tomekl

Kiedy kosicie rzepak ?

Polecane posty

tomekl    0

Piszcie kiedy ścinacie rzepak i po jakiej cenie odstawiacie. Ja przewiduje że na około 10 lipca u mnie rzepak się dostoi. Czekam na wasze odp. Pozdrawiam wszystkich plantatorów rzepaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomekl    0

Ja kosze z pnia bo bardziej się opłaca. Ale w mojej okolicy jeszcze kilka osób kosi pokosówko ale tez od tego typu zbioru odchodzą. Ja licze że będe młócił na początku lipca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maciek    29

u nas podkarpackie okolice Przeworska przewiduje koniec lipca plon koło 3,5 jak gradu nie będzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomekl    0

U mnie holera gdzies na połowie rzepaku wpierniczył się grzyb i moge się pozegnać z 4 tonami ale te 3,5 to może być. Nie ma wała na następny rok to przyskam wszystko bo zaczyna mnie to wkurzać jeszcze w tamtym roku jak było such to tak tego grzyba nie było widać ale w tym roku jak troche juz popadało to już wlazł, ale człowiek to zawsze szczędzi tego grosza ale też sie uczy na błędach i następnym razem mam nadzieję że do tego nie dopuszczę. Ja oceniam że tak za dwa tygodnie to u nas (mazowieckie) zaczno pokosówkami ciąć a gdzieś na 5 lipca wyjedziemy w nasze łany kombajnami. Wszystko jeszcze zależy od pogody. A i jeszcze chciałem sie was się spytać jak z ceną bo ja odstawiam do warszawy ale jeszcze o uszy mi sie nie obiło jaką cenę proponują? Jak cos wiecie to smiało piszcie bo jestem tego ciekawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maciek    29

Ostatnio trochę sie przeliczyłem, nie będzie koniec a początek lipca z rozpoczęciem żniw rzepakowych tak jak byłem jeszcze tydzień temu to rzepaczek ładnie zielony sporadycznie żółte rośliny w łanie ,oczywiście od grzyba co zechlał łodygi teraz już na grandę 30 proc żółknie już deszcz nie pomoże mu co najwyżej trochę tym co są żywe, z 3,5 z ha zostanie jakieś pewnie 3 t, u nas susza straszna, ta choroba to zgnilizna twardzikowa chyba , za rok tez opryskuje wszystko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomekl    0

Właśnie ja jestem w takim samym punkcie. Ja jestem z mazowieckiego i u mnie też juz 3 tygodnie nie padał deszcz. Mam około 60 ha rzepaku w tym roku tak zawsze juz od kilku lat po tyle sieje, troche się już na nim znam, ale tak naprawde to nie stosowałem oprysku od grzyba i nie wiem jakie są jego efekty działania ( na następny rok wszystko pryskam od grzyba). To co mówisz że te uschnięte łuszczyny to na bank zgnilizna twardzikowa, ale jak ją zwalczać. W tym roku to jest moja najgorsza porazka że nie opryskałem wczesną wiosną od chowacz to on jest dla mnie głównym sprawco tego schniecia. Te opryski od grzyba napewno by zmniejszyły te zakażenie ale nie usuneły. W tamtym roku jak wsześnie opryskałem od tego chowacz to wszystko było ok śr ze 60 ha była 3,7t/ha. W tym roku nie mogłem wjechać w pole wcześnie i d*pa będzie 3 tony bo co dzień tego diabelstwa przybywa zalezy jeszcze na którym polu gdzie jak nie siany był rzepak kilka lat to i tego grzyba jest mniej ale u mnie to się żadko zdarza bo sieje pszenica, rzepak, pszenica, rzepak i tak wkoło macieju. Trzeba wyciągnąć z tego wnioski i na nastęny rok juz się nie dac tak zleszczyć. A i jeszcze maciek nie wiesz może jaka cena jest proponowana za rzepak w tym roku. Pozdrawiam wszystkich plantatorów rzepaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maciek    29

Witam ? właśnie na tych polach co nie było rzepaku to jest nawet ok. ale tam gdzie było często rzepak i pszenica po sobie czasem jakieś buraki to jest cienko, wogóle nawet mam koło siebie 2 kawałki co złączyłem i na jednym rzepak był w 2002 a na 2 gim był w 2004 zbierany i róznica jest niesamowita widać to było od samej jesieni był znacznie większy a jak wyrósł to jeden miał koło 2 metrów wys. a ten obok jakieś 1,6 w tamtym roku rzepaki wyglądały marnie a sypały niektorzy w okolicy mieli lepsze jak w 2004 w tym roku zapowiadały sie zawaliscie ale uszkodzenia nie tyle od chowacza co od przymrozków okazały sie najlepsza drogą do wejscia zginlnizny ,i jeszcze co własnie wczesniejsze odmiany lepiej sobie z tym poradziły bo w momencie przymrozków miały ciensze łodygi a te pózniejsze najpierw grubieją im łodygi a potem idą w mniejsze pędy. mam jakaś miesznake kaliforni z liskiem to jest lepsza od bazyla moze tez dlatego ze bazyl rosnie na dolinie i większe spadki temp. tam były. na przyszły rok zakładam scieżki i sieje libomira. pozdro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maciek    29

aha zapomniełem dodać cena proponowana to 900 plus vat za technologiczny,to jest jeszcze pocieszająca wiadomość :D bo na giełdzie matif podrozał ostanio na 255 ero za tone gdzieś wyczytałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomekl    0

Witam. Dzisiaj byłem na naszych dniach pola i co ci powiem że u nas to na tych poletkach to słabiutko wygląda ten rzepak. Strasznie duzo szkód narobił przymrozek ok.30 nawet niektórzy twierdzą że może 40%. Co rozmawialiśmy z ojcem ze znajomymy to mówili ze wczesne odmiany takie jak np bazyl to im się ładnie utrzymały bo, zdąrzyły zawiazać juz dużo łuszczyn. Ja mam w tym roku mieszankę diggera i kany. Jak to co mówiłeś gdzie zasiałem na nowym polu gdzie może ja wiem nie było ze 20 lat rzepaku albo i więcej to jest bardzo mało porazen ale juz koło domu gdzie sieje co 2 lata to jest od cholery. Moze wiesz masz i racje z tymi przymrozkami ze to moze od tego tak ta choroba weszła. Pytaliśmy się takiego profesorka jak to zapobiegac tej zgniliznie twardzikowej. Powiedział on że trzeba jak w naszej sytuacji (Jak siejemy co 2 lata rzepak) że trzeba pryskać okoł 3 razy od grzyba. Na jesieni na wiosne i na przekwitaniu. Nie wiem co o tym myslec ale wiem ze na drugi rok toopryskam na wiosne raczej to tym srodkiem caramba albo horizonem i spróbuje z 5 ha na przekwitanie. Zobaczymy jakie bedą skutki. Prosze mnie nie traktować aż tak poważnie bo mam dopiero 16 lat i wszystkiego co ja tu pisze bo moga być to głupoty. Bardzo się cieszę z tej ceny bo może zrękompensuja nam te zniżki plonu. Tak mysle że ta cena moze być jeszcze wyższa ze względu na te straty. Na początku mogą być nizsze ale potem jak sie skapują że tego rzepaku nie aż tak zbyt wiele to pewno cena z vatem wyniesie moze nawet 100 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kissmy...    67

co do ceny to ZT Szamotuły jeszcze jakieś 3 tygodnie temu kontraktowały rzepak z przeznaczeniem "nie biopaliwowym" po 1000zł za tonę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomekl    0

Tak przemyslałem sprawe to w tym roku tego rzepaku tak duzo jak media zapowiadały nie będzie. Wszystkie telewizje martwiły sie o rolników ze nie będą mieli gdzie odstawiac a co sie tu okazuje że tego rzepaku będzie mało. Tylko leppera biednego stawiają pod ściana bo biznesmeni zainwestowali duzo kase w biopaliwa a tu nie wyszło i winia za to wszystko ministra rolnictwa. Plon będzie w tym roku moim zdaniem przeciętny wiec cena nie powinna być niska i jak kolega mówił ze może nawet dojśc do 1000 zł za tone albo i więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yacenty    3871

ja jeszcze nie znam ceny ale w weekend ma przyjechac znajomy i mi opryskac rzepak na dojrzewanie - wale roundup plus saletra, ponoc idealna mieszanka,

jesli uda sie opryskac w ten weekend to juz pózniej kwestia 2tygodni i bedzie ciety:) prawdopodobnie nowiutkim kombajnem :D oby wszystko wszyslo po mysli znajomego co ma mi robic usługi w tym roku.

 

mysle ze jak chlopaki wjada opryskiwaczem 24m i 3500l to za duzo upraw nie zniszcza:)

 

pryskacie u sibie? my w tym roku 1. raz w historii


Pozdrawiam YacentY
Drogi użytkowniku - zapamiętaj sobie, nie ponoszę odpowiedzialności za posty innych użytkowników serwisu - odpowiadam tylko za siebie!!!

Ceny Nawozów,
Najprostsza karta pola: www.AgroDzienniczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Counter    0

w moim przypadku pryskanie na dosuszanie to konieczność, mam Bizona i wychlastanie 40 ha mogłoby okazać się problemem w niepewną pogodę

dodatkowym atutem jest łatwość w młóceniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomekl    0

Counter ma racje z tym że mniej sie napoci kombajn przy koszeniu rzepaku przypalonego sam raz przypaliłem bo troche miałem w nim pyrzu i mi srtasznie sie położył. Wogule i czysty leci jak jest przypalony bo wszystkie łuszczyny sa równomiernie uschniete. Problem jest tylko z tym przygniataniem ale jak ktos ma duzo hektarów i 1 kombajn to warto to zrobić. Ja w tym roku nie przypalam bo raczej zdaze omłócic 2 kombajnami 60 ha i tak mysle że rzepak będzie pewnie z tydzien wczesniej od zboża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tc56    4

Ja magę powiedzieć że się na uprawie rzepaku moja rodzina zna dosyć dobrze-siejemy go od końca lat 50. W tym roku wygląda masakrycznie szczególnie wczesne odmiany takie jak calivornium spowodowane jest to tym iż w pełni kwitnięcia przyszedł mróz i łodygi popękały(na niektórych plantacjach u mnie ludzie z PZU oszacowali straty na 40-50%. W tych miejscach to rzepak jest metrowej wysokości). Plon w taki przypadku oceniam na 3,5 tony średnio ze wszystkich pól. Drugim problemem był brak możliwości pryskania rzepaku na kwiat(a to padało a to wiało i wyszło że już nie było na co pryskać \zdążyliśmy te jedynie późne odmiany prysnąć). Rzepak na grzyba pryszczę od 7 lat(na początku to brałem udział w doświadczeniach Horizone-byłem pierwszy na okolicę ludzie się śmieli ze na kamienie pryszczę). Różnicę pryskany nie pryskany widać gołym okiem. Jesienne pryskanie daje jeszcze to żeprzygotowuje go do przezimowania i kształtuje rozetę. Odnośnie desykacj to też się na tym troszkę znam bo od 7 lat to robię. Są lata w których desykacja jest zbędna rzepak równo dochodzi i jest ładny.Zależy to równie ż od ukształtowania terenu , odmiany i roku. W zeszłym roku i w tym wszystko desykuję bo nie ma wyjścia jest strasznie nie równy i nie można opóźniać jego zbioru. Jeśli rok jest sprzyjaący ku rzepakowi to pryszczę cześć pól aby przyspieszyć zniwa(zanim wymłocę desykowany to cześć sama dojdzie). Aby jak najlepiej wykorzystać desykację(wczesna mocno obniża plon tak samo jak późna) pryszcze dosyć póżno(już jest mało zielonych łuszczyn ale robię to od 2 do 7 rano w tedy jest rosa i rzepak nie pęka a straty spowodowane skórczeniem ziarna są minimale. A dla początkujących w desykacj nie wpószczajcie na pole z opryskiwaczem fergusonów, C360 i odsiemdziesiąte-są za niskie i dużo niszczą-najlepszy z ciągników jest MTZ lub jeszcze lepszy opryskiwacz samojezdy-powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piootr    4
ja jeszcze nie znam ceny ale w weekend ma przyjechac znajomy i mi opryskac rzepak na dojrzewanie - wale roundup plus saletra, ponoc idealna mieszanka,

jesli uda sie opryskac w ten weekend to juz pózniej kwestia 2tygodni i bedzie ciety:) prawdopodobnie nowiutkim kombajnem :D oby wszystko wszyslo po mysli znajomego co ma mi robic usługi w tym roku.

 

mysle ze jak chlopaki wjada opryskiwaczem 24m i 3500l to za duzo upraw nie zniszcza:)

 

pryskacie u sibie? my w tym roku 1. raz w historii

 

 

Jaka  dawkia saletry  i glifosatu   , a sklejacz będziesz dawał  ??

 

 

Ja i tak mam  drogi w rzepaku  także problemu z wjechaniem nie będzie  i z wys  podnoszenia belki też 

po poległ  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yacenty    3871

zebym nie spalil tej dawki - powiem tak na 90% a jutro zapytam ojca ale wydaje mi sie ze 5kg saletry i 2.5l roundupu


Pozdrawiam YacentY
Drogi użytkowniku - zapamiętaj sobie, nie ponoszę odpowiedzialności za posty innych użytkowników serwisu - odpowiadam tylko za siebie!!!

Ceny Nawozów,
Najprostsza karta pola: www.AgroDzienniczek.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomekl    0

No u mnie moze się nie połamał ale za to jaki grzyb na niego wszedł. Mam mieszanke Kany z diggerem pięknie wygladał ale po tych mrozach i ten grzyb szlak go trafił. W tym roku nie nabierzemy rzepaku. To jest podobny rok co było 2 lata temu. Wtedy niecałe 3 tony mi srednia wyszła. W tym roku modle sie aby była średnia 3 tony na wiecej nie licze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lonski    1

Ja planuję za jakieś 3-tyg. Tak jak u was u mnie pogoda również obniży zbiory o jakieś 20%. W tamtym tyg. było u mnie gradobicie, bardzo dużo łuszczyn leży na ziemi a pozostałe są ocentkowane i czernieją (raczej na pewno otworzą sie jeszcze przd zbiorem).

Californium kwitł wcześnij i popadło na przymrozki - wygląda bardzo cienko.

Czy słyszeliscie juz o odmianie CASOAR - z parametrów wynika, ze bedzie posiadał najlepsze cechy z CALIFORNIUM oraz z CABRIOLETA.

A jak skuteczność jesiennego odchwaszczania - u mnie po mieszance alachloru, chlomazonu oraz trifluraliny i bez poprawek wiosennych gdzienigdzie jest chaber i przytulia.

W przyszłym sezonie zastanawiam sie nad mieszanką chlomazonu z metazachlorem, ale koszt troszeczkę wyższy(180zł/ha) - macie jakieś skuteczniejsze mieszanki w rozsadnej cenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lewy    0

a u mnie teraz jeździ pokosówka :D właśnie skończył o padać i do pracy na 2 zmianę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lewy    0

w okolicy już kilka łądnych lawałków ściete, wydaje mi się że dzisiejszej nocy( lub 2 najbliższych) dużo ludzi zetnie i zostaną tylko resztki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez danielhaker
      Jaką macie strategię nawożenia i ochrony rzepaku w sezonie 2023/2024? Macie już zakupione środki?
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez slonju77
      Jak w temacie,nie mogłem ubezpieczyć w listopadzie,czy macie jakiś namiar na firmę która ubezpieczy rzepak po 1 grudnia?
    • Przez Paweł332211
      Pryskałem dziś zboża środkiem attribut po czym wylałem resztki cieczy i 3 razy go przepłynąłem lecz zostało trochę piany z tej cieczy, później pryskałem rzepak od słodyszka. Moje pytanie brzmi czy mam się martwić skutkami które moga wystąpić po tym zabiegu ?? 
    • Przez jarekvip99
      Mam 1.5 ha rzepaku na dzialce bez melioracji i zastanawiam sie czy da sie go ubezpieczyc w sensowny sposob aby w razie dlugiej i mokrej miosny cos z tego ugrac. Pszenica zazwyczaj tam wytrzymuje i daje w miare dobry plon ale rzepak to zalezy od roku. raz bylo lepiej a raz wygnilo calkiem jak wiosna byla zimna i dlugo mokra. czy da sie jakos ta dzialke ubezpieczyc zeby w razie co dostac jakieś ubezpieczenie?
    • Przez yacenty
      O co najczęściej rolnicy pytali w minionym sezonie w kontekście uprawy rzepaku.
      Optymalne warunki glebowe i klimatyczne dla uprawy rzepaku Najlepsze nawozy i odmiany rzepaku dla danego regionu Jakie szkodniki i choroby są najbardziej niebezpieczne dla rzepaku i jak je zwalczać Jakie środki ochrony roślin należy stosować, aby zapewnić dobre plony rzepaku Jakie są najlepsze metody zbioru rzepaku i przechowywania zbiorów Jakie są najlepsze praktyki uprawy, aby zwiększyć wydajność i jakość nasion rzepaku.  
      Kontynuacja dyskusji dotyczącej sezonu 2022
       
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj