C 330 czy T 25?

[mlody12 2]

Z tym ze leki to niema problemu dociażyc zawsze mozna ale cos musiła miec zablokowane ze nie mugł zapalic bo unas to z gurki zaskakiwał pare razy a i taki sasaid własnie pali bo mu szkoda na akumlatory heheh A raz jak rozrusznik zablokował to 60 go ciagnołem przez całe pole i ani rusz

[maly1 0]

powiem tak mam t25 z 1996 roku z kabina z LEDY i rozrusznikiem polskim nie mam problemu z odpalaniem przy -20 stopniach do tego podgrzeje na swiecach odpreznik i jazda. Umnie w okolicy tymi ciągnikami ciaga sie po dwie 4t przyczepy i ja oczywiście tak fakt ze umiera pod duża górka ale redukcja biegu i ogien. Co do spalania to pali porównywalnie do 330 może troche mniej ale nie znacznie pól litra. jest to ciagnik pomocniczy do 360. U mnie sąsiad ma 20 letniego t25 i śmiga nim na 10 hektarch i robi wszystko teraz dopiero ma rok 360 i dwa hektary czy4 mu doszły.

[Piotruniu25 3160]

Ja mam T25 z 1985 r i jak go zapiłem do kosiarki to miał tylko poroblem ze jej rozbujaniem ale dał sobie rade za pierwszym razem i mam rozrusznik od 360 i 5 letnie akumulatory to przy -20 pale go bez odpręznika.

[GoRAL1 63]

Napisz coś więcej jak zamontowałeś ten rozróżnik,czy zwalnia po wepchnięciu odprężnika .

[Kuki19 2]

ludzie opanujcie się ciapek do ruska jak dzień do nocy

 

poszło ostrzezenie

Edytowano Styczeń 15, 2009 przez tommy66692

[pablo21 29]

Chyba nie wiesz co mówisz mam oba i mi nie wmówisz ze Ciapek jest lepszy od Władka.

Podaj jakies argumenty.

[Kuki19 2]

1. mniejsza masa mniejsze koła z rozrzutnike 3,5t zdechnie władek a ciapek poradzi sobie

2. bardzo delikatna obudowa sprzęgła czy tam łącznik ze skrzynią biegów we władku z rotacyjną czy większym ciężarem łatwo złamać, ciapek duzo masywniejszy

3. ciapek chłodzony wodą można dawać w 4ry litery cały dzień a władek w upalny dzień sie zagrzeje i po robocie

4. uciąg ciapek ma lepszy

5. niby jakiś tam komfort ma kabina władka ale i tak na mniej równej łące czy polu prędzej człowiek zabije się o rame w tej niby komfortowej kabinie ze względu na mały rozstaw kół i bardzo wąską kabinę

6. awaryjność w ciapku jakby mniejsza

7. ciapek z turem od biedy będzie pracował a władek tura może mieć ale t5ylko dla ozdoby

 

od razu pisz takie posty! to nie bedzie ostrzezen

Edytowano Styczeń 15, 2009 przez tommy66692

[pablo21 29]

1- z 3,5 t spbie poradzi bo u mnie ciągaja, Koła można większe założyc masa nie jest problemem ale dużo się nie różnią. Można załozyc obciąznki tak jak w Ciapku i wtedy waza chyba prawie tyle samo.

2- Nie słyszałem zeby Włądki sie łamały.

3- tutaj nie wiem czy się grzeje bo jeszcze w lecie nie pracowałem. Ale w jesieni jak było dosc ciepło to sie nie grzał za bardzo. Ale w upalne dni to i Ciapek się grzeje ostro chyba ze na pusto jeżdzi. Albo ma podwujny wiatrak ale to sie nie opłaca.

4- czy ja wiem ja tego zbytnio w polu nie odczuwam może w przyczepie 2 osowej to tak ale w pługu i reszcie nie.

5- kabina dla 1 osoby jest w sam raz i się człowiek nie zabije o rame chyba ze jest ostro po %.

6- awaryjnosc jeszcze nie wiem ale co tam się może psuc chyba dużo większa niz Ciapka nie jest.

7- do tura to tak niezabardzo.

 

Ale jeszcze do tego plusy Władka

-dobrze zestopniowane biegi przez co w polu zrobi szybciej niz Ciapek

-mocniejszy podnosnik

-zrywniejszy silnik

-trudniej go zdusic

-rewers

-dobre hamulce

-super widocznosc

-dobrze ułożone wajchy nie trzeba się schylac

- max mac przy 1800obr/min przez co jest mocniejszy.

 

Wady to

-1 stopniowe sprzegło ale u mnie z wom nie pracuje.

-troche mniej zwrotny

-pompa właczana z zewnatrz

-cięzko pali w mrozy.

 

U mnie tej jesieni wszystko Władkiem orałem a mam tez Ciapka ale Władkiem się lepiej orze i szybciej, w kabince przyjemniej.

[Ursusc385 1565]

Tylko przypomnę wam, że we władku macie z tyłu siłownik wspomagający udźwig, a w c330 tego niema zamontujcie to do c330 i wtedy sobie porównujcię udźwig

[Kuki19 2]

fakt ciapek chamulce ma kiepskie, ale to ze w ciapku silnik jest zrywny nie jest chyba wadą bi z tym rozrzutnikiem zakpopie się po osie na bruździe, a co do pracy to podorywki sąsiedzi robili władkami w nocy bopw dzień się grzał, a złamane 3/4te władków było u nas w okolicy wystarczy szybcoej przejechać się z kosiarką rotacyjna i połamany

[pablo21 29]

Ten siłownik to jest od podnosnika a nie wspomagajacy tam nie ma w srodku tak jak w Ciapku z tego co wiem.

 

Ciapek wałsnie mam mułowaty silnik zbytnio to nie przeszkadza ale jednak.

U mnie się nie łamia Władki.

A ja Ciapkiem tez w dzien nie robiłem w lecie talerżówka itp tylko albo rano albo pod wieczór bo się grzeje.

[GoRAL1 63]

Tak ,wszystkie elementy hydrauliki są na wierzchu, jeżeli jest jakaś nieszczelność to kapie na ziemie.

[Gość Profil usunięty]

@Kuki19

Ehe, kiedyś ciągałem 4 tonowy za nim kupiliśmy swój, i o dziwo go nie ściągało

Jak chcesz to sobie go tak poszerzysz, że będzie szerszy niż 60-tka, i chyba powinieneś być zadowolony.

Co ty wiesz o chłodzeniu powietrzem jak ma się czyste żeberka też możesz robić cały dzień w upał...

Z awaryjnością to bym się nie zgodził, bo jak wytłumaczysz mi, że w moim przez 30 lat wymienione były tylko części w silniku i przednia zwrotnica, taśmy hamulcowe etc?

Rusin z turem też może pracować, oki nie można ładować tyle co na 30-stkę ale można zrobić.

[tommy66692 2254]

Ten siłownik to jest od podnosnika a nie wspomagajacy tam nie ma w srodku tak jak w Ciapku z tego co wiem.

 

Ciapek wałsnie mam mułowaty silnik zbytnio to nie przeszkadza ale jednak.

U mnie się nie łamia Władki.

A ja Ciapkiem tez w dzien nie robiłem w lecie talerżówka itp tylko albo rano albo pod wieczór bo się grzeje.

Z tym grzaniem nie przesadzaj, tyle co nas ciapek się mordowal z pługiem po górach i jakoś się nie grzał.

[pablo21 29]

U mnie sie w upalne dni w srodku dnia nie pracuje bo się grzeje może się nie gotuje ale po co ciągnik meczyc i w dodatku siebie jak jest na słońcu ponad 30*C

Może masz podwójny wiatrak?

 

Ciapek nie jest zły ale te ciągniki zrobią to samo jeden jedna prace szybciej drugi wolniej a inne na odwrót. JA wole Włądkiem pracowac i u mnie w moich warunkach szybciej nim zrobi niz C-330

[GoRAL1 63]

Gaz do podłogi i nieda się przegrzać.(wentylator musi mieć obroty}Tak już 23lata.

[masseyferguson6140 5]

Słyszałem że nie które osoby które mocno eksploatowały Ursusa C330 zakładali większy wentylator z większą ilością tzw: łapek i ciapek się nie grzał .

[GoRAL1 63]

Ja miałem na myśli T25.

[bili 2]

pracuje władkiem w lesie nacodzień i sie nie grzeje podstawa to nie zurzyty pasek i dobrze naciągnięty

[Waldekps2 2]

Ja mam T25 z 1985 r i jak go zapiłem do kosiarki to miał tylko poroblem ze jej rozbujaniem ale dał sobie rade za pierwszym razem i mam rozrusznik od 360 i 5 letnie akumulatory to przy -20 pale go bez odpręznika.

To dziwne bo ja też mam rozrusznik od sześćdziesiątki i fakt jak były nowe aku to palił lato czy zima bez odprężnika ale teraz też mam 5 letnie akumulatory i jak nie wyciągne odprężnika to tylko bzyczenie słychać i nic nie kręci. Przy -20 to olej jest prawie jak smar więc wydaje mi sie ze kit nam tu wiskasz.

[Gość Profil usunięty]

to od tego masz jaki olej lejesz, u mojego taty w pracy jak do Zetora lali jakieś tanie oleje było to samo. Od 2 lat zalewają Turdusem i pali jak ma być, także @piotruniu25 mówi prawdę

[Waldekps2 2]

Tez na Turdusie jeżdże. Moze jak smar to on nie jest ale gęstnieje dość mocno. Przy -20*C to samochody ledwo odpalają a co dopiero traktor na starych akumulatorach. Jeszcze na nowych to moze o ile jest dobry silnik i paliwo w pożądku. Ja swojego władka jak odpalałem w taki mróz to podłączałem aku od c-360 które były wyjęte i stały w domu w cieple. Wtedy z 4 akumulatorów palił na dotyk. Ale nie uwieże że z 2 starych baterii władek odpali przy -20*C nawet jakby castrol edgem był zalany silnik. Jeszcze z rozrusznikiem planetarnym to jakoś by kręcił i by zapalił ale nie ze zwykłym rozrusznikiem od c-360.

[Piotruniu25 3160]

Nawet dziśaj go odpalałem i odrazu załapał bez odpręznika..A co do uciagu to mój T25 pracuje 20 lat z rozrzutnikiem produkcji ZSRR o ładownośći 4T i najesień ciaga go pełnym buraków cukrowych ok 4T buraków+ masa rozrzutnika i jeżdze po miekkin terenie i świetnie go ciągnie.

[Waldekps2 2]

Tak tylko, że dzisiaj nie było -20*C tylko np. u nas było +1*C to niema co porównywać tych warunków. Nawet i w to że dzisiaj ci bez odprężnika zapalił trudno mi uwierzyć. Chyba masz już słabą kompresje i dlatego rozrusznik wogóle pszekręci wałem. Co do uciągu to ma jaki ma. U nas na ten traktor mówią "kaczuszka" bo jak ciągnie to ciągnie a jak ma troche ciężej to nagle stanie, grzebnie prawym, potem lewym kołem, potem znowu prawym i lewym i siedzi zagrzebany a wszystko tak szybko, że nawet blokady sie nie zdąży wcisnąć.

[zetor1991 3]

siemka bierz c 330 juz mi nikt niepowie ze tym ciagnikiem nieda sie czegos zrobic prosty w obsludze i jeżdżacy na oparach to poprostu ciagnik marzen kazdego rolnika sam mam takiego i bryka niezle ale tylko wtedy gdy jest bez przyczepy:) :lol: