MTZ 82 czy 360-3p?

[Piotrek1975 1396]

Zgodze sie z kolegom wyżej mina sąsiada he,he. Mtz jest owiele lepszy wybór lepsza kabina, 4*4, moc dużo wiekrza. Spalanie jest na tym samym poziomie. Zdecydowanie Rusek.

[ari321 0]

Witam jeżeli bym kupił takiego mtz 80 lub 82 za 10000zł lub 9000zł ile kosztowal by remont???

[krzysztofcvb 1]

Według mnie zastanów sie 2 razy przed kupnem, lepiej kupić coś oszczednego w stylu 3p lub mf 255. Są to dobre ciągniki i łatwo częsci można dostać. 255 napewno jest oszcedniejszy od mtz i c360 a t-25 zostaw sobie, zawsze dwa ciągniki to nie jeden.

[seweryn20 825]

Tak ale to co zrobisz mtz-tem w godzinę to 60-ką będziesz mordował 1,5-2 godzin. I tu twoja teoria oszczędności paliwa bierze w łeb. Czasu też a on też kosztuje. Części do ruska nie są drogie. jak przeliczysz ewentualne awarie na ilość zrobionej roboty 60-ka też zostaje w tyle. I tak można wyliczać długo zalety choć by trochę mocniejszego ciągnika nad słabszym. W tym przypadku za ruskim przemawia niska cena zakupu, prostota naprawy, tanie części w porównaniu nawet do nowszych ursusów czy starszych zetorów, niesamowicie rozbudowana sieć sprzedaży internetowej.

[Maly86 18]

Witam! Jeżeli kupisz MTZ w tym przedziale cenowym to nie mówione że zaraz potrzebny jest remont!!! Ja swojego MTZ 80 kupiłem za 7000zł i latałem z 2 lata bez remontu a potem dostał napęd, dużą kabinę a silnika nie ruszałem i wygląda na to że nikt do niego nie zaglądał. Części też nie są drogie i nie ma problemu z dostępem do nich. A tego Władka to sobie zostaw jako pomocniczy. Tak więc dobrze przebieraj w ofertach może coś się nadwinie ciekawego! Pozdrawiam

[MF2007 1]

Tylko, że MTZ jest strasznie awaryjny. Jeśli MTZ jest taki wspaniały to nie wiem czemu sprzedają go praktycznie w cenie złomu. Ja z doświadczenia wiem, że wszystko kosztuje tyle ile jest warte. Ja na Twoim miejscu bym poszukał jakiegoś zetora z 4x4 np 5245, 6045 itp. Komfort dużo większy niż w MTZ i c360, a awaryjność znacznie mniejsza.

[seweryn20 825]

Po cenie złomu? Pokaż mi choć jeden który kosztuje choćby złotówkę za kilogram. Ważo nieco ponad 4000kg. Zetory mówisz? Nie widziałeś co wożą z czech i słowacji. To jest dopiero szrot. Ruskie kosztują mniej głównie z powodu tańszej siły roboczej która je robi i fakt nieco gorszego wykonania. Ja mam od ponad roku i jak na około 300mtg zero awari nie licząc przebicia na izolacji alternatora. Po zakupie usunołem wycieki za około 200 zeta i to wszystko. Przez ten czas jego eksploatacja wyszła taniej niż zetor 5340 kolegi nie mówiąc o cenie zakupu. Nie za wiele wiesz o tych ciągnikach.

[MF2007 1]

Nie napisałem, że dokładnie po cenie złomu ale blisko tej ceny.

Na pewno gorszy szrot idzie ze wschodu niż z zachodu. MTZ jest z pochodzenia białoruski, a nie rosyjski.

Koszt wytworzenia nie ma znaczenia przy sprzedaży starego ciągnika.

Zależy co robisz i ile robisz ciągnikiem bo zetor mógł robić w tym czasie 1000mth w bardzo ciężkich pracach przy 300mth lekkich prac MTZ

Sam nie mam MTZ ale Ty tez nie masz zetora i widzę, że nie wiele wiesz o zetorach.

MTZ to synonim awari, a 300mth to bardzo malutko aby ocenić ciągnik.

Nie mam wątpliwości co do tego, że zetor jest bardziej komfortowy i mniej awaryjny niż MTZ.

[seweryn20 825]

Ruski użyłem metafory, przenośni. aka forma wypowiedzi. Koszt wyprodukowania ma wpływ na puźniejszą cenę używanego. Jego wartość spada proporcjonalnie do ceny nowego. aka rynkowa zależność. Poza tym gwarantuję ci że za te pieniądze które kupiłem swój ciągnik zetor był by w stanie agonalnym i o wiele starszy. Takie ceny. Z kolegą robimy tą samą robotę. Obecnie współpracujemy ze soba pomijając fakt że jeździłem nim prawie 10 lat zawodowo. Zakładam że około połowy twojego życia. Poza tym ten zetor przy ciężkiej pracy staje się jeszcze bardziej mniej ekonomiczny od mtz-ta nie wspominając o transporcie w terenie górzystym. . Taka mają naturę i nic na to nie poradzisz. 300mtg to mało żeby ocenic awaryjność ale jeśli weźmiesz pod uwagę jego wiek, 20 lat to według twojego niefachowego zdania powinien już być w cenie złomu i psuć się na potęge. A na razie zapowiada się kolejny rok roboty bez awari i zimowe odśnieżanie po kilkanaście godzin dziennie nie gasząc ciągnika bez awarii. Co do sprowadzonych ciągników to ze wschodu mało kto używki wozi a z zachodu polska jest nimi zalewana. Masa z tego to wraki. Niestety. Rok szukałem ciągnika, obejrzałem ich kilkadziesiąt i nie musisz mi mówic co worzą. Nie twierdzę że jeden czy drugi jest lepszy bo to sprawa potrzeby i gustu. Każdy ma wady i zalety bez wzgledu na to jaka to maszyna i ile kosztuje. Ale nie znoszę gdy wypowiada się ktoś kto o tym pojęcia nie ma.

Edytowano Czerwiec 12, 2012 przez seweryn20

[MF2007 1]

Czyli każdy sprowadzany MTZ to igła, a zetor to szrot... Mi się wydaje, że po obu stronach znajdziemy igły i szroty. Nie wdaje się w dyskusje na temat mojego wieku i "fachowstwa". To, że się zapowiada kolejny rok bez awarii to wróżenie z fusów . Zresztą ta dyskusja nie ma sensu. Jedyne co cenie w MTZ to silnik który jest naprawdę trwały.

Moje zdanie jest takie, że na tak mały areał lepiej kupić mniejszego zetora o większym komforcie i mniejszej awaryjności.

[seweryn20 825]

A w którym momencie napisałem że każdy sprowadzony mtz to igła? Czytaj uważnie bo jakieś bzdurne wnioski wysuwasz. Na temat wieku i zwiazanego z tym fachostwa faktycznie nie ma co dyskutować ogólnie wiadomo że jedno z drugim sie wiąże. Wróżeniem z fusów jest twoje stwierdzenie że kupując używanego zetora nabywasz mniej awaryjny ciągnik. Tego nie wiesz kupując jaką kolwiek używana maszynę a w dzisiejszych czasach ten problem tyczy się i nowych. Możliwe że dla ciebie jedyny atut mtz-ta to silnik... bo o reszcie pojęcia nie masz. A mniejszy zetor na mały areał? No w sumie racja ale mtz jak byś zauważył nie jest gigantem a jeśli chodzi o awaryjność jak napisałem wyżej... przy używanym nigdy nie jesteś pewnym szczególnie biorąc stan używanych na rynku. Masakra. Myślę że lepiej wrócić do tematu.

[zorzyk2 56]

Kolego, w takim MTZ nie ma co się psuć. Prosty i wytrzymały ciągnik, podobnie jak zetor. W MTZ mtg lecą wolniej(na liczniku), a stan ciągników zalezy od poprzedniego właściciela i zadania do którego był przeznaczony.

[seweryn20 825]

Oczywiście. Jak napisałem wcześniej masa ciągników jest zdezelowana i na prawdę ciężko znaleść coś uczciwego bez względu na markę nie wspominając o tym żeby zawierzyć jego bezawaryjności. Nie namawiam nikogo do kupna mtz-ta wymieniłem tylko jego zalety i wady jaka jedną z propozycji. Kilkoma góruje nad zetorem ale są też sprawy w których mu nie dorównuje. Wdałem się w dyskusję tylko z tego względu że nie znoszę gdy ktoś wyraża swoją opinie na temat sprzętu z którym nie miał do czynienia sugerujac się tylko tym co we wsi gadają. Żałosne.

 

 

Jestem za tym by wrócić do tematu.

Edytowano Czerwiec 12, 2012 przez seweryn20

[MF2007 1]

Prawdopodobieństwo (widzę, że nie ogarniasz tego pojęcia) awarii jest na pewno większe w MTZ niż w Zetorze. MTZ w porównaniu z C-360 jest znacznie większy. Z resztą może masz rację bo na takim areale przy pracach z maszynami od C-360 w MTZ nie ma się co popsuć. Co innego jak zaczepisz coś konkretnego.

Sam wypowiadasz się na temat zetora którego nie posiadasz więc radze spojrzeć na siebie...

[seweryn20 825]

Napisałem ci wyrażnie pracowałem 10 lat zetorem zawodowo. Ty na chwilę obecną przez całe swoje życie tyle nie wyjeździłeś. Ciekawa teoria prawdopodobieństwa awarii. Nie obraź się twoja wypowiedz daleko odbiega od wieku który podałeś i w dalszym ciągu masz problemy ze zrozumieniem tekstu. Czy ja napisałem że któryś z nich jest mniej lub więcej awaryjny? Nie. Stwierdziłem że twoja wypowiedz na ten temat jest pusta bo wypowiedziałeś się na temat ciągnika którego nie znasz. Czy napisałem że mtz jest porównywalny gabarytowo do 60-ki? Nie. Porównałem go do zetora. Dalsza dyskusja nie ma sensu. Nie rozumiesz tekstu.

[MF2007 1]

Gadasz o zetorze 5340 sąsiada który jest jak C-360 z napędem i twierdzisz, że MTZ jest niewiele większy... Jakbyś studiował MiBM oraz TRiL to byś wiedział coś o eksploatacji maszyn i prawdopodobieństwie wystąpienia awarii, niezawodności itp. Chodzi o to, że można przewidzieć który ciągnik będzie bardziej awaryjny. Stwierdzaj sobie pustość wypowiedzi lub nie ale faktu o większej trwałości zetorów nie zmienisz.

Jak Ty wsiadałeś pierwszy raz na tego zetora to ja już więcej hektarów obrobiłem niż Ty w całym życiu.

[seweryn20 825]

Matko człowieku robisz pośmielisko z siebie. Znów nie odrobiłeś lekcji mimo że powtarzałem ci już kilka razy że czytasz nieuważnie. Gdzie ja napisałem że zetor jest więcej awaryjny? Nigdzie. Stwierdziłem że przy używanych maszynach to loteria. I tu akurat mam doświadczenie w bo chodzę i ogladam sprzęt rolniczy na sprzedaź w realu a nie na allegro. Nie rozumiesz tego co pisze więc nie ma sensu dalsza rozmowa. 5340 jest bliższe mtz-towi niż 60-ce. Tu też coś nie za bardzo z wiedzą. Tłumaczył nie będe bo przecież ty i tak wiesz lepiej. Chociaż ani jednym ani drugim nie jeździłeś na tyle by powiedzieć co kolwiek. Twoja wiedza o ciągnikach, ich użyteczności, stanie maszyn jakie są na rynku jest zerowa a teoria nie wiele warta. W życiu się jeszcze nie urobiłeś, doświadczenie masz na razie znikome więc poczekajnmy z 10 lat aż dojrzejesz i pogadamy. Znalazł się następny teoretyk który po kilku latach ogladania roboty z błotnika ciągnika myśli że przegonił doświadczeniem ludzi z kilkudziesięcioletnim doświadczeniam. Kończę tym rozmowę z tobą, wystarczy mi że swoje dziecko muszę niańczyć. Tobą niech się twoi rodzice zajmą.

Edytowano Czerwiec 13, 2012 przez seweryn20

[MF2007 1]

Szkoda słów na Ciebie. Zetora 5340 ma mój wujek i dokładnie wiem, że to bliźniaczy model zetora 5245 którego posiadam od wielu lat więc doskonale znam ten ciągnik. Każdy wie (poza Tobą), że zetor 5211/45 i C-360 ma wspólnego przodka w postaci zetora 4011. Chyba tylko ślepy nie zauważy, że 5340 i C-360 są zbliżonej wielkości...

Jesteś przykładem człowieka, który jak czegoś nie rozumie to uważa, że to bez sensu i zaczyna obrażać drugą stronę.

Zacząłem jeździć w wieku 6 lat. Początkowo c-325 i C-360 3p. Gdy Ty zaczynałeś jeździć zetorkiem to ja już wykonywałem większość prac polowych ursusem 1224 na 60ha i odwoziłem po 500ton zboża rocznie od kombajnu zetorem 5245 i to z wysypywaniem w biegu od kombajnu. Teraz jeżdze też JD 5720 od kilku lat, a pracować umiem ciągnikami takimi jak MF serii 74, NH TM, Case Puma CVX.

Twoje doświadczenie z jazdy dwoma traktorkami i to w mniejszym okresie czasu ma się nijak do mojego doświadczenia mimo młodego wieku. Moja wiedza praktyczna i teoretyczna jest znacznie większa niż Twoja i wiek tu nie ma nic do rzeczy.

Twoje zachowanie polegające na wyciąganiu czyjegoś wieku (itak już niemałego) i kwestionowaniu doświadczenia jest poniżej krytyki i jedynie pokazuje brak argumentów. Zacząłeś mnie obrażać więc odpowiadam Ci tym samym. Mam prawo do swojego zdania którego nie zmienię, tak samo jak Ty do swojego. Każdy ma swoje doświadczenia i może je tu przedstawić. Pozdrawiam.

[seweryn20 825]

Ciekawa sprawa. Ja ci życiorysu opowiadał nie będe bo nie zrozumiesz ale 10 lat mojego jest bogatsze od twojego całego życia. Na gospodarce się urodziłem i gdy zaczołem prowadzić ciągniki ty jeszcze z jajka na jajko skakałeś więc twoje porównanie co i kiedy jest nie nieskładne. Następna gafa z twojej strony. Z matematyki jesteś też kiepski najwyraźniej. Zetor 5340, starsze i podobne tego modelu np 62xx-72xx mają parametry bardziej do mtz-ta zbliżone niż c-360. Waga, siła uciągu, moc silnika szczególnie większe, udźwig podnośnika. 60-ke możesz do ltz-ta porównać czy do jumza co najwyżej i to też nie bardzo jeśli chodzi o ruskie (w przenośni) ciagniki. Nie czepiam się twojego wieku tylko twojego zadufanego zachowania. Sianie opini o sprzęcie na temat którego nic się nie wie nie jest objawem inteligencji i nikt inteligentny, posiadający doświadczenie tego nie robi. Twierdzisz że wyciągłem wnioski o twoim małym doświadczeniu pochopnie? Zasugerowałem się twoją wypowiedzią na temat ciągnika którego kompletnie nie znasz więc kto wyciągnoł pochopne wnioski, krytykuje sprzęt nie mając żadnych argumentów( bo nie masz) i zielonego pojęcia? Ja ? Na pewno nie. Sam zapracowałeś na swoją opinię i są na to dowody. Poprzednie posty w których szkalujesz ciagnik, przekręcasz moje wypowiedzi. Ja dowody mam. A ty? Tak czy inaczej kończę z mojej strony tą dyskusję.

[MF2007 1]

Po Twojej wypowiedzi zaczynam wątpić czy widziałeś na oczy zetora 5340 ale mniejsza z tym. Tak samo nie oceniam Twoich wypowiedzi bo każdy sam widzi jak się zachowujesz. O Twoim doświadczeniu też się już nie wypowiem bo też w sumie nie ma o czym. Wiem, że to denerwuje jak ktoś o tyle młodszy ma większe doświadczenie i wiedzę więc w pewnym sensie rozumiem Twoje zachowanie.

W przeciwieństwie do kogoś tak dorosłego jak Ty nie mam czasu na takie zabawy na forum więc nie będę tu już Cie prowokował do dalszych wypowiedzi.

Nie będę stwierdzał czy Twoje opinie są błędne czy nie, napisze w oparciu o moje doświadczenie jak i wiedzę teoretyczną tylko tyle:

Ciągniki marki Zetor charakteryzują się znacznie większą niezawodnością i większym komfortem niż ciągniki marki MTZ/Belarus i ciągniki Ursus C-360.

Pozdrawiam tych którzy rozumieją pojecie niezawodności

Edytowano Czerwiec 13, 2012 przez MF2007

[zorzyk2 56]

 

Ciągniki marki Zetor charakteryzują się znacznie większą niezawodnością i większym komfortem niż ciągniki marki MTZ/Belarus i ciągniki Ursus C-360.

Pozdrawiam tych którzy rozumieją pojecie nie zawodności

To nie podlega dyskusji i nie było kwestionowane. W tym wieku możesz mieć pewną wiedzę, dobrze by było by była poparta wykształceniem teoretycznym i praktycznym, a doświadczenie nabywa się z czasem. Niech się koguty nie biją i nie dowodzą swojej wyższości {emotikony nie działają}.

[dbest 0]

Mój 3p na 3 klasie ziemi plus mocna glina ciągnie 3 *35 pług na 2 biegu i tak około 2000obr i całkiem dobrze sobie radzi a oraz tak na maks 20cm