Taurus83

SIANO Z PERZU I CHWASTÓW

Polecane posty

Wybrane dla Ciebie
Taurus83    889

Witam. Mam możliwość koszenia nieużytków które kiedyś były ornym a teraz rośnie tam perz i inne chwasty. Miejscami roślinność ma 1,5 m a miejscami ledwo 10 cm, także jest cały przekrój różnego badziewia. Czy robienie siana z takich roślin ma sens? Czy ma to jakiekolwiek wartości odżywcze i czy jest zdrowe dla bydła? Chodzi mi o mięsne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

he, zależy co tam rośnie ale jak jest dużo perzówy a mało chwatów to jak najbardziej, perzówa to trawa chętnie zjadana przez bydło, zawsze to będzie trochę na ściółkę, ale jak to ma być pierwszy skos od x lat to napewno bydło tego nie będzie chciało jeść, dobrze by było żeby to już było skoszone czy ktoś to sprzątnął o dopiero następny skos zebrać :blink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukasz1987    61

Grunt to żeby obornika po dawce takiego siana nie wywieść na swoje pole. Bo jak sobie chwastów nasiejesz to dopiero robota


Nienawidzę Naszej Klasy, Fotki i Grona, strony dla osób szukających przyjaciół wśród ludzi, których nie znają

Nie będę dyskutował z idiotami, sprowadzą Mnie do swojego poziomu wykończą doświadczeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetor10045    13

Na samym początku trzeba zadać pytanie czy krowy to zechcą jeść? U mnie krowy czasami gardzą sianem słabszej jakości a mowa przecież jest o jakimś badylu, nie polecam koszenia tego i suszenia bo to tylko marnowanie kasy wydanej na paliwo i czasu przeznaczonego na wysuszenie i zebranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

Ale nie wiadomo co to jest a opasy zjedzą wszystko jak już to skosić to w czerwcu nie później, czasami na takich ugorach rośnie całkiem niezła trawa, u nas jest taka umowa że jak ktoś ma coś takiego i to najczęściej w pakiecie ekologicznym, to kosi to i zgrabia, a ja łaskawie prasuje i zabieram w tym układzie to się mi opłaca, ale sam bym tego nie kosił chyba, no chyba że naprawdę duży plon tej trawicy :blink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetor10045    13

Nie powiedział bym że opasy zjedzą wszystko, jeśli nawet bydło zje to badyle to raczej rewelacji w przyroście masy ciała nie zobaczysz :blink: a to raczej nie jest nic dobrego skoro rośnie na polu którego nikt nie obrabia, lepiej by było gdyby była to porzucona łąka wtedy mogło by tam rosnąc coś lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taurus83    889

Jeść jedzą bo już kosze to dwa lata ale się zastanawiam czy jest to dobra pasza dla zwierząt?

 

Koleś zaczął coś mruczeć że pół dopłat itd a to daleko od domu i nierówno miejscami, sprzęt się niszczy. Teraz mam już dużo swoich nowo zasianych łąk to mogę z tego zrezygnować.

 

Plonowało raczej słabo. Jedno pole ma z 2,5 ha i 16 beli 150 wychodzi z niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdek07    75

Nie do końca zgodzę się bo na opuszczonych łąkach które nie były koszone w poprzednim sezonie lub co gorsza kilka lat nawet jeśli jest ładna trawa i młodziutka tak tego ani w mordę żadne bydle nie zechce, a gruntowe trawy są chętniej zjadane przez bydło, a co do wartości odżywczej to jednak nawet najgorsze siano o ile było pogodne ma więcej wartości bo ma betakaroten i inne takie czego nawet najlepsza słoma paszowa nie ma,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomi382    99

U mnie zwierzyna je wszystko :blink: Jak mnie się trafiają takie okazje to nie puszczam z rąk. Bierz i się nie zastanawiaj. Ostatnio kosiłem jęczmień zarośnięty perzem i ostem a bydlaki jedzą aż im się uszy trzęsą. Konie również nie odmawiają :huh:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawelJD    17

Polecam na wiosnę weź ciężkie brony i usuń badyle z tej "łąki". Ja polecam takie sianokosy, sam czasami dla siebie zbieram takie siano i powiem Ci że konik z przyjemnością to wcina :blink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zetor10045    13

Nie do końca zgodzę się bo na opuszczonych łąkach które nie były koszone w poprzednim sezonie lub co gorsza kilka lat nawet jeśli jest ładna trawa i młodziutka tak tego ani w mordę żadne bydle nie zechce, a gruntowe trawy są chętniej zjadane przez bydło, a co do wartości odżywczej to jednak nawet najgorsze siano o ile było pogodne ma więcej wartości bo ma betakaroten i inne takie czego nawet najlepsza słoma paszowa nie ma,

Nie chcą jeść pierwszego pokosu z takiej łąki która była nie użytkowana przez kilka lat, dlatego też pierwsze siano z takiej łąki idzie najczęściej na podściółkę, następne pokosy są już znacznie lepsze :blink:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z350    0

w najlepszym wypadku to tylko połowę będziesz musiał wynieść zpowrotem z obory bo krowy nie będą chciały jeść. Przy takiej wysokości roślin to w znacznym stopniu jest tam suchy "badyl". Gdyby był sasm perz taki do 50cm to dobra pasza wychodzi z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jesli w wiekszosci jest w ok 50 cm a nie wiekszosci slabo i badyle to kos bydlaczki lubia takie przekaski nawet jako nie podstawowa pasza tylko pod mordeczke na przekaske jesli np nie starcza tobie paszy na zime to kos zawsze to swoje i nie musisz ewentualnie za duzo dokupic a jesli chwast z dziadem :unsure: to skos to tylko zeby ziele na inne pole nie lecialo i byla w miare jakas kulturka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasil90    97

W poprzednim sezonie robiłem bele z czegoś takiego sąsiadowi jak to rosło to się wydawało że będzie dużo tych bel ale po przewiędnięciu wyszło może z 8 z ha, a czy ziele jest dobre dla krów nie wiem ale jeśli pójdą te nasiona w obornik to jest pewnie że trzeba będzie pryskać od wszelkich chwastów bo się rozsieją.


Massey Ferguson-Uniwersalność przede wszystkim.
mariusz(ZDUN) sprawdzony mechanik polecam.
mirek maszyny sprawdzony sprzedawca maszyn polecam.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Profil usunięty   
Gość Profil usunięty

Ja bym nie ryzykował, krowy się najedzą i możesz mieć problem. Nie wiesz jakie to chwasty, więc nie znasz ich właściwości. Czasem prasowałem takie coś, ale ludzie brali to głównie na podścielenie, na zasadzie co krowa zje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AntekC330    0

Jeżeli jest tam przewaga perzu, to koś śmiało. Perz ma słodkawy smak i krowy siano z niego powinny chętnie zjadać, a i myślę, że wartość odżywcza nie będzie taka ostatnia. Po sąsiedzku jest ugór pielęgnowany, gdzie była ta trawa co roku koszona na dopłaty i na wiosnę planujemy my z 1 ha wykosić na siano B)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez danielooo25
      Witam wszystkich! W zeszłym roku zacząłem chodowle krów mlecznych, tylko że w zeszłym roku było lato suche bez deszczu i zebrałem mało bel sianokiszonki i zostało mi się tylko parę bel i prosiłbym o podpowiedź ponieważ mam jeszcze 2,3 letnią podsuszoną sianokiszonkę tylko że ona była zbierana z łąk torfowych i to w dosyć późnym terminie i trochę się kurzy z niej . I proszę was o podpowiedź czy dawać tą sianokiszonkę plus jakieś dodatki czy zakupić parę bel z zeszłego roku?
    • Przez barosz99
      Witam. Chciałbym zastąpić srute ze zbóż paszą pelnoporcjową 18 procent białka i pytanie jest takie czy przy pelnoporcjowce trzeba dodawać tak jak przy własnej srucie wszystkie dodatki czy sama pelnoporcjowka wystarczy i czy będzie z tego mleko ? I jaką firme polecacie która ma pasze w dobrej cenie ? Liczę na podpowiedź panowie
    • Przez Mateusz16
      Witam. Chciałbym żebyście mi coś podpowiedzieli w sprawie pasz dla bydła mlecznego, chodzi mi o pasze treściwe a wyglądają one u mnie tak:
       
      Na tonę gotowej paszy przypada:
      -150kg koncentratu BO 36%
      -5kg drożdży
      -5kg kredy pastewnej
      -60kg otrąb pszennych
      -780kg śruty zbożowej (jęczmień, pszenżyto)
       
      Daje to moim krowom w ilości 6kg/szt/dzień, przy wydajności 22l mleka i parametrach tłuszcz 4,4, białko 3,2. Czy myślicie, aby dodać coś do tej paszy czy coś usunąć? Kiedyś stosowałem śrutę rzepakową i sojową i teraz myślę żeby do tego wrócić, i dodawać ok. 50kg na 1tonę.
       
      Za wszelkie uwagi i podpowiedzi z góry dziękuję
    • Gość Mateusz2111
      Przez Gość Mateusz2111
      Witam niedługo zaczynam hodowle krów mlecznych i chciałbym dowiedzieć się jaką pasze dawać krowom ? Oczywiście kukurydze i kiszonke z żyta mam 
    • Przez zulus
      Proszę o radę mieszać pasze samemu czy kupować gotowe co się bardziej opłaca
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj