Zetor 12441 FORTERRA

[Gość JohnDeere6030]

A konkretnie, z czego wycieki ?

Edytowano Sierpień 13, 2009 przez wsk125ccm
Cyt. poprzedniego posta.

[es8 0]

"Były dwa wycieki, jeden spod skrzyni i jeden ze sprzęgła przedniego napędu chyba. Całość z wszystkimi filtrami nie zajęła im dłużej jak 3h. Nie mogę narzekać na niego. No, może gdyby trochę mniej kołysał... "

 

już gdzieś to w którymś temacie pisałem.

[zimny90 1]

ja w przyszłym roku planuje zakup takiej forterry. Jednak po przeczytaniu tych wszytskich postów to nabieram wątpliwości. Zetor miałby być nowy ale czy nie lepiej szarpnąć sie na jakiegoś zachodniego 2-3 latka?np CASE MX 135 pro?

[rataj 3]

ja bym sie nie kusil raczej na uzywany zachodni sprzet nawet jesli to ma byc 2- 3 latek... z jakiegos powodu ktos to jednak sprzedaje.jak jest nowe to nowe a tam nie wiadomo co siedzi... takie jest moje zdanie. pozdrawiam

[Henius91 1543]

slyszlem takie pogloski ze w Niemcowni sprzedaja praktycznie nowe ciagniki bez powodu. nie raz mozna zauwazyc ciagniki sprowadzone z Niemiec co maja 2-3 lata i maja ok. 4-5 tys mtg na liczniki. poprostu tam rolnicy maja wiecej kasy i wymieniaja taki sprzet na nowy.

[zimny90 1]

No własnie są plusy i minusy. Jak kupie nowego zetora to mam 18 miesięcy gwarancji a na uzywanego zachodniego niemam nic....no i z częściami tez zawsze troche lepiej do zetora.....Myśle ze co do jakości to zachodnie marki są lepsze....a zetor....za 180tys to wielkich luksusów i naprawde solidnego wykonania raczej nie spodziewam sie. Trzeba przemyślec ZA i PRZECIW;)

[jaro 166]

slyszlem takie pogloski ze w Niemcowni sprzedaja praktycznie nowe ciagniki bez powodu. nie raz mozna zauwazyc ciagniki sprowadzone z Niemiec co maja 2-3 lata i maja ok. 4-5 tys mtg na liczniki. poprostu tam rolnicy maja wiecej kasy i wymieniaja taki sprzet na nowy.

Akurat-ja z kolei parę razy przeczytałem (i to na niemieckich forach) że coś tam się zaczyna pieprzyć (lub się na okrągło pieprzy )-i trzeba jeszcze trochę pojeździć i wypchać do Polski...

[Gago 0]

'Henius91' tak samo robią we Francji wypychają nowe ciągniki 5-6 lat i nowe biorą. Ale zauważcie jedno że te nowe ciągniki maja po 5 -6 a nawet 7 lat i mają juz ponad 6 ,7 a nawet 9 mth czyli oni jak ich biorą to porządnie nimi zawalają i dają im w dupe. Bo naprzykład te starsze ciągniki 14 15 letnie nie mają az Tylem mth albo jak mają to przez ile lat je robili a nowe to odrazu tyle walą mth. A co do skrzyni w Forterrach to u mnie biegi wchodza bardzo lekko i nic nie trzeszczy tylko niektórzy zapominają że w nich jest rewers że trzeba na hamulec nacisnąć i na sprzegło żeby ciągnik się zatrzymał a potem włożyć rewers a niektórzy właśnie nie zatrzymują się i wyrzycają rewers albo wkładają i im trzeszczy a potem to wychodzi Skrzynia w Forterze to nie jest z rewersem elektro hydraulicznym tylko mechanicznym to tak co do niektórych co nie pamiętajo a potem narzekają że się psuje skrzynia w Zetorze

[marcin99023 0]

jeszcze co do tych mth. znajomy co robił tam kiedyś(chyba w belgi albo cos w tym stylu) na budowie opowiadał też, że jak taki gość idzie np. do łazienki to go nie gaszą itp. ( z tą łazienką to tylko taki przykład) wiec zawsze kilka mth też sie nabije.

[zimny90 1]

Jak mam kupić nową forterre i ma z niej lecieć olej to chyba podziękuje...Nasłuchałem sie juz tylu negatywnych opini że szkoda gadać. Jedni mówią że farba szybko blaknie, u innych po paru godzinach leci olej,u jednego tłok gnie zawory...nie zdziwie sie jezeli juz w agromie pod ciagnikiem bedzie stał olej;)Mam zetora 12145 i 8145 i z niech ze skrzyń siąpi troche olej i jezeli mam kupić kolejnego zetora z dziurawą skrzynią to szczerze zrezygnuje.

[PAWKUB 1]

Ja tez czytalem wiele postow i slyszalem wiele opini i twierdze ze za te cene jest to calkiem dobry ciagnik a awarie ma jak kazdy inny bo nawet nowe maszynz sa czasem awaryjne jedynie co to moglby miec 6 garow,a co do dymu z tlumnika to ostatnio bylem na agro show i zauwazylem ze kazdy ciagnik dymi przy ruszaniu lub gazowaniu kwestia tego jak ma zrobione sprzeglo a jak nie chcecie zeby wam kopcil to kupcie sobie konia bo mnie ten dymek nie przeszkadza,bo nie ma nic wspolnego z awaryjnoscia ani prawidlowa praca silnika

[rataj 3]

panowie mam zrobione 200 godzin tym ciagnikiem i jak narazie bezproblemowo;) uwazam ze za ta cene to ciagnik calkiem dobry i godny uwagi. pozdrawiam

[yarecki12 2]

200 godzin to jeszcze mało żeby mówić o bezawaryjności sprzętu, większość usterek jest przy wyższym przebiegu. Jeżeli ciągnik ma jakieś awarie mniejsze i większe ( nie licząc drobiazgów typu żarówki bezpieczniki) przy przebiegu 200-300 mtg to jest to złom. Ja mając ponad 5000 w 10641 mogę powiedzieć że ciągnik ten pod względem bezawaryjności plasuje się u mnie między NH TM175 (5500) a NH TM155 (3300-3600 mth). A najlepszy jest NH bis 70-56 prawie 6000 mth 2 awarie. O tego ostatniego dbamy najmniej i jeżdżą nim wszyscy łącznie pracownikami którzy potrafią wszystko zepsuć, a o tamte dbamy najwięcej i jak widać jeden NH może się psuć, drugi nie, a zetor może być lepszy od nich. Zetor forterra to za te pieniądze bardzo dobra maszyna ale mamy rocznik 2004 i dużo się słyszy że nowsze mają problemy krótko po zakupie (artykuł z rpt o trzech właścicielach forterr) a co dopiero będzie przy 3 czy 4 tysiącach? W okolicy znam jeszcze 3 posiadaczy forterry to każdy ją chwali i nie chce wracać do ursusów 914,1014, 1204 itp.

[Gość Profil usunięty]

Rozbawiło mnie te 200 godzin. Mało wymagasz od Zetora. 4 tyś. godzin bez problemowo, to wtedy jest o czym rozmawiać.

[rataj 3]

nigdzie nie mowielem ze to duzo. ktos sie pyta wiec odpowiadam a czy kogos to bawi smieszy itp to mnie malo interesuje;) pozdrawiam

[michalcium 1367]

jesienią 2010 jeździłem dwa dni zetorem forterrą 11741 (kopalismy buraki) trzeciego dnia przesiadłem sie na case (110 km) . zetor to ma tego swojego "kopa" jak sie wciśnie gaz to niema ze sie przydusi. forterra jest krótka ale ten case to juz wgl.

[zetor 4]

Nie odkopuj rocznych tematów jak nie masz nic ciekawego do dodania.