S-Piotr

Jak podłączyć prostownik 12V w instalacji 24V

Polecane posty

S-Piotr    58

Tak jak w temacie,jak a raczej gdzie podłączyć prostownik 12v w MTZ 820 z rozruchem 24V,aby nie rozłączać akumulatorów i zostały naładowane oba.


Wszystko należy robić w sposób tak prosty, jak to tylko możliwe,i ani trochę prościej.
.......... [Albert Einstein]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukaszjarm    4

w tych traktorach nie ma takiej mozliwosci w serwisie mi powiedzieli ze trzeba wyciagac kazdy akumulator osobno i ladowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli instalacja jest 12V a rozruch 24V to prostownik podłączasz plusem do wyjścia z alternatora a minus gdzie wygodnie na masę. ( chciałbym porozmawiać z tym serwisantem żeby mi wytłumaczył w jaki sposób ładuje alternator te akumulatory czy też je wyciąga i osobno ładuje) ;):D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1115

Ludzka głupota nie zna granic (mam na myśli serwisanta), bo serwisanci myślą że rolnik nie ma pojęcia o niczym i takie głupoty mu wciskają. . Tak jak pisali poprzednicy odnośnie podłączenia.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 I prawdą jest , że jak sam nie zrobisz to Ci nikt nie zrobi a w serwisie to  tlyko żeby im zapłacić to Ci naładują ..... UMIESZ LICZYĆ LICZ NA SIEBIE BO TWOJE SZCZĘŚCIE INNYCH JE... i wychodzi na to że to przysłowie to prawda  ;)  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BAGHIS1    1

o następny serwisant co pojęcia nie ma - ale co się dziwić w serwisach pracują absolwenci zawodówek, którzy mieli znajomości u jakiegoś dilera i nie ważne czy po za skończoną szkołą mają pojęcie do tego co robią.


assasasas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1115

Kolego w niektórych przypadkach nie liczy się szkoła tylko czy robi się to co się lubi czy to że się musi.

 

Są takie zawody do których nie jest potrzebne duże wykształcenie tylko dobry tok rozumowania.

 

Tak dla porównania : Ja w technikum miałem w 3 klasie 1 dzień praktyk i w 5 klasie 1 miesiąc i nic poza tym, zaś w zawodówce mieli po 2 czy 3 dni w klasach 1-2 i chyba 4 w 3 i jeżeli był ktoś kto się chciał nauczyć to się nauczył praktyki w zawodówce a w technikum teoretycznie dużo rzeczy wiedzieliśmy ale nawet tego nikt na oczy nie widział.

 

I nie ceń kolego tak nisko ludzi po zawodówce (mam wyższe żeby nie było że mnie uraziłeś i się tak unoszę).

 

Wykształcenie to nie wszystko.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukaszjarm    4

panoiwie macie racje o tym nie pomyslalem ale ten traktor mam 2 miesiace i nie mysle o ladowaniu akumulatorow . az wstyd sie przyznac ze jestem takrze elektrykiem

a najbardziej w serwisie wkorwilo mnie to ze jak spalila mi sie tarcza chamulcowa to dopiero mi powiedzieli ze w fabryce zle sa ustawiane i tarcza do wymiany we wtorek i nie chca uznac gwarancji . a sami sie przyznaja ze to nie moja wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikita_Bennet    314

a możesz podać namiary na ten serwis? zakładam że oni sprzedali Ci ciągnik skoro u nich go serwisujesz w ramach gwarancji?


pzdrwm Nikita_Bennet
"Whether we are based on carbon or on silicon makes no fundamental
difference. We should all be treated with appropriate respect."
                                                              Sir A C. Clarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukaszjarm    4

to jhest agro masz w nysie tak jest firma ok co do czesci ale ta tarcza hamulcowa za ktora musze zaplacic to mnie wkurzylo mialem kupic drugi traktor mniejszej mocy jako pomocniczy ale wezme chyba zetora proxima

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Tak jak w temacie,jak a raczej gdzie podłączyć prostownik 12v w MTZ 820 z rozruchem 24V,aby nie rozłączać akumulatorów i zostały naładowane oba.

Zrób sobie wyjście z prostownika zakończone wtyczka pasującą do gniazda zapalniczki lub zasilania świateł przyczepy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Do gniazda świateł przyczepy? Jest tam masa (-) ale plus pojawia się dopiero przy włączonych światłach?


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zales    0

A zapytam z ciekawości, jakim prądem ładujecie te akumulatory przy podłączeniu w ten sposób (do alternatora i masy)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Prawidłowy prąd ładowania to 10% pojemności akumulatora. Jest to napisane w karcie gwarancyjnej. Poza tym zawsze możesz podłączyć miernik i sprawdzić napięcie. W granicach 14,5 v akumulator 12 voltowy.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Do gniazda świateł przyczepy? Jest tam masa (-) ale plus pojawia się dopiero przy włączonych światłach?

Gniazdo przyczepy posiada wolny pin do światła przeciwmgielnego.Załączenie tam stałego + w wygodny sposób umożliwia wykorzystanie tego gniazda do różnych celów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LowRider    33

Jeśli tylko rozruch jest na 24V a reszta instalacji na 12V, to nie musisz nic kombinować tylko 'plus' podłączasz do rozrusznika a 'minus' na masę. Na rozrusznik płynie prąd 24V jedynie podczas rozruchu a normalnie tam jest 12V- przynajmniej ja tak mam w ursusie z instalacją 12/24V.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seweryn20    825

Fakt.można i tak zrobić z gniazdka. Proste, wygodne, nie przekombinowane.


BEDNARY 2017... w końcu zobaczyłem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
S-Piotr    58

Rusek to dziwna maszyna i na rozruszniku ma cały czas 24V.Ale podpięcie się z + do alternatora rozwiązuje problem.


Wszystko należy robić w sposób tak prosty, jak to tylko możliwe,i ani trochę prościej.
.......... [Albert Einstein]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BAGHIS1    1

Sadek wczytaj się uważnie w moją wypowiedź to zauważysz że nie mam nic do wszystkich ludzi po zawodówce, tylko do tych którzy dostają pracę po znajomości a pojęcia o niej nie mają

 

szacun za czujność :blink:


assasasas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zales    0

Prawidłowy prąd ładowania to 10% pojemności akumulatora. Jest to napisane w karcie gwarancyjnej. Poza tym zawsze możesz podłączyć miernik i sprawdzić napięcie. W granicach 14,5 v akumulator 12 voltowy.

 

Akumulatory mają pojemność po 155Ah, przy ładowaniu są połączone równolegle (tak?) więc pojemność wtedy wynosi 310Ah. Czyli powinienem je ładować prądem 31A? Poza tym ładowanie akumulatorów połączonych równolegle jest dość niebezpieczne, ponieważ jeśli jeden z nich będzie w gorszej "kondycji" wtedy różnie będą odkładać się na nich prądy ładowania, ten sprawny będzie się przeładowywał, a ten mniej sprawny może wcale się nie ładować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sadek    1115

Zgadza się moim zdaniem prąd 31 A jest dużym prądem ładowania , ale niby takie są zalecenia. Odnośnie różnej kondycji akumulatorów zgodzę się ale zazwyczaj akumulatory wymienia się parami.

 

Ja zazwyczaj używam prądu ładowania ok. 7A (mam możliwość większym) na całą noc i nie ma problemu z uruchomieniem, jest to zazwyczaj ładowanie akumulatorów które przez dłuższy okres stoją np z kombajnu przeładowywane są takim prądem.


"Cogito ergo sum"
Pozostaję: otwarty, elastyczny, ciekawy.

 

GG 8872878

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Akumulatory mają pojemność po 155Ah, przy ładowaniu są połączone równolegle (tak?) więc pojemność wtedy wynosi 310Ah. Czyli powinienem je ładować prądem 31A? Poza tym ładowanie akumulatorów połączonych równolegle jest dość niebezpieczne, ponieważ jeśli jeden z nich będzie w gorszej "kondycji" wtedy różnie będą odkładać się na nich prądy ładowania, ten sprawny będzie się przeładowywał, a ten mniej sprawny może wcale się nie ładować.

Jeśli ciągnik ma instalację 12V,a rozruchowa na 24V,to przeważnie montowane są 2 akumulatory 12V o poj nie przekraczającej 90-100AH.Gdy cała instalacja ma 24V wtedy jest sen stosować 2 akumulatory 12V o poj. 160Ah.Czyżby w MTZ były tak duże akumulatory?Pronar stosuje 2 po 88Ah.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
S-Piotr    58

Dzisiaj w moim rusku ujawniła się okropna rzecz,skubaniec nie chciał rano zajarać,gdy podłączyłem prostownik (nie do przewodu na alternatorze tylko do cienkiego przewodu na włącznika masy)i podładowaniu bateryjek,z bólem zapalił,ale cały czas paliła się kontrolka ładowania,mimo wskazań woltomierza 14V,podjechałem do elektryka,aby zobaczył o co chodzi.

A oto diagnoza :padnięty pierwszy akumulator ,od strony włącznika masy,

ruskie mechaniory wymyśliły najprostszy układ instalacji z rozruchem 24V czyli 24V idzie cały czas na rozrusznik ,a instalacja 12V bierze napięcie tylko z pierwszej baterii,co w sumie doprowadziło do jej padnięcia,i mimo dwóch aku. to tylko jeden odpowiada za 12V.

Morał taki że należy co jakiś czas zamieniać kolejność aku. aby przedłużyć ich pracę.


Wszystko należy robić w sposób tak prosty, jak to tylko możliwe,i ani trochę prościej.
.......... [Albert Einstein]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez ilovemtz
      Prosze aby w tym temacie wypowiadali sie posiadacze mtz[nie pronarów].
      My mamy mtz-a z 1983r i ojciec nic złego na silnik nie moze powiedziec wał jeszcze nie byl robiony. Ciagnik zrobil okolo 15000mth nie wiem czy to duzo czy mało. Co prawda ceiknie ale one juz takie sa. Co do awaryjnosci to moge powiedziec ze wiekszosc czesc zaczynamy dopiero teraz wymieniac tj. po 24latach wczesnije nie było potzreby. Co do spalania to jest małe w orce okolo 14l/ha napewno mniej niz ursus czy zetor z tych rocznikow nie mowie o nowych forterrach. Jest mały problrm z czesciami bo nie mozna ich dostac musimy po nie jezdzc do oddalonego o 50km żmigrodu bo nigdzie w poblizu ich nie dostaniemy .Powiedzcie co na ich temat mowia wasi ojcowie czy wy sami. Sami wiecie ze nie taki rusek straszny jak go piszą.
    • Przez kordzio14
      Cześć. Mam problem z Wladimircem. 
      Wyskakuje pierwszy i drugi bieg. Po wrzuceniu biegu i puszczaniu sprzęgła od razu wyskakuje. Nie zdążę nawet puścić pedału sprzęgła. Nie da sie ruszyć ciągnikiem. Ruszę z miejsca tylko wtedy, gdy przytrzymam dźwignie biegów, żeby nie odskoczyła. 
      Gdzie można szukać rozwiązania problemu? 
    • Przez molwiak
      Witam.
      Posiadam MTZ 82 87rok  z silnikiem D 240
      Niestety MTZ jest już dojechany przez życie o chciałbym go poprawić
      Pierwsze pytanie to czy regenerować aktualny silnik(wtedy zakładam turbo)
      Zakupić silnik D 243 i z nim działać, również turbo 
      Czy zakupić poprostu D 260
      Ewentualnie dołożyć tur 
       
    • Przez Karolek132
      Witam mam problem z belarusem wtryski nowe pompa po zrobieniu a na zimnym ciężko odpalić. Czy pampę przestawić o ząbek 
    • Przez ZeTuR_7011
      Witam może ma ktoś na zbyciu taki katalog???

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj