 150tyś za ha ? :blink: u mnie za taką sumę to działki pod dom nie kupisz :lol:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cineek    8

100 złotych za metr kwadratowy podobno mają płacić, jak to u Was wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dołączę się do tematu , mnie zabiorą pod S-8 1ha pole przetną po skosie na dwie połowy.Z tego co się mówi nieoficjalnie płacą średnio 18zł/m2,z tego co czytam w postach to gdzie indziej płacą więcej?.Może ktoś się wypowie konkretnie kto dostał kase, a nie ,że ktoś tam coś tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

bo chcą płacić jak najmniej-a kierują się ceną rynkową w danym rejonie.

no i właśnie szkoda że u nas wariant S-6 się nie utrzymał-cena dobra-to by i kasiora ładna była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cineek    8

Panowie do kogo się udać, żeby zaprotestować budowy tej obwodnicy, niby na razie to tylko plany, ale znajomy radny powiedział mi że juz to uchwalili, ostatnio kręcą się geodeci, wszystko dzieje sie za plecami tych przez których przechodzi ta obwodnica, nikt nic nie wie, wszystko po cichu. Pisałem pisma do burmistrza, rady, ale bezskutecznie. Pisali kiedyś w gaziecie o kosmicznych sumach za wykupy działek, nawet sąsiad się cieszył że sobie zarobi, ale chyba w trybie przeszłym, bo mają płacić na prawdę śmieszne pieniądze, w powiecie mówili że nie ma co się cudów spodziewać może 5 zł za metr kwadratowy . Nikt nie uwzględnia tego że budowa tej drogi sprawi że spadnie wartość wszystkich moich gruntów, posesji, a także wzrost kosztów dojazdu na pole no i hałas bo ma iść w odleglości ok 25 metrów od mojego zabudowania, najgorszy jest fakt że przy powstawaniu tej drogi obok zostanie uduszone i ujechane wiele metrów kwadratowych mojego pola, które przez najbliższe kilka lat nie bedzie wydawało plonu. Proszę nie pisać głupich komentarzy typu " nie wiesz co tracisz, sprzedawaj póki jest okazja itp" bo śmieszą mnie te wypowiedzi, co innego jeśli idzie to w szczerym polu, albo glebach 5/6 klasy,ale mój przypadek jest dość specyficzny. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

nowa droga to nie tylko przez twoje pójdzie,pójdzie także przez grunty 5,6 klasy,jakby nie patrzył każdy wariant drogi na odcinku kilkuset kilometrów musi kogoś nie zadowolić-że akurat ciebie-nie wypowiadam się.

 

zawiadomienia,lub zebrania wiejskie będą robić przed wybraniem wariantu.

 

 

jeśli zapadnie decyzja że trafi w ciebie na pewno się dowiesz-bez wykupu się nie obejdzie,musisz przy tym być.i nie ma czegoś takiego że się nie zgodzisz(jak będziesz uparty zrobi to za ciebie sąd)tylko na jakich warunkach?-ty musisz o najlepsze zawalczyć.

 

paradoks polega na tym że każdy chce jeździć a drogi blisko siebie nie mieć.trochę z innej beczki-był protest przeciw budowie masztu tel.komórkowej,przewodniczący protestu sam korzystał z dwóch aparatów komórkowych w czasie protestu-walczy się z tym z czego się korzysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cineek    8

Mam mapkę, najgorsza klasa to 4b, miałes może do czynienia z taką sprawą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

a to jest planowanie wariantu(zawsze planują kilka) czy już drogi-będą spotkania spokojnie.to w twojej okolicy jest 4 klasa-30 kilometrów już jest co innego.u nas (300 metrów ode mnie)miała iść(warianty 3 i 5 pod wariantów)S6 a zaplanowano zupełnie gdzie indziej(12km dalej),były spotkania-przedstawiali mapki z zaznaczonymi wariantami.

gdzie by nie wytyczyli wariantu-zawsze są protesty-dla nich protest to chleb powszedni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danielhaker    6890

nowa droga to nie tylko przez twoje pójdzie,pójdzie także przez grunty 5,6 klasy,jakby nie patrzył każdy wariant drogi na odcinku kilkuset kilometrów musi kogoś nie zadowolić-że akurat ciebie-nie wypowiadam się.

zawiadomienia,lub zebrania wiejskie będą robić przed wybraniem wariantu.

jeśli zapadnie decyzja że trafi w ciebie na pewno się dowiesz-bez wykupu się nie obejdzie,musisz przy tym być.i nie ma czegoś takiego że się nie zgodzisz(jak będziesz uparty zrobi to za ciebie sąd)tylko na jakich warunkach?-ty musisz o najlepsze zawalczyć.

paradoks polega na tym że każdy chce jeździć a drogi blisko siebie nie mieć.trochę z innej beczki-był protest przeciw budowie masztu tel.komórkowej,przewodniczący protestu sam korzystał z dwóch aparatów komórkowych w czasie protestu-walczy się z tym z czego się korzysta.

Ja jestem za tym żeby nie budować nowych tylko najpierw stare wyremontować i wszyscy będą zadowoleni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

ja też bym wolał żeby istniejące były o większej przepustowości i w nienagannym stanie-ale rządy(wszystkie nie tylko obecny)stawiają na autostrady-pewnie żeby w atlasach czerwone linie były-no i wtedy one są płatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sebe1033    397

akurat ja wolę żeby nowe budowali-proste (mieszkam na warmii i tu nieźle są poskręcane ;[ B) ) i zdala od miast i wsi ;)

 

No jakby nie patrzył ktoś musi się poświęcić :mellow: , Czy aby na pewno cena ziemi Ci spadnie może wzrośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Nic nie zrobisz bo to będzie Inwestycja Użytku Publicznego. B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wies115    0

Chlopie ja ci radze sie targowac z nimi bo jak niebedziesz chcial im sprzedac to wprowadza sprawe do sady zeby zabrali ci ta ziemie i zaplaca ci tyle ile oferowali a jak sie zgodzisz to dostaniesz pewno wiecej bo innego wyjscia niema

 

U nas buduja autostrade to sasiad dostal 140tys/ha a zabrali mu 7 ha.

 

Targuj sie ile wlezie oni podpisza z toba umowe za kazda cene jeden sie targowal to za 210tys/ha sprzedal bo im pewno zalezy na czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesmag    54

jeśli dojdzie do decyzji że przez twoje-to staraj się jak najwięcej chapnąć-powiedzmy:zadość uczynienie.

obwodnicy za oknem tobie nie życzę-ale ca ja mogę-musisz się zorganizować wraz z sąsiadami-w kupie jest siła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
    • Przez Okisz
      Czesc,
      Czy bedąc czynnym płatnikiem VAT mogę wystawić fakturę rolnikowi ryczałtowemu? 
      Znajomy chciałby kupic odemnie soję, natomiast ja potrzebuje mieć na tą sprzedaż fakturę. 
    • Przez MichaKpiski
      Witam jestem jednym ze spadkobierców gospodarstwa rolnego. Czy ktoś przechodził tą ścieżkę po kolei jak już postanowienie nabycia spadku wydanego przez sąd ?  
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj