Zaloguj się, aby obserwować  
tomcio748

Czy macie kłopot z igłami w prasie Z-224/1

Polecane posty

lysyrolnik    17

hehe tajemne techniki, u mnie nic nie pomagalo ale to nic poszlo grubo ponad 5tys w czesci i naprawe a ona nadal swoje :angry: bylo 2 specow i dopuki byli na polu to jakos z trudem wiazala, a jak spec odjechal to koniec jazdy :angry:


Honda - The Power of Dreams :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
keram7719    1
hehe tajemne techniki, u mnie nic nie pomagalo ale to nic poszlo grubo ponad 5tys w czesci i naprawe a ona nadal swoje :angry: bylo 2 specow i dopuki byli na polu to jakos z trudem wiazala, a jak spec odjechal to koniec jazdy :angry:

 

Powiem tak, że w mojej prasie oprócz synchronizacji niewiele rzeczy idzie na oryginalnych nastawach, czasami trzeba coś napawać, gdzieś podszlifować, jak to bywa w używanym sprzęcie jak już sie pojawią luzy to tylko i wyłącznie myślenie nieszablonowe i czasami trooszeczkę szczęścia hehehe


No to się narobiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

Co do punktu 6 zgadzam się z tobą. Nawet myślałem żeby to napisać. Ale uznałem że to błahostka którą każdy "presarz" powinien to wiedzieć. A wiecie skąd tam się bierze słoma? Przez przejeżdżanie przez wałki z włączoną prasą. Tłok sam złapie słomę czy siano jak się dobrze podwinie.

 

Mi na poznanie prasy wystarczyły 2 sezony. Nie twierdzę że wiem o kostce wszystko. Ale do przemyśleń z poprzedniego posta doszedłem sam bez niczyjej pomocy :rolleyes:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
versus    27

Ja x prasą mam do czynienia dopiero od czerwca poprzedniego roku, ale już chyba wszystko o niej wiem, w zeszłym roku 3 podobno najlepszych specy w okolicy nie mogło jej naprawić a mi się to udało(niepotrzebnie kasę na nich wydaliśmy). W tym roku ugięły mi się igły(są w galerii) i jedna z nowych(oryginał)jest strasznie giętka, jest dobrze dokręcona, a można ją wyginać na wszystkie strony. Całe szczęście że zanim się kapnąłem co jest to zabezpieczenie od ramienia mi puszczało bo nie miałem dobrych śrub. Tak to miałbym po aparatach. A co do łamliwości to chyba góruje wina rolników bo za szybko jeżdżą, słoma/siano nie jest zbyt mokre lub za suche i igły mają zbyt ciężko się przebić i sie gną/łamią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
keram7719    1
"... przebić i sie gną/łamią."

versus!!

ale jak masz dobrze ustawioną prasę to igły nie mają prawa sie przebijać przez prasowany materiał!! igły muszą wchodzić do tłoka gdy ten zbliża się do swojego zewnętrznego martwego punktu (piczętek wchodzenia igieł do tłoka masz dokładnie podany na naklejce w komorze ze sznurkami lub w instrukcji) i jak wracają z powrotem to komora prasowania od strony tłoka jest pusta (ślizgają się one wtedy po sprasowanej słomie).

Co do śruby zabezpieczajacej łącznik ciągnacy igły to używam śruby imbusowej o twardości 8.8 zakręconej nakrętką samokatrującą tak aby miała lekki luz (nie może to być skrecone bo jak skręcisz to tak jak by nie było tego sprzęgła) - i wtedy możesz szybko jeździć i w mokrym i nie masz prawa uszkodzić igieł poprostu uleci śruba. W tym roku urwałem dokładnie dwa razy ta śrubę a igłom nic nie dolega (i w moim przypadku jest to średnia sezonowa casami są 3 lub 4 śruby i to wszystko). Co do innych śrub to możesz se dać miękciejsze o twardości 5.8 ona też śmiało może być ale jak zerwiesz to trudno ją potem wydostać bo ona poprostu się zaciągnie no i trzeba wybijakiem i młotkować, a twarda śruba poprostu wypadnie i nie ma sprawy. natomiast nigdy nie słyszałem aby ktoś używał twardszych śrub niż 8.8

 

Co do fachowców to ich wadą jest to że kasuja za godzinę (u nas co najmniej 30 zł) i nikt nie pozwala sobie na to aby fachowiec spędził pół dnia na zagonie obserwując co dokładnie boli ten sprzęt, poprostu oni opierają się na fabrycznych nastwach i tym z czym już mieli do czynnienia a przy starym sprzęcie z różnymi chorobami to czasami przyczyny są naprawde różne i nie pomagają standardowe nastawy - np. u mnie już byłotak, ze sznurek wytarł rowek w koszu oslaniającym igły i niby wszystko działało ok przy niskim obciążeniu ale jak przyszło do pożądnej roboty to zaczynał sie strzępić aparaty nie wiązały i jednym słowem "cuda wianki", aż się położyłem pod prasę a tam w metalowej rurce rowek prawie do połowy no i jak się dizło wsszystko wolno no to było ok ale jak już sznurek zadzął sie szybciej poruszać to strzepiło i był cieńszy więc pojawiały się problemy z chwytaniem sznurka w chytaczach, z supłaczami ni czasami poprostu rozrywały się same bele (my w domu bardzo mocno ściskamy słomę chodzi o to aby jak naj mniej jeździć na pole).

 

Co do zawawnsowania wiedzy to wież mi jeszcze nie raz Cię ten sprzęt zaskoczy ;-)


No to się narobiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wojtii    9
a z innej beczki: ja chyba mam jakąś wadę fabryczną bo dość często (praktycznie raz na sezon a prasuje tylko 3-5ha) urywa mi się naped od podbieracza i łańcuch drze całą okrągłą osłonę... a może wiecie czy to jakiś błąd w użytkowaniu, ustawieniu?

 

 

mi tak się dzieje jak jade z włączoną prasą i podniesionym podbierakiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pavel    12

rzeczywiście to może być powód... u mnie ojciec kosi wysoko żeby zbędna masa przez kombajn nie szła, a potem słoma leży na wysokim rżysku wiec po co opuszczać podbieracz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
versus    27

@keram ale jak igły wracają, tłok się cofa to jeśli jest mocno zbite i mokre siano/słoma to uwierz mi że igły mają baaardzo duży opór ze strony kostek.

A z wytarciem rowka to i u mnie to było, ale to nie było jedyne. Miałem nagarniacze sznurka(półksiężyce)ustawiane według norm z instrukcji, na wolno chodziło dobrze, a jak zapięliśmy do ciągnika i szło szybciej to nie łapały półksiężyce, bark było trochę dalej odsunąć i nawet teraz jak kręci się kołem to ok. połowy przepuści, a przy ciągniku w te żniwa na ok. 4tys kostek puściło mi 4. Poza tym miałem trochę powycierane zębatki, spece mówili że są ok. a one potrafiły przeskakiwać w czasie obrotu i nie było zgrania.

 

A mam dla was zagadkę: u gościa który mi prasował nim kupiłem prasę regulacja wielkości w ogóle nie zdawała egzaminu, jedna miała 10cm, a kolejna przerzucała metr. Każda kostka innej wielkości. Kto wie co było przyczyną???(prasa famarolu) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryan    0

siemka nie wiem czy ktoś już Ci dokładnie wytłumaczył o co chodzi z tymi igłami(przyznaje sie nie czytałem wszystkich postów) jeżeli masz ciagle ten problem napisz do mnie prywatna wiadomość to Ci wszystko wytłumaczę (bo znam twój ból tez sie meczylem ale mam takiego dziadka co wie o tym wszystko co nieco sie zemna podzielił wiedza :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz345    0

W mojej okolicy dość częstym problemem jest szarpanie igłami podczas prasowania. Co trzeba wymienić żeby igły nie drżały? Mam na myśli Z-224/1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

Drżą na boki?

 

Jeśli tak to pewnie pomogło by wymienić te plastikowe tulejki na których jest zamocowany podajnik igieł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz345    0

To znaczy tam jest takie sprzęgiełko, które się zużyło i musze kupić nowe za 150 złoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

To trzeba zmienić. A jak podajnik ma luzy to radził bym zmienić też te tulejki :huh:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

Ja miałem nową kostkę. To igły też trochę odskakiwały. Ten typ tak ma :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukasz345    0

nowa i podrzuca? ja lupiłem przechodzoną i bolce wahaczy są zużyte, strach jak tak robi bo może aparaty popsuć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kat    113

Podrzucała :) . Bo już jej nie ma.

 

Tylko że robiła to bardzo lekko. (Chodzi o cofanie sie igieł do tyłu przy każdym uderzeniu tłoka?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominik1634    1
a z innej beczki: ja chyba mam jakąś wadę fabryczną bo dość często (praktycznie raz na sezon a prasuje tylko 3-5ha) urywa mi się naped od podbieracza i łańcuch drze całą okrągłą osłonę... a może wiecie czy to jakiś błąd w użytkowaniu, ustawieniu?

 

 

Może masz zatarte łożyska na krzyżakach lub sforznie nocujące pobieracz do ramy prasy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
UrsusCzesio    310

Ja miałem takie przyczyny połamania igieł

1. Ścięty bezpiecznik

2. przestawiona igła

3. Przeskoczenie łańcucha


Mój Wladimirec podbija świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dominik1634    1
w naszej okolicy dużo pras podrzuca igłami

 

Wydaje mi się ze jak podrzuca igłami to może być zużyty mechanizm załanczania aparatów, chamulec supłaczy żle ustawiony lub rozbite są wpusty na tarczy sterującej albo tarczy hamującej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doncio    0

Panowie jeszcze zapomineliście o dwóch przyczynach łamania igieł a mianowicie:

wytarte blachy oporowe a jeszcze w dolnej części komory i w stole aparatów są dżwigienki. Jak te elementy są zużyte to nie przytrzymują kostek i cały opór biorą na siebie igły, łamią się lub wyginają, tłok też na tym cierpi :lol: .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiktor27    1

tłok da sobie rade z igłami,najgorzej jak piznie w igły to moze zapłon przestawić,a to wtedy ból.ja to z żeliwnych zlazłem,przy wiekrzym opoze jak kołek to łup dlatego mam teraz spokój.zreszta blaszane tańsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przez ponad 15 lat igły były może 3 razy robione teraz co dwa trzy sezony bierzemy mechanika z Sipmy nie warto samemu remontować prasy no chyba że znamy się dobrze na tym jak przyjedzie wymieni co trzeba i ustawi to aż miło przez sezon kilka paczek może przepuści i praca jest miła nie musisz się oglądać i patrzeć czy wiąże u mnie dużo się kostką prasuje także 3 sezony i remont.Z moich obserwacji mogę wywnioskować że zachodnie prasy kostkujące są dużo lepsze od polskiej Sipmy tzn: dłużej wytrzymują stoją cały rok pod chmurką jak wjadą w łąkę czy pole przepuszczą kilka paczek nie związanych albo tzw:harmonii i dalej wiążą dobrze <_<.


Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kombajn    1

ja przed sezonem sam przeglądam i naprawiam naszą prasę, na początku robił to pseudo mechanik co wiecej zniszczyl niz zrobili, wiec sam rozgryzlem z-224, przed pracą rozbieram cały zapłon Dokładnie go smaruje wymieniam sprężyny, reguluje szczeliny igieł wzgledem suplaczy i aparatów, to co zużyte wymieniam na mowe, oczywiście orginaly sipmy, życie nauczyło ze niewarto zamienników, i prasa śmiga <_<


Wszystko to jest moją osobistą opinią. więc prosze jej nie krytykować. chyba że pisze głupoty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez bastek2210
      Witam mam problem z prasa sipma z224/1 po zerwaniu zabezpieczenia które pociąga iglice i zmianie tej sruby przestała wiązać i wydaje mi się że podgarniacz spotkal się z tłokiem bo ten pierwszy od tłoka został przygiety . Jest ktoś kto ma mozliwosc pokazać zdj jak jest prawidłowo ustawiony rozrząd czy inaczej zapłon w tej prasie? 
       
    • Przez ursus3600
      Witam. Poszukuję mechanika do prasy sipmy z 224 z Małopolski.
    • Przez farmer1999
      Witam. Stoję przed wyborem prasy kostkującej do współ pracy z c-360... do prasowania około 7-10 hektarów rocznie razem z łąkami. Po prostu kostki dla mnie wygodniejsze. Do wyboru nasza polska sipma z224 lub niemka Fortschritt k442. Cenowo jest różnica bo nasza droższa ale po przepytaniu kilku starych operatorów z SKR to stali bardziej za niemką tylko wiadomo części coraz trudniej zdobyć. A na forum co mogą rolnicy doradzić? Za zbędne komentarze typu że nikt już kostek nie robi z góry podziękuje. teraz wiadomo części.
    • Przez Szymonx
      Witam mam problem z prasa kostkująca New Holland 376 robi krzywe kostki są one skręcone w lewą stronę jak mogę to naprawiać bo to przeszkadza w układaniu na przyczepie
    • Przez evolution93
      Witam wszystkich.
      Niestety jak ktoś się nie zna na prasach to musi coś się zepsuć.2 lata temu kupili prasę Welger AP 12.Na początku było z nią w porządku dopóki nie został ruszony mechanizm długości kostki kiedy nie pracowała.Od tej pory prasa prasuje jedną kostkę 0,5m a nie które zdarzały się do 2m.Czasami zawiąże a czasami nie .Robi czasami po 5 słupłów na jednym sznurku.Wiem że ta prasa jest już wiekowa ponad 25 lat .Czy ktoś ma jakieś materiały dotyczące tej prasy lub o jakieś podpowiedzi bo w takim stanie to na pewno jej nie sprzedam bo kto to już kupi tak więc albo będzie mogła służyć albo zrobią z niej nową w hucie.
      Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj