Zaniedbany rów melioracyjny

[slizki 0]

Witam koleżanki i kolegów z forum!

 

Mam następujący problem. Na moim polu ma swój początek rów melioracyjny do którego spływa woda z całego pola ale ma ona coraz większe problemy, ponieważ owy rów jest coraz bardziej zarośnięty, coraz więcej w nim mułu i Bóg wie co jeszcze czego efektem są rozlewiska wodne na polu które jeszcze 2 czy 3 lata temu nie powstawały(nawet po powodzi w 1997 ich nie było) to od zeszłego roku są i zaczynają się powiększać. Stwarza to spore problemy w uprawie. Gdyby rów był tylko na mojej działce to bym mógł go sobie spokojnie wyczyścić raz do roku i nie byłoby z tym problemu, ale jak pisałem na początku, rów zaczyna się na moim polu i przechodzi przez jeszcze kilka działek i dopiero około 800metrów dalej wpada do rowu przy drodze gminnej i nie uśmiecha mi się ręcznie cały ten odcinek czyścić. I tu moje pytanie. Kto jest odpowiedzialny za stan takich rowów i do kogo ewentualnie mam pisać pismo w sprawie jego ponownego udrożnienia? Może ktoś się już spotkał z takim problemem i powie co i jak krok po kroku robić?

[Nikita_Bennet 316]

Za stan urządzeń melioracyjnych odpowiada właściciel działki na której owe urządzenie melioracyjne jest położone (rów, drena, studzienka rewizyjne itp).

 

Podanie piszesz do wójta danej gminy podajesz numery działek itp i już.

Niedawno to przerabiałem i przerabiam dalej bo pare osób nie dba o to a ja też nie mam zamiaru tego kopać za nich.

[slizki 0]

Za stan urządzeń melioracyjnych odpowiada właściciel działki na której owe urządzenie melioracyjne jest położone (rów, drena, studzienka rewizyjne itp).

 

Podanie piszesz do wójta danej gminy podajesz numery działek itp i już.

Niedawno to przerabiałem i przerabiam dalej bo pare osób nie dba o to a ja też nie mam zamiaru tego kopać za nich.

 

I tu jest problem bo te działki są tak jakby niczyje. Mają właścicieli, którzy nie mieszkają już w mojej miejscowości i wątpię żeby zachciało im się kopać... A to że ja zrobię swój odcinek to nic mi nie da bo woda dalej napotka na przeszkodę i wracamy do punktu wyjścia. A co mi da napisanie podania do wójta?

[kryssr 52]

też mam taki problem i teraz dodatkowo bobry, ale to inna bajka. Można zmusić właściciela?

[Nikita_Bennet 316]

Piszesz podanie. Wójt (urząd gminy w sumie to robi) ustala pod kogo to podlega - jeśli wioska to pod wójta jeśli poza wioską to pod Starostę.

Ja robiłem tak że zawiadamiałem i wójta i starostę i niech sami dochodzą kto ma to naprawić.

Zawiadomienie pisemne, poleconym za zwrotką.

Było spotkanie, pierwsze drugie, trzecie itp, ludzie dostali wezwania i musieli to zrobić, a wkurzeni byli wielce.

Część zrobiła a część jeszcze nie ale nie mają wyjścia (grunt że tam gdzie mi załeżało to porobili).

Jak będziesz mocno cisnął to będzie to zrobione.

 

PS: co do bobrów - wstać rano ....

[slizki 0]

zamieszczam mapkę z podziałem działek. Swoje pole zaznaczyłem na fioletowo a sam rów na zielono. Jak widzicie przebiega on przez wiele działek i będzie ciężko wyegzekwować poprawienie drożności...rów melioracyjny

[Ewelina1984 0]

Mam ten sam problem i chciałabym abyście pomogli jak napisać takie podanie aby sąsiad naprawił rów ktury zarwał drenaż i to zasypał A woda leje mi się na koloru.dziękuję

[Gość]

Dnia 20.08.2010 o 18:27, Nikita_Bennet napisał:

Za stan urządzeń melioracyjnych odpowiada właściciel działki na której owe urządzenie melioracyjne jest położone (rów, drena, studzienka rewizyjne itp).

 

Podanie piszesz do wójta danej gminy podajesz numery działek itp i już.

Niedawno to przerabiałem i przerabiam dalej bo pare osób nie dba o to a ja też nie mam zamiaru tego kopać za nich.

U nas rów jest wydzielony jako oddzielna działka. Na mapie można zobaczyć, że granica działki kończy się kilka metrów przed rowem. Kilka wierzb na nim rośnie i co kilka lat służby wycinają i drzewo zabierają. Raz się nawet tak zagalopowali, że zabrali kilka sztuk olszyny rosnącej ewidentnie po mojej stronie, ale mniejsza o to. Czy w takiej sytuacji też miałbym odpowiadać za stan rowu? 

[Nikita_Bennet 316]

stare przepisy nie obowiązują, poczytaj nowe, szczególnie prawo wodne, Wody Polskie itp.

[101010 379]

Witam . Mam pytanie : Z działki sąsiadki wypływa źródło , przepływa przez moją działkę a następnie płynie przez działkę sąsiada .

Sąsiad u siebie zasypał koryto źródła by skrócić sobie dojazd do pola i teraz zatamowana woda zalewa moje pole .

Czy sąsiad miał prawo tak postąpić ?Co robić dalej ? Gdzie to zgłosić ?

Ten ciek wodny zaznaczony jest na mapach geodezyjnych .

[Nikita_Bennet 316]

Wody Polskie, poczytaj ustawę.