Fendt 312 czy JD 6630 co wybrać?

[statek 140]

na 60ha po co 6 cylidrowy? pewnie ze bedzie lepiej chodzil ale nie wykorzystasz jego mocy

 

jesli na taki areal to obstawialbym 312, przeciez nie bedziesz czepial do niego 5-obrotowki wkoncu:)

[wojteczek20 0]

no ja wiem ze janek bedzie sztywniejszy w robocie od 312 no ale 312 nie starczy na 60ha gruntów ornych ?

[statek 140]

no wlasnie o to chodzi ze starczy z powodzeniem

[Gość Profil usunięty]

Dla mnie 120KM w 4 cyl. to jednak za dużo. :rolleyes: Na 60ha to by śmiało styknął jakiś ciągnik 100KM.

[wojteczek20 0]

no ale troche zapasu tez musi byc :rolleyes:

Edytowano Maj 2, 2010 przez robertbara
Cytowanie poprzedniego posta

[Rogeryk 0]

jeden z moich klientów ma 312 Vario z TUZ WOM przednim i osią amort. Ciągnik pracuje na 70 ha ciężkich gleb. prace jakie wykonuje to 2 kosiarki, pług Ibis XL 4 skibowy, agregat 4,2 Kombi, rozrzutnik 10 ton beczkowóz 10 tys litrów. Klient upierał sie przed zakupem za 6 cylindrami bo miał Ursusa 1224. Przekonał się że te 4 cylindry jest dla niego z zapasem i niezamieniłby go na żaden inny ciagnik. Do tej pory jeszcze nawet nie używał obciążnika blokowego. Dodam że w najblizszym czasie do pracy tego ciagnika dojdzie prasowanie okolo 1000 bel sianokiszonki i 1000 bel słomy nową prasą Fendt 2600VS :rolleyes:

[beret1990 27]

jestem ciekawy co ten klient powie za kilka lat kiedy fend będzie miał grubo ponad 10 000mth i silnik nie wytrzyma. 6 cylindrów zawsze jest elastyczniejsze i więcej przeżyje.

[statek 140]

a dlaczego silnik ma nie wytrzymac 10 000 mth?:rolleyes: a na 60ha trzeba byloby zeby on chodził około 20 lat zeby tyle nabić

 

silniki nowszej generacji sa do tego stworzone a skrzynia vario sprzyja temu aby optymalnie wykorzystac silnik.

 

u mnie na terenie chodzi 900 vario z przebiegiem 20tys h (godzin) zero awarii, zero usterek)

[b0gdan 90]

jestem ciekawy co ten klient powie za kilka lat kiedy fend będzie miał grubo ponad 10 000mth i silnik nie wytrzyma. 6 cylindrów zawsze jest elastyczniejsze i więcej przeżyje.

odpowiedz mi dlaczego 6 cylindrów jest elastyczniejsze??? :rolleyes:

[statek 140]

nie zastanawiajmy sie dlaczego 4 a dlaczego 6, bo od tego jest oddzielny temat. Na 60ha bralbym 4 cylindrowca. Jak sie ma wiecej arealu do obrobienia to mozna sie zastanowic na 6. Ja mam 100ha i hodowle i spokojnie 125 koni wystarcza

[wojteczek20 0]

ja myślę ze ta elektryka w nim szybciej padnie niż silnik :rolleyes:

[beret1990 27]

dokładnie elektryka swoją drogą ale jednak 4 musi byc bardziej podkręcona od 6 żeby uzyskać tą samą moc i żywotnośc jest mniejsza....sam miałem dylemat w ostatnich miesiącach jaki ciągnik kupić i deeler od korbanków sam mi powiedział że jak już to 6 tzn 712 mam wziąćś ale ostatecznie i tak wziąłem JD6830;]

[b0gdan 90]

wszystko zależy od tego ile ciągnik będzie robił godzin, jesli ja rocznie zrobię 400rbh w tym 5/6 jest w lekkich pracach, to po co mi 6 cylindrów? Jeśli zaś ciągnik zrobi 400rbh i 90% tego będą to ciężkie prace to co innego.

[wojteczek20 0]

wszystko zależy od tego ile ciągnik będzie robił godzin, jesli ja rocznie zrobię 400rbh w tym 5/6 jest w lekkich pracach, to po co mi 6 cylindrów? Jeśli zaś ciągnik zrobi 400rbh i 90% tego będą to ciężkie prace to co innego.

u mmie ten ciagnik by robil 1/2 cierzkich prac

[b0gdan 90]

a ile godzin rocznie przepracuje, bo z moim użytkowaniem to 10000rbh zrobię w 25lat, a sam silnik to tyle spokojnie wytrzymał by nawet jeśli miałby 130KM, wszystko inne się będzie lasować :rolleyes:

[wojteczek20 0]

hm godzin to nie wiem ile bo u mnie w starym ciagniku licznik nie dziala ;/

a to prawda ze fendta w zime nie mozna odpalac ?

[mickas092 500]

Kolejna głupota z tym Fendtem :rolleyes: Kto Ci to powiedział??

[wojteczek20 0]

he no tak mi 2 osoby powiedzialo ze elektryka sie sypie jak w zime go palic na duzym mrozie no ale jakos mi w to tez sie nie chce wieżyc :rolleyes:

[qazi 61]

z tym mrozem to bardziej o olej w skrzyni chodzi pewnie, nie wiem jak to jest w Vatio ale pewnie przy większym mrozie nie wolno nim jeździć zaraz po odpaleniu a trzeba kilka minut poczekać

[adrian300895 0]

@wojteczek20 to uwierz,wiem coś o tym.Miałem w swoim w tym roku podobny problem.... :rolleyes:

[robertbara 75]

no ja mam i zetora i mf i fendta i tez mam swoje spostrzezenia na temat spalania. Jeszcze nie znam uzytkownika JD (poza robertbara) ktory powiedziałby ze JD mało pali

Wiesz ja nie sprzedaje tych ciągników i nie zależy mi na wciskaniu nieprawdy. Nie pisz czy mało czy dużo ale pisz spalanie w konkretnej robocie.

 

Co spalania to mam tutaj cytat przedstawiciela Korbanków która odczytał spalanie z komputera pokładowego:

 

http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?app=gallery&module=images&section=viewimage&img=212150

 

Jak ta 200 radziła sobie z tym pługiem?

 

Wyśmienicie... 12 km/h nawet. spalanie 4,7 litra/h.

 

Sam myślę o 200 Vario ale tego komenterze jakoś nie przekonują mnie. Skoro nawet Ci co sprzedają nie potrafią liczyć i wychodzi im spalanie w orce 4 l/ha to wybacz ale coś tu jest nie tak. Czemu JD ludzie więcej kupują niż Fendtów mimo iż JD pali jak smok, nie mogę pojąść tego.

 

Nie mało pali tylko adekwatnie do zrobionej pracy. Charakterystyka w Power Techu odbiega od innych marek właśnie kosztem zwiększonego zużycia paliwa przy mniejszym obciążeniu ale tam gdzie inne silniki poniżej 1500 obr po prostu dostają zadyszki tam PT daje radę.

Zapnij im maszyny które ciągam 100 konnym JD i zobaczymy czy Ci spali mniej. Beczkę 8 tys to 120 KM wiadomo że nie spali dużo.

W pługu spali Ci mniej jak 12 l/ha?

 

jaro postaw 412 a 6430 obok siebie i wystarczy ze zerkniesz na wykonanie tylnego podnosnika. W jd jest znacznie delikatniejsze. Po za tym skrzynia:) vario to kosmiczna technologia w porownaniu z AQP.

Delikatniejszy nie znaczy gorszy, liczy się materiał.

Porównanie skrzyni półpowershift do bezstopniowej, no bez przesady, porównaj Vario z AP.

Porównujesz komfort to weź podobnie wyposażone ciągniki z podłokietnikiem Command Arm w JD i siedzeniem Active Seat.<br style=""> <br style="">

[wojteczek20 0]

@wojteczek20 to uwierz,wiem coś o tym.Miałem w swoim w tym roku podobny problem.... :rolleyes:

i co sie dzialo ? zepsuło sie cos ?

[adrian300895 0]

Nie,nic się nie zepsuło.To było tak,przy zapalaniu wyskoczyła informacja na komputerze EDC (błąd sterowania silnikiem) i po niecałych 10sek traktor sam gasł.Zadzwoniłem do serwisu.Facet w serwisie powiedział że paliwo na wysokim mrozie "zgęstniało" i elektronika wykryła za niskie ciśnienie paliwa,tak że silnik nie był w stanie odpowiednio pracować,i rozłączał wszystko.Od razu spuściłem te paliwo i zalałem lepszego (verwy).Mróz spadł i później było wszystko ok.Starszy fendt na pompowtyskach to gdy zajdziesz przy -30 pali od razu,no a ten ma tą wadę że przy większym mrozie ma małe problemy :rolleyes: Kuzyn jeździ na tirach,i mówi tak samo,że te starsze palą od razu,a już te nowsze muszą czekać aż mróz opadnie.Ale nic nie poradzimy,coraz dalej idąca elektronika....

 

@robertbara twój link nie działa

[wojteczek20 0]

eh no niestety te wynalazki to i w jd pewnie to samo bedzie ;/ a z kad jestes adrian300895?? bo ja tez z podlasia okolice zambrowa

[qazi 61]

@Adrian nie koniecznie tylko nowsze, w tym przypadku co opisałeś dużą rolę odegrało paliwo, bo u nas w ciągnikach było "g...iane" paliwo i mimo że nie mają żadnej elektroniki gasły kilka chwil po odpaleniu, zmiana paliwa pomogła

 

 

a link to zapewne ten http://www.agrofoto.pl/forum/index.php?app=gallery&module=images&section=viewimage&img=212150