Jaki środek na perz w burakach

[rolnikus 0]

witam:]

jaki jest najlepszy środek na perz w burakach

[krolik13 1]

Witam no ja bym polecił Select Super 120 ECosobiście go stosuje i jego działanie i efekty są dla mnie zadowoalające.pozdrawiam

[wiesmag 54]

próbowałeś fusilade(teraz forte)bierze prawie wszystkie jednoliścienne,oprócz wiechliny rocznej,lub podobny wyłącznie na jednoliścienne.stosuję fusilade od lat w warzywach,ziemniakach,ćwikle(a to jest burak)nawet w porze,cebuli.po tygodniu już widać działanie,po godzinie od oprysku można już deszczować,czyli może padać.najlepiej z netu ściągnij program darmowy,np.FreshManager,tam znajdziesz agrofaga i środki aktualne do zwalczania.

[kamil900830 5]

My stosowaliśmy AGIL.

DZIAŁANIE NA CHWASTY

Środek wykazuje działanie układowe, pobierany jest bardzo szybko poprzez liście, a

następnie przemieszczany do korzeni i rozłogów chwastów powodując zahamowanie wzrostu

i rozwoju roślin.

Efekt działania środka widoczny jest już po upływie 3 dni od zabiegu i objawia się

żółknięciem, a następnie zamieraniem najmłodszych liści.

Opady deszczu występujące w godzinę po zabiegu nie mają wpływu na działanie środka.

Chwasty wrażliwe np.: chwastnica jednostronna, miotła zbożowa, owies głuchy, palusznik

krwawy, perz właściwy, samosiewy zbóż, włośnica sina, włośnica

zielona, wyczyniec polny, życice.

Chwasty odporne np: wszystkie rośliny dwuliścienne

[wiesmag 54]

AGIL a fusilade to bardzo podobne środki,jest jeszcze kilka innych,tyle że przyzwyczaiłem się do tego. porównywałem kiedyś kilka preparatów-jak cena niższa to dawka większa,wyszło mi szybko licząc w sklepie w dawce na hektar te same złotówki,więc nie ma różnicy który jak substancja ta sama,tylko firma inna.w buraku to można mieszać z betanalem bez zmniejszania dawki.trzy dni mówisz że już widać,jak ciepło to tak,w tym roku to będą dwa tygodnie bo zimno jak cholera i ciągle błoto nawet perz nie chce rosnąć a co dopiero roślina uprawna.tak w nawiasie mówiąc perz jest chwastem łatwym do zwalczenia w uprawach dwuliściennych gorzej w zbożach,na lekkich ziemiach,a monokultura to dopiero,bez chemii się nie obejdzie.uprawki i jeszcze raz uprawki jak najwięcej korzeni na wierzch wyciągnąć,na zimę głęboka orka,korzenie perzu można w bruzdę kłaść,zadusi je już po nich,nie odbiją,sprawdzone,tyle że to praca widłami i po jednym zbierać nie będziemy.perz środkiem i giń zarazo,i ręce do kieszeni i konto w banku.