MF 255 sprężarka

[jakub1141 76]

Witam. mam problem ze sprężarką w MF 255. Mianowicie napompuje mi do 5 atmosfer a potem sprężarka wydaje dziwne odgłosy jakieś zgrzyty, i nic więcej nie dopompuje powietrza. Jeszcze na dodatek często sie zatrzymuje na ułamek sekundy bo kontrolka od ładowania się zapala i gaśnie . Mogę liczyć na waszą pomoc bo potrzebna mi jest pneumatyka w tym ciągniku. Jak to naprawić i co jest przyczyną tej awarii?

[kris14 267]

Jak sie zatrzymuje to pasek od sprężarki się ślizga i może przez rozwalone łożysko taka sytuacja ma miejsce [zgrzyty, zatrzymania]

[jakub1141 76]

Pasek na pewno nie jest luźny bo go wczoraj naciągałem. Jesteś pewien ze to jest wina tylko łożyska?

[kris14 267]

Hmmm, od tego bym zaczął.

Ściągnik pasek i zobacz ręką jak się kręci koło pasowe sprężarki, jak się koło 'chaczy' to trzeba ją rozebrać i zobaczyć co się stało w środku.

Gdyby padł układ tłokowy to by nie pompowała do 5atm wg mnie.

[jakub1141 76]

Ok to narazie dziękuje za info. W poniedzialek bede musial nad tym popracować

[macin87 71]

Jedynie co mogę ci poradzić to w sprawie poślizgu paska. Te ciągniki tak już maja że pasek się ślizga musisz zastosować szerszy pasek bo prawdopodobnie kolo pasowe w sprężarce tak ci się już wyślizgało że pasek nie klinuje się na kole a osiada na samym spodzie więc zastosuj szerszy ale nie będzie chodzić na kole przy silniku

Drugą przyczyną jest to że ten pasek słabo opasa koło pasowe sprężarki. Ja u siebie przerobiłem to całkiem. Oryginalnym napinaczem napinasz do zewnątrz ciągnika tak że pasek coraz bardziej odstaje od sprężarki. Teraz u siebie mam przerobiony napinacz napinam do środka tak że pasek okala bardziej koło pasowe (3/4 zakrywa pasek a nie jak oryginalnie 1/2). Wystarczy oryginalne koło napinacza wymienić na płaskie i zmienić pasek na krótszy od c330(jeśli masz jeszcze gdzieś maszynę do młócenia to idealnie nadaje się napinacz od pasa płaskiego (na te same łożyska, wystarczy całą oś przełożyć)

[jakub1141 76]

A co ze zgrzytami powyżej 5 atmosfer? bo to jest główną przyczyną tej awarii

[macin87 71]

Nie wiem nie miałem tego. Możesz zdjąć pasek i pokręcić ale jeśli zgrzyta od 5atm to niemożliwe że łożysko, jakby ono nawaliło to od samego początku by dawało o sobie znać- przyprowadź ciągnik to na pewno znajdę przyczynę

 

5atm to nie za duże ciśnienie?

[jakub1141 76]

Te sprężarki Maxymalnie pompują 14 atmosfer i u mnie tez tyle pompowało aż do czasy kiedy sobie sprężarka dłużej pochodziła pod większym obciążeniem

 

Edit No wiec tak. Sprężarka nie była niczemu winna. To klekotanie wydobywało się z alternatora z tego sprzegielka miedzy sprężarkom a alternatorem. Zatrzymywało się dlatego że były walniete łożyska w alternatorze. Wiec wymieniłem alternetor na nowy (280 zł) bo tam jeszcze był wirnik rozwalony (nie było przejścia) i nie ładował. Teraz wszystko jest dobrze

[grzegorz508 3]

Witam, czy któryś z kolegów ma jakieś namiary na sklep w którym mogę dostać tulejki do takiej sprężarki? Za chiny nie mogę dojść co jest z nią, ciagle olej sie leje miedzy nią a altkiem.

[jakub1141 76]

Poszukaj w grenę. Tam mają dużo części do sprężarek tego typu

[moczar10 0]

Witam. Panowie co chwila wywala mi ten plastikowy łącznik miedzy sprezarką a alternatorem. Co jest tego winą. Sprężarka czy alternator. Alternator zmieniłem na naowy i dalej to samo.

[grzegorz508 3]

Tulejki są dobre? Olej spod niej nie cieknie? Możliwe, że jest luz na tulejce i sie plastik wybija, a jak nie to zmiana całego sprzęgła.

[Mlatek 0]

Mi tez sie leje olej i co 3 miechy musze wymieniac simering bo mi go wywala...A nie myslcie sobie ze przelewam olej bo leje miedzy min a max tak jak powinno byc

[grzegorz508 3]

Ja się uporałem z sprężarką- wymieniłem pierścienie, tulejki, uszczelniacze. Ostatnio była sucha.

[moczar10 0]

Tulejki są dobre? Olej spod niej nie cieknie? Możliwe, że jest luz na tulejce i sie plastik wybija, a jak nie to zmiana całego sprzęga.

 

 

Kolego wymieniłem tujejki. pierscienie i sprzegiełko tez na nowe zmieniłem. Szlak mnie juz z tym trafia. Założe nowy łacznik. Tydzien pojezdze i znowu rechocze. Jesli chodzi o sama sprezarke to działa poprawnie. Pompuje jak trzeba. Moze jakis zawor czy cos nie działa odpowiednio. Nie mam pojęcia. Nowy alternator tez zalozyłem. Wiec chyba teraz to zostaje wymienic kompletną sprężarkę. Ale nie chce ładować w w niego kasy. Kompletna z 1500 kosztuje. Pozdrawiam

 

Mi tez sie leje olej i co 3 miechy musze wymieniac simering bo mi go wywala...A nie myslcie sobie ze przelewam olej bo leje miedzy min a max tak jak powinno byc

Jak wywala Ci simeringi to musisz zmienic czesci ktore z nimi wspolpracują czyli od strony alternatora sprzegiełko albo z drugiej strony kołko pasowe. Z czasem wyciera sie na nich rowek pod simeringiem i wymiana samego simmeringu nic nie daje. Mozesz tez sprobować nie wciskac całkiem mowego simeringu na stare miejsce tylko zostawic z dwa milimetry nie docisniety. Wtedy bedzie współpracował z wałkiem w nowym miejscu i bycmoze wyciek ustanie. Nie ma na to regóły. Zalezy tez od simeringu. Jesli wisiał gdzies w sklepie na gwoździu to napewno nie bedzie trzymał. Ogolnie to porazka z tą konstrukcją w tych mf - ach. Alternator powinien być oddzielnie i byłoby ok. Pozdro

[grzegorz508 3]

Dodam, ze u mnie zastosowałem tzw. "luźny obieg", bo zgubiony jest zawór redukcyjny i zaślepione jest wyjście ze zbiornika tak żeby można było pompować koła. Na stałe założona jest końcówka od przewodu od pompowania, żeby te powietrze uchodziło.