Wojtek

sprzegło kłowe

Polecane posty

Wojtek    3

pisze bo napewno nie kazdy wie a ma problemy z ciagnieciem przedniego napedu, od niedawna w sprzedazy są sprzegła kłowe które sie wsadza zamiast tarczek (nic nie trzeba przerabiac) spzreglo kosztuje 215zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtek    3

Nie wiem jak to opisać ale to są jakby dwie tarczki z takimi wypustkami i jak sie je sciśnie do siebie to te wypustki za siebie nachodzą, a rozłączają sie dzieki sprezynie ktora jest miedzy nimi która je odpycha od siebie gdy sie wyłaczy naped i spadnie cisnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcin974    30

a pasuje sa takie do kazdej marki ciagnika??


Czujniki (nowe zamienniki) do kombajnu buraczanego stoll sprzedam
Kontakt 661995047

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtek    3

pasuje ja w swojej 1614 mam juz załozone, nie wiem czy do kazdej ale wiem ze do ursusa i zetora pasuje bo to jest to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomek15h    110

mam to sprzęgło w 1224 i z załączeniem napędu nie ma problemu ale jeśli chodzi o rozłączenie to już nie tak dobrze,  czasem wogóle nie chce sie wyłączyć dopiero po jakimś czasie - nawet szarpanie w tył czy przód niezbyt pomaga. A jak jest przedni napęd spięty i jadę po asfalcle to jęczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukas120    4

też myśle o takim sprzegle do swojego zetora a propo jęczenia to jak masz sprzęgło tarczowe i te tarczki są sprawne to na asfalcie też jęczy jest to zwiazane z wiekszą predkością linową przedniej osi a jeszcze pytanie gdzie takie można kupić a jeśli chodzi o rozlaczanie to może jakś rozdzielacz wykąbinować zeby olej rozłączał lub mocniejszą spręzyne bo jak sądze jest to taki jeszcze niedopracowany wynalazek a wiekszość blokad mechanizmu różnicowego tez tak dziala i w c360 jest trudno włączyć a w z7211 trudno wyłączyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wojtek    3

ale wystarczy jak sie ciagnik na chwilke zgasi to rozłacza od razu, i wole go czasem zgasic zeby sie rozłączyło niz mam gdzies sie zakopac bo przodek zacznie mi przepuszczac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zts    41

Można podkręcić zawór od tego obwodu jak przodek popuszcza bez potrzeby wymiany tarcz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pasuje ja w swojej 1614 mam juz załozone, nie wiem czy do kazdej ale wiem ze do ursusa i zetora pasuje bo to jest to samo

 

No widze Wojtek że już masz 1614 a nie 1224 gratulacje buahahahahahaaahahahaahahaa


Deutz Fahr -Marka godna zaufania !!!!!!!!!!!!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cygi    1

smiejesz sie z 1614 ?? sorry ale ja posiadam 1614 i 1604 i jestem zadowolony ze swoich maszyn choc jedna mam w remoncie. To dobre i mocne ciagniki ale jedyna ich wada to przekladnia glowna... no coz inzynierzy z warszawskiego ursusa mogli lepiej ja dopracowac... chodzi mi tu glównie o biegi pod obciazeniem... i predkosc maxymalna... reszta podzespolow moich ursusow pracuje bez wiekszych problemow a czesci sa o przystepnej cenie i latwo je dostac.... wiec nie wiem z czego sie smiejesz.... no moze rzeczywiscie komfort pracy nie jest taki jak w zachodnich sprzetach ale powiedzmy sobie szczerze - malo kogo stac na nowy zachodni traktorek a kupic uzywany, zajezdzony przez niemcow sprzet i inwestowac w niego tez nie jest zbyt oplacalne... nie przemawia do mnie haslo "zachodnie sie nie psuje" bo kazdy uzytkownik zachodniego sprzetu napewno mial juz mniej lub bardziej kosztowna awarie swojego sprzetu... A co do sprzegla klowego - wiec Wojtek ten patent podpatrzyl w mojej 1614... ja z niego jestem zadowolony poniewaz naped nie przerywa pracy pod wiekszym obciazeniem... mysle ze kwota jaka trzeba wydac na te ulepszenie nie jest az tak duza... - w koncu to czesc do ursusa ;D pozdro for all agrofoto;)


pozdrawiam Wszystkich AgroFoto'wiczów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawel    4
smiejesz sie z 1614 ?? sorry ale ja posiadam 1614 i 1604 i jestem zadowolony ze swoich maszyn choc jedna mam w remoncie. To dobre i mocne ciagniki ale jedyna ich wada to przekladnia glowna... no coz inzynierzy z warszawskiego ursusa mogli lepiej ja dopracowac... chodzi mi tu glównie o biegi pod obciazeniem... i predkosc maxymalna... reszta podzespolow moich ursusow pracuje bez wiekszych problemow a czesci sa o przystepnej cenie i latwo je dostac.... wiec nie wiem z czego sie smiejesz.... no moze rzeczywiscie komfort pracy nie jest taki jak w zachodnich sprzetach ale powiedzmy sobie szczerze - malo kogo stac na nowy zachodni traktorek a kupic urzywany, zajezdzony przez niemcow sprzet i inwestowac w niego tez nie jest zbyt oplacalne... nie przemawia do mnie haslo "zachodnie sie nie psuje" bo kazdy urzytkownik zachodniego sprzetu napewno mial juz mniej lub bardziej kosztowna awarie swojego sprzetu... A co do sprzegla klowego - wiec Wojtek ten patent podpatrzyl w mojej 1614... ja z niego jestem zadowolony poniewaz naped nie przerywa pracy pod wiekszym obciazeniem... mysle ze kwota jaka trzeba wydac na te ulepszenie nie jest az tak duza... - w koncu to czesc do ursusa ;D pozdro for all agrofoto;)

cygi wszystko sie zgadza ale jeżeli chodzi o tych warszawskich inżynierów to oni tak prawde mówiąc nie zaprojektowali prawie nic w ursusie gdyż wszystko przed nimi wymyślili już inżynierowie z czech a właściwie czechosłowacji a jeżeli chodzi o ceny części do ursusa to mam podobne zdanie można przeprowadzić kapitalny remont we własnym zakresie i za nieduże pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adikpl1    257

Powiedzmy sobie szczerze że w czasach komuny w Czechosłowacji a dokładniej w Brnie działał Polsko-czeski ośrodek badawczo-rozwojowy ciągników ciężkich, ale Polacy to tam zapewne tylko chlali na potęgę skoro nic nie potrafią sami zrobić. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cygi    1

no w sumie macie racje.... w sumie na obudowach podzespolow widnieje logo zetora... ale mniejsza z tym.. i tak skrzynia biegow jest troszke nie udana... nie zeby "nie dalo sie na niej pracowac " ale brakuje jej paru istotnych dodatkow....


pozdrawiam Wszystkich AgroFoto'wiczów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mix    4

A jeśli mozna wiedieć to czego jej brakuje bo nie mam do czynienia z tymi ciągnikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cygi    1

przede wszystkim jak dla mnie to brakuje biegow pod obciazeniem... co prawda jest wznacniacz momentu czyli popularny zlow zajac ale czesto zawodzi i wielu (ja rowniez) decyduja sie o jego usunieciu... skrzynia cierpi tez na mala ilosc przelozen...


pozdrawiam Wszystkich AgroFoto'wiczów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fenol    4

zapomniales powiedziec o jednej szalnie istotnej rzeczy...ursus jezdzi na kazdym paliwie:D


kupując polski produkt dajesz zarobić producentowi, który odprowadzi podatki do budżetu, pośrednikom którzy też odprowadzą podatki, pracownikowi, który wyżywi rodzinę, wyśle dziecko do szkoły do której właśnie zakupiono nowe komputery za pieniądze z podatków. Nie bądź konsumentem, bądź obywatelem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal13113    144

potrzebuję rady odnośnie tego sprzęgła gdyż muszę kupić i zastanawiam się nad tym które będzie mniej awaryjne chodzi mi o to aby napęd się prawidłowo włączał i wyłączał i nie przerywał w miarę możliwości, dodam tylko że ciągnik nie ma tura a jego najciąższą pracą jest agregat uprawowy ewentualnie pług ale tylko do odorywania i to tylko w wyjątkowych sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ggrigor    0

Mam 1224 od niedawna to moj pierwszy duzy URSUS.

Gdzie znajduja sie te tarczki od przedniego napedu??

Czy do wymiany na to sprzeglo kolowe trzeba rozpolawiac ciagnik czy da rade to zrobic wmiare szybko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rafal13113    144

sprzęgło jest między wałem a skrzynią biegów i nie trzeba rozpóławiać ciągnika tylko odkręcasz wał (4 śruby) i dalej jest do skrzyni wkręcona taka przystawka też na 4 śruby i właśnie w niej masz sprzęgł, tylko niestety trzeba spuszczać olej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ggrigor    0

Gdzie moge dostac takie sprzeglo??

Jak pytam po AGROMACH i podobnych sklepach z czesciami patrza na mnie jak na wariata:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hondatrx    0

tak dokładnie o to za 220 zł niedawno takie zakładałem to na pewno jest to wink.gif

 

mam pytanie odnośnie  tego sprzęgła  w ursusue do napędu zamiast tarczek  zakupiłem  sprzęgło kołowe ja ale nie wiem jak je zamontować żeby chodziło sprawnie czy zębami  na zewnątrz   od strony tłoka czy od strony tłoka maja iść zęby od środka bo jedno jest taki a drugie takie a pomiędzy  tym jest sprężyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez Krzychu_912235
      Witam posiadam ursusa 385 z silnikiem 912 domyslam sie ze pierwsze mrozy daly znac o sobie...koledzy powiedzcie co tu  zrobic aby ta maszyna paliła na mrozie w mf235 jest świeca...a tu nic ...pozostaje knot<raz mi sie juz ciagnik zapalił od tej formy rozgrzewania>...czy moze da sie cos zamatować aby bez problemu ją zapalic...I jeszcze jedno pytanie nie wiecie ile kosztuje siedzonko do tyłu dla pasazera...
    • Przez tomi217
      mam problem nie wiem gdzie jest w 1014 chlodnica oleju silnikoweg i na czym polega konserwacja.
    • Przez wariatpolowy
      Witam.
       
      Mam nadzieję, że w odpowiednim miejscu założyłem temat...
       
      A więc tak:
       
      W 1224 wybija wodę z chłodnicy, jak zaczyna łapać temperaturę podczas pracy- jakieś 70 stopni (np z talerzówką). Z tym że jest to dość dziwne, gdyż podczas pracy (przy obrotach ok 1600- 2000) jest ok, a jak tylko zmniejszy się gaz (np przy zawracaniu), wybija jednorazowo nawet 4-5 litrów wody. Po dolaniu wody temp spada do ok 40-50 stopni, dwie długości pola, temp rośnie i znów gejzer. I tak w kółko.
       
      Termostat nowy, węże nowe, chłodnica potraktowana KRETEM od środka, a z zewnątrz płynem do mycia silników (jest czyściutka), pompa wody nowa...
       
      Mogła któraś tuleja pęknąć? Ogólnie teraz miał planowaną głowicę, nową uszczelkę, nowe pierścienie, pompę po regeneracji, wyregulowane wtryski i pali bardzo ładnie. Przy obrotach pow +/- 1200 można odkręcić korek od chłodnicy i nic nie wybije, widać, jak woda krąży. A jak tylko obroty spadną, tak woda idzie w powietrze. W czwartek na jakieś dwie godz pracy trzeba było dolać prawie 30 litrów wody...
       
      Ratujcie, bo za jakiś miesiąc czeka jakieś 150 ha na talerzówkę....
    • Przez rolnikgospodarny95
      Witam mam do was pytanie dlaczego chłodnica zaczęła przeciekać, jest orginalna od 90roku.jakie są sposoby żeby ją uszczelnić? A może trzeba będzie pomyśleć o zakupie nowej, jeżeli nie uszczelniła by się.Czekam na wasze odpowiedzi bo nie wiem co zrobić. 
    • Przez Kaszlak79
      Witam drogich forumowiczów.
      Jak w temacie, Zetor 8011 nie łapie temperatury. Ciągnik kupiony ponad rok temu, miał wymienianą wtedy kompletną obudowę termostatu dół i góra (stara przeżarta), termostat, czujnik temperatury i wskaźnik. Pokazywał wtedy cuda na kiju a że wskaźnik był chamskiej jakości to nawet ciężko było odczytać co wskazuje...
      Tydzień temu wymieniłem znowu termostat (jakiś "dobry" Zetora) i założyłem mechaniczny wskaźnik temperatury od Zetora 25, link: https://danrol-sklep.pl/instalacja-elektryczna/788-wskaznik-zegar-temperatury-cieczy-zetor-25-25a-25k-9320211.html
      Silnik dalej ma problem się zagrzać, ostatnio w trasie z dwiema pustymi przyczepami jakieś 10 km w jedną stronę (na przegląd) nie złapał nawet 60 °C. Chłodnica z góry ciepła czyli tak jak by termostat cały czas puszczał. Nie mam już siły do tego. Jakieś pomysły?? Jeśli był podobny temat który rozwiązał problem, proszę o link lub przeniesienie.
      Za porady w stylu wywal termostat bo to Ursus - z góry dziękuję.
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj