Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
pedro2    7199

I dlatego takich "rolników" jak Ty bym tępił i zabierał ziemie!!! Albo bierzesz się za to i robisz tak jak ma być, starasz się, albo zostawiasz wszystko i idziesz na swój etat, bo tak jak mówisz to utrudniasz tylko innym, nie dajesz szansy rozwoju, marnujesz jak sam powiedziałeś cenne hektary i jest dużo takich właśnie ludzi... Jeśli wiesz, że Ci się to nie oplaci, nie dasz rady się utrzymać to po jaki za przeproszeniem h*j się w to pakujesz??!! Przez takich ludzi to państwo coraz bardziej się pogrąża aż w końcu legnie w gruzach... Jeśli chcesz sprzedać ziemię to sprzedaj i daj szanse innym, bo jak sama nazwa wskazuje ułatwienie startu młodym rolnikom, a Ty biorąc premie z nadzieją zdobycia łatwej kasy chcesz pozbyć się potem gospodarstwa... I tak jest wszędzie, dla Ciebie MR to łatwa darmowa kasa, a dla mnie szansa na start, na to żeby dalej się rozwijać... Wiem że nic z tego do Ciebie nie dotrze ale takie jest moje zdanie...

  • Like 1

..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
archi106    11

Witam

Załóżmy, że w pierwszym lub drugim kwartale br. rusza nabór na wiadomo co. Stare zasady, kwota premii itp. Ilu z Was ( pytam tu tylko poważnie zainteresowanych i mających choćby podstawową wiedze na temat) składa wniosek za wszelką cene i nie czeka na ewentualny następny nabór na nowych zasadach (podejrzewam, że taki będzie) ??

Lepszy wróbel w garści... ??

Jak Wy to widzicie ??

Pzdr

 

 

 

 

Ja tam skøadam przy najbliæszym naborze mam nadzieje ze juz w marcu.... nastepny to moze byc dopiero w 2016,17 , 18, takze nie ma co liczy© na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qqq    19

pedro2 święta racja i flaszka dla Cb. Mam dyplom po szkole wyższej,wszystkie warunki bd spełniał,bardzo lubię pracę w gospodarstwie chce to rozwijać i ta premia zostanie zainwestowana w gospodarstwo aby intensywniej ,prężniej działało.A przez takich pseudo-partaczy narobi się setki tysięcy wniosków i może być cienko w końcu.No ale zobaczymy jak bdz.Sorka,że tak od tematu ale nie wytrzymałem:/

  • Like 1

Jeżeli masz wszystko pod kontrolą to znaczy ,że jedziesz zbyt wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janczar810    302

I dlatego takich "rolników" jak Ty bym tępił i zabierał ziemie!!! Albo bierzesz się za to i robisz tak jak ma być, starasz się, albo zostawiasz wszystko i idziesz na swój etat, bo tak jak mówisz to utrudniasz tylko innym, nie dajesz szansy rozwoju, marnujesz jak sam powiedziałeś cenne hektary i jest dużo takich właśnie ludzi... Jeśli wiesz, że Ci się to nie oplaci, nie dasz rady się utrzymać to po jaki za przeproszeniem h*j się w to pakujesz??!! Przez takich ludzi to państwo coraz bardziej się pogrąża aż w końcu legnie w gruzach... Jeśli chcesz sprzedać ziemię to sprzedaj i daj szanse innym, bo jak sama nazwa wskazuje ułatwienie startu młodym rolnikom, a Ty biorąc premie z nadzieją zdobycia łatwej kasy chcesz pozbyć się potem gospodarstwa... I tak jest wszędzie, dla Ciebie MR to łatwa darmowa kasa, a dla mnie szansa na start, na to żeby dalej się rozwijać... Wiem że nic z tego do Ciebie nie dotrze ale takie jest moje zdanie...

 

niestety wiekszosc co składaja na MR to takie osoby. Dlaczego? a to dlatego ze duzo ludzi jest zamocno zapatrzonych w role i ziemie i boja sie urzedów i jest takich osób naprawde DUŻO. A cwaniaki tylko patrza jak tylko mogą no cóż niestety taka rzeczywistość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Endriu42    11

a mozna skladac wniosek chodzac do szkoły i te pieniadze przeznaczyc na zakup ziemi ?

Można:-)

Wnioski, uzupełnienia, odwołania PROW. Doświadczenie BWI ARiMR. prownioski@gmail.com

 

Zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panczo1922    634

No i co z tego? Ja mam zamiar właśnie tak zrobić, jak ruszą nabory składam wniosek, jeśli się załapię rzucam etat na 3lata i zajmuje się rozwinięniem gosp. żeby po 3 latach móc wrócić na mniej pracochłonny etat, może i mniej płatny ale żebym miał czas na prace w gosp. Niestety nie każdy dziedziczy 100ha dzięki ktorym zapewni godne życie rodzinie, ci co mają takie gosp. wykupili już praktycznie wszystko dookoła, pozostali za ziemię krzyczą jak za złoto, moje prawnuki jak bedą chcieli obsiewać to może się zakup wróci, więc i z rozwojem kiepsko.

Jestem przedsiębiorcą a nie rolnikiem który sieje aby siać a to co zbierze musi oddać za faktury w sklepie, jak po 5latach zysk będzie zbyt niski to sprzedam wszystko w cholerę i otworzę inną firmę bo gospodarstwo to teraz też firma którą trzeba umiejętnie prowadzić, a nie uprawiać ziemię bo lubię jeździć ciągnikiem.

"Kto kombinuje ten żyje" w tym Państwie inaczej się nie dorobisz

 

a ja dla odmiany muszę przyznać że popieram kolegę...

Ten przypadek najdobitniej pokazuje jakim GÓ..NEM jest ten cały projekt dofinansowań...

ile ma dziur i niedopracowań...

popieram również to że z niewielkiego areału nie da się kokosów wyciągnąć... trzeba jakoś sobie radzić a skoro jest możliwość pracować na etacie i dodatkowo uprawiać ziemię która może przynosić jakieś zyski to trzeba tak robić..

Mam wrażenie że słowa krytyki wypowiadają tylko osoby mające 100ha+...

tak jak kolega napisał jesteście cwani bo wam się udało... udało kupić ziemię za niewielkie pieniądze i odpowiednio rozwinąć. Wtedy z takiego gospodarstwa można żyć.. ale niech ktoś spróbuje wyżywić siebie i rodzinę z 10-20ha... gdzie nie ma możliwości na rozwój obszaru ziemskiego bo cena 60tys za ha nigdy się nie zwróci.

i co ma taki rolnik zrobić? sprzedać? ale np nie chce sprzedawać! i co wtedy? kto mu zabroni uprawiać i pracować na etacie?!

Ludzie przecież taki mamy ułomny kraj!!!

gdzie ludzie wyjeżdżają za pracą bo zarobki w kraju są niegodziwe!

gdzie średnia pensja jest ok 3600zł brutto ale osobiście 8/10 osób takich zarobków na oczy nie widziało!

gdzie rządzi cwaniactwo, wyzysk i obłuda.. pierd..lenie w tv jaką to zieloną wyspą jesteśmy a de facto 1/3 kraju żyje na granicy ubóstwa!

kraj w którym praca jest tak opodatkowana że pracodawcom nie opłaca się ludzi zatrudniać, przez co rośnie szara strefa-ludzie pracują na umowach śmieciowych i są "śmieciami" w oczach banków, zakupów na raty, oraz reszty podmiotów urzędowych i państwowych...

wracając do tematu przecież gdyby kolega miał godny zarobek na gospodarstwie to o żadnym etacie w życiu by nie myślał!

i odwrotnie-gdyby na etacie 6tysi na rękę dostawał to na śmierdząca i brudną robotę w rolnictwie by wcale nie spojrzał!

o co wam tak naprawdę chodzi?

o to że ktoś próbuje sobie jakoś radzić???!

na pytanie "panie premierze-jak żyć" jest to po części właśnie odpowiedź - kombinować bo inaczej się nie dorobisz!!!

ehhh.. rozpisałem się

Edytowano przez panczo1922
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jankes123    6

a teraz tak dorbze mowicie o tych co chca tylko kase wyrwac a pozniej ziemie sprzedac takim sie nie powinno woogle tego dawac ale zalozmy przykladowo taki rolnik ktory ma tam z 15 ha i nawet jesli dostanie tego mlodego rolnika te 75 tys ale np tak jak u mnie to za to ziemi nie kupie duzo by sie rozwinac nawet 2 ha nie kupie na dzien dzisiejszy no ale to mozna kredytu dobrac i dobre po trochu sie rozwijac ale i tak trzeba by isc dodatkowo do pracy bo z tych hektarow ciezko wyzyc to do pracy mozna isc jak sie wezmie MR po jakim czasie do pracy mozna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macius    60

Ja tak że będe składał jak bedzię MR w tym roku ponieważ rozmawiałem z Doradcą Rolniczym i mówił żeby tego mroku spróbowac ponieważ nabór bedzie na starych warunkach i dużo łatwiej będzie dostać pieniądze choć prawdopodobnie następny nabór z nowej puli ma być troche większy finansowo. Wiec każdy niech robi jak uważa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CzornyMDW    219

Ja w tym roku też startuje po premie na młodego rolnika , ukończyłem technikum rolnicze , chce zakupić maszyny . mam 27 ha , troje rodzeństwa i też pracuje na etacie ;) spokojnie daję radę pogodzić pracę w gospodarstwie z moją obecną pracą. bo na tylu ha nie ma za dużych kokosów i trzeba jakoś dorobić aby pomóc rodzicom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panczo1922    634

Kolego a jak rozwiążesz sprawę krUs-zus? Mam podobną sytuacjęa też pracuje na etacie i z tego co słyszałem to MR nie mogę brać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelol111    1342

Jeśli masz umowę o pracę to musisz ją zerwać bo rok trzeba płacić KRUS. Chyba że to praca na czarno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panczo1922    634

No jeśli masz taka możliwość to fajnie... Ja niestety albo i stety mam kierownicze stanowisko i umowę na czas nieokreślony z której boję się rezygnować dla jednorazowych 70tys...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomn95    51

a ja dla odmiany muszę przyznać że popieram kolegę...

Ten przypadek najdobitniej pokazuje jakim GÓ..NEM jest ten cały projekt dofinansowań...

ile ma dziur i niedopracowań...

popieram również to że z niewielkiego areału nie da się kokosów wyciągnąć... trzeba jakoś sobie radzić a skoro jest możliwość pracować na etacie i dodatkowo uprawiać ziemię która może przynosić jakieś zyski to trzeba tak robić..

Mam wrażenie że słowa krytyki wypowiadają tylko osoby mające 100ha+...

tak jak kolega napisał jesteście cwani bo wam się udało... udało kupić ziemię za niewielkie pieniądze i odpowiednio rozwinąć. Wtedy z takiego gospodarstwa można żyć.. ale niech ktoś spróbuje wyżywić siebie i rodzinę z 10-20ha... gdzie nie ma możliwości na rozwój obszaru ziemskiego bo cena 60tys za ha nigdy się nie zwróci.

i co ma taki rolnik zrobić? sprzedać? ale np nie chce sprzedawać! i co wtedy? kto mu zabroni uprawiać i pracować na etacie?!

Ludzie przecież taki mamy ułomny kraj!!!

gdzie ludzie wyjeżdżają za pracą bo zarobki w kraju są niegodziwe!

gdzie średnia pensja jest ok 3600zł brutto ale osobiście 8/10 osób takich zarobków na oczy nie widziało!

gdzie rządzi cwaniactwo, wyzysk i obłuda.. pierd..lenie w tv jaką to zieloną wyspą jesteśmy a de facto 1/3 kraju żyje na granicy ubóstwa!

kraj w którym praca jest tak opodatkowana że pracodawcom nie opłaca się ludzi zatrudniać, przez co rośnie szara strefa-ludzie pracują na umowach śmieciowych i są "śmieciami" w oczach banków, zakupów na raty, oraz reszty podmiotów urzędowych i państwowych...

wracając do tematu przecież gdyby kolega miał godny zarobek na gospodarstwie to o żadnym etacie w życiu by nie myślał!

i odwrotnie-gdyby na etacie 6tysi na rękę dostawał to na śmierdząca i brudną robotę w rolnictwie by wcale nie spojrzał!

o co wam tak naprawdę chodzi?

o to że ktoś próbuje sobie jakoś radzić???!

na pytanie "panie premierze-jak żyć" jest to po części właśnie odpowiedź - kombinować bo inaczej się nie dorobisz!!!

ehhh.. rozpisałem się

 

trzeba wiedzieć co uprawiać kolego i wcale tak źle to nie wygląda. Owoce miękkie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

A przypadkiem to nie trzeba było otrzymać w 2008 roku płatności do owoców miękkich aby móc teraz się o nią ubiegać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7199

@panczo1922 powiem tyle HA HA HA!!! Trzeba być nieudacznikiem partaczem i mieć dwie lewe ręce zeby nie utrzymać rodziny z 20 ha. U nas jest 27 ha UR i powiem Ci ze w ciągu roku jesteśmy w stanie spłacić 40 tyś kredytu i normalnie żyć :)

Edytowano przez pedro2

..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomn95    51

A przypadkiem to nie trzeba było otrzymać w 2008 roku płatności do owoców miękkich aby móc teraz się o nią ubiegać?

 

Tak dokładnie tak było i teraz nie ma do owoców miękkich jeśli ktoś wtedy nie złożył wniosku. Trochę głupota no ale co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość   
Gość

No właśnie, a mówicie że system otrzymywania dotacji MR jest nie szczelny i można pieniądze wyłudzić... Sytuacja jest odwrotnie podobna z dopłatą do miękkich owoców, gdyby teraz każdy mógł sobie ją brać bez tego wymogu związanego z 2008 rokiem to np. ja może bym się skusił na ,,wyłudzenie,, tej dotacji i założył bym plantację malin na wszystkich kawałkach których nie uprawiam ponieważ mi się nie opłaci np. brak dojazdu do klina o powierzchni 0,24 ha, inny przypadek 0,4 ha zarośnięte lasem sąsiadów z każdej strony i kilka innych podobnych. Ale może jednak ktoś znalazł by się co ma zamiar przebranżowić profil całego gospodarstwa na owoce miękkie i zrobił by to nie ze względu na wyłudzenie dopłaty tylko faktycznie chciał by mieć korzyści materialne z uprawy takich owoców. Widzicie, jak by nie zrobili to i tak każdemu nie dogodzi. Tak samo z MR. Ale z drugiej strony wymóg prowadzenia gospodarstwa przez 5 lat to nie jest takie hop siup, jednak pewne koszty trzeba ponieść więc z 75 tys robi się sporo mniej.

Edytowano przez Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7199

Ale inwestujesz te 75 tyś z zamiarem rozwoju, żeby się utrzymać i mieć jakieś zyski a potem jest jeszcze prow i inne programy...


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toru    15

Jeśli masz umowę o pracę to musisz ją zerwać bo rok trzeba płacić KRUS. Chyba że to praca na czarno...

 

Gdzieś czytałem że przez 3 lata trzeba być "prawdziwym" rolnikiem, czyli opłacać tylko KRUS. Z tym rokiem to pewna informacja, jeżeli tak to byłoby super :D

 

panczo, Masz u mnie piwo jak Cię gdzieś kiedyś na jakiś targach spotkam, taki wywód... :)

pedro2, Za 75tys. nie przebranżowisz gospodarstwa na uprawę całkiem czegoś innego, w którym i tak wiele rzeczy brakuje do prawidłowej uprawy podstawowych roślin.

Pisałem kilkadziesiąt postów wcześniej że chcę uprawiać głównie rośliny strączkowe, może warzywa w przyszłości. Mam plan na 5lat, jak nie wypali to sorry ale do emertury to ja nie mam zamiaru się dorabiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panczo1922    634

@panczo1922 powiem tyle HA HA HA!!! Trzeba być nieudacznikiem partaczem i mieć dwie lewe ręce zeby nie utrzymać rodziny z 20 ha. U nas jest 27 ha UR i powiem Ci ze w ciągu roku jesteśmy w stanie spłacić 40 tyś kredytu i normalnie żyć :)

Ok kolego tylko powiedz mi jeszcze co robisz na tych swoich ha? Zapewne masz hodowlę opasów albo produkcję mleka... Bo np z samej prod roślinnej to kokosów wielkich nie ma...

Ja ugasze trochę Twój śmiech, bo rękę lewą mam tylko jedną... Z wiadomych względów nie mogę korzystać z wielu programów, a staram się na bieżąco rozwijać gospodarstwo... Wszystkie zakupione maszyny są za gotówkę bez zł kredytu... Plony też osiągam przyzwoite bo przez ostatnie 5 lat rzepak poniżej 4t/ha nie schodzi... Jednakże ja uprawiam tylko zboża i rzepak, więc wystarczy 3 razy z rzędu taki rok spekulacji cenami jak jest teraz i od razu odechciewa się cokolwiek produkować... Tak więc mniejsze gospodarstwa są o wiele bardziej narażone na spekulacje cenowe, które to utrzymujące się w dłuższym okresie mogą doprowadzić do ruiny nie jednego rolnika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pedro2    7199

@Toru skoro tak mówisz, ta premia to w zasadzie żadna korzyść to po co się o nią staracie???? Jeśli facet pisze że nie da się utrzymać z 20 ha to niech sprecyzuje dokładnie swoją wypowiedź, bo jak widać na moim przykładzie da się i to bardzo, w ciągu 2 lat zainwestowaliśmy 80 tys w sprzęt i inne większe zakupy i pasa zaciskać nie musieliśmy...

 

@panczo tak jak napisałem wyżej na drugi raz sprecyzuj swoją wypowiedź, bo potem wychodzi z tego kogel mogel, co widać. A swoją rękę to możesz sobie wsadzić wiesz gdzie i pomerdać ;)

Mamy krowy mleczne i opasy, do tego 5-6 ha ziemniaków (z tego są wszystkie inwestycje) a dochody z krów i opasów idą na bieżące koszty produkcji, na życie i mniejsze wydatki...

Co masz na myśli pisząc "z wiadomych względów"?? Mądrze zainwestowana premia może podnieść znacznie status materialny gospodarstwa i podbić kilka cennych punktów ESU potrzebnych do PROW-u

Widzisz, teraz jak wyjaśniłeś, że masz tylko prod. roślinną to Cię rozumiem... A moje gospodarstwo nie jest narażone na spekulacje cenowe?? JEST i nawet już jestem świadomy tego, że w 2015 będzie ciężko, dlatego już teraz robimy wszystko żeby dać radę za rok. Obora, powiększenie stada, co za tym idzie wzrost produkcji, wzrost kosztów produkcji w stosunku do ceny wyprodukowanego towaru, powiększenie areału jak tylko jest to możliwe, bo bez produkcji własnej (konieczność dokupywania środków do produkcji) będzie jeszcze bardziej pod górę. Wiem, że zaraz powiecie że premia musiałaby być 10 razy większ żeby to zrealizować, ale dla mnie 75 tys to jest duży krok w kierunku tego co wyżej opisałem, mądrze zainwestowana tak aby te 75 tys się mnożyło...

 

I teraz możesz z tego wywnioskować dlaczego zareagowałem tak na Twoje pierwsze wypowiedzi, w moim przypadku premia jest uchyleniem połowy z dwu skrzydłowych drzwi do osiągnięcia celu, a dalej będzie sama pracowała na to żeby je otworzyć do końca, wtedy zaś ja będę mógł z własnych sił otwierać tą drugą połowę ;)


..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.

  • Podobna zawartość

    • Przez kamil1985
      Młody rolnik w 2017. Jak skorzystać, kiedy nabór? Ciąg dalszy dyskusji z wątku 
      http://www.agrofoto.pl/forum/topic/88807-m%C5%82ody-rolnik-2016/
      Szukasz więcej informacji o programie Młody Rolnik? Rozwiązania wszystkich problemów znajdziesz w wątku
      http://www.agrofoto.pl/forum/topic/2868-m%C5%82ody-rolnik-nowe-zasady/page-1590?view=getlastpost
       
       
       
    • Przez JanKropka
      Witam,
       
      maice jakiś pomysł z tym wszystkim, żeby miec szanse na dotacje do małego gospodarstwa kilka hektarów gdy nadzieje na młodego rolnika upadły a nie ma kasy na wyłożenie na modernizacje..
       
      z tym #prow to rzeczywiście jest taka lipa i obowiązkom np. jak dot. #krus które fizycznie nie są do przejścia, bo w przypadku:

      - Poddziałanie 6.2 Pomoc na rozpoczęcie pozarolniczej działalności gospodarczej na obszarach wiejskich trzeba "Zgodnie z przepisami, o pomoc może ubiegać rolnik, małżonek rolnika lub domownik rolnika, który m.in. podlega ubezpieczeniu społecznemu rolników w pełnym zakresie z mocy ustawy, nieprzerwanie co najmniej od 24 miesięcy poprzedzających dzień złożenia wniosku o przyznanie pomocy. "

      i przez 2 lata wstecz nie mieć żadnej działaności.. super :-( kto tak ma żeby wyżyć z gospodarstwa i płacić krus tak długo??

      - Poddziałanie 6.4 Wsparcie inwestycji w tworzenie i rozwój działalności pozarolniczej

      wykonuje działalność gospodarczą w zakresie co najmniej jednego z rodzajów działalności określonych w załączniku do rozporządzenia przez okres co najmniej dwóch lat poprzedzających dzień złożenia wniosku o przyznanie pomocy (do tego okresu wlicza się również okres zawieszenia prowadzenia tej działalności);

      a działalność ta to TYLKO:

      Nazwa grupowania
      01.61.Z Działalność usługowa wspomagająca produkcję roślinną
      01.62.Z Działalność usługowa wspomagająca chów i hodowlę zwierząt gospodarskich
      01.63.Z Działalność usługowa następująca po zbiorach

      super kto tak ma przez 2 lata? jest chociaż jedna taka osoba w #polska?

      - i zostaje TYLKO: Poddziałanie 4.2 "Wsparcie inwestycji w przetwarzanie produktów rolnych, obrót nimi lub ich rozwój"

      podlega ubezpieczeniu społecznemu rolników w pełnym zakresie;

      i te ograniczenia na co to mozna wydac http://www.arimr.gov.pl/pomoc-unijna/prow-2014-2020/poddzialanie-42-wsparcie-inwestycji-w-przetwarzanie-produktow-rolnych-obrot-nimi-lub-ich-rozwoj.html

      CZYLI w praktyce pozamiatane.. jak ktoś sie nie łapie na młodego rolnika lub modernizacje..
       
    • Przez jarku98
      Witam miał już ktoś egzamin Egzamin R.16 2018 styczeń?  albo będzie miał jutro ?
       
    • Przez Rolnik3311
      Witam, 
      W związku z planowanym złożeniem wniosku na młodego rolnika w 2018 roku potrzebne jest posiadanie przynajmniej 1ha ziemi. Planujemy przepisanie części gospodarstwa gdyż rodzice ro emerytury mają jeszcze 10lat. I mam pytanie czy na razie przepisać tylko ten 1ha a resztę po otrzymaniu pozytywnej weryfikacji wniosku czy od razu teraz cała ziemię żeby 2 razy nie chodzić do notariusza?
    • Przez Rolnik3311
      Witam, 
      W związku z planowanym złożeniem wniosku na młodego rolnika w 2018 roku potrzebne jest posiadanie przynajmniej 1ha ziemi. Planujemy przepisanie części gospodarstwa gdyż rodzice ro emerytury mają jeszcze 10lat. I mam pytanie czy na razie przepisać tylko ten 1ha a resztę po otrzymaniu pozytywnej weryfikacji wniosku czy od razu teraz cała ziemię żeby 2 razy nie chodzić do notariusza?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj