rafal88

Pompa wtryskowa

Polecane posty

arab1    23

Czyli do niczego?,bo pompiarz ją zostawił i mówił że odchylenia mogą być,dodam że są to sekcje chromowane czyli regenerowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunu85    499

zależy jakie to są odchylenia

jak do 10-15% róznicy miedzy poszczególnymi sekcjami, to to na pewno nie jest powód kopcenia.

 

Dałeś pompe do dobrego i sprawdzonego pompiarza?

traktor kopci zawsze, czy tylko jak go mocniej obciążysz na niskich obrotach oraz przy rzegazówkach?

 

Jesli to drugie, to pompiarz ustawił ci pompe na odwal (w niej jest taki mechanizm, zeby zwiekszała dawke w miare jak sie zwieksza cisnienie doładowania i ten mechanizm bardzo szybko siada tak, ze traktor na niskich obrotach po prostu nie ma siły. Niektórzy pompiarze zamiast wymienic/naprawic ten element zwiekszajacy dawke po prostu ustawiaja go na sztywno/zaspawuja i traktor zawsze ma te wyższa dawke. wtedy jest mocny takze na niskich obrotach, ale w zamian nieco wiecej pali i lubi na czarno przykopcic (dopóki nie wejdzie na wyzsze obroty i turbina nie nabije cisnienia-wtedy dym powinien prawie zniknac.

 

TAkze podsumowijac-jak ci silnik kopci na czarno tylko przy obciazaniu go na małych obrotach, a po wejsciu na obroty dym ginie, to masz partacjo ustawioną/naprawioną pompe.

Edytowano przez nunu85

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arab1    23

Ja nie mam tego kolektora nadcisnieniowego wcale więc u mnie dawka jest już na początku duża i ja to rozumiem .Teraz zmienił jeszcze sekcje z 9 mm na 8.5 więc to za bardzo mi się też nie uśmiecha ,bo nie wiem czy taka podmianka jest dobra ? .Dzisiaj chciałbym zamontować i zobaczyć jak chodzi ,choć nie wiem czy montować z takimi sekcjami czy od razu mu odwieżć?.Po regeneracji na tych sekcjach 9 mm to przy 2 tys obrotów i ustabilizowaniu się obrotów bez obciązenia na pusto było widać wydobywający się czarny dym i dlatego zawiozłem do poprawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikcom20    190

Mój c385 po regeneracji pompy wtryskowej nie odpala tz. po odpowietrzeniu i różnych kombinacjach odpalił, chwile pochodził i go zgasiłem. Po chwili chcąc go ponownie uruchomić silnik ani nie zagadał. Znowu odpowietrzałem, zmieniłem nawet ten zaworek na filtrami, zamieniłem pompkę reczną, bo myślałem ze nawala i tak zonk. Troche jeszcze pogrzebałem z zaworkiem i pompka i odpalił, silnik chodził nie równo, trochę pojeżdziłem i niby się unormował i powinnno być ok lecz po kilku godzinach ciągnik dalej nie odpala kręci a nie załapie ani trochę. Co jest przyczyną ze po dłużyszm postoju ciągnik nie odpala? Paliwo gdzieś zchodzi czy co? Ale gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kris699    0

witam szanownych forumowiczów.

 

z góry przepraszam jeśli powielam pytanie ale już przeczytałem chyba wszystko i nie znalazłem właściwej informacji. być może przegapiłem. i przepraszam jeśli to nie ten temat ale w internecie jestem słaby.

ale do sedna.

ile powinno być zębów od klina do wycięcia (6 czy 7) na zębatce przykręconej do wałka pompy wtryskowej?

próbowaliśmy z tatem wszystkich opcji i dalej nie ma ładu ani składu. ciepły pali na raz, zimny na knota po dłuższej chwili. nie kopci, równo pracuje. 7 ton pod małą górke i na 2 trzeba dać. pod tą sama górkę c-4011 dwie przyczepy pełne buraków (w sumie chyba 15 ton) i z przednimi kołami w górze ale szedł jak przecinak :)

przestawialiśmy koła na rozrządzie ale nie wiem czy dobrze. tak na przyszłość, który tłok ma nr 1? od kabiny czy od chłodnicy?

tłok nr 1 w górne położenie i znaki na kołach muszą się zgrać?

pacjent to ursus c 385 chyba 902, na tabliczce silnik z-8001 (4 cylindry), rocznik 1978 albo 1979. żółty lakier, prosta maska, lampy na zewnątrz, pompa wtryskowa ma w tylnej części korpusu korek. może to niewłaściwa pompa? była regenerowana. 

przepraszam że tyle napisałem ale nie chciałem pominąć niczego co może przyczynić się do prawidłowej diagnozy.

pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
arab1    23

Pierwszy tłok to ten od chłodnicy ,zwykły ursus ma 6,a turbo 7
Może mieć zapłon opóźniony i wtedy będzie słaby,na przyspieszonym będzie chodził bardziej ostro metalicznie ale słaby to raczej nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kris699    0

dziękuje za odpowiedź.

kręciliśmy pompą i do bloku na maksa i na zewnątrz. bałem się że coś urwe bo pomagałem sobie breszką.

przy optymalnym ustawieniu pompy (nic nie stuka, nie kopci na czarno) pali ładnie ale brakuje mocy. trzeba zrzucić pokrywe i obejrzeć te znaki.

a moge jeszcze inne pytanie? 

i przed i po wymianie opon z tyłu, podskakuje lewa strona ciągnika. chyba równomiernie. wkurzające to zwłaszcza jak siedze za ojcem po lewej stronie.

jaka może być przyczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kris699    0

nie mówie nie ale jak zakładaliśmy opone to normalnie szło. chyba że nie duża krzywizna. sam już nie wiem. bo zwolnica raczej nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bartonking    0

Witam! W Ursusie 1222 "kończy się" regulator obrotów pompy wtryskowej. Silnik samoczynnie zwiększa obroty, nawet sporo ponad te fabryczne 2200. Pompiarz twierdzi, że ta pompa jest starego typu i sugeruje kupno pompy nowego typu, czyli chyba bez tego plastikowego korka nad regulatorem. Mógłby ktoś powiedzieć, czy jest to wiarygodna różnica dzięki, której można powiedzieć czy pompa jest starego czy nowego typu? No i tak z ciekawości do czego jest ten korek? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ursus55    11

Mam problem tego typu że robiłem kapitalny remont silnika zestawy URSUSOWSKIE, wałek rozrządu,popychacze, koła rozrządu, wał szlif, osiowanie bloku, głowice kupiłem regenerowaną,chłodnica nowa, tylko pompa została ta sama dodam że przed remontem też mi kopcił na niebiesko tylko że wtedy miałem turbo i końcówki także od turbo a teraz wyrzuciłem turbinę i przerobiłem go na zwykłego. Chodzi o to że kopci mi na niebiesko na wolnych obrotach nawet na 1500, silnik jest na dotarciu zrobił dopiero 3mth i dzisiaj chodził sobie na 950obr. i po dwóch godzinach z kolektorów kałuża z tłumika aż się lało ropą a jak spróbowałem go przegazować podczas jazdy na 3 biegu pod górkę zaczął się prawie jakby palić z tłumika pewnie tyle ropy się nazbierało , ale najgorsze że zaczął jakby strasznie klekotać w górnej części silnika i chciał mi zgasnąć więc go szybko zgasiłem i za chwilę normalnie zapalił i chodził nawet na malutkich obr.. Dodam że przez te 2 godziny poszło 20l ropy wydaje mi się trochę dużo. Końcówki są wuzetema warszawa nowiutkie także to raczej nie ich wina. Czyżby mogło by być tak że pod obciążeniem zaczął się dusić spalinami czy co pomóżcie bo przez ten ciągnik osiwieje. Przekręcanie pompą nic nie pomaga zero różnicy

Edytowano przez ursus55

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nunu85    499

20l to na 2 godziny orki a nie klekotania bez obciązenia.

Ewidentnie cos nie tak z paliwem.

 

jak u1014 robie cos lekkiego, typu opryski czy praca z turem, to mi pali 5l/motogodzine

 

nie dziwie sie, ze ci sie paliwo az wylewało z kolektora.

 

moze cos niedobrze złozyłes z kołąmi rozrzadu i pompa w nieodpowiednim momencie podaje paliwo?

 

bo zakładam ze wtryski masz ustawione ok.

Edytowano przez nunu85

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ursus55    11

Rozrząd ustawiony na znaki, wtryski także ustawiał mi mój serwisant firmowy. Odkręciłem kolektor wydechowy i sakramentalnie walił na niebiesko z 2,3,4 cylindra z 6 i 5 trochę lało a na 1 ok suchutko.A jak wyjąłem 3 wtryskiwacz to nie lał czyli wychodzi że ma bardzo dużą dawkę ustawioną na pompie?

Edytowano przez ursus55

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    315

Podpytam i ja, może ktoś szybko podpowie co jest nie tak w pompie paliwowej motorpal 4 garowego z turbiną (centralne smarowanie pompy).

Przy jesiennym spuszczaniu oleju paliwo było ciemniejsze - dostał się jakimś cudem olej silnikowy.

Podejrzewamy że gdzieś przy pompie coś jest nie tak.

 

Ktoś może pamięta lub wie co się dzieje?


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maciek    29

Dawkę reguluje się śrubą na klucz 10 na samej górze pod deklem z tyłu pompy czy tą na klucz 8 z boku niżej , bo wykręciłem ok. 1 obrót tą na samej górze i różnicy nie widzę dużej.Bo potrzebuję ciągnika do rozsiewacza i oprysków teraz także moc mi nie potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malin1986x    0

panowie jak przykręcacie trzecią śrubę przy pompie do bloku  dwie to jasna sprawa ale nie mam pomysłu jak  przykręcić tą między pompą a blokiem. Jakieś pomysły/patenty? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

Jak się dało odkręcić , to i przykręcić się da ;) . Jaki traktor ? może jakaś elastyczna przedłużka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malin1986x    0

problem  w tym że ta nie było nakrętki, pompa trzymała się na 2 z 3 śrub , ale w net poci się .Traktor to 1224.przegub się nie sprawdził .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trawek13    2

Witam 

Dzisiaj podczas wykonywania siewu najprawdopodobniej uszkodzeniu ulegała pompa paliwowa ciagnik pracowal prawie na 1500obr/min i w pewnym momencie zgasł

Próbowalismy go odpalic jednak bez skutku podczas próby odpalenia na "line" z komina nie wylatywał dym jednak podczas podania do filtra samostartu ciagnik dymi i próbuje odpalic

Po wielu mękach wyciagnełem pompe paliwową (zabił bym tego id*otę który wymyślił tą 3 śrubę za pompą od strony silnika poł godziny sie z nią meczyłem ciekawe jak potem bedzie to zakrecic jak ktos ma jakies pomysły to prosił bym o pomoc :D) po wyjęciu pompy zauwazyłem ze ten  seger co łączy te (kółko-zębatke) z kołem zembatym pompy się rozsypał i ta kółko-zębatka posuneła sie na maksa w strony pompy i wg mnie nie zazembiała tego koła zembatego w rozdządzie jutro to zrobie i zobaczymy czy pompa bedzie chodzic

Druga kwestia to duże spalanie i świecący sie komin podczas wykonywania orki kolektor i tłumik swiecą sie na czerwono że az mi troche maskę przytopiło i spalanie wyszło ponad 30l/ha oraz zaczeło przybywac oleju silnikowego 

Czy mógł sie takze przestawic zapłon??

Proszę o pomoc

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko-kolo    709

najprawdopodobniej przeskoczyło najpierw o ząbek - zapłon się opóźnił i stąd te objawy 

poskładaj jak należy i powinno być git 

zobacz w jakim stanie są ząbki , może warto wymienić sprzęgiełko na nowe żeby nie było luzu 

Edytowano przez marko-kolo

wszystkie RYŚKI to fajne chłopaki , chwała im za to 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek73    579

Jakby przeskoczyło o ząbek to by zgasł i nie odpalił. Pomę pewnie ktoś podkręcił zeby miał   więcej siły..

Trza odkręciś dekielek na pompie i popóścić srubę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marko-kolo    709

 czerwony tłumik to typowy objaw opóźnionego zapłonu 

 niedopalone spaliny dopalają się w wydechu  aż rzyga ogniem z rury 

 to czy przeskoczyło czy po prostu zjechało tak ząbki  albo było grzebane w rozrządzie i  źle złożone a potem przecinka na frezach to nie rozstrzygniemy na odległość

 osobiście miałem taki przypadek   na C-385  że facet ledwo przyjechał ale ciągnik chodził i odpalał po zgaszeniu 

 w orce brak siły i czerwony kolektor - pompą już nie szło przyspieszyć zapłonu 

 przecinka podwójnego frezu i przesuwka o jeden ząbek i silnik grał jak  należy  


wszystkie RYŚKI to fajne chłopaki , chwała im za to 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trawek13    2

zabki sa strasznie zjechane na tej zembatce jutro ja wymieniam i dalej rura w pole :D

Dzieki wielkie i pozdrawiam :D

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Lukecki
      Witam, w którym miejscu można zmierzyć ciśnienie doładowania w Ursusie 1614?  Jak to zrobić? 
    • Przez Krzychu_912235
      Witam posiadam ursusa 385 z silnikiem 912 domyslam sie ze pierwsze mrozy daly znac o sobie...koledzy powiedzcie co tu  zrobic aby ta maszyna paliła na mrozie w mf235 jest świeca...a tu nic ...pozostaje knot<raz mi sie juz ciagnik zapalił od tej formy rozgrzewania>...czy moze da sie cos zamatować aby bez problemu ją zapalic...I jeszcze jedno pytanie nie wiecie ile kosztuje siedzonko do tyłu dla pasazera...
    • Przez tomi217
      mam problem nie wiem gdzie jest w 1014 chlodnica oleju silnikoweg i na czym polega konserwacja.
    • Przez wariatpolowy
      Witam.
       
      Mam nadzieję, że w odpowiednim miejscu założyłem temat...
       
      A więc tak:
       
      W 1224 wybija wodę z chłodnicy, jak zaczyna łapać temperaturę podczas pracy- jakieś 70 stopni (np z talerzówką). Z tym że jest to dość dziwne, gdyż podczas pracy (przy obrotach ok 1600- 2000) jest ok, a jak tylko zmniejszy się gaz (np przy zawracaniu), wybija jednorazowo nawet 4-5 litrów wody. Po dolaniu wody temp spada do ok 40-50 stopni, dwie długości pola, temp rośnie i znów gejzer. I tak w kółko.
       
      Termostat nowy, węże nowe, chłodnica potraktowana KRETEM od środka, a z zewnątrz płynem do mycia silników (jest czyściutka), pompa wody nowa...
       
      Mogła któraś tuleja pęknąć? Ogólnie teraz miał planowaną głowicę, nową uszczelkę, nowe pierścienie, pompę po regeneracji, wyregulowane wtryski i pali bardzo ładnie. Przy obrotach pow +/- 1200 można odkręcić korek od chłodnicy i nic nie wybije, widać, jak woda krąży. A jak tylko obroty spadną, tak woda idzie w powietrze. W czwartek na jakieś dwie godz pracy trzeba było dolać prawie 30 litrów wody...
       
      Ratujcie, bo za jakiś miesiąc czeka jakieś 150 ha na talerzówkę....
    • Przez rolnikgospodarny95
      Witam mam do was pytanie dlaczego chłodnica zaczęła przeciekać, jest orginalna od 90roku.jakie są sposoby żeby ją uszczelnić? A może trzeba będzie pomyśleć o zakupie nowej, jeżeli nie uszczelniła by się.Czekam na wasze odpowiedzi bo nie wiem co zrobić. 
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj