galoni

Wspomaganie na orbitrol MTZ-82

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
zbyszekbrzuze    297
kowal1108 napisał:

Robił ktoś z Was światełko w środku kabiny które informuje czy napęd jest włączony czy jest wyłączony?

Ja miałem czujnik taki jak do stopu w C330 zawieszony równolegle do sprężyny przystawki. Teraz jak przerobiłem na dźwignię od Golfa, to czujnik mam w niej. Ta kontrolka niby niepotrzebna, ale czasami można zapomnieć wyłączyć, a szkoda opon i przekładni stożkowych...


Michał ziomki mój. Polecam ci orbitrol, ale zamontowany w kabinie jak u mnie. Prawie 2 sezony i żadnego luzu.


KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1993    458

Niby spoko pomysł ale mam dwa ale:
- dodatkowe kombinowanie z załączaniem blokady

- dużo zachodu żeby zmieścić orbitrol pod kabiną


Moje sprzęty:
- Władimirec T 25 A2
- MTZ 82
Jeżeli pomogłem kliknij na zieloną strzałkę w rogu mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olkosio    124

Też polecam pod kabiną. i do tego ja nie kupowałem nowej przystawki tylko do starej dopasowałem. tam 2 albo 3 dziury do mocowania orbitrola pasują same. tylko krzyżak trzeba zmienić na podwójny.

A co do blokady to widziałem przerobioną na pneumatyczną, na pewno spokój z olejem. Powietrze jak będzie trochę uciekać to luzik. ale sam na razie nie podłączyłem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszekbrzuze    297

W Twoim nie powinno być problemu. Ja zmieściłem w swoim, to i u ciebie by się zmieścił.


KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1993    458

A co proponujesz zrobić z blokadą? Ten zawór który można kupić za ok 100zł?


Moje sprzęty:
- Władimirec T 25 A2
- MTZ 82
Jeżeli pomogłem kliknij na zieloną strzałkę w rogu mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszekbrzuze    297

Można jak najbardziej. Tylko ściągnąć schemat podłączenia. Ja mam u siebie zrobione pneumatycznie i też działa.


KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michal1993    458

Z  tego co czytam to i tak tą automatyczną blokadę stracę, nie?

 


Moje sprzęty:
- Władimirec T 25 A2
- MTZ 82
Jeżeli pomogłem kliknij na zieloną strzałkę w rogu mojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    371

Tak. Ale przecież możesz powrót z orbitrola, nawet jak będzie w kabinie, puścić do rozdzielacza blokady który jest przy kolumnie. Ja założyłem orbitrol przy kolumnie i tak mam podłączone i wszystko działa. Chyba, że kolumnę wyrzucasz i robisz inny zbiornik na olej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszekbrzuze    297

Automatyczna i tak nie dziala nigdy prawidłowo. W Belarusach tego nie ma.


KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    371

No powiem Ci, że zaczyna mnie już ta blokada drażnić. Kwestia ustawienia bo minimalnie za późno rozłącza przy skręcie w prawo i trzeba by na drążkach przestawić trochę. Chyba zrobię jakieś załączanie nogą bo ręcznie na stałe to niebezpieczne trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9031

Znajomy właśnie remontował ciągnik, gdzie gość non-stop jeździł na blokadzie. Koszty spore, pretensje, że facet go naciąga. A tylny most prawie się rozsypał, podtrzymka wału do remontu, krzyżaki, blokada padła "na sztywno", czyli się nie rozłączała, hamulce zdechły bo zalało je olejem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zbyszekbrzuze    297

U mnie w jednym MTZ było to samo. Wykruszona satelita, bo blokada się załączała sama z siebie. Na szczęście nic więcej nie rozwaliło. Ale ciągnik oryginał ledwie 2000mth i most do roboty... Rurka zaślepiona po naprawie i spokój.


KPK Kumurun Team
Naprawiam ciągniki, remontuję silniki,

GG: 33264431 t: 724772311

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masa24    2338

panowie mam zalozony w ursusie 1614 orbitrol najprawdopodobniej od mtz.  nie znam wydajnosci ale chodzi ciezko

teraz chce zalozyc do ursusa 1224. Jaki ma byc ten orbitrol i silownik zeby to wszystko lekko chodzilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sybiuszek24    21

Umnie też w mtz ciężko chodzi wspomaganie czuć że jest ale to nie to co np w ursusach tam to ledziutko się kręci czort wie czemu 🤔🤚

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kNalk    31

Chłopaki wiecie czy można coś zrobić żeby wraz z tym jak koła się skręcają np. w bruździe skręcała się również kierownica? Wkurzające jest że nie mogę go utrzymać w bruździe aby ją skorygować tylko cały czas trzeba kręcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    371

Szczerze to nie rozumiem o co Ci chodzi.


Układ z orbitrolem ma to do siebie że koła nie oddziałują na kierownicę. Jeśli przy jakimś bocznym obciążeniu koła skręcają podczas gdy kierownica stoi w miejscu to albo przepuszcza siłownik albo orbitrol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kNalk    31
mani51 napisał:

Szczerze to nie rozumiem o co Ci chodzi.


Układ z orbitrolem ma to do siebie że koła nie oddziałują na kierownicę. Jeśli przy jakimś bocznym obciążeniu koła skręcają podczas gdy kierownica stoi w miejscu to albo przepuszcza siłownik albo orbitrol.

a jest jakiś zawór na orbitrolu czy to musi być jakaś nieszczelność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    371

Raczej nie ma zaworu tylko od trzymania kół w ustalonej pozycji. Orbitrol to jeden wielki zawór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kNalk    31

@mani51Chodziło mi raczej o jakiś zawór przelewowy który pod jakimś ciśnieniem jednak skręca, ale skoro nic takiego nie ma to trzeba będzie szukać jakiejś przyczyny. Jedyne co mnie zastanawia to że ty mówisz że powinno trzymać, a z tego co wiem to mój wujo też zakładał wspomaganie i też tak ma, a w dodatku już go wymieniał bo myślał że to jego przyczyna, a nadal nie trzyma i skręca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9031

Jest zawór szokowy, przy nagłym wzroście ciśnienia w siłowniku ponad pewien poziom puszcza olej, aby nie uszkodzić orbitrola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    371

Zawór szokowy otwiera się w trakcie skręcania kolami gdy napotkają duży opór albo dojdą do skrajnego położenia. Nie wyobrażam sobie żeby w trakcie orki mogły pojawić się takie siły które spowodują wzrost ciśnienia w siłowniku powyżej wartości max dla zaworu szokowego. Opisz jeszcze raz o co Ci chodzi? Koła nie maja prawa same skręcić bez kręcenia kierownicą. Może wina jest w złym ustawieniu pługa i dlatego trzeba kontrować kierownicą? Znajomy pokazywał mi kiedyś filmik jak w trakcie orki wyskoczył z ciągnika i szedł obok a ten jechał jak po sznurku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9031

Ja też tak potrafię zrobić. Jeśli zawór szokowy w oritrolu jest źle ustawiony, to potrafi puszczać ciśnienie na niskich wartościach.

To, że w czasie jazdy położenie kierownicy się zmienia to normalne w orbitrolu. On ma pewien drift i nic na to nie poradzisz. Ni ema mechanicznego przełożenia na kierownicę i wydaje ci się, że trzeba ciągle kontrować kierownicą, zwłaszcza po przesiadce z ruskiego serwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kNalk    31

To już nie chodzi nawet o orkę. Nawet jadąc po drodze trzeba się skupiać bo cały czas koła skręcają, a kierownica jest w jednym miejscu. Jest lepiej niż na serwomechanizmie ale nie tego oczekiwałem. Myślałem że tak ma być i jeździliśmy tak przez 2 lata, ale jednak trochę to wkurza i dlatego tu napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mani51    371

Do jazdy z orbitrolem trzeba się przyzwyczaić. Mnie osobiście po drodze jeździło się lepiej na serwie bo było to sprzężenie zwrotne w układzie. Przy orbitrolu tego nie ma. Przede wszystkim trzeba mniej nerwowo reagować kierownica na zmiany kierunku jazdy. Wyjeżdżasz na drogę i obierasz jakiś kierunek ale normalnym jest że trzeba to skorygować więc kontrujesz kierownicą i jak przesadzisz to za chwilę musisz kontrować w drugą stronę. Wtedy okazuje się że kierownica jest w innym położeniu niż przed chwilą. Masz wtedy wrażenie że koła skręcają mimo że kierownica jest niby nieruchoma. Spowodowane jest to różną objętością siłownika po obu stronach tłoka. W nowszych układach tego nie ma bo zakładają siłowniki z tłoczyskami po obu stronach, ale a MTZ jest zwykły siłownik. Musiałbym się przejechać tym Twoim ale według mnie wszystko masz w porządku, taki urok tego układu kierowniczego.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jahooo    9031

Ja jak się pierwszy raz przesiadłem z serwa to nie mogłem utrzymać ciągnika na drodze. Teraz, to tylko płynie po drodze. Wystarczy pokasowac luzy na drążkach, wyregulować zbiezność i nie kręcić bez potrzeby kierownicą

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez kordzio14
      Cześć. Mam problem z Wladimircem. 
      Wyskakuje pierwszy i drugi bieg. Po wrzuceniu biegu i puszczaniu sprzęgła od razu wyskakuje. Nie zdążę nawet puścić pedału sprzęgła. Nie da sie ruszyć ciągnikiem. Ruszę z miejsca tylko wtedy, gdy przytrzymam dźwignie biegów, żeby nie odskoczyła. 
      Gdzie można szukać rozwiązania problemu? 
    • Przez molwiak
      Witam.
      Posiadam MTZ 82 87rok  z silnikiem D 240
      Niestety MTZ jest już dojechany przez życie o chciałbym go poprawić
      Pierwsze pytanie to czy regenerować aktualny silnik(wtedy zakładam turbo)
      Zakupić silnik D 243 i z nim działać, również turbo 
      Czy zakupić poprostu D 260
      Ewentualnie dołożyć tur 
       
    • Przez Karolek132
      Witam mam problem z belarusem wtryski nowe pompa po zrobieniu a na zimnym ciężko odpalić. Czy pampę przestawić o ząbek 
    • Przez ZeTuR_7011
      Witam może ma ktoś na zbyciu taki katalog???

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj