adikpl1

Co z tą Pol... Fabryką

Polecane posty

Marioboss    39

No to przecież piszę, że oni robią wszystko pod siebie.Wprowadzić CR do ciągników, to niektórzy producenci, nieposiadający swoich silników dostosowanych do norm, będą musieli kupić np. od nich i kasa leci.To samo z resztą niepotrzebnych pierdół.Tak właśnie dba się o swoje rodzime firmy żeby prezesi z głodu nie umarli, no i pracownicy, rzecz jasna, również.Coś zupełnie przeciwnego, niż jest stosowane u nas.Jak np. taki ursus sprzeda trochę ciągników z niemieckimi silnikami, to przecież już kasa trafi w pewnej części do niemaszków, bo za silniki trzeba zapłacić.Gdyby dalej stosowali perkinsa, to zarobił by ktoś inny, a nie oni.Ja zawsze byłem zdania że ciągnik ma być w miarę prosty, niezawodny i bez wodotrysków, bo to jest do pracy, nie do szpanu.Ale ja chyba jestem nie na czasie, bo dzisiaj ciągniki niektórzy kupują do czego innego, a później płacz, bo wszystko drogie.Ale z drugiej strony, to jak ktoś kupi lepszą furę, z silnikiem na elektronice, to są już firmy, oferujące "czipa" do sterowników silnika, zupełnie jak w przypadku samochodów, więc niejeden pewnie skorzysta.Zaczną kupować większe maszyny, no bo jak moc wzrosła, to przecież uciągnie, a później coś nie wytrzyma, bo wątpię, żeby projektowali podzespoły z "zapasem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertb    4007

Jak projektujesz to wynik mnoży się przez "1,4" wartość ta jest różna dla różnych maszyn, dla ciągnika będzie inna niż dla np. samochodu i jeszcze inna dla lotnictwa. Współczynnik ten nazywa się współczynnikiem bezpieczeństwa, wiec maszyny są robione z naddatkiem. Ursus swój silnik mieć powinien, jeśli myśli o konkurowaniu z innymi producentami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MF675ursus    1450

Już widzę silnik Ursusa spełniający normy Euro, skoro przez 6 lat nie poradzili sobie z transmisją która żadnych norm narzuconych przez unię nie miała... Bądźmy realistami- Ursus nie jest w stanie sam zaprojektować i wdrożyć do produkcji silnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marioboss    39

No tak, wielokrotnie tu pisano, że opracowanie silnika, to ogromne koszty, homologacje itd. Gdyby się potrafili dogadywać z innymi naszymi firmami tak dobrze, jak z obcymi, to może by Andoria mogła coś wymyślić.Czy na bazie silnika ADCR nie można by czegoś stworzyć? Czy mniejszym nakładem środków można by przekonstruować istniejący silnik na potrzeby ciągnika, czy jednak opracowanie nowego było by tańsze? Chyba nie.Tu w sumie chodzi tylko o zmniejszenie obrotów silnika, bo 4200, to za dużo do ciągnika, tym samym, trzeba by moc i moment przenieść niżej.Odlew bloku trzeba by pewnie poprawić, żeby z przodu można było dokręcić do osi, bo z tyłu, to jest przykręcana płyta, więc spoko.Pewnie szło by to zrobić, a tym bardziej, na CR można coś wyskrobać, bo to elektronika.Pewnie było by to wykonalne, ale Ursus chyba niezbyt zainteresowany jest współpracą z polskimi firmami.Wolą ukraińców i izraeczyków.Andoria dawniej dostarczała silniki do większości maszyn i wszyscy byli zadowoleni, a teraz by się nie dało? Ursus by miał tańsze silniki, a Andoria dała by pracę, bo tam też cienko przędą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukig    96

Wydaje się rozsądne, że czekają na 2018 rok skoro mają się homologacje zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertb    4007

ADCR to mały silnik. 4ct107 spełniał euro 3 więc 100 konny silnik leży i się kurzy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marioboss    39

A kto Ci każe pakować go do większych ciągników? Zdusić go troszkę na mocy i będzie jak ulał do mniejszych ciągników.Myślę, że i w 80-ce dał by radę.Te nieszczęsne 3P, na które tak wszyscy narzekają, też są malutkimi gabarytowo silnikami (bo pewnie to o to Ci chodzi) a tyle już lat jakoś dają radę w 60-ce.Wiadomo, że to nie to samo, ale mniej więcej o to mi chodzi.Konstrukcję zawsze można odpowiednio wzmocnić i da radę.Myślę, że nie był by gorszy, niż ten trzycylindrowy silniczek,który pakowali w nowym C-360.Zapewne dzięki zastosowaniu silnika polskiej produkcji, cena mogła by troszkę spaść, więc każdy by był zadowolony.A że "mały Leyland" się kurzy, to wiadomo.Ciekawe, co on by pokazał, gdyby się z nim pobawić w common rail i inne wynalazki.Byli by w stanie wymodzić coś więcej z niego, czy nie? Ale tak na dobrą sprawę, to gdyby chcieli współpracować z Andorią, to taki silnik mógłby być w ciągnikach dla Afryki, skoro tam normy są nieważne.Jednak, jak widać, oni mają inny "model biznesowy" i wolą dawać zarobić obcym, niż swoim.Andoria mogła by produkować bardzo dobre silniki, gdyby tylko ktoś im na to pozwolił.Trzeba by sypnąć kasą na rozwój nowej rodziny silników, lub bazujących na tym, co mieli do tej pory, ale przekonstruowanych tak, by dawało się spełnić nowe głupie normy.Chyba jest to wykonalne? Mamy firmę, która od lat specjalizowała się w produkcji silników diesla, a musimy kupować u obcych.

Edit:Coś mi się pomyliło wcześniej przy edycji i wstawiłem swój własny cytat, sorry.


 

 

Edytowano przez Marioboss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertb    4007

2.4l to silnik nie dużo większy od c-330. Nie mam przed sobą charakterystyki ale wydaje mi się że po obniżeniu obrotów generował by mały moment. 4ct107 z euro 3 czyli tier IIIa, Ursus przespał moment na wykorzystanie tych silników, teraz trzeba było by przemodelować układ wtryskowy, doładowanie, segment recyrkulacji. Możliwe nawet w Polsce tyle że ktoś wreszcie musi chcieć. Oni raczej interesują się bardziej rynkiem w jakiejś dalekiej Afryce niż w Polsce, dalej chcą robić proste, tanie ciągniki a od takich w Polsce powoli się odchodzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witejus    8520

minister Babalski na wystawie w Ostródzie zawyrokował że traktory Ursusa są najlepsze ha ha i tego się trzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mirro    6400

Za tanie żeby jechać w pole, za drogie żeby jeździć po piwo.  :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertb    4007

Dopuki Ursus nie wprowadzi jakiś autorskich rozwiązań to będzie tylko nazwa przyklejona na zlepek elementów różnych firm. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukig    96

Tak samo jak różni ignorancji twierdzą, że Pendolino jest gorsze od pociągów Pesy. Nie, nie jest. Jest lepsze. Czy to znaczy że nas na nie stać?

Edytowano przez lukig

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertb    4007

Pendolino nie da się porównać do Pesy. Pesa nie ma pociągu o takich możliwościach jak Pendolino. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukig    96

Pendolino nie da się porównać do Pesy. Pesa nie ma pociągu o takich możliwościach jak Pendolino. 

 

Tak samo jak Ursus. Nie ma traktorów porównywalnych do Fendta, ale każdy Żyd swój towar chwali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertb    4007

No nie do końca, pendolino to inne prędkości utrzymywane stale. Dart a i owszem 200 pomknie ale chwilowo z racji konstrukcji. Do tego nasze pendolino nie ma wychylnego pudła a szkoda bo mogło by jeździć po większej ilości tras torowych niż do tej pory. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukig    96

Nie mówię o prędkości tylko o jakości wykończenia i współczynnikach niezawodności, które Dart ma sporo niższe od Pendolino. A jednak wszyscy krzyczą, że nie powinniśmy ich kupić.

Co do pudła wychylnego to przecież tak samo jest z większością ciągników kupionych przez rolników. Przewymiarowane, z funkcjami których nigdy nie wykorzystają bo albo nie mają takich maszyn albo nie ma potrzeby wykorzystywać tych funkcji. A jednak kupili drogi,przewymiarowany ciągnik za de facto państwowe pieniądze z dotacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertb    4007

To jest tak jak byś porównał samochód osobowy do sportowego. Pendolino z założenia jest pociągiem wysokich prędkości, Dart to nowy pociąg miedzy miastowy. Pociąg wysokich prędkości ma inne wymogi i nie chodzi tu tylko o jego prędkość, problemów jest więcej choćby nawet z bacznością w takim pociągu. Wychylne pudło to nie przewymiarowanie albo bajer tylko możliwość szerszego zastosowania składu w kraju. Pendolino i TGV mogą osiągać wysoką prędkość na tradycyjnych torowiskach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MF675ursus    1450

No nie do końca, pendolino to inne prędkości utrzymywane stale. Dart a i owszem 200 pomknie ale chwilowo z racji konstrukcji. Do tego nasze pendolino nie ma wychylnego pudła a szkoda bo mogło by jeździć po większej ilości tras torowych niż do tej pory. 

 

Znajdź w Polsce tory po których te 200 km/h jakikolwiek pociąg pomknie i przydatny by był system wychylnego pudła... Patrząc na stan większości szlaków kolejowych to stary EN57 w zupełności na nie wystarczy. Moim zdaniem na Pendolino napaliliśmy się jak szczerbaty na suchary, bo i tak nie ma gdzie ich możliwości wykorzystać. Z Dartem byłoby taniej, a średnie czasy przejazdu względem Pendolino różniłyby się nieznacznie. Przerost formy nad treścią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertb    4007

Są od lat 70 takie tory, nazywają się centralną magistralą kolejową. W 94 roku na CMK Pendolino osiągnął 250km/h sama infrastruktura wystarczyła by nawet i na 300km/h tyle że linie elektryczne słabe. 

 

Po za tym panowie darta mamy od lat 2 ? a Pendolino kupiono wcześniej 

Edytowano przez hubertb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukig    96

Przecież już dzisiaj pendolina jeździ po Polsce 200 km na godzinę. Za 2-3 lata prawie cała linia Gdańsk - Katowice będzie do tej prędkości przystosowana (tam jeździ Pendolino). Po tej linii mogłoby jeździć spokojnie 300 tylko że u nas sieć jest na 3 kV.

 

 

Z Dartem byłoby taniej, a średnie czasy przejazdu względem Pendolino różniłyby się nieznacznie. Przerost formy nad treścią

 

 

Gdyby się nie psuły codziennie to może i tak. Nie ma dnia, żeby lokomotywa nie ściągała któregoś powodując sporą frustrację wśród podróżnych.

Edytowano przez lukig

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MF675ursus    1450

Co do psucia się- nie wiem więc się nie wypowiem. Pendolino w Polsce jest od trzech lat- przypomnijcie mi ile jest torowisk po których może się poruszać 200 km/h? Mogę mieć nieaktualne dane, ale z tego co wiem to na CMK 100 km. I to wszystko. Więc od trzech lat składy nie są w pełni wykorzystywane i długo nie będą. I nie interesuje mnie bicie rekordów na małych odcinkach trasy, czy że w zeszłym wieku już "się dało" 250 km/h jechać, czy że już za dwa- trzy lata będzie linia 200km/h od morza po Śląsk. Trasa z Łodzi do Warszawy po remoncie też miała być szybsza, i jak się skończyło? Ważne ile realnie skład na regularnej linii wyciąga.

Edytowano przez MF675ursus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertb    4007

MF Polska kupiła szybkie pociągi w 2011 roku Dart powstał w 2014. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lukig    96

To źle, że cię nie interesuje że za 3 lata będzie linia z morz na Śląsk bo to 80-90% wykorzystania tych pociągów. Więc pociągi kupione na 30 lat zaraz będą wykorzystywane w (prawie) pełni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hubertb    4007

Pendolino jest pociągiem klasy pierwszej o standardzie miedzy narodowym, Dart to tańszy odpowiednik na szybka wycieczkę po kraju. Nie widzę żadnej kolizji interesów miedzy tymi pociągami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez kubatedi
      Witam
      Mam pewien problem mianowicie w przyczepie autosan d44b kazde koło podczas jazdy chodzi sobie lewo prawo zamiast toczyc sie prosto cczym to moze byc spodowdowane? Szpilki wszystkie sa dociagniete, oraz nie ma luzu na kołach.
      Proszę o porady
       


    • Przez Mikua
      Czesc Problem taki że nie mogę stawić początku wtrysku, na kole zamachowym posiadam 3 kreski, raz paliwo drgnie na pierwszej, raz na ostatniej A nie kiedy z 2-3 cm nad ostatnią kreską, silnik jest po kapitalnym remoncie, kola od rozrządu są nowe-ursusa, ustawienie-dwie kropki kola wału w jedna kola pośredniego, dwie kropki kola rozrządu w dwie kropkę kola pośredniego, i 0 kola pośredniego z 0 kola pompy wtryskowej, silnik zapala lecz nie równo pracuje, takie "szczekanie" ma ktoś pomyśl co może być nie tak? Pozdrawiam
    • Przez Veq9
      Witam
       
      czy mógłby mi ktoś proszę wytłumaczyć jaką funkcje pełni owa wajcha ( podejrzewam iż jest to zmiana prędkości wom z 540 na 1000 oraz odwrotnie), oraz jak ową wajchą manipulować by otrzymać owe prędkości tzn.  Należy ją wdusić, przekręcić czy jak, bo niezbyt wiem ???
      Z góry informuje iż jest to oryginalny element stosowany w Ursus 1634 wersja exportowa

×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj