AGRObombula

Wapno granulowane

Polecane posty

milanreal1    319

WAPMAG służy bardziej do podtrzymania PH a nie do zmiany odczynu, nie wiem czy coś to da...


Zapraszam na swój profil
Pozdro :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ja ostatnio dalem 480kg WAPMAG na bardzo kwasne gleby, zobaczyny co bedzie

Będzie praktycznie to samo co było.Ok.300kg CaO/ha jest ułamkiem potrzebnej dawki do odkwaszenia gleby bardzo kwaśnej.Tak jak pisał "milanreal1" ,wap-mag służy do podtrzymania odczynu(dla mnie cena tego nawozu w stosunku do wartości jest nieporozumieniem),a tobie potrzebna jest dawka nie mniejsza jak 3000 CaO/ha, co w przypadku stosowania wap-magu może doprowadzić do ruiny finansowej :) .

P.s. Parę miesięcy temu superfosfat pojedyńczy był w cenie zbliżonej do wap-magu.Nawóz ten oprócz 18 P2O5 posiada spore ilości Ca i zastosowanie go w dawce 1500-2000 kg/ha zabezpieczyło by potrzeby w fosfor na wiele lat,dostarczyło wapnia i koszt zabiegu byłby podobny do wap-mag-(l)owania.

Jaoś nie dowierzam wap-magowi i nie rozumiem tych co go stosują :)

Nie jest też prawdą że wszelkie wapniaki, kredy i zgredy :) ,czyli formy węglanowe odkwaszają glebę skuteczniej i szybciej od wodorotlenku wapnia, powstałego po zastosowaniu wapna tlenkowego,zwanym onegdaj-"palonym".Jedyne co robią szybciej i dokładniej to drenują kieszeń każdego upolowanego "jelenia" ew."łosia" w to wierzącego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TOREZ    35

 

Nie jest też prawdą że wszelkie wapniaki, kredy i zgredy <_< ,czyli formy węglanowe odkwaszają glebę skuteczniej i szybciej od wodorotlenku wapnia,

Ok.

To Twoja opinia.

 

Wg mojej praktyki jest zupełnie odwrotnie.

Kredę stosuję ładnych parę lat.

Na tlenek bym jej nigdy nie zamienił.

 

Jaoś nie dowierzam wap-magowi i nie rozumiem tych co go stosują

Stosowałem, tak na próbę.

Rzeczywiście, szkoda kasy.

Nawet na podtrzymanie odczynu jest na minus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

To nie moja opinia,lecz wynik reakcji chemicznej,której wynikiem jest wzrost temperatury i przyrost objętości i wszelkie skutki z tego wynikające.

O drenowaniu kieszeni wspominałem mając na myśli wapno granulowane,a nie dolomit,wapna węglanowe,kredy itp i żle to ująłem w mojej poprzedniej wypowiedzi.

Co do twojego wieloletniego stosowania węglanów,to ja również tak robię właśnie dlatego że stosuję je od wielu lat,gleby mają uregulowany odczyn i nie mam potrzeby stosować tak agresywnej formy wapnia jak "wapno palone",które zresztą jest drogie i nie bardzo pasuje do moich lekkich gleb.

Jednak na ciężkie,zlewne i bardzo kwaśne gleby sprawdzi się tylko tlenek,a na gleby lekkie lub o uregulowanym odczynie,polecam dolomit lub inne wapno węglanowe przyjazne cenowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Wapno rolnicze palone.Występuje jako wapno tlenkowe i jest uzyskiwane przy odsiewie wapna budowlanego lub wapno tlenkowo-magnezowe powstałe przy prażeniu dolomitu lub jako odpad hutniczy.Wapno tlenkowe rolnicze ma tylko nieco mniejszą zawartość CaO od wapna budowlanego ze względu na częściową przemianę w formę węglanową, którą powoduje wilgoć zawarta w powietrzu i niedoprażenie surowca.

Wapno budowlane jest najbardziej efektywną formą wapna,tylko niestety cena i jego rozdrobnienie powodują problemy,chociaż w stosunku do wapna granulowanego za które handlarze drenują naszą kieszeń, jest rewelacją pod każdym względem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TOREZ    35

Ostrożnie z wapnem budowlanym.

Może zawierać dodatek chlorku wapnia (umożliwia prace murarskie nawet w ujemnych temperaturach), który szkodzi roślinom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bondek77    1

Witam. Czy ,może mi ktoś coś powiedzieć o wapnie skoncentrowanym sprzedawanym w workach pod róznymi nazwami Kiedyś kupiłem 3 tony takiego wapna, było to trzy lata temu. Nazwa to wapnomag. Zalecana dawka na worku była napisana około 400 kg na 1 ha. Posypałem na pole, które miało wyjątkowo kwaśny odczyn. Zauważyłem jednak że nic ono nie podziałało. Nie spodziewałem się efektów po pierwszym roku, ale mineły juz trzy lata i kupiłem kwasomierz glebowy i niestety odczyn jest bardzo kwaśny... Może ktoś stosował już takie wapno, może komuś przyniosło to inny efekt? Bo ja wyciągnełem wnioski z mojego wapnowania i uważam, że takie niby wapno to czyste oszustwo, wapno takie z kopalni jest pewne i skuteczne, sama ilość stosowania za nim przemawia. Ale może ktoś już stosował takie skoncentrowane wapno? Czekam na opinie.

Pozdrawiam bondek77

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dralo5    27

Witaj

 

Był u mnie tydzień temu pan z Instytutu (dokładnej nazwy nie pamiętam) który zajmuje się badaniem gleb i itp. I mówił że każde wapno jest prawie takie samo jak to co się kupuje z kopalni. Ja w tym roku kupiłem granulowane (tlenkowo-magnezowe) i płaciłem po 530 zł za tonę i sprzedający mówił że takie dobre i nie wolno sypać jak 500 kg rocznie. A ten pan co był to mówił że to wapno ma takie same składniki co z kopalni, tylko tam jest pyliste a tu granulowane. Więc chyba trochę oszukują na tym wapnie co ma niby działać w małych ilościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaro8540    1

Taką ilością wapna nie odkwasisz pola, jego skład procentowy jest podobny do wapna magnezowego prosto z kopalni, którego trzeba wysiać w zależności od zakwaszenia 2-4t na ha.Wap-magi pokrywają raczej doraźne zapotrzebowanie roślin na magnez i wapń przy uregulowany odczynie. Stosowanie tego nawozu do regulacji ph jest nieopłacalne,taniej wychodzi takie z kopalni.


Piwo to moje paliwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mateush    2

z tego co mi wiadomo to 3 t wapna w czystym skąłdniku podnosi pH gleby o 1 w góre na skali.. zależy od zakwaszenia i możliwości rozkłądu wapna z tego co mi wiadomo dość dobre jest tlenkowe palone 60% wapna...


sprzedam wałek strunowy szer 2,2m z dociskiem pojedyńczy dzielony zapraszam po info na PW lub gg PŁUG RABE 4+1 w stanie idealnym na ażurach cena do uzgodnienia możliwośc przesłana zdjec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dmowski1939    3

Po ile tlenkowe wapno? Bo mi kiedyś pan który środki ochrony roślin sprzedawał, powiedział, że właśnie to wapno obniża ph od razu. Nie trzeba czekać na efekty kilka lat. A do kolegi, który wypowiadał sie wcześniej: ile kosztuje taki kwasomoierz i jak to wygląda? Pierwszy raz o czymś takim słyszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miecho123    4

Wszystki wapna woreczkowe służą raczej do utrzymania PH gleby. Jeżeli masz glebę zakwaszoną to syp wapno kopalniane dopiero jak uzyskasz właściwe PH można doraźnie stosować wpreczkowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bondek77    1

Jeśli chodzi o kwasomierz to jest kilka rodzajów: analogowy, elektroniczny i tradycyjny. Ja używam takiego tradycyjnego. Próbkę ziemi polewam takim specjalnym płynem i po 5 minutach odczytuję barwę. Znajdziesz kolego coś na allegro na pewno. Groszowa sprawa. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rallyfan    15

Czy ten wapniak trzeba wysiewac przed orką zimową czy mozna bezposrednio przed siewem na wiosne wymieszać z glebą, skoro jego reaktywnosc jest tak bardzo wysoka i szybka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pawel156    31

Też kupiłem ze 3tyg temu 3 tony takiego niby nawozu wapniowego w takich woreczkach po 30 kg, "Magnowap" się nazywa i mówię wam dałem się naciągnąć. Zapłaciłem po 350 za tonę a jak tu czytam to nie ma efektu po tym niby wapnie. Sprzedawca zresztą obwoźny twierdził, że daje super efekty ze stosować nie więcej jak 500 kg na ha. A się należało popędzić naciągacza.

 

Zwykle to pędzę takich "domokrążców" ale tym razem nie wykazałem czujności "bolszewickiej" bo się dawno nie naciąłem. Radzę uwżać na takich nieznanych sprzedawców.

Miał przysłać FV minęły 3 tyg. i nic nie przysłał . Inną kwestią jest to jaką wartość ma to niby wapno . Może to jakaś byle skała kruszona na maszynie. Aż jestem sam zły na siebie.

 

Pozdrawiam i nie dajcie się naciągać tak jak ja się dałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cihu    151

widzę, że dopiero teraz zaczęli ludzie rozumieć, że te "nawozy wapniowe" to zwykłe oszustwo. Skład ten sam a cena 4 nawet do 10 razy drożej w zależności od kosztów transportu. Płaci się za te j**ane woreczki chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ale może ktoś już stosował takie skoncentrowane wapno? Czekam na opinie.

Pozdrawiam bondek77

Wszystkim pragnącym zakupić ten produkt,radzę by ich koncentracja skierowała się na zdrowy rozsadek w większym stopniu niż skoncentrowane jest to wapno.

Efekt będzie natychmiastowy,w postaci zaoszczędzonej gotówki,którą lepiej przeznaczyć choćby na wspomożenie przemysłu piwowarskiego niż zasypiać z myślą ze jest się kolejnym "łosiem" zrobionym w tzw.bambuko.

Kac po przepiciu zaoszczędzonej kwoty jest niczym w porównaniu do doła związanego z myślą o własnej głupocie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolid20    98

A stosował ktoś Luboplon?? to też wapno granulowane z magnezem i siarką. Piszą żeby nie dawać więcej jak 350kg/ha a tona kosztuje 480zł


-----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

To logiczne ze piszą tylko o 350kg/ha.Przecież przy tej cenie trudno szukać naiwnego, który zastosuje go w dawce 3500kg/ha.

Przy 350kg, wydając na to cudo ok. 170 zł,jesteś w stanie pogodzić się ze stratą 140-145 zł, gdyż rynkowa wartość odpowiednika tego nawozu to ok 25-30 zł.

Wydatek 1700 zł przy zastosowaniu go w dawce 3500kg/ha, u osobników o słabszych nerwach w wypadku uświadomienia sobie własnej naiwności może spowodować depresję psychiczną i zwiększa ryzyko ubezwłasnowolnienia oraz pozbawienia dostępu do środków finansowych poprzez żonę, gdy wiadomość o naszej naiwności stanie się powszechna.

Klient odseparowany od zasobów gotówkowych, nigdy już nie będzie budził zainteresowania sprzedawców wapna po 500zł/t,podobnie jak raz odstrzelonym jeleniem,przestają się interesować myśliwi.

Edytowano przez xemit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez wojtii
      Przydało by się dać wapno na pole, tylko jakie? Wiem tylko tyle, że muszę wapnować. Ale jakie dać, ile i gdzie je kupić w okolicy Wrocławia, bliższej lub dalszej?
    • Przez ursusikc330m
      Witam czy mogę rozsiać wapno razem z nawozem fosforowo potasowym i to zatalerzować czy lepiej rozsiać wapno zaorać i dopiero nawóz i talerzowanie?
    • Przez asaledr
      Witam,
      Mam taką działeczkę 4 ary, tak sobie leży nieużywana a szkoda żeby tak leżała, pomyślałem posadzę na niej choinki to sobie za 7 lat sprzedam i zawsze coś będzie. Tylko, że ona jest kawałek odemnie a te sadzonki z nadleśnictwa wielkości dłoni to w chaszczach nie bedzie to rosło a mi się nie chce jeździć tam specjalnie i kosić między drzewkami, nie mam na to czasu. Pomyślałem kupie agrowłókninę i całą działkę 4 ary tym wyścielę i zrobie otwory i kosturem posadzę te choineczki. Tylko pytanie czy na całości najlepiej ją dać czy np. między rzędami tylko. Albo może zamiast robić małą dziurkę na drzewko to wyciąć jej otwór o średnicy 30 cm na każde drzewko to będzie miała więcej wilgoci może choinka? 
    • Przez ENDRIUROL
      witam
      chcialbym zapytac o bakterie aktywujace uwsteczniony fosfor w glebie oraz o bakterire wiazace azot z atmosfery czy to na roslinie czy doglebowe. co polecacie czy uwazacie ze warto? widac roznice ? nie tylko w portfelu.. w dobie drogich nawozow kazdy kombinuje ale cxzy warto
      pozdrawiam
    • Przez ŻakowskiSławomir
      Witam, aktualnie uprawiam kukurydzę, buraki cukrowe, rzepak i jęczmień ozimy. Kukurydza standardowo co roku na tych samych stanowiskach. Na innych polach natomiast rotacja wygląda tak . Jęczmień ozimy-Rzepak ozimy-poplon[ zbierany przed zimą na zielonkę lub zostawiany i talerzowany wiosną]-buraki cukrowe.  Planuje całkowicie odpuścić rzepak w przyszłym sezonie i wejść mocniej w buraki cukrowe. Problem polega na tym że nie mam czym zastąpić rzepaku w płodozmianie? Jęczmień-??--poplon-buraki. Musiała by to być roślina która siana jest latem/jesienią i zbierana również tak samo. Jakieś sugestie/ pomysły? zboże po zbożu? Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj