co sadzicie o siewie nawozow na śnieg?

[iron 1037]

każdy robi jak uważa i nikt mu tego nie zabroni

[pawelec 89]

niektorzy to chyba nie mają co robic i od tego nierobienia w glowie sie przewraca....

[west 46]

zobacz moje zdjecia rzepaku w galerii ,,oziminy 2010" i zrozumiesz dlaczego wysiałem nawozy nie ma u mnie już śniegu, a pole mam strasznie podmokłe i jak wyjadę gdy mróz już odpuści to zryje pole jak poligon a w wielu miejscach nawozu porostu nie dostarcze nawet do kwietnia. Po drugie wole nawet stracić 10% wysianego azotu na wypłukanie niż stracić plon przez to że rzepak w momencie kiedy decyduje się wielkość przyszłego plonu będzie głodował. Po trzecie ze względu na to że nie dostałem nigdzie siarczanu potasu musiałem oddzielnie rozsiać sól potasową i Magplon więc razem z saletrą musiałem trzykrotnie przejechać po rzepaku wyobrażasz sobie te koleiny gdybym to zrobił po ustąpieniu mrozu?

Tylko na AgroFoto.pl:

Nowe odmiany rzepaku ozimego w ofercie firmy Agrolok sprawdź »

[pawelec 89]

west, temat jest o sypaniu nawozu na ŚNIEG, a nie na zmrożoną ziemię.

[danielhaker 6891]

"co sadzicie o siewie nawozow na śnieg?" - Głupota. Śnieg się rozpuści razem z nawozem, i pospływa do rowów i tyle go pole ujrzy

[knoro21 8]

Temat wydalwał sie dośc głupi ale z perspektywy czasu obawiam sie że bede musiał wysiać naowzy na śnieg. Co wy na to jeśli sie wysieje a w ciagu paru nastepnych dni ma byc dodatnia temp noc i dzien i mozliwe opady jest sens? Jeśli nie wysieje na śnieg to nie wejde w pole z 2 tygodnie napewno. Co robic?

[Jarecki21 35]

Jeżeli nie ma dużo śniego (tak powiedzmy do 5cm) i nie będzie gwałtownego ocieplenia ja bym posiał. U siebie wiekśzość azotowych poszła na śnieg (mały). W ciągu dnia słoneczko delikatnie przytapia śnieg, nawóz się rozpuszcza i powoli wnika w ziemię. Dodatkowo niskie temperatury ograniczają straty azotu. Jeżeli masz możliwośc siania i śniegu nie ma za dużo - siej. Powodzenia!

[knoro21 8]

Śniegu jest od 5-10 cm . Zamierzam posiać w piatek w sobote ma byc jeszcze z 2 stopnie ponizej zera a potem deszczyk i temperatura z dnia na dzien do góry.

[ZETTI77 1]

Do soboty dużo się wyjaśni więc plan dobry, oby już nie dopadało