karol

VAT w rolnictwie

Polecane posty

jaro86    31

Z energią jest różnie. Ja prosiłem o dopisanie nipu na fakturze i normalnie odliczam. Z wodą już tak nie było, bo właśnie chcieli mi dać wiekszą stawkę, więc nie rozliczam tego, bo nie opłacało się to. 

rozumie że jak kupie jakąś maszynę na zwrot na vat to żeby nie oddawać kasy muszę być na vacie 5lat ale co jest z zakupem środków do produkcji? Paliwo i inne?

Czy też żeby nie oddawać to bym musiał nie brać nic z tego na fakturę w ciągu 5 lat?

 

Kolego nie słyszałem, by ktoś wracał na ryczałt. Raczej zasadą jest, że kto wchodzi na vat to w nim zostaje. Wcześniej w tym temacie było to już poruszane, więc cofnij się do tyłu to coś więcej się dowiesz może.

Edytowano przez jaro86

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Z enervią jezt różnie. Wszystko zależy gdzie kto płaci rachunki. U mnie w energa wyszło drożej po przejściu na c12a. Lepiej było na g11. Trzeba pilnować godzin by oszczędzać, ale dochodzą jakieś durne opłaty. Wrócić podobno nie łatwo i lepiej znaleźć tsńszego operatora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja rozliczam VAT z prądu. 80%. Taryfy mi nie zmienili chociaż mnie tym straszyli. jest trochę ryzyko bo nie potrafi ci nikt powiedzieć czy nie zmienią taryfy. Nie należy podawać do operatora żeby na fakturze było Gospodarstwo rolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osterley    18

Ja osobiście nie widzę możliwości bycia stratnym będąc na vacie. Mówię to z perspektywy prowadzenia gospodarstwa 42ha swoich i troche dzierżaw - tylko uprawa roślinna. 

 

Przecież sprzedaje sie na vacie 5% a kupuje na 8%,23% - samo to wystarczy żeby być na plus - duży plus. Aż zerknąłem w program księgowy i w tamtym roku - zwrot 68 tysięcy. Tyle że kupiłem ciągnik za 117 netto i to trochę nagoniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19706

jeśli rzetelnie sie wszystko pisze plus jest i to spory, w miesiącu średnio 1000 na plus bez większych zakupów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osterley    18

A jak się zacznie pisać bardzo rzetelnie na swoją korzyść to możnanaprawdę ładnie na tym zarobić ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fezoi    170

Rozumiem , że Koledzy mają pozakładane podliczniki , bo wartości do odliczenia np. 70% ,80 % to nie są z sufitu wzięte ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na samej produkcji zwierzęcej jak u mnie wychodzę na zero. Tylko dlatego że świnki tanie. :(  Na plus jedynie inwestycje. Przy intensywnej produkcji zwierzęcej wychodzi na minus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19706

prądu nie odliczam bo jest dalej na rodziców.....

na minus a to jakim cudem???

Edytowano przez soltys48

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Są wzięte z sufitu u mnie. Księgowy mówił że tyle pisze wszystkim i przechodzi. To jest według własnego uznanie. US może to zaakceptować lub nie


Tak mi się sąsiad żalił że nie jest możliwe wyjść do przodu bez inwestycji. Nie potrafię tego wytłumaczyć dopiero wchodzę w temat Vatu


A prąd też przepisywałem na siebie bo był na rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osterley    18

Nie wiem jak w produkcji zwierzęcej ale w roślinnej nie da się być na minus - nawet bez inwestycji.

 

Dajmy na to :

 

sprzedajesz na 100 tyś. vat do odprowadzenia 5 tyś.

 

Ale żeby to wyprodukować - nawozy , paliwo , części wydajesz około 50 tyś - ale już na vat 8 i 23 %. Więc uśredniając niech będzie 15% czyli do odliczenia masz 7500 (nie wyliczam co do złotówki ani % bo tak w głowie co z grubsza liczę).

 

Ale z tych pozostałych 50 tyś kupujesz ubrania , środki chemiczne do domu , opłacasz rachunek za telefon , itp. a to wszystko wrzucasz w koszty - dajmy na to że to wydatki na poziomie 10 tyśiecy rocznie netto - czyli już masz następne 2300 w kieszeni.

 

Czyli bez żadnych kombinacji jesteś lekko 5 tyś rocznie do przodu. Większa skala - większe zwroty. A jak ktoś ma ochotę pogłówkować to robi się duży obrót i duże zwroty ;).  ale do tego potrzeba ponad 50 ha areału żeby się opłacało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soltys48    19706

ale przecież ze zwierzętami jest podobnie, sprzedajesz z mniejszym vat'em a kupujesz z większym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MDSikor    6

Nie wiem jak w produkcji zwierzęcej ale w roślinnej nie da się być na minus - nawet bez inwestycji.

 

Dajmy na to :

 

sprzedajesz na 100 tyś. vat do odprowadzenia 5 tyś.

 

Ale żeby to wyprodukować - nawozy , paliwo , części wydajesz około 50 tyś - ale już na vat 8 i 23 %. Więc uśredniając niech będzie 15% czyli do odliczenia masz 7500 (nie wyliczam co do złotówki ani % bo tak w głowie co z grubsza liczę).

 

Ale z tych pozostałych 50 tyś kupujesz ubrania , środki chemiczne do domu , opłacasz rachunek za telefon , itp. a to wszystko wrzucasz w koszty - dajmy na to że to wydatki na poziomie 10 tyśiecy rocznie netto - czyli już masz następne 2300 w kieszeni.

 

Czyli bez żadnych kombinacji jesteś lekko 5 tyś rocznie do przodu. Większa skala - większe zwroty. A jak ktoś ma ochotę pogłówkować to robi się duży obrót i duże zwroty ;).  ale do tego potrzeba ponad 50 ha areału żeby się opłacało .

Ale będąc na ryczałcie sprzedając za 100 tys netto dostajesz do ręki 107tys zł i od tej sumy powinieneś liczyć różnicę.


Claas Dominator 150
Lamborghini R4 105
John Deere 5080R
Massey Ferguson 255

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osterley    18

tyle że jak coś inwestujesz to na ryczałcie nie masz zwrotu vat  , podobnie z zakupem paliwa i wielu innych.

 

to tak jakby liczyć te 107 jak piszesz tyle że kupując ciągnik on dla ciebie kosztuje 246 a dla mnie 200. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fezoi    170

Od  stycznia 2016r. mamy nowy druk VAT-7 (16).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MDSikor    6

tyle że jak coś inwestujesz to na ryczałcie nie masz zwrotu vat , podobnie z zakupem paliwa i wielu innych.

 

to tak jakby liczyć te 107 jak piszesz tyle że kupując ciągnik on dla ciebie kosztuje 246 a dla mnie 200.

Dziś liczyłem że będąc na vacie za 2015 rok jestem 3 tys do przodu według ryczałtu, dodam że nie były brane żadne nowe maszyny.


Claas Dominator 150
Lamborghini R4 105
John Deere 5080R
Massey Ferguson 255

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
henio2    545

To teraz policz ile byś był do tyłu gdybyś spłacał np kredyt na zakup ziemi B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Farmerski    9

Wydaje mi sie że @henio2 miał na mysli że jak sprzedajesz np świnie to zwracasz Vat do urzedu, a za te pieniądze ze sprzedazy nie odzyskujesz Vat bo przechodza te pieniądze na spłate kredytu. Ja nie mam doświadczenia w kombinatorstwie przy Vat więc może niech się inni wypowiedzą jak to tam jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek74    12184

żadne kombinatorstwo poprostu jak spłacasz kredyt za ziemię to nie masz kasy na inwestycje z vatem 23 procent i nie odliczasz proste jak nie umiecie takich rzecz obliczyć to lepiej uwarzajcie bo można popłynąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
osterley    18

No ale wsadzić się w kredyt na ziemię tak że nie wystarczy na nic innego to totalna głupota .  w  najbliższej okolicy mam kilku gigantów co już auta i traktory sprzedawali żeby kredyty pospłacać bo chcieli mieć hektar więcej od sąsiada - nie szkoda mi ich.

 

 

Ale przecież nawet bez inwestycji w maszyny nie da się być na minusie. Druga sprawajaki vatowiec sprzedaje całość plonów na Vat ? Ja nie znam żadnego - tyle ile trzeba na vat a reszta ryczałt na sąsiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

OOOOOoooo kolega ładnie powiedział i doszedł do sedna sprawy- mleka nie da się sprzedać na sąsiada byka też nie bardzo świnie można próbować ale nie polecam. bardzo trudno przy pełnej obsadzie zwierząt wyjść na zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miwigos    3515

No i trzeba mieć takiego sąsiada, nie w moim rejonie wszyscy średni i więksi na vacie ,a mały zazdrości roboty i nie warto z nim interesu robić ,więc jak wszystko sprzedaje na siebie to gdyby nie inwestycje ,to prawie nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez kuba9449
      Cześć, mam problem. Posiadam gospodarstwo które zakładał mój dziadek i "baza" jest w tym samym miejscu niezmiennie od lat. Mam dom i budynki gospodarcze, chciałbym postawić dodatkową halę na maszyny i tu zaczyna się problem. Gmina opracowuje mpzp i w miejscu mojego gospodarstwa chce dopuścić jedynie zabudowę mieszkaniową, składałem pisma o zmianę przeznaczenia terenu lecz były odrzucane bez podania powodu. Gmina nie wydaje teraz wz ze względu właśnie na opracowywany mpzp. Czy macie pomysły jak to "ugryźć"?
    • Przez oscak11
      Witam , zastanawiam się nad otwarciem warsztatu . Z jakiej opcji najlepiej skorzystać czy z dotacji czy poprostu z własnych funduszy . Wpadłem na ten pomysł ponieważ zajawkę do napraw mam od swojego ojca . Myślę nad rozbudowalą warsztatu i założeniem działalności.  Pracuje za granicą mam trochę oszczędności i teraz dylemat , rozbudowa z oszczędności czy z dotacji . Jak to ugryźć.  Mój ojciec naprawia traktory ,, po godzinach ,, ma też gospodarstwo . Wiedzę posiadam na temat naprawy traktów  lecz zawsze mogę liczyć na mojego ojca . W okolicy nie ma mechaników więc myślę, że cały ten pomysł mógł by wypalić. Nie było jescze okresu żeby w kolejce nie stał 1 lub 2 traktory . Ludzie w obrębie 60 km przyprowadzają traktory do nas ponieważ w okolicy nie ma dobrych mechaników . Jak najlepiej zacząć  . Był bym wdzięczny za wszelkie porady .
    • Przez armia100
      Witajcie! Potrzebuje porady... Czy istnieją jakieś przepisy dotyczące odległości stawu od drogi? Odnośnie zwykłej działki, wiem, że niestety nie jest to precyzyjnie uregulowane. A co z działką, która jest drogą (działka jest prywatna, jednak w księdze wieczystej jest zapis, że jest to droga). Sąsiad zrobił staw niespełna pół metra od granicy i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie zadomowiły się tam bobry, które zaczęły podkopywać swoje jamy pod droga, która się osuwa. Droga jest moim dojazdem do domu. Sąsiad twierdzi, że to nie jego problem. Co zrobić w takim przypadku?
      Pozdrawiam
    • Przez Okisz
      Czesc,
      Czy bedąc czynnym płatnikiem VAT mogę wystawić fakturę rolnikowi ryczałtowemu? 
      Znajomy chciałby kupic odemnie soję, natomiast ja potrzebuje mieć na tą sprzedaż fakturę. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj