Dopłaty Rolno-środowiskowe.

[Cichy94 188]

Witam za parę dni będe miał kontrole w związku dopłat rolno-srodowiskowych. Moze ktos z was miał taka kontrole i wie na co zwracaja największą uwage?? Prosze o pomoc.

[KiepskiT6030 1]

z tego co mi wiadomo to chodzą po polach i patrzą czy masz np. posiane poplony tak jak masz w papierach i czy w papierach zmianowanie dobrze ułożone i takie tam jak masz wszystko dobrze to nie ma się czego bać a do szopy to ci chyba nie mogą zajrzeć:lol:

[Pawel156 31]

Ja miałem w sierpniu taką kontrole . Rolnośrodowiskowe połączone z obszrówką . Spodziewałem sie , że potrwa ze 2 godziny a trwała około 8 godzin. Ze 4 godziny mierzyli pola czy się zgadzają powierzchnie i uprawy , następna 4 godziny to sprawdzanie papierów i pisanie protokołu z kontroli . Protokół tylko 50 stron jak u mnie.

 

Sprawdzili też rejestr dziań agrotechnicznych, plan nawozowy i plan rolnośrodowiskowy. Wszystko raczej na sztukę czy jest prowadzone. I standardowo atest opryskiwacza , kurs chemizacyjny, rejestr oprysków. Jakieś pytania : gdzie przechowuje ŚOR i nawozy sztuczne. Odp: Ze sklepu prosto na pole . Opakowania po ŚOR po zużyci zwracam do sklepu . To są odpowiedź które im pasują.

 

 

Jeśli chodzi o osoby kontrolujące to nic do nich nie mam . Zachowali się neutralnie bym to określił. To co zmierzyli wpisali w protokół ale też nie byli nadgorliwi. Oni tez mogą mieć po sobie inną kontrole i się nie "podłożą " na korzyść rolnika.

 

Ogólnie gdybym nie miał dwóch rozjazdów z powierzchniami to nie był się do czego przyczepić. A tak pewnie mi coś "urwą" z dopłat.

 

Co ciekawe to już 2 miesiące po kontroli a nie dostałem jeszcze , żadnej decyzji. Myślałem , że mają na to jakiś określony czas np. 21 dni.

[kobra89 71]

Jak nie dostałes decyzji to wszystko jest OK, bo tak bys juz mial wezwanie do ARimr w celu usuniecia błedów.

 

U mnie też była z RŚ, to sprawdzili plan wypasu, poplony, zabiegi agrotechniczne itp, na pole podskoczylismy pokazalem dzialki zobaczyli posiane posiane, na laki chcieli mierzyc ale po 100m od drogi szybko zwatpili:D, wszystko OK było w każdym razie.

[Cichy94 188]

Wielkie dzięki za odpowiedz

[Wacek21 35]

Mi w zeszlym roku skontrolowali 2 pola bez mojej wiedzy, naprawde, jedna babka widziala jak chodzili po polu i cos mierzyli, a do mnie nawet nie bylo telefonu, pozniej dopiero wraz z doplatami przyszlo ze "urwali" z doplat 0.001 ha

[kobra89 71]

Ja w tym roku jak składałem obszarówke to załatwiłem wszystko po swojemu, z boku jest miejsce na mapce, wiec napisalem i zaznaczyłem że nia ma moich polach rzadnych lasów tp, krzakow i zaznaczylem realne powierzchnie dzialek i zaznaczylem, że w razie jakichs niezgodnosci prosze o kontrole terenową która wszystko wyjasni i cicho mam a zawsze byly problemy to na mapie rzeka idzie tak a w realiach nie bylo melioracji wogóle, tak jak z cieniem co pada z z lasu sasiada mi na pole to zawsze sie prluli z tym.

Ale nie ma co powiedziec 360zl/ha-zrównoważone,

400-poplon

500-łaki ekstensywne luks platnosc.

[Cichy94 188]

No i po kontroli siedzieli u mnie od 9 do 18. Na początek jezdzili po polach mieżyli działki i robili zdjęcia rosliną.

Potem to już tylko sprawdzali papiery czy są dobrze wypełnione,a i jeszcze sprawdzali gdzie przechowuje środki ochory roślin.Naszcescie wszystko wypadlo ok

[Davido 28]

Ci z RŚ to powiadamiają kilka dni wcześniej że przyjadą na kontrolę??? czy też mogą bez zapowiedzi przyjechać??

@Cichy94 pytali się o jakiś świstek za zdane opakowania po ŚOR do sklepu?

[aadam 0]

przynajmniej powiadamiają na dzień wcześniej. Tzn umawiają się tak żeby rolnik był w domu

[Kyristo 0]

Ja np. dziś miałem kontrolę rolnośrodowiskową a powiadomił mnie niecałe 2 godziny przed przyjazdem :blink:

[LeonOr 1]

Mam nadzieje, że masz kopie raportu, bo u sąsiada w sierpni byki.

 

Zadzwonili dzień wcześniej, przyjechali o 7rano. Sprawdzili dokumenty, atesty etc., kawę wypili ponarzekali jak to im źle i że tak mało zarabiają.

Koło 10 zaczeli mirzyć i analizować, ale spoko z uśmiechem, tylko sad przydomowy im sie nie spodobał bo grusze z jabłoniami za bardzo zmieszane i że nie 10 arów sadu tylko 2 x 4,5 ara bo przez środek droga wjazdowa na posesje biegnie. No cóż, nie ma co się martwić dobrz będzie. Na łące przy domu był problem z sąsiada lasem bo za blisko granicy rośnie, więc ucieli 10 arów, ale nie ma co się martwić będzie dobrze. Potem sąsiad odpalił ciągnik i zawiózł ich na łąki 5 km dalej. Tam to już lajcik, połowa zalana, reszta wymoknięta nie ma co mierzyć więc wrócili. Poklepali po plecach powiedzieli, że dobrze będzi i pojechali. :blink:

 

W zeszłym tygodniu przyszedł raport (po 2,5 mies.). A w raporcie:

Właściciel nie współpracował i wogóle go nie było, nie pokazał miejsc przechowywania środków ochrony, nie wpuścił ich do budynku inwentarskiego. Sad nie kwalifikuje się jako sad, powierzchnia łąk nie zgadza sie i jest nie obkoszona, zalega stara trawa, krowa nie ma kolczyka. Dobrz, że indyka nie obsmarowali bo pis mu ogon wyskubał. A i data kontroli na raporcie inna niż w rzeczywistości.

 

Sąsiad nie wiedząc co ma robić bo go obsmarowali przyszedł do mnie, a ja zadzwoniłem do agencji. A tam usłyszałem, że skoro nie mam kopi raportu to znaczy, że gospodaża tam nie było, a panowie mają precyzyjne GPS`y więc oni oszukać się nie dadzą i jak chcę to mogę odwołanie pisać, że się nie zgadzam z raportem.

 

Morał taki: Jak wejdą z kontroli na podwórko to po policje dzwonić, niech przyjadą i spiszą delikwentów (profilaktycznie, żeby nie wyparli się daty), aparat, dyktafon i ze dwóch postronnych świadków trzeba zawołać

[Kyristo 0]

No to twój sąsiad jakiś mało kumaty że nie wziął od nich żadnego świstka.

 

U mnie sprawdzili plan rolnośrodowiskowy, rejestr, umowę o wywóz nieczystości, atest na opryskiwacz, zaświadczenie z kursu chemizacyjnego i jeszcze jakieś pierdoły, porobiły z tego fotki i pojechaliśmy na pole zrobiły zdjęcia tylko poplonom i nic nie mierzyli, i na tym się zakończyło. Zostawili protokół kontrolny (kilkadziesiąt stron) i pojechali dalej.

Byli bardzo mili i do wszystkiego podeszli bardzo luzacko (mi się wydało że nawet za bardzo luzacko :blink:)

[LeonOr 1]

U sąsiada dokładnie ta sama procedura z tą różnicą, że nie dostał protokołu bo niby powiedzieli, że pocztą przyjdzie.

 

Jutro jedzie odwołanie złożyć, zobaczym co będzie dalej.

[kws 2]

wnioski na rol środowiskowe wysyłaja a kase ktos otrzymał?? od kiedy wypłacaja

[max2505 1]

Mi w zeszlym roku skontrolowali 2 pola bez mojej wiedzy, naprawde, jedna babka widziala jak chodzili po polu i cos mierzyli, a do mnie nawet nie bylo telefonu, pozniej dopiero wraz z doplatami przyszlo ze "urwali" z doplat 0.001 ha :lol:

 

Widocznie miałeś przeprowadzoną kontrole metoda Foto

Mało kto wie, ale są różne metody kontroli:

* Inspekcji Terenowej (IT) - polega na zmierzeniu 50% działek rolnych zadeklarowanych przez rolnika we wniosku o dopłaty obszarowe przy użyciu GPS. Jeśli wszystko jest ok to kontrola się kończy, jeśli nie inspektorzy kontrolują resztę działek

 

*FOTO - polega na zwektoryzowaniu zdjęć satelitarnych (tzw ortofotomapy) oraz wykonaniu dokumentacji fotograficznej do 100 % działek zadeklarowanych we wniosku o dopłaty obszarowe przez rolnika.

 

* Rekontrola - niezależnie od metody kontroli agencja ma prawo do sprawdzenia jakości pracy swych kontrolerów

 

A teraz najważniejsze - Przy metodzie IT rolnik jest powiadamiany przed rozpoczęciem kontroli, zaś przy FOTO inspektor nie ma obowiązku informowania rolnika!!! W tym wypadku rolnik dostaje powiadomienie otrzymując pocztą raport pokontrolny bądź wezwanie w celu wyjaśnienia rozbieżności

 

Tak więc w Twoim przypadku najprawdopodobniej miałeś przeprowadzoną kontrole metodą FOTO oraz rekontrole

 

 

Koło 10 zaczeli mirzyć i analizować, ale spoko z uśmiechem, tylko sad przydomowy im sie nie spodobał bo grusze z jabłoniami za bardzo zmieszane i że nie 10 arów sadu tylko 2 x 4,5 ara bo przez środek droga wjazdowa na posesje biegnie. No cóż, nie ma co się martwić dobrz będzie.

 

Wbrew pozorom to bardzo ważny problem, którego większa część rolników nie rozumie, a w wyniku którego mają później opóźniony termin wystawienia decyzji o naliczeniu dopłat.

Otóż w instrukcji jest napisane że minimalna powierzchnia działki rolnejma wynosić 10 arów, aby mogła być zakwalifikowana jako powierzchnia uprawniona do dopłat. Ponadto działka rolna musi być spójna, tzn mogą ją przecinać drogi nieutwardzone (żużlowa, bądź kamienista droga to już droga utwardzona) i rowy o szerokości nie przekraczającej 2m. Taki zapis także znajduje się w instrukcji.

Tak więc czysta logika mówi że powyżej opisany sad nie kwalifikuje się do płatności ( rozwiązaniem mogło by być przesunięcie drogi), zaś samo zgłaszanie go w obecnym wyglądzie powoduje tylko przedłużenie procedur naliczania dopłat, a co za tym idzie opóźnienie płatności w przypadku kontroli.

[LowRider 33]

Czy ktoś z osób, które miały kontrolę RŚ dostał już decyzję o naliczeniu dopłat??

[janusz20 106]

Ja tam nie mam jeszcze żadnej decyzji.... a miałem zalane 60% upraw.... agencja potrafi się chwalić.

[denzel 28]

ja skladałem pierwszy raz na poplon. poplony wysialem do dzis zadnej decyzji nie dostalem nik sie nie zainteresował jeszcze czy cokolwiek rośnie. jak narazie to ONW decyzje z miesiec temu dostałem i kilka dni temu kasa wpłynela

[Kyristo 0]

Czy ktoś z osób, które miały kontrolę RŚ dostał już decyzję o naliczeniu dopłat??

 

Miałem kontrole ze dwa tygodnie temu i niedawno przyszło pismo że, decyzja o naliczeniu płatności dopiero po 31. 2011.

[LowRider 33]

Właśnie do ojca to samo pismo przyszło.

[jacekw1224 1]

Wie ktoś może do kiedy mogą kontrolować rolnika który składał o dopłaty rolnośrodowiskowe?

[kws 2]

kontrola RŚ odbywa sie całorocznie a papiery przez 5 lat po wygaśnięciu programu

 

kontrola RŚ odbywa sie całorocznie a papiery przez 5 lat po wygaśnięciu programu

[michalk123 0]

Witam.

Też rodzice mieli przeprowadzoną kontrole Foto .

Kto inny wykonywał tą kontrolę a kto inny na podpisie protokołu , kontrolowało dwóch łepków ,(nieodróżniali pszenicy od pszenżyta a kukurydza to trzcina cukrowa . Ale tłumaczyli sie że na wsi nigdy niebyli , jak sie pytałem to mówili że ta gmina to wyjątek bo sie wszystko zgadza )

Acha a na protokule podpis kobiety i mężczyzny .

U większośczi sąsiadów i rolników w okolicy pisali że nie ma wsiewek do zbóż że niby nie było peluchy czy grochu .Szkoda że niepowiadamili o kontroli to by niebyło takich nieporozumień . Jak udowodnić ze mieliśmy strączkowe wsiane mam faktury za groch siewny z centrali i zdjęcia z telefonu i widać groch .CHodujemy trzode chlewną i taka wsiewka grochu powoduje miejszy wydatek na koncentraty i uprawia glebe jest dobra nie tylko z punktu ekonomicznego. Agencja najeła zewnętrzną firme która wzieła za to kase , a rolnik prawdopodobnie poszkodowany zostanie, odwołania pisaliśmy.Na zebraniu w gminie przedstawiciele Agencji sami nie wiedzą co i jak .(kontrola na odpier... nie kompetętni kontrolerzy z miasta)

Ktoś już robił odwołanie i czy dostał odpowiedz .Z góry dzięki za odp pozdro

[pysa 0]

dziś dostałem decyzje i 600 zł mniej nisz we wniosku , powód ,,powierzchnia pakietu 8 na obszarze zagrożonym erozją wodną przekracza 60% ogólnej powierzchni działek rolnych ,,suma nie duża acz boli