Zaloguj się, aby obserwować  
Qbua1919

regulacja dawki paliwa zetor 5211

Polecane posty

Qbua1919    0

Witam, zwracam się do was z prośbą o poradę, zepsuło mi się ręczne sterowanie regulacji dawki paliwa (taka wajcha do dawania

gazu :D ). Za każdym razem jak dodaje nią gazu, zaciągam ją do góry to mi opada z powrotem na dół, odkąd pamiętam tak się działo,

ojciec próbował to kilkakrotnie naprawić ale bezskutecznie, nawet serwis tego nie naprawił, no i wymyślił żeby wtykać pomiędzy tą dźwignią a deską rozdzielczą taki kołeczek co uniemożliwia jej opadnięcie, ale mnie to cholernie irytuje, przeważnie podczas pracy w polu... w internecie nic nie znalazłem na ten temat więc zwracam się z prośbą o radę jak to naprawić? może trzeba kupić całą tę regulacje? w sklepie nie byłem w tej sprawie... pozdrawiam ! http://pl.tinypic.com/r/n3t0cg/6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slawek3220    656

a kto tak wajchował że aż urwał dźwignie ale widzę że masz to na śrubę to weź odkręć ta dźwignie podłóż kawałek skórzanego paska i sprężynę rozpychającą skręć i będzie trzymać


" No to po małym " - powiedział rolnik wyciągając jaja z sieczkarni.

.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qbua1919    0

hmm... no coś tam popróbuje z tym paskiem, chociaż nie jestem pewien czy to pomoże na stałe, a można w sklepie kupić coś takiego? pytam tutaj bo do sklepu mam solidny kawał drogi i jechać tylko po to by w sklepie zapytać i się dowiedzieć że nie ma, to się nie opłaca :D nowy mechanizm działałby bez zarzutu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7341Zetor    0

tam jak ta dzwignia są takie podkłądki z twardego plastiku, załatw sobie bo widać ci się wyrtarła takie same są w ciapku tam gdzie też sprężyna, dokręcanie śruby ci nic nie da bo tylko można urwać dzwignie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawello15    1

u mnie też opadała w 7211 to dokręciłem tą śrube (tą co masz na końcu) i było dobrze teraz ciężko chodzi i nie opada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PrzemekM    0

A nie da się po prostu dokręcić tej śruby? U mnie w 7745 tęż czasami opada ta dźwignia, to wtedy ja tylko dokręcam i trzyma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PrzemekM    0

To trzeba tak z umiarem dokręcać,ewentualnie poluzować jeśli jest zbyt ciężko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qbua1919    0

No właśnie ja też to próbowałem dokręcić i bardzo ciężko ta dźwignia chodziła, po dokręceniu śrubki wajchy do końca nie mogłem zaciągnąć bo się blokowała tak w połowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7341Zetor    0

blokowała się bo jak dokręcisz to tam jest taki rowek wyrzłobiony i on blokuje te kulke, ja to miałem u siebie i raz ten drut wygiąłem dopiero rozkręciłem to całe i wypadła podkładka co morze miała 1mm gr, kupiłem nową ma ze 4mm i całoś złorzyłem, oto chodzi w tym że ta podkładka trze o tulejke metalową przy dzwigni i ona na jakim miejscu ją ustawisz to na tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qbua1919    0

u mnie ta podkładka miała ok 4 mm grubości, ale dołożyłem do niej taką gumową i jak mocniej skręciłem to jakoś działa, jak mocniej zaciągne wajchę to się trzyma, ale jak lekko to i tak opada, jeszcze później coś tam popróbuje, albo zobaczę u brata jak ma w swoim zetorze, tylko on ma 7341 więc może mieć inny mechanizm :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7341Zetor    0

Ja posiadam takiego zetora 7341 i jest to samo co w 7211 bo takiego też miałem i to robiłem, ewentualnie można rozebrać i tam jest taki bolec będzie okrągły a trzeba go letkko zaostrzyć lub nowy dorobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qbua1919    0

ja jedynie rozebralem to co na zewnątrz jest, nie rozbierałem totalnie całości, to co w środku, boje się, że potem mi się tam namiesza i nie będę mógł tego złożyć tak jak powinno być, he he ale inaczej się widocznie nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

  • Podobna zawartość

    • Przez skarpetahanzo
      Witam wymienilem filtr oleju baka na wymienny i mam problem z duzym cisnieniem oleju , podobno trzeba zmienic tez zawor cisnienia oleju na pompie i pytanie mam zwyczajnie kupic nowy czy do filtra wymiennego powinien byc inny ? Rozbieralem stary zawor ale brak tam podkladek wiec zbytnio nie mam jak zmniejszyc tego cisnienia na starym zaworze .
    • Przez Kondzio55
      Witam,Problem ciagnie się już kolejny rok i problemu nie rozwiazalismy.Sezon jakos przechodził ale do sedna. Ma nadal problemy z odpaleniem po np nocy,łapie na 2 tłoki pozniej na 3 i na 4 .Dym ze idzie sie udusić No dobra idąc dalej cisnienie oleju w normie,zimny trzyma 5,5atm, ciepły (80st) trzyma 3atm.Pompa paliwa daje cisnienie,po kompletnej regeneracji,wtryski prawidłowo rozpylaja,cisnienie 170-180, Kompresja 1 cylinder 24 ,2 cylinder 21(próba olejowa wzrosło do 24) 3 cylinder 22, 4 cylinder 22.Teraz gdzie szukać przyczyny?? Czy złe tłoki i pierscienie? Rocznik 88   i z tego co wyczytałem to powinien być tłok z 3 pierscieniam wiec prawidłowo załozone. Ja już nie mam pojecia co moze byc nie tak..Moze ktos miał taki przypadek? Dodam ze oleju nie przybywa,ani nie ubywa 
    • Przez Lukasz93
      Owy Zetor zaczał czasem pod obciazeniem wyganiać płyn z chlodnicy i szybko się zagrzewał, załozylem bańkę na przelew, pozniej zaczęła wariowac temperatura jakby zaciał sie termostat, wyrzuciłem więc termostat. Sprawdziłem go we wrządku w 100 % sprawny, wahler. Wkoncu zaczął przy byle obciążeniu wyrzucać płyn, w chlodnicy pełno bąbli powietrza. Zalozony nowy korek chlodnicy, jeszcze gorzej. Cisnienie w pracy sie zrobiło ze zaczeło wypychac plyn przewodem od chlodnicy. W oleju nie ma płynu, odwrotnie też.
      A wiec jakis przedmuch tak czy siaķ. Glowice zostały zrzucone i do regeneracji. Na jednej uszczelce może był jakis przedmuch do kanału. Tuleje wydawyaly sie ok. Wszystkie glowice okazały się dobre na regeneracji. Założone nowe uszczelki, 1 odpalenie i odrazu tak samo bąble w chlodnicy. Wymieniona następnie pompa wodna. Nic nie dało. Test na co² robiony, kolor czynnika się nie zmienia, jakby nie bylo przedmuchu. Zrzuciłem paski z pompy wodnej, wsadzilem rurkę pcv zamiast korka i zalałem płyn aż do tej rurki. Po zapaleniu bez kręcącej się pompy rośnie płyn w tej rurce aż wkoncu strzeli bombel.
      Próbowałem znaleźć na ktorym cylindrze jest przedmuch podkładając monetę pod trzonek zaworu wydechowego żeby odprężyć cylinder. Na każdym cylindrze tak samo płyn rośnie.
      No jakby przedmuch ale test co² nie pokazuje. Za co się tu brać teraz może ktos ma jakieś rady?
    • Przez niunieq666
      Witam forumowiczów
       
      Od ok 12 lat jestem posiadaczem Zetorka 4718, gdy w końcu klękneła pompa wtryskowa przyszedł czas na remont. Niestety, naprawa jej nie była taka prosta. Gość któremu to zleciłem stwierdził że do tak starego modelu nie ma już części i stąd moje pytanie. Czy podejdzie do tego pompa od powiedzmy 5211?
    • Przez MaciejSZ
      Witam. Ostatnio zauważyłem w moim zetorze 5011 bardzo duze wibracje na całym ciągniku, na wysokich obrotach. Jest to strasznie uciążliwe i chce się tego pozbyć. Do tego ciągnik dosyć mocno kopci. Poczytałem w necie i podejrzewam ze moze to byc wina wtryskiwaczy.  Moze ktoś miał podobny problem. Z góry dziękuje za odpowiedź   
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj